Newcastle 1:2 Arsenal. Gabriel i Merino bohaterami Arsenalu
28.09.2025, 20:28, Mateusz Kolebuk
190 komentarzy
Arsenal zafundował swoim kibicom prawdziwy dreszczowiec, pokonując Newcastle 2:1 dzięki bramkom Gabriela i Mikela Merino w końcówce meczu. Dzięki temu zwycięstwu Kanonierzy zbliżyli się do Liverpoolu na zaledwie dwa punkty. Mikel Merino, wprowadzony z ławki, wyrównał stan meczu na sześć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, odpowiadając na trafienie Nicka Woltemade'a z pierwszej połowy. Jednak Arsenal nie zamierzał poprzestać na remisie, zwłaszcza po tym, jak Liverpool doznał pierwszej porażki w sezonie z Crystal Palace.
Arsenal królem stałych fragmentów
Kanonierzy po raz kolejny udowodnili swoją dominację przy stałych fragmentach gry, zdobywając 35. i 36. bramkę po rzutach rożnych od początku sezonu 2023/24. To aż o 15 więcej niż jakakolwiek inna drużyna w Premier League.
Gabriel, który był kluczową postacią w niemal każdej kontrowersyjnej sytuacji na St James' Park, miał szczęście uniknąć kary po tym, jak piłka odbiła się od jego ręki przy interwencji VAR. Wcześniej obrońca Arsenalu był zamieszany w sytuację przy golu Woltemade'a, kiedy to upadł twierdząc, że został popchnięty, choć powtórki pokazały minimalny kontakt.
Arsenal nie krył frustracji, gdy sędzia Jarred Gillett cofnął decyzję o przyznaniu rzutu karnego dla Viktora Gyokeresa po interwencji VAR. Mimo że Gyokeres wydawał się być blisko piłki, uznano, że Nick Pope dotknął jej wystarczająco, by anulować decyzję o karnym.
Pomimo tych kontrowersji, Arsenal zdołał odwrócić losy meczu i wywalczyć zwycięstwo dzięki główkom Gabriela i Merino, co wywołało euforię na ławce rezerwowych po serii trzech porażek na tym stadionie.
źrodło: skysports.com
28 minut temu 1 komentarzy

14 godzin temu 3 komentarzy

14 godzin temu 4 komentarzy

14 godzin temu 5 komentarzy

18 godzin temu 4 komentarzy

27.09.2025, 18:39 1576 komentarzy

25.09.2025, 12:34 13 komentarzy

24.09.2025, 23:04 980 komentarzy

24.09.2025, 20:39 331 komentarzy

23.09.2025, 15:55 18 komentarzy
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
80 procent: Gdy statystyka przestaje być przypadkiem
- 29.09.2025 1 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #38: Porażka na Anfield
- 09.09.2025 9 komentarzy
-
Okiem kibica #2: Marzenie młodego chłopca
- 28.08.2025 7 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #37: Manita na Emirates
- 26.08.2025 5 komentarzy
-
Powrót do domu: Jak Arsenal odzyskał wychowanka po 14 latach
- 25.08.2025 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Be4Again: a jak było za Jesusa graliśmy bardzo dobrą piłkę potrafił związać obrońców i zrobić miejsce dla skrzydeł , jedynym problemem są kontuzje dużo lepszy zawodnik niż Havertz .
@Be4Again napisał: "Naprawdę trzeba uruchomić wyobraźnie i kreatywność żeby wymyślić jakieś pozytywy w grze Szweda. Przypomnę tylko, że kupowaliśmy Szweda dla bramek, a nie dla "tytanicznej pracy". Od tego w zespole jest Havertz czy Merino. Gyok miał być naszym goaleadorem. Póki co z silniejszymi rywalami znika i jest dla nich prosty do neutralizacji. Z faktami ciężko dyskutować.
Choć wiadomo, że znajdą się tacy, którzy będą wymyślać dyrdymały... Tak jak to było za czasów Lacazetta, GJa czy nawet Nketiaha..."
O samej grze Szweda nic nie napisałem, tylko dla mnie ta strona czasami średnio ocenia zawodnika. Wystarczy, że np. twoi koledzy z pozycji nie potrafią przyjąć piłki i leci ci dokładność. Dla mnie Madueke z City zagrał na pewno na lepsza ocenę niż różnica 0,1 w porównaniu do Gyo, którego w tamtym meczu na boisku nie było graliśmy w 10. No i wiadomo idealnego systemu oceniania nie ma, bo to zawsze jakiś algorytm który jakoś liczy, nie da rady ocenić jak człowiek.
Sam Szwed jak będzie próbował grać tak jak wczoraj, bo jakaś poprawa w jego grze była widoczna, to może w następnych meczach przełożyć to na bramki. Na pewno lepiej wyglądał wczoraj niż z City. Bardziej to może oddać w przyszłości. Natomiast tak jak piszesz, on miał strzelać bramki, a nie tytanicznie pracować.
Dopiero jest 6 kolejka, ocenimy po sezonie. W tym roku było w sumie 3 napastników do kupienia. Z takich "poważnych" nazwisk to był tylko on i Sesko. Sesko ma coś z głową co udowodnił transferem do United, a nasz na razie bardzo odstaje poziomem od tego co grał w Portugalii. Tylko, że od PL się odbijali lepsi od niego. Jest jak jest.
@WSP napisał: "@Be4Again: Jednak jest różnica między Gyo a Havertzem. Ten pierwszy przynajmniej dochodzi do sytuacji."
No chyba jest właśnie odwrotnie.
@Be4Again: Jednak jest różnica między Gyo a Havertzem. Ten pierwszy przynajmniej dochodzi do sytuacji. Jak tak dalej pójdzie to w końcu zacznie strzelać. To kwestia czasu.
@thegunner4life napisał: "Ta strona jest taka sobie jeżeli chodzi o oceny."
Chyba najbardziej popularna obok whoscored... Wiadomo, takie strony działają na podstawie algorytmów. Ktoś powie, że suche liczby i statystyki to nie wszystko. Zgoda, ale prawda jest taka, że Szwed poza tym że był i biegał nie wiele dawał na boisku. Pojedynki przegrywał jeden za drugim. Miał najmniej prób podań, najsłabszą skuteczność podań i najmniej kontaktów z piłką w całym zespole. Jedyny celny strzał to ta główka na początku spotkania, która w ogóle nie była groźna.
Naprawdę trzeba uruchomić wyobraźnie i kreatywność żeby wymyślić jakieś pozytywy w grze Szweda. Przypomnę tylko, że kupowaliśmy Szweda dla bramek, a nie dla "tytanicznej pracy". Od tego w zespole jest Havertz czy Merino. Gyok miał być naszym goaleadorem. Póki co z silniejszymi rywalami znika i jest dla nich prosty do neutralizacji. Z faktami ciężko dyskutować.
Choć wiadomo, że znajdą się tacy, którzy będą wymyślać dyrdymały... Tak jak to było za czasów Lacazetta, GJa czy nawet Nketiaha...
Ciekawe jaki skład w środę, ale dzięki bogu terminarz mamy super ułożony. Nadchodzące 2 mecze nie będą z kategorii mega trudne, co pozwoli na duża rotację.
@Be4Again: Dajmy już chłopu spokój. Sam się śmieje z tych tłumaczeń, które obniżają mu poprzeczkę oczekiwań, bo zamiast goli ludzie cieszą się, że był tytaniczny (chociaż nie był). Zagrał przyzwoicie, ale nic ponad to. Cieszy mnie to, że wyglądał nieco lepiej niż wcześniej, ale w dalszym ciągu nie jest to poziom, który robi jakąś różnicę z wymagającym rywalem.
Super jest, że w końcu mamy ławkę rezerwowych. Jak ktoś się nie sprawdza, to można go zastąpić kimś jakościowym. To było naprawdę dobre okienko transferowe.
@thegunner4life: staty i tak wczoraj nie oddadzą Gry Gyo bo te pojedynki przegrane a ile razy w tych pojedynkach był faulowany i pajac z gwizdkiem nie reagował , jak będzie tak grał jak wczoraj to przy serii tych meczów teraz powinien zacząć gonić Hohlanda ;)
@Be4Again:
Ta strona jest taka sobie jeżeli chodzi o oceny.
https://www.sofascore.com/pl/football/match/arsenal-manchester-city/rsR#id:14025154
Tutaj jak pamiętasz mecz z City, to Madueke jako jedyny przez pierwsze 40 minut coś próbował robił dośrodkowywał biegał wszędzie z piłką. A ma 6:0 bo ta strona liczy tylko zrealizowane np. dośrodkowanie, a to nie była wina Anglika, że tam w polu karnym nikogo nie było, bo wszyscy stali na swojej połowie.
@Marzag: no za tą akcje to sam Gyo skrytkowalem miał piłkę na prawej nodze nie potrzebnie bawił się w jakieś przekładanki mógł lutować ma dobre uderzenie wpadło by albo róg
@Mastec30: no gdzie u nas nikt nie wchodzi z impetem w nogi zawodnika jak Joelinton w Sake w pierwszej akcji , nasi potrafią grać brudno przeciągać auty wolne Raya wybijać godzinę z lini czy blokować bramkarza przy rogu ale nie widziałem takiego zachowania jak u Brazola nigdy u żadnego z naszych .
Statystyki Gyokeresa po meczu z Newcastle
Kontakty z piłką: 32 (najmniej w zespole)
Celne podania: 8/13 (62% najsłabiej w zespole)
Próby dryblingu (udane): 3 (1)
Pojedynki (wygrane): 5 (2) 40%
Pojedynki powietrzne (wygrane): 9 (1) 11%
Odbiory: 1
Wg. Sofascore Szwed został oceniony najsłabiej w całym zespole Arsenalu 5.8.
https://www.sofascore.com/pl/football/match/arsenal-newcastle-united/Ardc#id:14025202
Znowu znajdą się "teoretycy", którzy będą pisać dyrdymały o wszystkim innym tylko nie o skuteczności napastnika?
@Nicsienieda: faul po zagraniu piłki jest wtedy gdy wejście jest conajmniej nierozważne (na żółtą kartkę). sanchez się wpakował wysoko w nogi i nie ma znaczenia czy trafił piłkę. Tutaj chyba sędzia uznał, że to było nieostrożne, ale imo tu też powinien być faul
@sidtsw napisał: "na Olympiakos Eze na lewej 8 Ode na 10 ale to bedzie chodzić:-)"
A czemu by nie spróbować zagrać Eze-Ode-Zubimendi?
Punkt z City w doliczonym czasie, teraz wygrana na trudnym terenie w takich okolicznościach.
Jestem dumny z drużyny, która pokazała olbrzymie serce do walki i charakter!
Dawno wygrana, którą dosłownie „wyszarpaliśmy” nie smakowała tak bardzo.
Mam nadzieję , że to zwycięstwo zbuduje drużynę i będziemy nie do zatrzymania.
@Mastec30:
Jak szukać na siłę to w każdej drużynie znajdziesz takich piłkarzy: Haaland rzucający piłką w Gabriela, niestrawny Bernardo Silva, Enzo czy Cucurella itd. itd.
My często gramy w tzw mind games ale moim zdaniem czym innym są drobne zaczepki ( jak np Ben White, który pociąga za rękawice Vicario) a czym innym jest wchodzenie pełnym impetem w nogi rywala ( a tego nasi nie robią i raczej mnie nie przekonasz). To nie jest denerwowanie drużyn przeciwnych tylko polowanie na ich nogi. Zupełnie coś innego
@Piotrek_175 napisał: "Nie życzę nikomu kontuzji, ale przy swoim sposobie grania aż się proszą, żeby ktoś im gnaty połamał"
przecież u nas tez by się kilku takich znalazło do wkurzania dryużyn przeciwnych. Takze bez przesady. Sami czesto się podobnie zachowujemy
Burn, Bruno Guimaraes i Joelinton.
Nie życzę nikomu kontuzji, ale przy swoim sposobie grania aż się proszą, żeby ktoś im gnaty połamał. Nie ma drugiej tak obrzydliwej drużyny w PL i pięknie się stało że razem z Liverpoolem zrobiliśmy ich w bambuko na ich własnym stadionie w ostatnich sekundach meczu. Karma śmiecie
na Olympiakos Eze na lewej 8 Ode na 10 ale to bedzie chodzić:-)
Roy Keane: "Over the last few years, every time I’ve seen Arsenal, I’ve never felt they had enough."
"but I look at this Arsenal squad, and I think they have the players capable of winning the Premier League."
@tomaszszef napisał: "Player ratings:
Newcastle: Pope (6), Livramento (6), Thiaw (7), Botman (6), Burn (6), Guimaraes (6), Tonali (7), Joelinton (6), Murphy (6), Woltemade (7), Gordon (6).
Subs: Elanga (6), Osula (6), Trippier (6), Lascelles (5), Barnes (N/A).
Arsenal: Raya (7), Timber (8), Mosquera (6), Gabriel (9), Calafiori (7), Zubimendi (8), Rice (9), Saka (8), Eze (9), Trossard (8), Gyokeres (8).
Subs: Saliba (7), Martinelli (7), Merino (8), Odegaard (7), Lewis-Skelly (N/A).
Player of the Match: Eberechi Eze.
Według Sky Sport.
Eze zasluzenie MOTM. Rice mega dzis, ogolnie gralismy bardzo dobrze !!!"
Nie no, Pope powinien mieć wyższą ocenę niz Raya albo nawet taka sama, całkiem sporo wybronił. No i gdzie Gabriel z 9 za tą symulke przy bramce Woldemorta
Nie mogę uwierzyć w wynik!
Wczoraj czytałem około 80 minuty komentarze, bo streaming nie dowiózł pierwszy raz i wiele osób pisało, że nie gramy do końca i to już nie ta sama drużyna.
Gdybym nie miał co w życiu robić, to bym przeleciał te komentarze i zobaczył co napisaliście przy golu na 1:2.
Brawo Arsenal!
Raz, przy czerwonej dla Sancheza tydzień temu tam też bramkarz nie trącił lekko piłki przed kontaktem? Szczere pytanie, bo podobne sytuacje.
Dwa, śmieszne jak decyzje na naszą korzyść są analizowane pod lupa. A jak Newcastle wyjdzie z piłką poza boisko lub jak Salah zagra ręką to nie widać. A jak Guimaraes dostanie w rękę to VAR nawet nie sprawdzi. 'Clear and obvious' lub 'najlepsza decyzja', byleśmy na tym tracili.
Trzy, po tej spinie jestem pewny, że stajemy z powrotem na świeczniku jak to nie szanujemy sędziów i będzie tylko gorzej. Arteta już na początku się nauczył, że krytyka tej mafii nie popłaca, bo rewanżują się na boisku. Spodziewam się więcej takich decyzji.
tak się wygrywa mecze. Walka do końca a nie użalanie nad debilną decyzją sędziego. Eze był dziś świetny ale dla
Mnie motm Timber: od 1 minuty wyglądaliśmy dużo dużo lepiej niż w pierwszych 5 spotkaniach. Panie Arteta Eberechi Eze musi grać na kierownicy.
Dobry mecz. Pocierpielismy, wygraliśmy z najlepszych okolicznościach żeby podciąć skrzydła tym zlodupcom.
Do 30 minuty powinno być 0-2 dla nas i spokojna kontrola.
Gabriel trochę od zera do bohatera, ale to kształtuje charakter.
Piękne zwycięstwo na terenie, który nam wybitnie nbe leży.
Czy Gyokores daje ciała? Spokojnie. Jak na razie pokazuje, że z cieniakami dorzuca trafienia a te ważne gole przyjdą z czasem
@Artetaballer napisał: "Ludziska już po meczu.. ten karny powinniśmy dostać tak samo jak Newcastle za rękę Gabriela."
Nie, bo piłka najpierw odbija się od od "dozwolonej" części ciała, a potem dopiero nieintencjonalnie trafia w rękę Gabrieka. Ręka ułożona naturalnie, nie było jej ruchu do piłki. Nie było absolutnie żadnej podstawy do podyktowania karnego. Wg obecnych przepisów to nie karny i nawet taki drukarz jak ten cały Gillett takiej decyzji nie odważyłby się zagwizdać.
Idealnie sprawdził się scenariusz, który przewidywałem przed meczem, wygrana 1:2 po ciężkiej batalii :D
Te 3 punkty smakują jeszcze lepiej patrząc na to co wyprawiał sędzia, pokazaliśmy że determinacją, charakterem możemy przeciwstawić się ,,błędom" sędziów i cwaniakowatym drużynom.
Oby ten mecz dal nam kopa na kilka kolejnych spotkań i wbił naszym chlopakom w głowy to, że tylko walka do końca doprowadzi nas do mistrzostwa.
Ludziska już po meczu.. ten karny powinniśmy dostać tak samo jak Newcastle za rękę Gabriela. 1:1 w tragicznych decyzjach arbitra. Inne decyzje zostawie bez komentarza bo niestety sędzia nie był obiektywny.
Cieszy mnie bardzo dobry mecz Gyokeressa. Miał na przeciw niewygodnych obrońców i całkiem dawał radę. Widać progess oby tak dalej
https://x.com/HarounHickman/status/1972340120327229762
Tu Howart Webb tłumaczył, że to że Saliba przed uderzeniem przeciwnika uderzył piłkę nie miał znaczenia, i że prawidłowy karny.
A teraz bankowo będzie tłumaczył, że karnego być nie mogło bo Pope musnął piłkę przed kontaktem z Gyokeresem.
@Womanizer napisał: "Powiedzcie że to ku*wa jakiś żart"
Nie, to nie żart.
W tej lidze to już nawet nie są poszlaki. To niemal jawna korupcja.
Gyokeres jeśli będzie grał jak dziś, to będzie dochodził do sytuacji a jednocześnie pomoże dojść do sytuacji kolegom.
A jak już dojdzie do sytuacji to wszystko w jego nogach. Dziś jakby się trochę lepiej zachował to by miał pewnie gola ale postanowil sobie przekładać piłkę, a takie numery to może w lidze portugalskiej przejdą w tkaiej sytuacji, tu miał za mało miejsca żeby to się udało. Powinien strzelać, w najgorszym razie byłby rożny.
@Marcel90: nie nadal ma strzelać bramki a nie być tytanem ;)
@Moczyknur napisał: "Gyokeres (8).“
A i tak znajdą się tacy co będą uważać że Szwed zagrał słabe spotkanie.."
Tytaniczna praca Gyo ? To napastnik juz nie musi wykanczac akcji ?
@alexis1908 napisał: "tego karnego to najbardziej szkoda bo weszliśmy na nich z takim impetem że jakby była normalna decyzja szybko byśmy strzelili i te bramki mogły się posypać a tak to nas wyhamowało i NU z dupy strzelilo ale dobrze że wyciągnęliśmy ;) @Damper: no i git ;)"
Tak, mnie też to strasznie wyprowadziło z równowagi, piłkarze przez następne 10 min też gorzej wyglądali, moim zdaniem ten karny by prawdopodobnie sprawił że Newcastle nie byliby groźni aż do końca, a my byśmy pewnie ze 2 gole jeszcze strzelili po czym w końcówce byśmy "nudno" kontrolowali spotkanie nie pozwalając dojść sfrustrowanym piłkarzom Newcastle do głosu.
Moim zdaniem to że się po tym podnieśliśmy, i że zdołaliśmy wygrać taki mecz świadczy o tym że mamy mistrzowską mentalność i co najważniejsze możliwości mistrzowskie.
Eze i Ode są dobrzy w pressingu i odbiorze (jak na ofensywnych zawodników). Chciałbym ich zobaczyć razem w środku pola. Np. Rice - Eze - Ode + Kalafior wchodzący w środek pola.
Na mnie wymagających rywali może tak zagramy?
“@tomaszszef: Arsenal: Raya (7), Timber (8), Mosquera (6), Gabriel (9), Calafiori (7), Zubimendi (8), Rice (9), Saka (8), Eze (9), Trossard (8), Gyokeres (8).“
A i tak znajdą się tacy co będą uważać że Szwed zagrał słabe spotkanie..
@Marzag: tego karnego to najbardziej szkoda bo weszliśmy na nich z takim impetem że jakby była normalna decyzja szybko byśmy strzelili i te bramki mogły się posypać a tak to nas wyhamowało i NU z dupy strzelilo ale dobrze że wyciągnęliśmy ;) @Damper: no i git ;)
Urodzony w Australii Gillett był już wcześniej informowany o byciu kibicem Liverpoolu. Komentator FOX Sports, Brenton Speed, potwierdził to w podcaście, mówiąc:
"Gillett musiał wypełnić dokument, kiedy dołączył do rady sędziowskiej w Anglii i tam zadeklarować drużynę, której kibicuje. Powiedział, że to Liverpool.
Z tego powodu Gillett nie może sędziować meczów Liverpoolu ani Evertonu, ale może sędziować mecze Manchesteru United i Arsenalu"
Powiedzcie że to ku*wa jakiś żart
Ciekaw jestem jak to Arteta poukłada mając tak świetnego Eze i Odegaarda który wrócił i wyglądał bardzo dobrze na boisku.
@alexis1908: Wyglądał dziś lepiej niż wcześniej, dlatego jestem dobrze nastawiony przed nadchodzącymi meczami. Myślę, że z Olympiakosem/West Hamem Gyokeres strzeli.
@alexis1908 napisał: "ta tylko mu muszą nogę połamać żeby ktoś gwizdnął faul dzisiaj Joelinton to powinien już w 1 faulu na Sace żółta wyłapać"
ten kryminalista ma immunitet na żółte kartki, i generalnie ten sędzia ma jakiś personalny uraz chyba do Arsenalu bo już nawet nie licząc tego karnego to bardzo słabo sędziował nie gwizdając fauli na Arsenalu.
@Marzag: ta tylko mu muszą nogę połamać żeby ktoś gwizdnął faul dzisiaj Joelinton to powinien już w 1 faulu na Sace żółta wyłapać
@Damper: A teraz weź sobie ze Havertz w PL gra od 6 lat ile już tych meczy przeciwko liverpoolowi rozegrał? Gyokeres z każdym meczem wygląda lepiej a to był jego 6 w PL łącznie . I dzisiaj niby przegrywał te pojedynki ale sporo to były faule np to co go za twarz trzymali a nic tam nie gwizdnął a pojedynek jako przegrany , podobnie jak na Sace też nie gwizdał . I tak masz rację faktycznie z city miał 2 asysty
No i widać, że Saka to jest mr Arsenal. Arsenal z nim w składzie to zespół o 50% lepszy piłkarsko. Przytrzyma piłkę kiedy trzeba, zagra idealne podanie w miejsce z którego bardzo łatwo kontynuować akcję, dogra idealną piłkę, odda groźny strzał. On ma wszystko na topowym poziomie prócz gry głową.
@Lukiner: Dla mnie karny oczywisty, za mniejsze przewinienia gwizdali 11stki w tej lidze…
Jednak sędzia mógł zasugerować się dwoma aspektami. Pierwszy to to że (chyba) Pope zaliczył najpierw kontakt z piłką potem z nogą Gyo. Drugi, że Gyok dołożył trochę aktorstwa przy tym kontakcie… niepotrzebnie moim zdaniem.
Dopiero co obejrzałem mecz, mistrzowski występ, tak własnie wygląda mistrzowska drużyna.
Jedyny zawodnik do którego można minusik dać to Big Gabi bo on oddał tę bramę Newcastle walkowerem.
Gyokeres mimo że bez gola w meczu to najlepszy mecz w koszulce Arsenalu, piłka mu dziś nie przeszkadzała.
Ten przekręcony karny to oczywiście farsa, ale tam już Howard Webb wertuje strony żeby wymóweczkę znaleźć.
Ostatnie mecze pokazują ile znaczy ławka rezerwowych. Ale nie taka ze składem B czy C tylko z graczami, którzy normalnie mogliby wyjść w podstawie. Jak jeszcze wrócić Havertz i Madueke to będzie kosmos
@Piotrek_175 napisał: "Nie myl numeru na koszulce z pozycją na boisku ;)"
No właśnie to, ostatnie sezony graliśmy na 6 i dwie 8 i Ode był jedną z nich gdzie oprócz ofensywnych zadań często wracał się po piłkę i rozgrywał z głębi
Dzisiaj Arteta postanowił trochę zamieszać, bo wydawało się że Eze właśnie grał taka bardziej klasyczna 10, a za jego plecami biegał Zubi i Rice, który grał dużo głębiej niż zwykle i nie wchodził w ogóle w pole karne, ciekawe czy będziemy tak teraz grać czy to tylko wariant na grę z Eze, a jak będzie Ode to powrót do dwóch 8
Siema, ma ktoś może sam urywek nagrania jak Pope fauluje Gyo?
Swoją drogą, tak na chlodno, widzicie chociaż jeden SENSOWNY argument dlaczego tam nie było karnego? Przecież Połpowi prawie kolano wyskoczyło przy tym kontakcie...