Niepotrzebna nerwowa końcówka, Arsenal 2-1 QPR

Niepotrzebna nerwowa końcówka, Arsenal 2-1 QPR 26.12.2014, 19:22, Sebastian Czarnecki 1284 komentarzy

Miało być gładko, szybko i łagodnie, a przez idiotyczne zachowanie Oliviera Girouda i błędne decyzje Martina Atkinsona, Arsenal mógł nawet stracić punkty w pozornie łatwym meczu z Queen Park Rangers. Meczowi, który powinien być rozstrzygnięty już w pierwszej połowie, towarzyszyła bardzo nerwowa końcówka, przez którą kibice gospodarzy mogli się nabawić nawet palpitacji serca. Kanonierom udało się jednak utrzymać prowadzenie i wygrać spotkanie z beniaminkiem 2-1.

Arsenal: Szczęsny - Debuchy, Mertesacker, Monreal, Gibbs - Flamini, Rosicky (83. Chambers), Cazorla - Sanchez, Giroud, Welbeck (87. Coquelin)

QPR: Green - Onuoha, Ferdinand, Caulker - Isla, Mutch (71. Zamora), Henry (62. Fer), Kranjcar, Traore (62. Hoilett) - Austin, Vargas

Początek spotkania należał do gospodarzy tego pojedynku. Arsenal wydawał się kontrolować pole gry, zwłaszcza jego środkową część. QPR w głębokim 3-5-2 z naciskiem na bardziej defensywnych skrzydłowych sprawiało wrażenie drużyny, które przede wszystkim nie chce tego meczu przegrać.

W siódmej minucie oglądaliśmy pierwszą groźną akcję ze strony Kanonierów. Szarżujący Danny Welbeck nie potrafił sobie znaleźć miejsca do oddania strzału, a piłka w ostatecznym rozrachunku trafiła pod nogi Alexisa Sancheza, który został powalony na ziemię przez Armanda Traore. Atkinson bez wahania wskazał na jedenasty metr.

Do stałego fragmentu gry podszedł sam poszkodowany, jednak jego uderzenie w lewy dolny róg bramki Greena zostało zatrzymane przez angielskiego bramkarza. Lekkie uderzenie Chilijczyka nie sprawiło większych problemów bramkarzowi, który wyczuł zamiary napastnika Arsenalu.

Podopieczni Arsene'a Wengera nie zrazili się przestrzelonym rzutem karnym i cały czas napierali na bramkę Roba Greena. Bardzo aktywny w środkowej części boiska był Tomas Rosicky, który starał się współpracować zwłaszcza z prawym skrzydłem, ale defensorzy QPR nie przepuszczali ataków swoich przeciwników.

Wydawało się, że w 25. minucie Arsenal powinien otrzymać drugą jedenastkę, ale tym razem Martin Atkinson pozostał niewzruszony po wejściu Onuohy w Daniela Welbecka.

Trzy minuty później gospodarze wykonywali rzut wolny z okolicy dwudziestego metra i co ciekawe, na strzał zdecydował się Olivier Giroud, który strzelił w światło bramki, ale jego uderzenie obronił Robert Green.

W 37. minucie Kanonierzy w końcu znaleźli drogę do bramki! Dośrodkowanie z lewego skrzydła Kierana Gibbsa spadło prosto na głowę Alexisa Sancheza, który bezproblemowo pokonał Roberta Greena. 1-0!

Pięć minut później zagrzmiało pod bramką Arsenalu, a wszystko to za sprawą Charliego Austina, który znalazł się w polu karnym i oddał mocny strzał. Piłka odbiła się jednak od Ignacio Monreala i wyszła na rzut rożny.

Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, Arsenal prowadzi do przerwy 1-0 z QPR.

Druga część meczu zaczęła się od ciosu w kierunku Kanonierów, którzy od 53. minuty musieli grać w osłabieniu. Olivier Giroud za idiotyczne uderzenie głową Neduma Onuohy słusznie został ukarany czerwonym kartonikiem.

Arsenal nie przejął się wcale tym, że grał w osłabieniu jednego zawodnika, bo wciąż był stroną dominującą w tym spotkaniu. Gospodarze w dalszym ciągu prowadzili grę i kontrolowali mecz w środkowej części boiska.

W 62. minucie Harry Redknapp przeprowadził podwójną zmianę. Za Traore i Henry'ego pojawili się bardziej ofensywni Hoilett i Fer.

Ofensywne zmiany nic nie pomogły QPR, bo to Arsenal zdobył kolejnego gola. Samodzielny rajd Alexisa Sancheza zakończył się podaniem do Tomasa Rosicky'ego, który strzałem z pierwszej piłki pokonał bezradnie i fatalnie interweniującego Greena. 2-0!

Drużyna gości potrafiła odpowiedzieć jedynie mocnym uderzeniem Isli z dystansu, ale Wojciech Szczęsny nie dał się zaskoczyć i pewnie wyłapał futbolówkę lecącą w sam środek bramki.

Na 20 minut przed końcem meczu znowu uaktywnili się gospodarze, którzy w krótkim ostępie dwukrotnie zagrozili bramce Greena. Najpierw z rzutu wolnego groźnie uderzał Cazorla, a chwilę później nad poprzeczką po dośrodkowaniu Debuchy'ego piłkę posłał Alexis Sanchez.

W 74. minucie kolejna akcja gospodarzy. Tym razem Alexis Sanchez poszukał podania do Daniela Welbecka, ale jego strzał z pierwszej piłki zatrzymał się na Robie Greenie.

W 78. minucie Martin Atkinson podyktował kontrowersyjną jedenastkę za czysty odbiór Mathieu Debuchy'ego na Justinie Holettcie. Kanadyjczyk nabrał jednak arbitra swoim dramatycznym upadkiem na murawę.

Jedenastkę na gola bezproblemowo zamienił Charlie Austin, który oddał potężny strzał na bramkę Szczęsnego. Już tylko 2-1 dla Arsenalu.

Arsene Wenger postanowił bronić wyniku, a jego jedyne zmiany w tym meczu to Chambers za Rosicky'ego i Coquelin za Welbecka.

W 88. minucie Martin Atkinson mógł podyktować kolejną jedenastkę dla QPR i gdyby tym razem to zrobił, miałby stuprocentową słuszność. Faul Kierana Gibbsa na Bobbym Zamorze nie zrobił wrażenia na arbitrze, który tym razem naprawił swój błąd.

Na minutę przed końcem meczu zrobiło się gorąco pod bramką Arsenalu. Eduardo Vargas oddał strzał głową po dośrodkowaniu Kranjcara z rzutu rożnego, ale piłkę sprzed własnej bramki świetnie wybił Flamini.

Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie. Arsenal z problemami wygrał z QPR, ale do swojego dorobku może dopisać bardzo cenne 3 punkty.

Premier LeagueQueens Park RangersRaport pomeczowy autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Robson93 komentarzy: 20026.12.2014, 19:42

haha jeszcze miałem osła na kapitanie w fpl... żenua , ale mi podniósł ciśnienie, ściągnąlem go na jeden mecz ... co za koleś

VermAlan komentarzy: 86826.12.2014, 19:42

********. pl/stream1.php

majo14 komentarzy: 68126.12.2014, 19:42

ciekawe jaka taktyka teraz ;p

lordpat komentarzy: 336626.12.2014, 19:42

Stary dobry Arsenal wrócił. Mecz bez nerwówki to nie my.

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29726.12.2014, 19:42

przesada... gdzież czerwona...

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 126.12.2014, 19:42

Przypomina mi się Obraniak w meczu z Czarnogórą. Onuoha strasznie przyaktorzył, ale Giroud łeb się zagotował.

VermAlan komentarzy: 86826.12.2014, 19:42

***********/stream1.php

Doktor komentarzy: 770626.12.2014, 19:42

Nie żeby coś, Giroud nawet nie protestował, ale... kurde, lekko go dotknął tylko głową no! Ładna symulka...

Gofer999 komentarzy: 1494526.12.2014, 19:42

Wenga wstawiaj 3 dodatkowych obrońców!!!

Gozdzik komentarzy: 3531 newsów: 2226.12.2014, 19:42

Zasluzenie czerwona. Ponioslo wariata ;d

dami494 komentarzy: 3463 newsów: 226.12.2014, 19:42

Walony bambus. Ale Ziru tez dowalil

DzejCoop komentarzy: 326426.12.2014, 19:42

Nie ma to jak dobra prowokacja ze strony heb*na.

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 326.12.2014, 19:42

Onucha przyaktorzył.To nie było na czerwoną kartkę. Podbiegł do niego i z bliska zaczął mu tłumaczyć a ten padł.

kowalski komentarzy: 269726.12.2014, 19:42

Idiota

mateusz19191010 komentarzy: 130926.12.2014, 19:42

heh Oli zaszalał, będzie kara w postaci wykluczenia na kilka meczy.

dissault komentarzy: 326926.12.2014, 19:42

upadł jak rażony piorunem :D

AfganskiMudzahedini komentarzy: 370026.12.2014, 19:42

Mamy swojego Zidane

fabregas1987 komentarzy: 2609126.12.2014, 19:42

teraz się zaczną schody jak zawsze ...
Giroud jak junior ;x

Redzik komentarzy: 15391 newsów: 9226.12.2014, 19:41

Drzewo zbiera żniwo :P

cakE256 komentarzy: 221726.12.2014, 19:41

No. tydzien temu widzielismy jak liverpool w 10 sobie poradził. Teraz popatrzcie co zrobią nasi ...

szyszak komentarzy: 94926.12.2014, 19:41

napisałbym coś o giroud ale boje sie ostrzeżenia

paniczAFC komentarzy: 188326.12.2014, 19:41

Kur.. handicap nie wejdzie pewnie teraz

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 526.12.2014, 19:41

Onuoha chłop jak dąb a leci jak szmata.

Ferdinand za ten ścisk na Olim też powinien żółtą przytulić.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 326.12.2014, 19:41

Red Ranger ; d

Chicken komentarzy: 70426.12.2014, 19:41

brawo...

apollo1980 komentarzy: 11626.12.2014, 19:41

mar12301
Następnym razem odpukaj zanim napiszesz

Reucik komentarzy: 93826.12.2014, 19:41

Brawo brawo teraz sie bronimy do końca meczu

Simao12 komentarzy: 775626.12.2014, 19:41

Onuoha co za symulka

executer1 komentarzy: 287926.12.2014, 19:41

HAhaha remis się szykuje i pierwsze punkty QPR!

Dominik11 komentarzy: 2060326.12.2014, 19:41

czerwo super Giroud

mar12301 komentarzy: 2323326.12.2014, 19:41

Prawie jak Zidane

majo14 komentarzy: 68126.12.2014, 19:41

sa jajca juz ;p

Calypso komentarzy: 133926.12.2014, 19:41

Dzięki Żiru

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 126.12.2014, 19:41

WTF??!!!

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068726.12.2014, 19:41

Wtf Ziru?

RamseyTheBest komentarzy: 100926.12.2014, 19:41

Hahahaha

Jasiek5821 komentarzy: 38326.12.2014, 19:41

wtf

danielosik (zawieszony) komentarzy: 1698226.12.2014, 19:41

Co to się stało?

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 326.12.2014, 19:41

Brawo Zwir..

AaronLieber27 komentarzy: 612726.12.2014, 19:40

ale malo braklo

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52426.12.2014, 19:40

I po co?

mitmichael komentarzy: 4924326.12.2014, 19:40

Giroud kretynie

mar12301 komentarzy: 2323326.12.2014, 19:40

Żiru czerwo

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 326.12.2014, 19:40

livemecz.com/transmisja.php

mar12301 komentarzy: 2323326.12.2014, 19:38

Będzie pewnie bronienie tego 1-0 :d

Szogun komentarzy: 29981 newsów: 326.12.2014, 19:38

Zaklepią się na śmierć. Dbuchyemu w akcji z Welbeckiem zabrakło decyzji o strzale.

Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52426.12.2014, 19:38

futbol
hd.
tv/
stream1.
php

Witowo95 (zawieszony) komentarzy: 12773 newsów: 126.12.2014, 19:37

usagoals.com/football/1075625/1/arsenal-vs-queens-park-rangers-live-stream-online.html

AaronLieber27 komentarzy: 612726.12.2014, 19:37

ktos rzuci jeszcze raz link ?

peciakk komentarzy: 10489 newsów: 526.12.2014, 19:37

Poratuje ktoś liniem ?

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady