Niedosyt po gładkim zwycięstwie: Arsenal 2-0 Brighton
01.10.2017, 14:01, Łukasz Wandzel 1680 komentarzy
W niedzielne popołudnie Kanonierzy znowu pokazali, że grając u siebie z teoretycznie słabszym rywalem, całkowicie przejmują inicjatywę, a wtedy mogą skupić się na skuteczności, która nie zawsze idzie w parze z wypracowaną przewagą na murawie.
Londyńczycy powinni wygrać znacznie wyższym wynikiem, ale przy mnogości sytuacji, jakie potrafili sobie wypracować, udało im się wykorzystać tylko dwie. Czyste konto cieszy, ale można poczuć niedosyt, kiedy rywale Arsenalu z czołowej szóstki wygrywają znacznie pewniej w meczach z przeciwnikami z niższej półki.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech - Holding, Mustafi, Monreal - Bellerin, Ramsey, Xhaka (83' Elneny), Kolasinac - Iwobi (72' Walcott), Sanchez - Lacazette (72' Giroud).
Brighton & Hove Albion: Ryan - Bruno, Dunk, Duffy, Bong - Stephens, Propper - Izquierdo (76' Knockaert), Gross, March - Brown (76' Murray).
Alexandre Lacazette nie pokazał dziś swojej skuteczności, jaką błyszczał dotąd w meczach na The Emirates. Alexis Sanchez również bardzo się starał, aby znaleźć się na liście strzelców, ale także nie zaliczył trafienia. Zdobywcami bramek zostali piłkarze, którym trudno przypisać cechy typowego łowcy goli.
Otwarcie wyniku nastąpiło w 16. minucie za sprawą... Nacho Monreala. Wszystko zaczęło się od rzutu wolnego z prawej strony. Granit Xhaka dośrodkował piłkę w pole karne na tyle głęboko, że Lacazette zdołał jedynie utrzymać futbolówkę w polu gry. Wtedy zaczęło się zamieszanie w szesnastce gości. Strzelać próbowali inni obrońcy, Mustafi i Bellerin liczyli, że uda im się umieścić piłkę w siatce, lecz koniec końców bramkę udało się zdobyć dopiero Monrealowi.
Drugi gol dla The Gunners padł dopiero w drugiej połowie po fenomenalnym zagraniu piętą przez Alexisa Sancheza, który nie mógł się przedrzeć przez trzech obrońców w polu karnym rywali, więc skupiając całą uwagę defensywy na sobie, zrobił mnóstwo miejsca, aby Alex Iwobi mógł swobodnie uderzyć w górny róg bramki.
W całym spotkaniu londyńczycy wykreowali mnóstwo sytuacji, po których mogli strzelić gola, ale największe natężenie okazji mieli po strzelonej drugiej bramce. Wtedy wzmożoną aktywnością odznaczał się głównie Alexis Sanchez. Piłkarze gości albo mieli dużo szczęścia, albo Kanonierzy nie byli wystarczająco dokładni.
Niestety, podopieczni Arsene'a Wengera odpuścili pod koniec meczu. Zamiast spróbować podwyższyć wynik, grali ekonomicznie i zaczęli się bronić na własnej połowie. Ekipa gości mogła sobie pograć przez ostatnie kilkanaście minut meczu i zdarzało się jej nawet zagrozić bramce Petra Cecha. To nie zmienia jednak obrazu całościowego tego meczu, ponieważ Brighton bezwzględnie pozwalał gospodarzom na grę piłką.
Powiedzenie, że Sanchez był pracowity i dążył do strzelenia gola, to jak powiedzieć, że Chilijczyk miał normalny dzień w pracy. Szkoda jedynie, że o kilku zawodnikach nie można powiedzieć tego samego. Wydaje się, że środek pola Xhaka-Ramsey może nie wystarczyć na mecze z bardziej wymagającymi zespołami. Niepokojące jest również kolejne słabe wejście w mecz ligowy Theo Walcotta. Anglik nie pierwszy raz wchodził z ławki na około 20 minut, ale znowu kompletnie nie mógł się odnaleźć na boisku.
Gładkie zwycięstwo Arsenalu pozostawia pewien niedosyt. 2-0 to najniższy wymiar kary, jaki mógł spotkać ekipę gości. Z drugiej strony, Kanonierzy kontynuują dobrą passę i wygrywają każde następne starcie. Nie przegrali od czasu fatalnego występu przeciwko Liverpoolowi. Od tego czasu wygrali wszystkie spotkania oprócz derbów Londynu, kiedy zremisowali bezbramkowo z Chelsea. Styl ostatnich zwycięstw może nie zadawalać każdego, ale należy liczyć, że Arsenal się dopiero rozkręca oraz zwracać uwagę na to, że to głównie mecze Premier League definiują formę londyńczyków, ponieważ to właśnie te rozgrywki mają dla nich najwyższy priorytet.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Giroud sie rozgrzewa. Wenger daj dzis Lace 90 minut...
No Laca w takich meczach powinien strzelać ale także powinno się mu wypracować akcję.
Xhaka dziś bardzo dobrze gra w obronie.
Zbiera sporo piłek.
Ramsey nie umie nawet dokładnie podać
Ramsey znowu, Wenger gdzie te zmiany
Kola-Sanchez-Lacazette = trójkąt bermudzki
Kolejny niesamowity wystep Lacazeta:D
Oby Jacek wszedl na boisko
@Ziebka: Bruno
@lays: 60 mln to było pod koniec okienka i Arsenal był gotów wziąć te pieniądze gdyby miał zastępstwo, a na początku to City rzucało jakimiś groszami. :)
Panowie jak ten łysy doświadczony z broda się nazywa??? Albo gra taki słaby mecz albo jest taki cienki hehe
Alexis teraz to trzeba bylo podac do srodka do niepilnowanego Lacci
Moglismy z 5-6 wsadzic juz, jazda
Mało brakowało
@Redzik
Fakt, czasami bardzo mu piłka odskakuje.
Kola juz mogl miec 2 asyste :D
Dawać Jacka za tego paralityka Ramseya
@Leehu:
60 mln no i gdyby oferta City byla taka dxien wczesniej i Lemar chcislby dojsc to by odszedl.
Dajcie Wilshere'a zamiast Ramseya, proszę.
Zastanawiam co ten wstretny Walijczyk musi zrobic, zeby go Wenga zdjal z boiska...
Te przyjęcie piłki Lacazette co najmniej jakbym ja tam stał.
Oby Laca dzis gral pelne 90 minut
Ramsey wraca do formy...
Ramsey to ma podania na poziomie, masakra ten człek czasami.
Ramsey tragedia jak prawie zawsze.
Dla takich asyst Wenger wolał zostawić Sancheza niż wziąć 30 mln. :)
Mij boze, co to bylo
hahahaha Ramsey, wez go Wenger w koncu zmien
A Alexis to nie podbiega do graczy po strzelonych bramkach?
Hahahahahahha ramsey, o esu
Arrsnal potrzebuje Sancheza ale czy Sanchez podpisze nowy kontrakt hehe
Brakuje jeszcze bramki Lacazette, musi gonic najlepszych
Ale dobrze gramy
Teraz to Ramsey się urwił :D Zaraz kilka piętęk z jego strony wejdzie
Oczywiście znając Wengera pierwszy na zmianę wejdzie Elneny potem Walcott
Dorzucić jeszcze ze 2, naprawiać bilans.
No w końcu Iwobi uderzył jak się należy. Cała akcja ogólnie ładna, a szczególnie asysta Alexisa.
Nareszcie Iwobi strzelił tak jak trzeba.
No to Alexis was uciszył :D
Wkońcu Iwobi dobrze wykończył. Musi Nigeryjczyk poprawić wykończenie.
No wreszcie bo juz mnie nerwy tlukly, Sanchez takich asys potrzebujemy
Pięknie!
Iwobi uderzył w koncu xd
Haha opieprzyć Sancheza i od razu są efekty
Alexis :D no mistrz
Ale piła od Alexisa.Matko
Alez akcja
wowowowow
Alexis :OOOOO
Strasznie gra iwobiego mi sie nie podoba