"Nie wiem, czy kiedykolwiek zostanę zaakceptowany"

Rodzina Kroenke to prawdziwi gracze. W erze Saudyjczyków są w dziesiątce najzamożniejszych właścicieli klubów piłkarskich na świecie. To oczywiste ze liczy się dla nich kasa. Ale żeby zarabiać trzeba wrócić do elity i oni doskonale o tym wiedza . Wiec cele właścicieli i kibiców są zbieżne . Małymi kroczkami na swoje miejsce !
4senal !
COYG

Wydaj do przyszlego sierpnia 500 baniek na transfery i bedziesz pokochany.

Przed tym sezonem wydaliśmy kasy jak nigdy i okazuje się że nie najgorzej zainwestowali więc oby tak dalej. Teraz rzuca się w oczy potrzeba kocurskiego napastnika, a'la Auba w Primetimie. I oby to się udało w Styczniu zrealizować - choćby kosztem Laci!

Brzmi nieźle natomiast trzeba brać poprawkę, że to są biznesmeni, którzy przemówienia mają we krwi i trzeba uważać na ten nawijany makaron ;-) niech czas zweryfikuje jego oddanie do klubu i chęć rozwoju.
Póki co nie popieram i nie hejtuje, niech się dzieje!

@losnumeros: No właśnie, byli jednymi z kilku właścicieli, obok Usmanov'a, który zupełnie się z Nimi nie zgadzał (dlatego sprzedał wszystkie swoje udziały), więc stąd wynikały te problemy z otoczką wokół Arsenal'u, itd.

@Malina: Oni nie są właścicielami od 2018 roku, chyba w 2011 roku kupili kolejne akcje i mieli ich chyba 60%, więc już od wtedy można powiedzieć są większością, a nie od 2018r. Trzeba było wcześniej klubem interesować się, a nie jak spadły zyski i dochody.

@losnumeros: ...Więc nie wypada abyś w tej kwestii się udzielał. Z Twoich słów wnioskuję, iż sądzisz, że Arsenal jest tak prostą firmą do prowadzenia jak budka z popcornem.

Na zaufanie i akceptację kibiców trzeba zapracować i jak mogę zrozumieć że nie chcieli inwestować w klub kiedy nie mieli w nim 100% udziałów, to brakiem zainteresowania klubem oraz brakiem znajomości piłki (bo jak inaczej tłumaczyć wiele kiepskich decyzji podjętych w ciągu ostaniach 10 lat?) to już naprawdę ciężko wyjaśnić i liczyć na zaufanie kibiców.

"Przejęliśmy kontrolę nad klubem dopiero w 2018 roku", od tego momentu przestałem czytać.

@kwiatinho napisał: "nie twierdzę że Arteta nie ma wsparcia właścicieli tylko że publicznie występują kiedy jest się czym pochwalić a nie kiedy drużyna i sztab szkoleniowy tego potrzebowali żeby uspokoić atmosferę"

A co by to dało? Jakby udzielili wsparcia Artecie po pierwszych trzech meczach to juz widzę te komentarze: "Kroenke out i zabierzcie ze sobą Artete", "ta Arteta jest dla nich wygodny bo nie marudzi o kase wiec beda go trzymac, kibice sa niewazni w tym wszystkim"... Nie przytocze bardziej wulgarnych tekstow ktore moglyby pasc... Takze taki wywiad w kiepskim momencie moglby miec charakter dolania oliwy do ognia i tylko jeszcze bardziej kibice sie wsciekli.

Tym razem jednak wypowiedz Kroenke ma sens bo KSE musialo ladnie doinwestowac letnie zakupy gdyz sam Arteta mowil ze gdyby nie to to by byla lipa. Dlatego slowa w tym wypadku poparte sa czynami....

@majormati:
Poza tym piszesz że wywieźli by Mikela na taczce.... nie twierdzę że Arteta nie ma wsparcia właścicieli tylko że publicznie występują kiedy jest się czym pochwalić a nie kiedy drużyna i sztab szkoleniowy tego potrzebowali żeby uspokoić atmosferę.

To tak j ak było z oficjlnym protestem i listem do rodziny Kroenke. Kiedy wiało nudą to siedzieli w norach. Kiedy grunt zaczął palić się pod nogami to wypłynął Jozue i stwierdził że przed nami świetlana przyszłość a kibice powinni robić pod siebie na myśl o zbliżającym się okienku transferowym.

Populistyczne gadanie

@majormati:
Glazerowie również od początku wspierają Solskjaera a jednak po kilku gorszych wynikach Media na Wyspach rozjeżdżają go w każdym szmatławcu. Sugerują że stracił szatnię i prześcigają się w nazywiskach potencjalnych następców. Apogeum było po katastrofie z Liverpoolem.

Mieć zaufanie a wspierać i uspokajać kibiców to drugie. 0 pkt i 0:9 w bramkach a na drugim końcu Tottenham z kompletem. Kibice wyśmiewający Trust the proces, byli piłkarze wyszydzający Mikela i prasa z nagłówkami o niechlubnych rekordach.

Wtedy Josh nie przyjechał i nie udzielał wywiadów. Pojawią się kiedy wydają pieniądze albo kiedy drużynie idzie. PR jest dla nich ważny. Jak już wspominasz Stanisława Kromke to już jest grubo. Chłop mieniący się na złoto jeśli chodzi o życie Arsenalem i wspieranie klubu

Emery i Arteta dostali więcej wsparcia niż Wenger przez ostatnie 10 lat. Na właścicieli aktualnie nie ma co narzekać, obrali oczywiście bardzo ryzykowna drogę. Ale kto mógł przewidzieć że Özil przestanie grać, Pepe będzie niewypałem, a Raul ze Svenem zostaną pogonieni.
Kolejna próba wydaje się być właściwym podejściem, wymiana pokoleniowa na całego.
Zobaczymy czy Arteta podoła.

poproszę o zdjęcie z brodą :-)D

Podoba mi się koncepcja budowy drużyny jak kupowanie młodych i zdolnych a nie odpadów z innych dużych klubów oraz na stawianie na wychowanków, jest ten team spirit i jak ta filozofia dalej będzie u nas kontynuowana to jestem przekonany, że wskoczymy za te 2/3 lata na poziom LFC/MC i znów będziemy liczyć się w lidze o mistrzostwo i w Europie.

@Gunner72 napisał: "Typowe górnolotne frazesy w stylu American-dream. Mimo wszystko bardzo liczę, że Josh faktycznie się mocno zainteresuje klubem i będzie umiał tym zarządzać. Tylko tyle i aż tyle"
Sam fakt ze przychodzi na mecze już różni go bardzo od ojca.

@kwiatinho: Ale o czym Ty człowieku mówisz? Od początku stary a zwłaszcza młody Kroenke gadał, ze Arteta ma 100% poparcia. Widać to w całkowitym oddaniu spraw transferowych i ogólnie szerokiej autonomii dla Mikela, z resztą gdyby bylo inaczej juz dawno wywiezliby go na taczce.

@kwiatinho: naprawdę myślisz ,że udzielając jakichkolwiek wypowiedzi w tak gorącym i frustrującym momencie nie było by to dolewaniem oliwy do ognia?

Skoro od 2018 roku mają w pełni władzę nad Arsenalem, to trzeba przyznać, że w 3 lata kupe siana na transfery poszło..

Szczególnie rekordowy transfer Pepe :D

Przede wszystkim musi być jakiś sukces.

Niech powie kiedy Arsene'a zaprosi na mecz.

Gdyby wytatuował sobie herb Arsenalu to może kibice by go zaakceptowali xd

Oni nie są tacy źli jak się ich maluje

Kiedy klub najbardziej tego potrzebował kiedy Arteta był równany z ziemią kiedy wszyscy odwrócili się od drużyny to żaden z nich nie zabrał głosu ani nie okazał publicznie wsparcia. Kiedy przyszło kilka ciekawych wyników, kiedy drużyna mentalnie się odbudowała, kiedy zawodnicy ustabilizowali formę i zaczęli wyglądać jak drużyna (przede wszystkim w obronie) to pojawił się Jozue z tatusiem mówiący o globalnej marce jaką jest Arsenal.

Nikt na ich gadki nie powinien się już nabierać. Dali pieniądze bo pojawiły się poważne oferty i kibice wywierali presję po najgorszym sezonie od dwóch dekad.

Jedno okienko niewiele zmienia. Niech nie żebrze o zaufanie i szacunek tylko niech udowodni że dobro klubu stawia ponad biznes a kibice mu to wynagrodzą

Młody przynajmniej pojawia się na stadionie, często wypowiada się na temat Klubu i ma o tym jakieś pojęcie, więc zasługuje na trochę więcej szacunku niż jego ojciec.

Przeczytałem cały ten wywiad, którego udzielił jak teraz był w UK przy okazji meczu z Watford i jeżeli to nie jest wyrachowana gadka świetnego aktora, to gość brzmi bardzo sensownie i wydaje się mieć naprawdę fajne podejście i ambicje względem klubu.

Na chwilę obecną co do Josha przyjmuję postawę neutralną.

Widać że polu transferów do/z klubu coś się dzieje, kilka transferów jest trafionych bardzo na plus, zobaczymy co przyniesie kolejne okienko.

@Ashburton: dokładanie, kasa jest wystarczająca aby włączyć się o top4, druga sprawa, że trzeba ją umieć wydać.

Od czasu kiedy można było usłyszeć, że Josh angażuje się w sprawy klubu nakłady na transfery mocno wzrosły i widać jakąś wizję w postaci ściągania młodych zawodników z potencjałem, ale już mogących coś dać drużynie, oby dało to wymierne efekty.

Jeśli Arsenal wróci na swoje miejsce, to nikt nie będzie sceptyczny. Szkoda, że tak późno,a nie wtedy,gl gdy klub najbardziej ich potrzebował...

Typowe górnolotne frazesy w stylu American-dream. Mimo wszystko bardzo liczę, że Josh faktycznie się mocno zainteresuje klubem i będzie umiał tym zarządzać. Tylko tyle i aż tyle

Na pewno nikt nie może teraz powiedzieć że nie dali kasy na transfery.