Nasri: Walczymy o sukces do samego końca sezonu

Bardzo cieszy mnie zaangażowanie zawodników naszego klubu. Mam nadzieję, ze rzeczywiście nie poddadzą się do końca i przyniesie to tak długo oczekiwany sukces. Nie wiem jednak czy jesteśmy wystarczająco doświadczeni aby go odnieść. Będę jednak wierzył w Arsnenal do momentu ewentualnego stracenia matematycznych szans na tytuł.

oczywiście, my też napewno coś jeszcze zgubimy jednak szanse na mistrzostwo cały czas są spore!!!

Zamiast pyszczyć do pismaka gazetowego swoją obecność medialną mógłby zaznaczyć dobrą grą w meczu z Chelsea.Znacznie lepszą od tej z meczu z MU.

Ten mecz jest bardzo ważny, jak wygramy to MOTYWACJA w drużynie się zwiększy, a jak polegniemy, to !@#$%^&*

Przecież jak wygramy z Chelsea nie mamy mistrza jeszcze. Więc czym tu się na siłę podniecać. Jedną wygraną. Oczywiście ona będzie bardzo pomocna w ogólnym rozrachunku, ale za ten mecz otrzymamy i tak 3 punkty. Trzeba grać ze wszystkimi i wygrywać ile się da.

hassassyn
nie koniecznie, w poprzednim sezonie MU zdobył tylko 5/18pkt z Big4 my 9/18 a Liverpool 14/18 a mistrzem i tak był MU. A pkt wszyscy będą jeszcze gubić a mistrzostwo wygra ten kto zgubi ich najmniej. Mam dlatego nadzieje że będziemy bić się do końca o mistrza bo w tym sezonie gramy bardzo dobrze z średniakami a na przykładzie Chelsea jest to możliwe. Ale oczywiście trzeba wygrać teraz z Chelsea albo chociaż zremisować żeby nie stracić do nich pkt

Sezon trwa, a niedawno mineła jego połowa. Pewnie będzie tak jak zwykle, pierwsi są pierwsi a potem wygra 3 lub 2 miejsce. Oby Nasri nam w tym pomógł.

tak jest niemożna się poddać

Ważne żeby grać do końca i nigdy się nie poddawać, powiedzieć sobie 'mamy szanse na tytuł i będziemy o niego walczyć do ostatniej kolejki'.

Bardzo dobrze Samir mówi. Gramy do końca!

KanonierTH1411 tak to można sobie liczyć, jeżeli nie wygrywamy bezpośrednich starć, to możemy zapomnieć o mistrzostwie

Ten mecz trzeba wygrać!
The last chance.

Piootrus

teraz MU raczej na pewno nie przegra, ale w środę jak my będziemy grali z Liverpoolem Chelsea gra na wyjeździe z Evertonem który ostatnio wygrywa każdy mecz jak leci (awans z 17 na 9 pozycje mówi sam za siebie) a MU z Aston Villa na VillaPark. Mam nadzieje że w tym meczach pogubią pkt.

Mamy szanse zmniejszyć dystans z 6 na 3 pkt i trzeba to zrobić inaczej 9 punktów, może być nie do nadrobienia. Dobrze by było, żeby ManU przegrało, ale z Portsmouth raczej niestety nie będzie mieć problemu.

nasri, ja nie jestem pewny czy AW cie do pierwszego składu wpuści, a Ty tu że musimy wygrać:p
ja bym może i ci zaufał, ale jeśli zagra diaby to jakieś zmiany pójdą w pomocy a vela też stara się tam dość poważnie na tej lewej stronie :)

Musimy mam nadzieje ze Nasri zagra dobry meczyk z Chelsea :)

Bardzo dobry gracz, trochę bez formy, ominęło go przygotowanie przedsezonowe przez te złamanie, ale mam nadzieje że wróci niedługo do swojej najlepszej dyspozycji i pomorze nam zdobyć triumf ;P

Szkoda że Nasri jest bez formy bo to dobry gracz

dokładnie wlaczyć do końca, nigdy niewiaodmo, czy Chelsea, albo Manu nie stracą nagle formy i też nei zaczną gubić pkt, przecież kto by się spodziewał, ze nastąpi tak sytuacja w grudniu i wtedy traciliśmy az 11 pkt i jakoś się udało nadrobić, więc nie ma co tracić wiary, a nawet jeśli nie będzie już tych szansna zwycięstwo ostateczne, to trzeba walczyć do końca i pokazać, ze kanonierzy to nie byle chłoptasie co się poddają bez walki

Nasri moze był by w lepszej dyspozycji w tym sezonie ale okres przygotowawczy go ominoł z powodu złamania, ale wieże że jeszcze nie raz nas zaskoczy;)

Samir to bardzo dobry gracz tylko obecnie bez formy niestety

Pozostaliśmy w grze o dwa trofea, więc nie należy tak szybko rezygnować z ambicji. :) Oczywiście po tym jak straciliśmy w ostatnich spotkaniach nasze szanse na zwycięstwo w lidze angielskiej znacznie zmalało, ale w LM za rywala mamy Porto, które powinniśmy pokonać. :) Poza tym rozgrywki nie zbliżają się jeszcze do końca, jest jeszcze wiele kolejek, w których możemy udowodnić, że możemy ugrać coś w Anglii. Teraz najważniejsze powinno być spotkanie z Chelsea. Jeśli uda nam się wygrać zachowamy szanse na mistrzostwo, a w innym przypadku nie możemy się załamywać tylko rywalizować o kolejne punkty. Nadzieja umiera ostatnia. ;)

no, nasri wraca, licze na zwyciestwo w niedziele : d

licze na niego w tym roku :0 ale szkoda zatracil sie przez te kontuzje

Ostatnio oglądałem fajny filmik z Samirem , jeszcze z przed kontuzji . Mam nadzieje ze z Chelsea pokaze czesc tego co obejrzalem :)

Jak dla mnie Samir gra w tym sezonie naprawdę przyzwoicie. Nie błyszczy już tak jak w poprzednim sezonie. Jednak to wciąż dobry zawodnik.

Szczerze powiedziawszy, nie wiem skąd tyle głosów krytycznych (w innych wątkach) pod adresem Samira i Theo. Po kilku miesiącach przerwy i jeszcze paru drobnych urazach nie jest łatwo od razu wrócić do dawnej formy.

Nawet taki tuz, jak RvP, po ostatniej długoterminowej kontuzji do formy wracał kilka miesięcy!

Dlatego musimy życzyć chłopakom przede wszystkim zdrowia, a forma przyjdzie sama. :)

Zawsze do konca byle efekty byly=) wiadomo ze latwo nie bedzie ale damy rade !!!

Cholerka chyba należy bardziej uciekać od tego ciągłego porównywania Kanonierów i Barcy to dwa zupełnie inne zespoły grające w zupełnie innych ligach.Nie sądze iż Barca dała by rade w Lidze Angielskiej.Natomiast my jeśli dajemy ciała z zespolami z wielkiej czwórki to powinniśmy wygrywać inne mecze.

Podoba mi się postawa Samira.
Muszą walczyć do samego końca sezonu i wierzyć ,że się uda.