Nie przestraszyć się Diabła: Arsenal vs Man Utd
03.10.2015, 19:11, Sebastian Czarnecki 1030 komentarzy
Rozgrywki ligi angielskiej z kolejki na kolejkę nabierają coraz większego rozpędu, a terminarz ostatnio rozpieszcza kibiców prawdziwymi meczami na szczycie. Tym razem, tuż przed przerwą reprezentacyjną, na Emirates Stadium zawita obecny lider Premier League (stan po 7. kolejce) - Manchester United. Podopieczni Louisa van Gaala w końcu na poważnie wyrażają swoje mistrzowskie aspiracje i zamierzają na stałe wrócić do elity. Przeszkodzić im w tym mogą podopieczni Arsene'a Wengera, którzy podburzeni ostatnimi niepowodzeniami z pewnością będą chcieli udowodnić krytykom, że ci nie mają racji.
O ostatniej formie Arsenalu nie można powiedzieć nic dobrego. Kanonierzy jak dotąd grają w kratkę i są bardzo nieprzewidywalną drużyną. Dobre mecze z wymagającymi ekipami przeplatają fatalnymi rezultatami z outsiderami, o czym może świadczyć chociażby wysoka wygrana ze świetnie spisującym się Leicesterem i późniejsza porażka na własnym stadionie z Olympiakosem. Podopieczni Arsene'a Wengera mocno skomplikowali sobie sytuację w Lidze Mistrzów, a ich awans do kolejnej fazy stanął pod wielkim znakiem zapytania.
The Gunners w ostatnich tygodniach wyraźnie pogorszyli swoją grę w defensywie, która nawet w tych wygranych meczach popełniała drastyczne błędy. Wydawałoby się, że stabilizacja w tylnej formacji pozwoliła zapomnieć o wszelkich problemach, i że niepewna gra to już przeszłość, ale na chwilę obecną wszystko zaczyna się obracać przeciwko Arsenalowi. Na domiar złego na Emirates Stadium przyjeżdża teraz rozpędzony Manchester United, który z pewnością będzie chciał odgryźć się za zeszłoroczne niepowodzenia i pokazać rywalowi, że teraz to oni są na fali wznoszącej.
Poprzednie dwa lata nie były za bardzo udane dla Czerwonych Diabłów. Wszystko to było spowodowane odejściem Sir Alexa Fergusona, który zostawił wypalony już skład w lekkiej rozsypce. David Moyes okazał się nietrafiony wyborem - zabrakło mu doświadczenia, by uporządkować ten skład, przez co został zwolniony. Louis van Gaal stanął przed bardzo trudnym zadaniem, bo od razu musiał naprawiać bałagan pozostawiony po swoim poprzedniku. Już w pierwszym sezonie udało mu się wrócić do Big Four i wywalczyć awans do Ligi Mistrzów. Teraz Holender celuje zdecydowanie wyżej.
Manchester United kontynuuje serię czterech wygranych z rzędu, a po drodze przegrali jedynie w Eindhoven, gdzie koszmarnego złamania nogi doznał Luke Shaw. Najbardziej utytułowana drużyna w Anglii zajmuje obecnie drugie miejsce w tabeli Premier League i przewodzi w grupie Ligi Mistrzów. Louis van Gaal w końcu odnalazł sposób na optymalne ustawienie swojego zespołu i znalazł napastnika, który szybko wpasował się do drużyny i strzela gola za golem.
Rywalizacja pomiędzy obiema ekipami trwa już od niepamiętnych czasów, jednak zdecydowanie nasiliła się, kiedy objęli je Sir Alex Ferguson i Arsene Wenger. Dżentelmeńska rywalizacja obu menedżerów o najwyższe cele i ich wysokie ambicje sprawiły, że starcia między Manchesterem United a Arsenalem przeszły do klasyków. Sukcesy tych pierwszych sprawiły, że Kanonierzy, którzy dopiero niedawno zażegnali ośmioletni kryzys pucharowy, podchodzili do tych meczów z przesadnym respektem.
Łącznie oba zespoły zmierzyły się ze sobą aż 221 razy i więcej razy zwycięską ręką wychodziły Czerwone Diabły, które były lepsze w aż 93 starciach. Nieco mniej, bo 79 meczów, wygrywali Kanonierzy, a ostatni raz udało im się pół roku temu, kiedy wyeliminowali swojego rywala z walki o Puchar Anglii. Zespół Arsene'a Wengera musiał bardzo długo czekać na ten triumf, ostatni raz zwycięstwo nad Manchesterem United odniósł w 2011 roku, a ogólnie w 17 spotkaniach lepszy był tylko dwukrotnie.
Przejdźmy teraz do sytuacji kadrowej w obu zespołach. Twardy orzech do zgryzienia będzie miał Arsene Wenger, zwłaszcza przy obsadzie linii środkowej. Długoterminowe urazy wciąż leczą Wilshere i Rosicky, a do grona kontuzjowanych dołączyli w ostatnim czasie również Arteta i Flamini. Na całe szczęście do pełni zdrowia powrócił już Francis Coquelin, co na pewno nieco odciąży zespół Wengera. Oprócz tego, Francuz nie będzie mógł również skorzystać z usług Daniela Welbecka oraz Laurenta Koscielnego. Absencja zwłaszcza tego drugiego będzie dla Arsenalu olbrzymim osłabieniem.
Louis van Gaal również nie ma do dyspozycji pełnego składu. W związku z kontuzjami Rojo i Shawa, Holender będzie musiał poważnie przemyśleć obsadę lewej obrony, gdzie może zagrać zarówno pełniący obecnie rolę stopera Blind, jak i prawy defensor Darmian. W środku pola urazy leczą Herrera i Carrick, jednak Anglik prawdopodobnie będzie już gotowy na mecz z Arsenalem.
Podsumowując, zanosi się na wielkie widowisko. Kanonierzy muszą pozytywnie odpowiedzieć na ostatnie niepowodzenia, bo strata punktów może znacznie zwiększyć dystans do lidera. Jeżeli londyńczycy wciąż chcą liczyć się w grze, muszą pokusić się o pełną pulę. Z drugiej strony, dokładnie takie same ambicje ma ekipa z Manchesteru, która dzisiaj utraciła prowadzenie w tabeli na rzecz swojego rywala zza miedzy. Czerwone Diabły pragną jak najszybciej wrócić na szczyt, a pokonanie jednego z pretendentów do tytułu już na tak wczesnym etapie rozgrywek może dać potężnego kopa do przodu.
Rozgrywki: 8. kolejka Premier League
Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium
Czas: Niedziela, 4 października, godzina 17:00 czasu polskiego
Przewidywane składy:
Arsenal: Čech - Bellerin, Mertesacker, Gabriel, Monreal - Coquelin, Cazorla - Ramsey, Özil, Sanchez - Walcott
Manchester United: De Gea - Valencia, Smalling, Blind, Darmian - Schneiderlin, Schweinsteiger - Mata, Rooney, Depay - Martial
Typ Kanonierzy.com: 9:2
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
********
Macie jakieś stramy lub sopy do Soton?
A nie mówiłem? Spoglądnijta poniżej ^^/
słabiutka ta Chelsea i brak formy trwa nadal
Dałem 1-1 ale nie obraże się jak przegrają niebiescy :)
Co on sedziuje???
wiem wiem pauleta ;/ grajac w 11 na 11 chelsea nie mialo akcji z nami i to boli, ze sedzia im pomogł
helzing
Trudno wygrać grając 10 na 12.
Typ Kanonierzy.com: 9:2
Też tak myśle.
Wilian schodzi a pedritto wchodzi, czyli drugiego centrostrzału nie powinno już być
Oscar jaki bezczelny nur.
helzing,
1)Dean
2)Graliśmy w 9-kę
a my z nimi nie potrafilismy wygrac :/
Kampania przeciwko Chelsea jak nic. Mane strzelił, bo sędzia nie widział karnego na Falkało.
Te typy 8-2/9-2 zaczęły być nudne już 2 lata temu. Rozumiem, że trzeba mieć dystans i umieć się śmiać z siebie, ale redakcja chyba postawiła postawić pomnik temu laniu na Old Trafford. To jakaś narodowa cecha z upamiętnianiem porażek (powstanie warszawskie) zamiast zwycięstw? Bo na zagranicznych stronach nie widzę fiksacji nad tą porażką sprzed 4. lat.
Kanonierzy, poratujecie dobrą transmisją do spotkania Chelsea: Southampton?
Jeaaa browo soton brawo!!!! wygrajcie to!!!
Soton 2-1 :)
Marcinfc
Ja tutaj jestem pozytywnie nastawiony ze wygramy :)
kamiloo_o
Wiesz, ich marsz bez porażki zakończył Bayern z Lewym na czele, teraz pewnie zaczęli ich marsz porażek :D
@kamilo_oo: Zachciało się ligę chorwacką obstawiać :D
Ku.... Dinamo mi kupon psuje
Ciężki mecz 0:0 bądz w dupę wiele się nie spodziewam
Jedziemy z Diablami jutro
Widzę, że Kosecki nawet gola strzelił dzisiaj. Normalnie za mocny na tą ligę jest.
Ekstraklasa>2.Bundesliga
Polska>Niemcy.
djmacius
Dokładnie, ale i tak zaraz się ktoś obudzi z kijem w dupie i zacznie pisać, że autor tego newsa ma kompleksy, bo przecież minęło tyle czasu a wynik przypomina tamten i tak naprawdę widać, że my nie zapomnieliśmy i nas to boli jak drzazga we fiucie.
Kaidus
Ok. Kupie sobie na święta.
Zawsze pojawia mi się uśmiech na twarzy jak widzę ten typ :D
Typ kanonierzy.com jak zawsze najlepszy.
IAWT - na 99% tak.
Pytanie z cyklu "Pytam, bo sie nie znam". A więc, czy jeśli działa mi demo FIFY16, tylko, że czasami przytnie, to jak kupię oryginał to będzie działało tak samo?
Pytanie, czy Mourinho wyleci przed świętami nie jest już aktualne. Teraz nasuwa się tylko - kiedy dokładnie?
Ale trzeba przyznać, że Sergiusz dzisiaj niczym Robert.
InArseneWeTrust123
Lech to Lech.
ma ktoś linka do transmisji Chelsea? pls
RIVALDO700
"Chelsea gra tragedie. Oni są naprawdę polskim Lechem."
Polskim Lechem powiadasz? A to Lech polski nie jest?
Kaidus
Czyli Chelsea już może składać wniosek o zmianę nazwy z Chelsea FC na Chelsea FA?
Chelsea jest tragiczna , oni nie istnieli w tej 1 połowie. Chyba nadal w tym sezonie tylko Afc i wba z tych mocnych rywali będą na ich rozkładzie , bo 3 ligowca i Izraela nie liczę.
Chelsea to żałosny klub. Nie dość, że grają beznadziejnie, to jeszcze sędziowie pomagają im jak mogą. Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi - Madley skrzywdził dzisiaj Southampton jeszcze bardziej niż Dean nas w meczu ze smerfami. Mane dostał żółtą kartkę za to, że dwa razy w przeciągu minuty był ewidentnie sfaulowany. Do tego conajmniej dwa niepodyktowane karne dla Świętych.
Jeśli dzisiejszy mecz skończy się innym rezultatem niż wygrana gości to porządnie się wkurzę.
Irytuje mnie ta reklama Fify.
hahaha, nie wchodziłem na FPL od 3 kolejek, a tutaj awans w lidze Kanonierzy.com z 200+ na 29 miejsce!
Soton 1-1 brawo :)