Nerwowa końcówka na życzenie: Spurs 2-3 Arsenal
28.04.2024, 16:05, Łukasz Wandzel 3385 komentarzy
Następnym krokiem Arsenalu w walce o mistrzostwo na finiszu rozgrywek były kolejne derby Londynu. Po wysokiej wygranej z Chelsea Kanonierzy pojechali na stadion Tottenhamu. Na tym etapie sezonu Koguty walczą o miejsce premiujące grę w Lidze Mistrzów. Obu ekipom nie brakowało motywacji, by pokonać odwiecznego rywala.
Dzisiejsze spotkanie na pewno spełniało definicje North London derby. Tottenham wypracował dużo szans w pierwszej połowie, a mimo to schodził na przerwę, przegrywając 0-3. Z kolei w drugiej połowie piłkarze Artety przez długie minuty w pełni kontrolowali mecz, by podarować przeciwnikom dwa prezenty i zaliczyć bardzo nerwową końcówkę.
Składy obu drużyn
Tottenham: Vicario – Pedro Porro, Romero, Van de Ven, Davies (88' Lo Celso) – Hojbjerg (64' Bissouma), Bentancur (46' Sarr) – Kulusevski, Maddison (64' Richarlison), Werner (31' Johnson) – Son
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Tomiyasu – Odegaard (89' Kiwior), Partey, Rice – Saka, Havertz, Trossard (63' Martinelli)
W pierwszej połowie Tottenham grał bardzo ofensywnie, ale brakowało mu szczęścia i nie udawało się nic. Z kolei Arsenal grał swoje, karał każdy błąd przeciwnika, wykorzystał najpotężniejszą broń tego sezonu, czyil rzuty rożne, przeprowadził zabójczy kontratak i nagle wygrywał 3-0.
Kanonierzy doszli do sytuacji dopiero w 13. minucie. Odegaard dostał piłkę za plecy obrońców i podał do Havertza. Niemiec trafił do siatki, lecz Norweg był na spalonym. Chwilę później goście dopięli swego i otworzyli wynik spotkania. Tottenham stracił piłkę blisko pola karnego, a wywalczony rzut rożny został zamieniony na bramkę. Futbolówkę do własnej bramki skierował Hojbjerg po dośrodkowaniu Saki.
Piłkarze Postecoglou od razu chcieli odpowiedzieć na straconego gola. Romero dwukrotnie miał szansę wpisać się na listę strzelców. Najpierw jego główka minęła słupek, a w kolejnej akcji Argentyńczyk trafił w słupek. W 20. minucie gospodarze w końcu cieszyli się z wyrównania, bo piłka po strzale odbiła się wprost pod nogi Van de Vena, który musiał tylko pokonać Rayę. To mu się udało, jednak VAR anulował trafienie, bo Holender był na offsidzie.
W 27. minucie Tottenham nadal szukał gola na remis, ale dwóch zawodników gospodarzy wypatrywało także podyktowania karnego i przewróciło się w szesnastce. Arbiter nie gwizdnął, a Arsenal wyprowadził zabójczy kontratak. Havertz przerzucił piłkę do Saki, a ten po zwodzie podwyższył na 2-0. W 38. minucie Havertz jeszcze bardziej powiększył przewagę Arsenalu, trafiając na 3-0 po rzucie rożnym. W końcówce pierwszej połowy doskonałą okazję na pierwszą bramkę Tottenhamu zmarnował Son.
Tottenhamowi nie można odmówić woli zdobycia bramki, ponieważ po każdej straconej bramce parli do przodu. Tuż przed przerwą Son zmarnował kolejną doskonałą okazję na gola. Jednak druga połowa wyglądała zupełnie inaczej. Pierwsze 20 minut Arsenal w pełni kontrolował grę. Gdyby w 53. minucie Saka strzelił po podaniu Havertza na 4-0, byłoby już po meczu.
W 64. minucie Romero w nietypowej roli pressującego napastnika znalazł się przy Rayi, który zaliczył koszmarne wybicie pod nogi Argentyńczyka. Mistrz świata wykorzystał błąd golkipera i Tottenham wrócił do gry.
Kanonierzy przetrwali chwilę nerwów, jednak w 84. minucie Rice kopnął Daviesa w szesnastce. Po konsultacji z VAR-em sędzia główny wskazał na wapno. Rzut karny wykonał Son, który pewnym strzałem w lewą stronę dał gospodarzom nadzieję. Goście zdołali jednak przetrwać końcówkę. Na ostatnie minuty na boisku zameldował się Kiwior, a Arsenal bronił wyniku przez sześć doliczonych minut.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@nt2b napisał: "@Damper: dobrze prawisz. Za rok po kilku kolejnych świetnych transferach będzie jeszcze lepiej. :)"
Jeszcze istnieje takie coś jak kontuzje.Saka czy Ode się wysypią i leżymy.
@Damper: dobrze prawisz. Za rok po kilku kolejnych świetnych transferach będzie jeszcze lepiej. :)
Po wielu latach nieobecności w LM w pierwszym sezonie ćwierćfinał i odpadnięcie z Bayernem jednym golem.
W lidze do samego końca walka z City o mistrzostwo.
Mieliśmy prawo jako kibice wymagać więcej? Wg mnie nie. Niezależnie od tego jak się ten sezon zakończy to będę dumny z zespołu za to co osiągnęli i co pokazali. Kolejny duży krok i postęp.
@Mastec30 napisał: "Nawet jeżeli nie wygramy mistrzostwa to nie zesralismy się w końcówce a to jest nowość dla nas."
O to to - trafiłeś w sedno.
W zeszłym sezonie po remisie z Live zespół się rozsypał i to był koniec marzeń, traciliśmy punkty na potęgę. Tutaj, po Bayernie sądziłem że będzie powtórka z rozrywki i się NA SZCZĘŚCIE bardzo myliłem, momentalnie się zebrali do kupy i grają swoje. Mental bardzo się poprawia, brakuje tylko trochę jakości... I ZMIENNIKÓW.
@Ech0z: Gość ma 3 ligi mistrzów wygrane, chyba większość trenerów by chciała być takim leszczem w Europie jak on
Arsenal na już tyle samo bramek strzelonych (88) co w poprzednim sezonie i przy tym 15 mniej straconych. 1 punkt brakuje do tego co Arteta zdobył rok temu, kiedy mówiono że to przypadek i tego już nie powtórzą. Prawdopodobnie kolejny sezon z rzędu skończymy z lepszym dorobkiem punktowym niż poprzedni. Trzeba oddać Artecie, że choćby o 1 punkt to rok w rok zaliczamy progres. Nawet jeżeli nie wygramy mistrzostwa to nie zesralismy się w końcówce a to jest nowość dla nas. Ja już od jakiegoś czasu oglądam te mecze bez wielkiego napięcia bo czuję że i tak zrobiliśmy wszystko co mogliśmy żeby to wygrać. Nie ma sensu wspominać pojedynczych wpadek bo każdy je miał i nie da się przecież całkowicie ich wyeliminować
A dla mnie Pep byłby topem gdyby nie to że jest leszczem w Europie. Podwórko zdominował ale w LM każdy mecz City to męczarnia.
@patryksz napisał: "piłka jest taka, że pieniądze, zawodnicy czy trener nie są żadnym gwarantem, a tylko wartością dodaną"
Ale ja o tym doskonale wiem, w końcu Pep musiał wydać w City ponad miliard funtów, by jeden raz wygrać LM. Taki Real Madryt w ostatnich 10 latach też wydał ponad miliard, ale wygrał LM 5 razy.
@enrique:
Dlatego prezes PSG włazi mu w tyłek żeby w końcu przyszedł i spełnił jego mokry sen jakim jest wygrana LM.
@enrique: Jednak nie samym budżetem się wygrywa. Wybacz, ale to nie MLS, że ściągniesz kilku lepszych graczy i z automatu masz przewagę nad resztą ligi. Konkurencja w Europie jest duża i granie na wielu frontach jako faworyt niestety swoje kosztuje, a piłka jest taka, że pieniądze, zawodnicy czy trener nie są żadnym gwarantem, a tylko wartością dodaną
@patryksz napisał: "Zespoły pod Pepa wodzą każdy brak mistrzostwa traktują jako porażkę"
Dlatego do dzisiaj panuje opinia, że Pep zawiódł w Bayernie. Wygranie Bundesligi nie jest dla nich jakimś szczególnie trudnym osiągnięciem (11 tytułów pod rząd), oni go wzięli by im wygrał LM, a to mu się przez 3 sezony nie udało. Już tam miał dobre życie i ogromne budżety, a potem przyszło City i kasa zaczęła spadać z nieba. Dlatego on zawsze będzie podważany przez wiele osób, bo nie zanosi się na to, by miał objąć klub, w którym wyzwaniem będzie coś więcej niż wygrywanie tytułów na życzenie.
@enrique napisał: "on tylko trenuje kluby z ogromnymi budżetami"
Nie, że coś, ale takie kluby właśnie biorą najlepszych nie bez powodu. Nie sztuką jest powierzyć komuś duży budżet i po kilku miesiącach drżeć czy w ogóle do europejskich pucharów się załapie. Zespoły pod Pepa wodzą każdy brak mistrzostwa traktują jako porażkę
@Dziadyga napisał: "SAF to wiekszy trener od łysego.Koles potrafił mistrza zdobywac Cleverleyami i Andersonami,wiec co tu wiecej komentowac."
Absolutnie się z Tobą zgadzam, SAF to jeden z najlepszych w historii. 27 lat prowadził jeden klub, nieraz zdarzało mu się mieć kadrę na poziomie pretendenta do wygrania LM (co mu się 2 razy udało), ale nieraz miał w składzie takich zawodników, że zdobycie z nimi choćby Pucharu Ligi byłoby cudem, a on nimi wygrywał Premier League. No i ten słynny Fergie Time - jak on potrafił motywować zawodników na te ostatnie minuty, czy to wrzeszczeniem czy latającymi butami w szatni. Nigdy nie zapomnę finału LM z Bayernem, tych 5 minut Solskjaer'a i Sheringham'a, a potem płaczącego na kolanach Sammiego Kuffoura z Bayernu. To był finał marzeń.
Oczywiście że Pep to absolutny top, nikt tego nie poddaje pod wątpliwość, ale trzeba pamiętać że on tylko trenuje kluby z ogromnymi budżetami i wydaje na potęgę, ciekawe co by było gdyby jak Mourinho spróbował w klubie z takimi ograniczeniami jak np. AS Roma, gdzie mając braki kadrowe musiałby wybrać między napastnikiem a obrońcą.
@Armata500: Nie wiem do jakich komentarzy się odnosisz, ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie podważa kunsztu trenerskiego Pepa. Jest najlepszym trenerem, ale to nie stoi w sprzeczności z tym, że obracał się w całkiem innych realiach finansowych. Jechał w City na finansowym dopingu i taka jest prawda.
Najlepszy trener dla mnie Carlo drugi Pep trzeci SAF.
@Damper: było by dobrze żeby mu zabrali te mistrzostwa i ukarali klub za te przekręty finansowe.
Pep Guardiola to rewelacyjny trener, jeden z najlepszych w historii, czy to się komuś podoba, czy nie.
Ciekawe dlaczego tak wiele osób chciałoby, żeby już odszedł z tego City, żeby mu się to znudziło i zostawił nas wszystkich w spokoju. No ciekawe dlaczego. Może dlatego, że jest szansa, że kolejni trenerzy nie ogarną i totalna dominacja City się zakończy? Bo nie każdy trener poradzi sobie z tyloma gwiazdami w zespole? Nie każdy trener nadaje się do pracy pod tak gigantyczną presją wyników, które mają być na już? Nie każdy trener dobrze ustawi drużynę, dysponując gwiazdami? Nie każdy trener wyda dobrze pieniądze na odpowiednie wzmocnienia? Bo wydawać pieniądze jest łatwo, ale Pep dokonuje zazwyczaj dobrych transferów, czyli mając dużo pieniędzy, wydaje je mądrze i kupuje takich graczy, którzy są mu potrzebni. Na przykładzie United czy Chelsea można stwierdzić, że samo szastanie pieniędzmi i wydawanie grubych milionów nie musi nic dawać.
Mnie to od zawsze śmieszy ta narracja, że Pep to tak naprawdę przeciętny trener, tylko wygrał los na loterii i dziwnym trafem, no cuda, cuda ogłaszają, wszystkie najlepsze kluby świata go chcą zatrudnić. Tak więc ma najlepszy skład, najwięcej kasy i sobie wygrywa te ligi, dominuje ze swoimi zespołami latami rozgrywki, no bo przecież mu się tylko pofarciło. Gdyby tylko dać Smudę do Barcelony w 2008 roku, osiągnąłby dokładnie to samo. No bo przecież Messi, Xavi, Iniesta, samograj. W Bayernie i City tak samo, Czesia Michniewicza wrzucić, bez różnicy. Zdominowaliby Bundesligę i Premier League przeciez tak samo, no bo kluby samograje. A Pepa to zesłać do Motoru Lublin za Feio, o, to byłby dopiero sprawdzian. Jak zrobi awans, wygra Ekstraklasę i awansuje do LM w przeciągu 2 lat, to dopiero będzie oznaczało, że jest dobrym trenerem. No i po 3 latach to już musi być conajmniej półfinał LM. No bo taka jest często spotykana narracja względem Guardioli.
Tylko, że prawdziwa piłka nożna, to nie jest FIFA. Mam wrażenie, że ludzie, którzy tak komentują, to jakieś dzieciaki, które sobie ustawią w FIFIE budżet bez ograniczeń, nakupią 30 gwiazd piłki, ustawią, rozpędzą się Mbappe, wygrywają każdy mecz 10:0 na Amatorze i myślą, że to takie proste zarządzać gigantycznym klubem z galaktycznym składem. No bo tam wcale nie ma presji wyników, wcale nie ma oczekiwań kibiców na całym świecie, zarząd i szefostwo niczego nie oczekują, a piłkarskie gwiazdki to są potulne baranki, którym wystarczy rozpisać na tablicy markerem, że bramkarz ma łapać piłkę, obrońca wybijać piłki, a napastnik strzelać gole i już, gotowe. Tyle z roboty takiego Pepa, prawda?
Ja nie rozumiem zatem co te Bayerny, Barcelony i City widzą w tym Pepie. Naprawdę, po co mu płacić tak gruby hajs za trenowanie, skoro można zatrudnić kogokolwiek tak naprawdę i zapłacić mu 1/100 temu, co Pepowi? Same oszczędności, a wynik przecież będzie taki sam, bo w końcu mowa o samograjach i nieograniczonym budżecie. No ciekawe dlaczego tak to nie wygląda i zatrudniają akurat Pepa, żeby to on wydawał te pieniądze i budował drużynę, a nie pierwszy lepszy gość z wygwizdowa jakiegoś.
I dlaczego niby Pep miałby przechodzić do jakiegoś średniaka czy słabego klubu? Żeby co? Udowodnić jakimś idiotom z internetu, że jest dobrym trenerem? On nic nie musi nikomu udowadniać. Już na stałe zapisał się do historii wielkiego futbolu i nic tego nie zmieni. Lecz nawet gdyby przeszedł do jakiegoś klubu pokroju Wolves, Celty Vigo czy Augsburga, i nic by nie wygrał z tym klubami, to do ciężkiej cholery co z tego? Już pomijając sam sens trenowania przez Pepa takich klubów, ale to miałoby świadczyć, że jednak jest słabym trenerem? Gdyby dać do tych klubów Wengera, Fergusona, Kloppa, Guardiolę, Mourinho i Ancelottiego w prime na raz, to nie byłoby żadnej gwarancji, że cokolwiek wygrają. Bo to tak nie działa po prostu.
Trener z najwyższej półki jest zatrudniany w klubach z najwyższej półki, dysponującymi największymi budżetami i najlepszymi piłkarzami. Naprawdę, tak trudno to pojąć?
GUESS THE GOONER - bardzo fajne, ogladac po kolei
https://www.youtube.com/watch?v=oRWhTch4egk
.
https://www.youtube.com/watch?v=UWNBIuaPHlc
.
https://www.youtube.com/watch?v=3UoPhf6ynGk
.
Siema
Pamięta ktoś jakie są nagrody za FPL naszej grupy kanonierow? I ile miejsc dostaje ten „bonus”?
SAF to wiekszy trener od łysego.Koles potrafił mistrza zdobywac Cleverleyami i Andersonami,wiec co tu wiecej komentowac.
1 letnie okienko Artety- wydatki 86 mln.
1 letnie okienko Guardioli- wydatki 216 mln
2 letnie okienko Artety- wydatki 167 mln.
2 letnie okienko Guardioli- wydatki 318 mln.
Przy czym należy pamiętać jakim już na starcie składem personalnym dysponowali obaj panowie, oraz o tym ile ważyło takie 50-60 mln. w czasach budowania przez Guardiole a jak inflacja pieniądza przyspieszyła w kolejnych latach. Wtedy Pep pstryknął palcem i miał MVP ligi Mahreza za 65 mln. Teraz taki zawodnik kosztowałby przynajmniej 100 mln.
@Garfield_pl: Proszę wybaczyć. Powinienem napisać Pan
@Garfield_pl: A jeśli chodzi o Enrique to nie wiem bo nie znam za bardzo gościa więc pewnie masz rację. Przywołałem jedynie sytuację z kiedyś :)
@Garfield_pl: Ale jednak pieniądze mu bardzo pomogły. Bayern też miał mocny zespół. Zwłaszcza kiedy przejmował go Pep. Byli świeżo po wygraniu LM. Pep jednak nie zdołał z nimi osiągnąć tego co teraz osiąga z Man City. Nie wygrał z Bayernem LM. Akurat wtedy Bayern już nie miał takiej konkurencji w postaci BVB jak w sezonie 2010/11 i 2011/12 więc łatwo zdominowali Bundesligę wygrywając ją dużą przewagą punktową. W Bayernie nie mógł sobie szastać pieniędzmi a w City dostaje ile chce
@Gunner27 napisał: "Guardiola gdyby został trenerem Arsenalu to raczej nie zdominowałby ligi bo nie dostałby takich funduszy na transfery jak ma w Man City. Jak kiedyś była propozycja zatrudnienia Luisa Enrique to facet zarządał chyba 200 lub 250 mln euro na początek na transfery bo inaczej nie przyjdzie i nie przyszedł"
I bardzo dobrze,że nie przyszedł,bo to jest właśnie przereklamowany trener, co w sumie udowadnia w takim PSG teraz :) skoro Arteta z tymi mniejszymi funduszami, po przebudowie dogania City, to Pep luźno dominował by ligę i w AFC. Inna sprawa, po co miałby iść nie wiem, do WHU taki Guardiola, skoro zabijają się o niego najlepsi,gdy tylko dostępny ? Żeby udowodnić ludziom coś? Chłop ma jednak wyższe ambicje i z tymi największymi klubami, chce bic rekordy, a kto wie, może kiedyś , dla fanu pójdzie sobie trenować jakiś mniejszy klub, ot tak,dla rozrywki. Umówmy się , że nie tylko przecież City wydaje kosmiczne pieniądze, a jednak w smerfach , PSG itd niekoniecznie oznacza to takie same sukcesy i stabilność jaka jest w City. Kwestia wałków jakie robili to inny temat, i generalnie bardziej problem klubu niż Pepa, on dostał piłkarzy i wzniósł ich na wyższy poziom po prostu, zbudował drużynę i dokłada cegiełki. Dokładnie to samo buduje Arteta tyle,że zaczynał z dużo niższego poziomu,bo jednak Pep jak przyszedł to już miał tam kozak drużynę, a i tak przebudował ja w kolejnych latach mocno i bezwzględnie.
Guardiola gdyby został trenerem Arsenalu to raczej nie zdominowałby ligi bo nie dostałby takich funduszy na transfery jak ma w Man City. Jak kiedyś była propozycja zatrudnienia Luisa Enrique to facet zarządał chyba 200 lub 250 mln euro na początek na transfery bo inaczej nie przyjdzie i nie przyszedł
Messi też nie jest najlepszym piłkarzem w historii bo grał w wybitnej Barcelonie. Miał tam wszystko na gotowe wystarczyło tylko dostawiać nogę.
Nie udowodnił swojej wielkości przechodząc np do Pogoni Szczecin żeby wygrać z nimi najpierw mistrzostwo polski, później LM, później dwie LM w jednym sezonie, a na końcu wygrać LM nie grając w niej w ogóle.
Fakty są takie, że Guardiola idzie po 6 tytuł tej ligi i zanim skończy przygodę tutaj pewnie będzie miał ich z 10, a wybitny Klopp skończył z 1 i Mikelowi jak się uda choć raz wygrać to już będzie wyczyn.
Gość narzucił swoją drużyną taki kosmiczny poziom, że wydaje się jakby startowali sezon z 10pkt przewagą nad resztą
@Dominik11 napisał: "No chyba że wróci do Barcy, bo za bardzo nie ma gdzie."
Pewnie nie wybiera biednych klubów, już prędzej by się skusił na petrodolary w Gironie.
@Gofer999 napisał: "Jak dla mnie to jest dobry, ale tego jak dobry to już się chyba nigdy nie dowiemy, bo nie pracował nigdy w warunkach takich jak inni trenerzy. SAF to miał czasem skład dzięciołów i wygrywał mistrza."
Dlatego trzeba porównywać do obecnych czasów i obecnych trenerów. Z całym szacunkiem dla SAF czy Papcia, dokonali wielkich rzeczy, ale w tamtych czasach była inna piłka i takie dzięcioły luźno nieraz wygrywały, a jakby ich przenieść w obecne czasy to może garstka tamtejszych gwiazd dałaby radę w obecnej piłce. W tamtych czasach nie przejmował się nikt dietą, odpoczynkiem,a w spotkaniach taktyka nie była jakaś wyrafinowana. Poza charyzmą, myślę że SAF teraz by nie zdziałał wiele, dobry przykład to Mój, który w obecnej piłce już nie daje rady, nie rozwija się, a kilkanaście lat temu potrafił zaskoczyć. Guardiola od samego początku jednak cały czas robił postęp z każdą drużyna, zmieniał , wymyślał taktyke, i mimo że nieograniczony budżet, to i tak koniec końców tych piłkarzy trzeba ogarnąć,non stop motywować i wpoić swój styl. Guardiola to obecnie najlepszy trener ,bez dwóch zdań. Zaryzykuję stwierdzenie, że jakby poszedł do PSG to w ciągu kilku okienek zrobiłby z nich potwora i wygrywali by LM co chwilę, patrząc na to że w lidze francuskiej nie mieliby rywala godnego. Ustawiłby gwiazdeczki do pionu, pozbył się leni i zrobił drużynę. Cieszy mnie, że Arteta się uczył od niego , bo oprócz tego że sam jest bystry, to uczyć się od najlepszych to idealne rozwiązanie na rozwój siebie samego.
Guardiola to niezła menda. Zremisuje celowo jedno spotkanie, żeby dać nadzieję, a wyprzedzi Nas bramkami.
Havertz: "Bukayo Saka is unbelievable and he shows it every week. I think he’s still 21 or 22 right now!".
"I’ve never seen a player like Saka before and I think England can be so happy to have him".
"Unbelievable player. Unbelievable guy. So hungry everyday".
@Patriko: szykuje sie festiwal eurow*******i
@siersciu: dokladnie..mental uleglego przegrywa-kastrata
WSTYD
Pepa można porównywać tylko do innych trenerów, którzy tak jak on mieli nieograniczone fundusze. I w tej niszowej kategorii jest najlepszy. Sprawdźcie sobie sukcesy Realu za Galacticos lub ostatnich lat, Chelsea Abramovicha, City przed przyjściem Pepa albo jakieś chwilowe twory jak Malaga czy Anzhi Makhachkala i okazuje się, że stworzyć dobry zespół z gwiazd nie jest łatwo. Utrzymać ich na takim poziomie przez tyle lat jest niespotykane. Na przykład Chelsea mimo sukcesów wymieniała trenera co dwa lata, bo nie byli w stanie utrzymać motywacji i atmosfery w szatni na dłużej. Tylko Ancelotti w Realu się do niego porównuje, a to wciąż mniejszy zakres czasu.
Możliwe, że Pep w Arsenalu zrobiłby gorszą robotę niż Arteta albo w Bolognii gorszą od Motty. Może gdyby nie trafił na jedną z najbardziej utalentowanych generacji w historii w Hiszpanii nigdy nie otrzymałby takiego kredytu zaufania w kolejnych klubach. Dlatego jest najlepszy w swojej kategorii poza którą nie miał szansy się jeszcze sprawdzić.
Inną kwestią jest, że City to przypuszczalnie oszuści i wypaczyli wyniki ligi ostatnich sezonów. Osobiście już chyba wolałbym, żeby okazali się niewinni (co jest mało prawdopodobne, UEFA w swoim śledztwie ich skazała), bo mistrzostwo nadane za poprzedni sezon i tak nie będzie w ogóle smakować i pozostanie tylko gorycz utraty wyczekiwanej radości jako fana Arsenalu. Co innego przegrać z jakimś Liverpoolem czy ManU, które podlegają tym samym zasadom co my, co innego przegrać z oszustami. To wypacza sens sportu i kibicowania.
Też dodam, że ich wykroczenia wypadają na lata kiedy kupili od nas Nasriego, Sagne, Toure, Clichy'ego, Adebayora, co wpłynęło na nasze i Wengera niepowodzenia w ostatnich latach.
@Patriko: a gdzie ja niby co komentarz moralizuję i mędrkuję? i na czym to polega napisanie kilku słów które i tak pójdzie w eter i zaraz o tym ludzie zapomną nie pozwala żyć im tak jak chcą?
@Gofer999 napisał: "Ocena Pepa jest ciężka bo zawsze był w drużynach gdzie odziedziczył praktycznie samych graczy z topu i miał ogromny budżet. I też zaliczył sporo wpadek w LM."
Nie jest ciężka. Pep to trener wybitny i tyle, czy ktoś go lubi czy nie, dlatego trenuję najlepszych. W LM też ma świetne osiągnięcia. Większe niż ponad 99% wszystkich innych trenerów. @super_frog napisał: "i pamiętajcie ludziska. Piłka nożna to tylko forma rozrywki, nie spalajcie się dla niej bo nie warto na dłuższą metę. A bycie sympatykiem Arsenalu przysparza nie tylko szybszego bicia serca plus trochę siwych włosów się pojawiło od tego 2005 więc coś o tym wiem :) zajmijcie się sobą i rozwojem plus jak można to naprawcie relacje bo atomizacja społeczeństwa idzie na pełnej kurtyzanie...do osób urodzonych w Islington nie kieruje tego przekazu :P" Jesteś na stronie klubu piłkarskiego wiec normalne, że ludzie najwięcej tu rozmawiają o piłce, daj innym żyć jak chcą a nie mędrkujesz i moralizujesz na siłę co komentarz.
Za ewentualny brak mistrzostwa miało być
Przestańcie pierdzieli o Emerym że to przez niego. My za niezdobyte mistrzostwa to możemy robić tylko nieudolność w grudniowych meczach. Ten rok mamy jak do tej pory prawie idealny a Villa to nie kumpel do bicia. Wierzymy do końca i przestańcie się mazać
Haaland wrócił do formy... mistrzostwo dla nas się oddala
@Gofer999: XD
i pamiętajcie ludziska. Piłka nożna to tylko forma rozrywki, nie spalajcie się dla niej bo nie warto na dłuższą metę. A bycie sympatykiem Arsenalu przysparza nie tylko szybszego bicia serca plus trochę siwych włosów się pojawiło od tego 2005 więc coś o tym wiem :) zajmijcie się sobą i rozwojem plus jak można to naprawcie relacje bo atomizacja społeczeństwa idzie na pełnej kurtyzanie...do osób urodzonych w Islington nie kieruje tego przekazu :P
Jak dla mnie to jest dobry, ale tego jak dobry to już się chyba nigdy nie dowiemy, bo nie pracował nigdy w warunkach takich jak inni trenerzy. SAF to miał czasem skład dzięciołów i wygrywał mistrza.
Ocena Pepa jest ciężka bo zawsze był w drużynach gdzie odziedziczył praktycznie samych graczy z topu i miał ogromny budżet. I też zaliczył sporo wpadek w LM.
@Damper: no i to jest spojrzenie z innej perspektywy na dana sytuacje :) a nie spijanie sobie z dzióbków i podniecanie sie efektem końcowym
Guardiola jest oczywiście geniuszem trenerskim, ale niech w tym wszystkim nie umknie to jak wyglądała budowa tego hegemona City w jego wykonaniu. Czy musiał budować od podstaw? Przejął klub, który w ciągu 5 sezonów przed jego przyjściem 2 razy zdobył mistrzostwo i 2 razy wicemistrzostwo. Poukładany, cholernie bogaty klub z już gwiazdami na pokładzie w osobach Aguero, Toure, Silvy, de Bruyne czy Sterlinga. Dostał to plus nieograniczone środki, żeby modelować wszystko pod swoją modłę. Mógł sobie z miejsca kupować takich piłkarzy jakich chciał. Arteta z kolei zastał spaloną ziemię i musiał budować ten projekt w zasadzie od zera. A mówienie, że dostawał graczy jakiś chciał to bujdy- jeśli nie jesteś klubem na poziomie Champions League to możesz zapomnieć o graczach jakich chcesz, tylko poruszasz się w obrębie tych, którzy chcą przyjść i na jakich w danej chwili klub może sobie pozwolić. Tak naprawdę to Arteta dopiero poprzedniego lata miał pierwsze takie okienko transferowe (na własnych zasadach), jakie Guardiola ma w City od początku sezon po sezonie.
Oooo juz widze na kanonierzy.com dali mistrz Manchesterowi Utd takze, nie ma co ogladac 2 ostatnich meczy xD
Jesli ktos jej wczesniej nie lovcial za talent aktorski lub urok osobisty, to po tym nie ma wyjscia :P
https://www.instagram.com/reel/C6EgPfGo3yK/?igsh=aXZoejEyenQ2MXIw
Zróbcie zebranie, wybierzcie zarząd i załóżcie fan klub "Pepa". Następnie oddelegujcie Trójkę,która w imieniu fan klubu obciągnie Pepowi. Nazwijcie się jak chcecie. Może być "Blue Öyster Man".....
Jprdl.... Nie wierzę w to,co czytam....
Jakaś reakcja moderatora ?
@Nicsienieda: na serio to nicsienieda...pozostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów...