Nieskuteczny Arsenal eliminuje Swansea z FA Cup!

Nieskuteczny Arsenal eliminuje Swansea z FA Cup! 16.01.2013, 21:21, Sebastian Czarnecki 2861 komentarzy

Dominacja Arsenalu od pierwszej do ostatniej minuty spotkania - szkoda tylko, że na bramkę przyszło nam czekać aż do 86. minuty meczu, a na awans aż do drugiego spotkania. Mimo wszystko Swansea zostało ograne, a na podopiecznych Arsene'a Wengera w kolejnej rundzie będzie czekać drugoligowe Brighton

Kanonierzy mimo całkowitej kontroli na boisku, w ogóle nie potrafili strzelić gola. Walcott pudłował na potęgę, Giroud podawał do Vorma, Cazorla był całkowicie niewidoczny, a znać o sobie dawał tylko podczas swoich nieudanych strzałów z dystansu. Na ratunek Arsenalowi po raz kolejny przyszedł Jack Wilshere - serce drużyny. Anglik kolejny raz był najlepszy na boisku, walczył do upadłego i strzelił zwycięskiego gola. Czegóż więcej oczekiwać od tego zawodnika? Od niego nic, ale na pewno skuteczność napastników pozostawia wiele do życzenia.

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Vermaelen, Gibbs - Coquelin, Diaby (81. Ramsey) - Walcott, Wilshere, Cazorla - Giroud

Swansea: Vorm - Richards, Chico, Bartley, Tiendalli - Britton, Agustien (59. Hernandez) - Dyer, De Guzman (61. Ki), Routledge - Graham (71. Michu)

Już w pierwszych minutach goście połakomili się na szybkie zdobycie bramki. Danny'ego Grahama poniosła jednak fantazja, a jego mocny strzał ze znacznej odległości nie miał prawa znaleźć drogi do bramki.

Następne minuty nie były zbyt emocjonujące. Inicjatywę wyraźnie przejęli Kanonierzy, ale nie potrafili jednocześnie zagrozić bramce strzeżonej przez Vorma. A to raz Walcott otrzymał podanie za plecy, a to skutecznie broniły się Łabędzie, a to znowu nieporadnie atakowali Kanonierzy.

Sytuacja na boisku nieco się ożywiła w okolicy 20. minuty, kiedy to groźnie z rzutu wolnego uderzał Vermaelen, ale piłka odbiła się od muru i wyszła na rzut rożny. Dośrodkowanie z kornera głową wybił jeden z obrońców Łabędzi, ale chwilę później do niepilnowanej futbolówki doszedł Coquelin, który oddał mocny strzał wolejem z pierwszej piłki, tyle że prosto w Vorma, który pewnie obronił uderzenie.

W 25. minucie zawrzało pod bramką Arsenalu. Dośrodkowanie z lewego skrzydła głową na gola mógł zamienić były Kanonier - Kyle Bartley - ale trafił tylko w poprzeczkę, co wybawiło Wojtka Szczęsnego z opresji.

Dopiero ponad dziesięć minut później mieliśmy okazję obejrzeć ciekawą sytuację w tym meczu. Samodzielnym rajdem uraczył nas Jack Wilshere, który odegrał do Walcotta, a ten oddał strzał, który został zablokowany. Ładna akcja obu zawodników, ale wykończenie nie należało już do najlepszych.

Najlepszą okazję meczu w ostatnich sekundach pierwszej połowy miał Thomas Vermaelen, który wykorzystał błąd w obronie Swansea i oddał mocny strzał z bliskiej odległości. Michael Vorm był jednak na posterunku i nogami zatrzymał strzał kapitana The Gunners.

Do końca pierwszej połowy nie działo się już nic godnego uwagi. Sędzia zaprosił obie drużyny na przerwę przy stanie 0-0.

Drugą połowę od mocnego ciosu zaczęli Kanonierzy. Już chwilę po powrocie na boisko Theo Walcott miał stuprocentową okazję do strzelenia gola, po tym jak wyszedł na wolną pozycję po perfekcyjnym podaniu z głębi pola. Anglik wyszedł sam na sam z bramkarzem i kolejny raz dał powód do zastanowienia, czy aby na pewno zasługuje na pozycję wysuniętego napastnika Arsenalu, gdyż chybił jak amator.

Dwie minuty później groźnie z dystansu strzelał Cazorla, ale pomylił się o kilkanaście centymetrów. To był pierwszy moment, w którym Cazorla potwierdził swoją obecność na boisku - wcześniej był całkowicie niewidoczny.

W 62. minucie miało miejsce spore zamieszanie w polu karnym Swansea. Najpierw samodzielnie szturmował Wilshere, by potem jego strzał zatrzymał Vorm. Kilka chwil później groźnie lewym skrzydłem atakował Cazorla, znowu strzelał Wilshere, a potem z dwóch metrów dobijał Walcott. Anglik trafił jednak w klatkę piersiową Danny'ego Grahama i jeszcze spierał się z sędzią, że ten zagrał ręką, choć nie zagrał. Walcott kolejny raz chybił w idealnej okazji strzeleckiej.

W 68. minucie blisko strzelenia gola był Giroud. Francuz stał tyłem do bramki, mając za sobą dwóch obrońców, obrócił się i sprawnie ich wyminął, a następnie oddał mocny strzał lewą nogą... ale w środek bramki.

Trzy minuty później kolejną kapitalną okazję strzelecką miał Walcott. Anglik znalazł się tuż pod bramką Vorma, a następnie oddał strzał... obrok bramki. Dlaczego aż tak bardzo się pomylił? Pewnie nawet sam nie wiedział.

Stadion oszalał, Bacary Sagna oddał piękny strzał z dystansu, który pewnie obronił Vorm.

W 79. minucie kolejną groźną akcję przeprowadzili Kanonierzy. Z okolicy 11. metra strzelał - choć to za dużo powiedziane, bo to wyglądało bardziej jako podanie do bramkarza - Giroud, ale bez problemu wyczuł to Vorm.

Minutę później mogło być 1-0, ale dla gości. Groźnie po ziemi ze sporego dystansu huknął Ki, a Szczęsny z najwyższym trudem sparował piłkę na rzut rożny.

W 80. minucie Kanonierzy mieli kolejną fantastyczną okazję strzelecką. Po kapitalnym dośrodkowaniu z prawej strony, Theo Walcott ukradkiem ruszył do piłki, rozejrzał się, czy aby nikt go nie śledzi, a następnie wyskoczył i strzelił... powietrze. W tym samym momencie piłka swobodnie odbiła się od słupka i wpadła w ręce Vorma.

Chwilę później Wenger przeprowadził pierwszą zmianę, Ramsey wszedł za Diaby'ego.

W KOŃCU! Aż 86 minut nieskutecznych popisów ze strony Arsenalu musieli czekać kibice, żeby obejrzeć bramkę na 1-0, ale za to jaką! Świetna akcja środkiem pola, Cazorla do Girouda, a ten od razu odegrał do wychodzącego Wilshere'a, który mocnym strzałem z pierwszej piłki nie dał szans Vormowi na obronę!

Do końca meczu nie wydarzyło się nic godnego uwagi. Kanonierzy dopiero w ostatnich minutach zapewnili sobie awans do 4. rundy FA Cup, ale z dwojga złego - lepiej późno niż wcale.

FA CupRaport pomeczowySwansea City autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Simpllemann komentarzy: 52882 newsów: 52416.01.2013, 22:23

Podpisać z Jackiem dożywotni kontrakt. A jak się nie da to klauzulę na 200 mln funtów. I powinien być spokój.

patryksz komentarzy: 368516.01.2013, 22:23

Gra Chamakh?

Clifford komentarzy: 105716.01.2013, 22:23

Tak się baliście michu..a co dzisiaj zrobił? Nie bać się Michu tylko liczyć na naszą obrone a wtedy nam nie trafi chłopak.

arsenalfann komentarzy: 1024316.01.2013, 22:23

Szkoda, że mecz nie zakończył się 5-0 ;d

Maikelosik komentarzy: 4654 newsów: 216.01.2013, 22:23

mimo, że jestem przeciwnkiem wengera to dzisiaj oglądałem druga połowę i powiem, że bardzo dobrze graliśmy. santi mi się podobał mimo tego co pisaliście. Jacek diaby coq super. Theo i Giroud mimo słabej skuteczności pokazali się z dobrej strony

RuteQ komentarzy: 93116.01.2013, 22:23

One man show - tyle mam do powiedzenia:)

Orandzo komentarzy: 338016.01.2013, 22:23

Wilshere za ten mecz ocena 11/10

Thierry77 komentarzy: 342216.01.2013, 22:23

pumeks

Z Brighton chyba

GoodOldArsenal komentarzy: 1116.01.2013, 22:23

No i tak ma być :)

skyrim komentarzy: 807116.01.2013, 22:23

Yeee super w niedzielę lepy

Szogun komentarzy: 30013 newsów: 316.01.2013, 22:23

Masakra 27 strzałów i jeden gol. Dobre i to.

mar12301 komentarzy: 2323416.01.2013, 22:23

udało się. Zasłużone zwycięstwo zdecydowanie ! BRAWO.

mleko komentarzy: 33916.01.2013, 22:23

Jack MOTM

Edi89 komentarzy: 25316.01.2013, 22:23

Jack dzieki :))

arsenalfann komentarzy: 1024316.01.2013, 22:23

W końcu coś wyszło!

mitmichael komentarzy: 4924316.01.2013, 22:23

To dobrze, ze raczej My - w koncu kiedys musiał nastac ten dzien :)

Paniu76 komentarzy: 1246416.01.2013, 22:23

Brawo, ale tu miał być pogrom.!

gooner66 komentarzy: 113016.01.2013, 22:23

JEEEESTTTTT!

Sathiss komentarzy: 195116.01.2013, 22:23

Tym razem Michu nie jest naszym katem :D

FanekAFC komentarzy: 511216.01.2013, 22:23

Brawo ! Świetna, emocjonująca druga połowa ! :D

Kysio2607 komentarzy: 1336016.01.2013, 22:22

Koniec. Dziękujmy Bogu, że mamy Jacka. Strach pomyśleć co by było..

Teraz Brighton!

pumeks komentarzy: 2080816.01.2013, 22:22

z kim gramy następny mecz w pucharze?

mleko komentarzy: 33916.01.2013, 22:22

No i zajebiscie

cescafc komentarzy: 47216.01.2013, 22:22

Dziękujemy Jack !!

Artrac komentarzy: 13716.01.2013, 22:22

Dla mnie Gibbs albo Coquelin zawodnikiem meczu.

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068716.01.2013, 22:22

Awans :) Jack MOTM

dawcio090909 komentarzy: 187216.01.2013, 22:22

jeeeeeee!! ;d

Marcinafc93 komentarzy: 32977 newsów: 116.01.2013, 22:22

sami odejdziecie ;p

Choina komentarzy: 211616.01.2013, 22:22

good job

Choina komentarzy: 211616.01.2013, 22:22

good job

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29716.01.2013, 22:22

Gramy dalej !:D

Thierry77 komentarzy: 342216.01.2013, 22:22

ARSENAL I JACK !!!

Me3mber komentarzy: 256116.01.2013, 22:22

2-2 chelsea soton

PEHA komentarzy: 242116.01.2013, 22:22

brawo !

Marzag komentarzy: 42480 newsów: 116.01.2013, 22:22

michu nie byl ani 1 raz przy pilce?

Thierry77 komentarzy: 342216.01.2013, 22:22

JEEEEEEEEEEEEEEE

gooner66 komentarzy: 113016.01.2013, 22:22

Theo nareszcie coś dobrze zrobił. ;D

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041316.01.2013, 22:22

ciekawe czy Jack odjedzie hmmm :>

cescafc komentarzy: 47216.01.2013, 22:22

nie moge znalescc słow na to co robic Jack.... z niczego porafi zagrozić

Paniu76 komentarzy: 1246416.01.2013, 22:22

1 pożyteczna rzecz, którą zrobił theo w tym spotkaniu. wywalczył rożnego

Kanonier25 komentarzy: 175816.01.2013, 22:22

dobry strzał xd

Thierry77 komentarzy: 342216.01.2013, 22:22

Wyczerpany a i tak jest świetny :)

grudnik komentarzy: 7016.01.2013, 22:22

sprzedałbym Wilshera, zarząd dostałby za niego okrągłą sumkę!

HenryForever14 komentarzy: 63216.01.2013, 22:21

Brawo za chęci . Santi tak czy tak pro .

arsenalfann komentarzy: 1024316.01.2013, 22:21

Ah Santi

Kanonier95 komentarzy: 288216.01.2013, 22:21

jaka ta brama byla ?

mleko komentarzy: 33916.01.2013, 22:21

HAHAHAH grudnik

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041316.01.2013, 22:21

michael

dzisiaj raczej my.

Thierry77 komentarzy: 342216.01.2013, 22:21

Uuu Santi nie bierz przykładu z kolegi

Marcinafc93 komentarzy: 32977 newsów: 116.01.2013, 22:21

grudnik

spadaj stąd ;p

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady