Niespodzianka na Emirates: Arsenal 2-2 Fulham

@Marzag napisał: "albo złymi decyzjami które są od taktyki niezależne, i tak właśnie było w tym przypadku, Saka miał 3 opcje do podania w tym 2 bardzo bezpieczne a zagrał do nikogo."

No tak albo. Ja tylko chciałem sprecyzować to co napisałeś. Błąd Saki był jednak wymuszony bo w końcu był wynikiem pressingu Fulham.

@Marzag napisał: "A czemu nie było tam white? Bo asekurował Sakę, jakby Saka podał za bardzo w prawą stronę to byś pisał że White powinien się tego spodziewać i być bliżej prawej strony."
Co? Xd

@Rynkos7 napisał: "więc jeżeli nie są spowodowane grą przeciwnika to są wynikiem albo twojej słabej gry z piłką tj. techniką albo właśnie błędem taktycznym, niezrozumieniem z kolegą z drużyny itp."
albo złymi decyzjami które są od taktyki niezależne, i tak właśnie było w tym przypadku, Saka miał 3 opcje do podania w tym 2 bardzo bezpieczne a zagrał do nikogo.

@pLYTEK napisał: "Oczywiście, że ma. Nie jest to główna przyczyna straty gola, bramka idzie na konto Saki, ale to wbiegnięcie Parteya do środka, którego nie było w poprzednim sezonie, spowodowało brak asekuracji."
Nie bardzo rozumiem, nie było środka w zeszłym sezonie? Parteya nie było?

Partey był w środku pola bo sytuacja była bezpieczna. Saka miał kilka bezpiecznych opcji do zagrania, Partey zachował się racjonalnie.

@Marzag napisał: "Niewymuszone indywidualne błędy nie wynikają nigdy z taktyki."

Kompletnie się z tym nie zgadzam. Indywidualne błędy mogą nie wynikać z taktyki zgoda, ale te "niewymuszone" pochodzą właśnie od względów taktycznych, bo jak sama nazwa wskazuje są "niewymuszone" a więc nie są spowodowane grą przeciwnika, a więc jeżeli nie są spowodowane grą przeciwnika to są wynikiem albo twojej słabej gry z piłką tj. techniką albo właśnie błędem taktycznym, niezrozumieniem z kolegą z drużyny itp.

@Marzag: wiesz że niewymuszony to taki na który rywal nie miał nawet pośredniego wpływu? Tu jednak był pressing.

Oczywiście masz prawo do swojej opinii. Ja się z nią zgodzić nie mogę.

Bramka na konto Bukayo 100%, nie winie Artety no ale ustawienie zespołu pomimo wszystko miało wpływ na stratę bramki

W jakiekolwiek taktyce Arsenal by nie grał. To Saka nie ma prawa w taki sposób podać pilki. To jest 100% błąd Anglika i ja tu nie widzę szans aby w jakikolwiek go usprawiedliwiać.

@Marzag napisał: "Fakty są takie że żaden ze straconych goli nie ma nic wspólnego z nowym systemem Artety."

Oczywiście, że ma. Nie jest to główna przyczyna straty gola, bramka idzie na konto Saki, ale to wbiegnięcie Parteya do środka, którego nie było w poprzednim sezonie, spowodowało brak asekuracji.

@sickstick napisał: "Taka jest twoja opinia. Masz do niej prawo, szanujemy to, ale nie nazywaj własnej opinii 'faktem', bo automatycznie stawiasz sam siebie na pozycji niepoważnego partnera do dyskusji."
Niewymuszone indywidualne błędy nie wynikają nigdy z taktyki.

Fakt jest taki, ze Saka źle podał.

Bo na pewno nie podał dobrze.

@Elastico07 napisał: "Tam normalnie byłby White a była autostrada do bramki bo partey już był w środku.Jak można tego nie widzieć"
A czemu nie było tam white? Bo asekurował Sakę, jakby Saka podał za bardzo w prawą stronę to byś pisał że White powinien się tego spodziewać i być bliżej prawej strony.

@Marzag napisał: "Fakty są takie że żaden ze straconych goli nie ma nic wspólnego z nowym systemem Artety."
Taka jest twoja opinia. Masz do niej prawo, szanujemy to, ale nie nazywaj własnej opinii 'faktem', bo automatycznie stawiasz sam siebie na pozycji niepoważnego partnera do dyskusji.

@Rynkos7 napisał: "No zgoda, jest to trudne, ale całkowicie wykluczając takie błędy możesz tylko w sytuacji gdy na flance masz Messiego a w środku pola Xaviego."
W tej sytuacji każdy profesjonalny piłkarz byłby w stanie podać piłkę do White. Nie trzeba być Messim czy Xavim żeby podać celnie piłkę stojącemu na przeciwko Ciebie ciebie koledze oddalonemu o jakieś 7 metrów.

@Marzag napisał: "Fakty są takie że żaden ze straconych goli nie ma nic wspólnego z nowym systemem Artety."
Oczywiście że pierwszy ma.Tam normalnie byłby White a była autostrada do bramki bo partey już był w środku.Jak można tego nie widzieć

@BarcArsenal napisał: "czy to jest takie trudne, że rzeczy nie są czarno białe i słusznie można zauważyć, że:

- saka wykonał złe podanie
- rywal dokładnie widział jak pressować i mu to wyszło
- obrona nie była ustawiona w odpowiedni sposób"
Obrona była ustawiona tak by Saka mógł komfortowo oddać piłkę.
W pressing zaangażowało się dużo osób ale błąd nie wynikał z pressingu.

@Marzag napisał: "ale przed takimi błędami jak ten Saki nie da się skutecznie bronić."

No zgoda, jest to trudne, ale całkowicie wykluczając takie błędy możesz tylko w sytuacji gdy na flance masz Messiego a w środku pola Xaviego.

Swoją drogą to że Palinia przy rzucie rożny stał na 16. metrze niepilnowany, a po wbiegnięciu w pole karne zupełnie nikt go nie przejął (próbował Rice, ale był za daleko), to też jest pewien kamyczek do ogródka w ustawieniu naszego zespołu, o którym nikt jeszcze nie napisał.

@Elastico07 napisał: "Zina już tam ma że czasami straci piłkę w głupi sposób ale to ile on nam daje pozytywnego zdecydowanie przewyższa negatywne rzeczy.Rog to nie gol,powinniśmy go wybronić."
Fakty są takie że żaden ze straconych goli nie ma nic wspólnego z nowym systemem Artety.

@Rynkos7 napisał: "Nie jest to do końca prawda. Wiem do czego pijesz, ale indywidualne błędy są ogromną częścią tej gry i tak dobierasz taktykę i pracę swojej defensywy aby umieli sobie z tym radzić. Aby piłkarze umieli siebie asekurować itd. Nie może być tak że mamy piłkę i wszyscy na hurra lecą do przodu i z tyłu zostaje jeden Libero jak ten kołek. To właśnie ty opisujesz teraz lata 90 gdzie nie podchodziło się tak szczegółowo do taktyki."
No ale nie jest, tak, my mamy dobrą równowagę między bronieniem się a atakowaniem, ale przed takimi błędami jak ten Saki nie da się skutecznie bronić. To było podanie idealne, jakby ktoś taką piłkę zagrał do swojego piłkarza to by było to nazywane wirtuozerią.

@Marzag napisał: "Tak, powinniśmy lepiej bronić ten rożny, ale go w ogóle nie powinno być, mieliśmy pełną kontrolę, Zinczenko stracił piłkę idiotycznie."
Zina już tam ma że czasami straci piłkę w głupi sposób ale to ile on nam daje pozytywnego zdecydowanie przewyższa negatywne rzeczy.Rog to nie gol,powinniśmy go wybronić.

@BarcArsenal napisał: "Naprawdę da się te 3 rzeczy przyznać i z tego co widzę to bardziej ty Marzag za wszelką cenę nie chcesz nawet spróbować zauważyć szerszego problemu jakim jest zastosowana taktyka, niż pozostali błędu Saki."

Daremny trud.

@Marzag napisał: "Taktyki się nie optymalizuje pod indywiduwalne blędy."

Nie jest to do końca prawda. Wiem do czego pijesz, ale indywidualne błędy są ogromną częścią tej gry i tak dobierasz taktykę i pracę swojej defensywy aby umieli sobie z tym radzić. Aby piłkarze umieli siebie asekurować itd. Nie może być tak że mamy piłkę i wszyscy na hurra lecą do przodu i z tyłu zostaje jeden Libero jak ten kołek. To właśnie ty opisujesz teraz lata 90 gdzie nie podchodziło się tak szczegółowo do taktyki.

@sickstick napisał: "Po stracie Ziny był rzut rożny, a nie sytuacja sam na sam z bramkarzem, bo reszta obrony była dobrze ustawiona i tą sytuację zaasekurowała. Tak to właśnie powinno zadziałać w tej nieszczęsnej 1. minucie. A że potem daliśmy sobie wbić z rożnego to już zupełnie inny temat."
Tak, powinniśmy lepiej bronić ten rożny, ale go w ogóle nie powinno być, mieliśmy pełną kontrolę, Zinczenko stracił piłkę idiotycznie.

czy to jest takie trudne, że rzeczy nie są czarno białe i słusznie można zauważyć, że:

- saka wykonał złe podanie
- rywal dokładnie widział jak pressować i mu to wyszło
- obrona nie była ustawiona w odpowiedni sposób

Naprawdę da się te 3 rzeczy przyznać i z tego co widzę to bardziej ty Marzag za wszelką cenę nie chcesz nawet spróbować zauważyć szerszego problemu jakim jest zastosowana taktyka, niż pozostali błędu Saki.

Nie mam pojęcia co Arteta widział w tym Havertzie. Strasznie żałuję że nawet nie zainteresowaliśmy się Eze z Crystal Palace. Na lewym ŚPO robiłby mega robotę swoim dryblingiem, dynamiką i podaniami. Z Martinellim super bym widział ich współpracę, bo lewa strona nie istnieje u nas i dopiero wtedy byśmy byli bardziej nieprzewidywalni, bo z prawej i lewej szło by podobnie bardzo silne zagrożenie, a teraz mamy wszystko na barkach Ode i Saki, któremu Mikel zabrał nawet wsparcie White.

@kwiatinho napisał: "Pewnie 80% goli pada po błędach piłkarzy więc gdyby manager nie brał za to odpowiedzialności to nie byłoby zwolnień ze stanowiska trenera."
zjadłeś słowo "niewymuszony" ale wtedy by się statystyka nie zgadzała więc rozumiem zamysł.

@malyglod napisał: "Dodam tylko że to właśnie tutaj Arteta został przeczytany przez przeciwnika. Bo rywal dokładnie wiedział gdzie i na kogo nałożyć pressing."
To był niewymuszony błąd, Saka podjął złą decyzję mimo że miał czas i miejsce na lepsze podanie. @sickstick napisał: "Zespół walczący o mistrzostwo Premier League nie może sobie pozwolić na coś takiego, że 1 złe podanie na wysokości środka boiska od razu kosztuje 100% sytuację dla rywala."
Czyli rozumiem że powinniśmy wrócić do lat 90tych i grać niską linie obrony żeby zapobiec sytuacji gdy nasz zawodnik ze środka pola poda za słabo do bramkarza i przeciwnik ma szansę dogonić piłkę przed obrońcami?

Taktyki się nie optymalizuje pod indywiduwalne blędy.

White zachował się dobrze, Parteya mieszać do tej sytuacji to jest jakieś nieporozumienie. Saka winny w 100% w tej sytuacji.

@Marzag napisał: "Oba gole padły przez niewymuszone indywidualne błędy a winiony jest Arteta i nowa taktyka, absurd."

Pewnie 80% goli pada po błędach piłkarzy więc gdyby manager nie brał za to odpowiedzialności to nie byłoby zwolnień ze stanowiska trenera.

To manager dobiera skład to on ustawia zespół pod przeciwnika. Jeśli coś nie gra to odpowiedzialni są wszyscy.

Pewnie że nikt nie zabronił wykorzystać choć jednej okazji Gabiemu. Nikt nie bronił wybić Zinie piłkę na aut czy nie kazał Sace kopać do przeciwnika.

Ale.to wszystko to są schematy. Może gdyby Partey grał na swojej pozycji gdyby White był na boku Gabriel na środku a Havertz wciąż w Chelsea to kto wie. Może byśmy ten mecz przegrali a może łatwo wygrali.

Faktem jest że zremisowaliśmy i bardziej jest to stratą 2 pkt niż zyskany 1

@malyglod: Dokładnie tak, taktyka zawiodła i przeciwnik to przeczytał.

@Marzag: bo teraz jest taka schiza ze za nawet ewidetny błąd, nie będzie się obwiniać zawodnika. Tylko to wszystko wina Artety i jego taktyki. No i też wiadomo że inaczej traktuje się wychowanka jakim jest Saka. Ale wiadomo że gdyby popełnił taki błąd Havertz, to już w 100% była wina Niemca.

@Marzag napisał: "A za to że mieliśmy rożnego po oddaniu za darmo piłkę przez Zinczenkę pewnie jest winny Kiwior i Arteta bo gdyby grał Gabriel to MOŻE BY odebrał piłkę po bezsensownej stracie niczemu nie winnego Zinczence."
Po stracie Ziny był rzut rożny, a nie sytuacja sam na sam z bramkarzem, bo reszta obrony była dobrze ustawiona i tą sytuację zaasekurowała. Tak to właśnie powinno zadziałać w tej nieszczęsnej 1. minucie. A że potem daliśmy sobie wbić z rożnego to już zupełnie inny temat.

@sickstick napisał: "Zapodaj 1 cytat gdzie ktoś napisał że Saka podał dobrze xD To że Saka podał źle nie wyklucza tego, że obrona też zawaliła błędami w ustawieniu. Zespół walczący o mistrzostwo Premier League nie może sobie pozwolić na coś takiego, że 1 złe podanie na wysokości środka boiska od razu kosztuje 100% sytuację dla rywala."

Dokładnie tak. Jedno nie wyklucza drugiego.

@malyglod napisał: "Dodam tylko że to właśnie tutaj Arteta został przeczytany przez przeciwnika. Bo rywal dokładnie wiedział gdzie i na kogo nałożyć pressing."

o to to to, pięknie powiedziane

@Marzag napisał: "Wystarczyło kopnąć piłkę na 10 m prosto do White i tyle by było z tego tytanicznego pressingu rywala. Niedoceniasz piłkarzy Arsenalu, celne podanie na 10 metrów do niekrytego zawodnika to nie jest coś co przekracza ich możliwości."

No tak, a z drugiej strony tracimy taką bramkę po podaniu, które nie powinno przekraczać ich możliwości a przekroczyło.

Dodam tylko że to właśnie tutaj Arteta został przeczytany przez przeciwnika. Bo rywal dokładnie wiedział gdzie i na kogo nałożyć pressing.

A za to że mieliśmy rożnego po oddaniu za darmo piłkę przez Zinczenkę pewnie jest winny Kiwior i Arteta bo gdyby grał Gabriel to MOŻE BY odebrał piłkę po bezsensownej stracie niczemu nie winnego Zinczence.

@Marzag napisał: ""Saka podał dobrze tylko że piłkarze w nowym systemie się inaczej ustawiają i nie było ich tam gdzie być powinni w poprzednim systemie" tego typu kwiatki ludzie tu sugerują."
Zapodaj 1 cytat gdzie ktoś napisał że Saka podał dobrze xD To że Saka podał źle nie wyklucza tego, że obrona też zawaliła błędami w ustawieniu. Zespół walczący o mistrzostwo Premier League nie może sobie pozwolić na coś takiego, że 1 złe podanie na wysokości środka boiska od razu kosztuje 100% sytuację dla rywala.

Sytuacja w której Saliba ma najbliższego stopera 30 metrów od siebie jest zwyczajnie niedopuszczalna. Nie nam wyrokować czy błąd popełnił White schodząc do prawej, Partey wybiegając do przodu czy Saliba nie skracając dystansu, ale faktem jest że ustawienie naszej obrony w momencie podania Saki to totalny wielbłąd.

@Marzag napisał: "No i co z tego, to jest chleb powszedni, zawodnicy byli tam tak ustawieni że nie było powodu by myśleć że stracą piłkę"

Gościu literalnie zatrzymaj sobie filmik w tej twojej mitycznej 8 sekundzie.

Piłka jest przy stopie Saki, do Rice nie zagra bo go odcięło Fulham, do Odegaarda może zagrać, ale na norwega naciska już od tyłu nadbiegający obrońca, zostaje w zasadzie White, czyli zupełnie nie zagranie w stronę bramki rywala, więc to robienie przewagi na połowie przeciwnika nie wchodziło tu w grę.

Zobacz sobie już po podaniu Bukajo (tak, złym podaniu), sekunda 9 jak wygląda nasze ustawienie jak osaczony jest Saka i jak szybko do piłki rusza Pereira. To są dla mnie wyznaczniki tego że Fulham wyszło z założeniem pressowania w momencie rozegrania piłki w taki sposób jak próbowaliśmy w tamtym momencie.

Gdzie jest Partey swoją drogą, zostaliśmy z jednym stoperem i to stojącym na tej stronie na której aktualnie nie prowadziliśmy gry.

To jak już niżej pisałeś że mamy piłkę to Partey mógł ruszyć do przodu, no to stary już prędzej się zgodzę że ruszać mógł saliba, a nie thomas który opuścił strefę w której toczyła się akurat gra

@dtdtdod napisał: "A pomyśl sobie co by się działo na tej stronie gdyby to Havertz podawał, a nie Saka."
Chyba nic by się nie zmieniło :P Z tym że już by się nie robiło kozłów ofiarnych z White i Parteya bo by nie było potrzeby.

@Rynkos7 napisał: "Nie no z takim podejściem to u nas koszykowe wyniki będą padać jak będziemy tak nie umiejętnie przechodzić z fazy defensywnej do ofensywnej. Przecież Fulham przy tej bramce zagrało na wysokim pressingu, dwóch piłkarzy podbiegło do Rice'a, jeden był za plecami Saki, w swoim życiu jedyną drużynę którą widziałem i umiała wyjść całkowicie bez szwanku z takich sytuacji była Barcelona Guardioli."
Wystarczyło kopnąć piłkę na 10 m prosto do White i tyle by było z tego tytanicznego pressingu rywala. Niedoceniasz piłkarzy Arsenalu, celne podanie na 10 metrów do niekrytego zawodnika to nie jest coś co przekracza ich możliwości.

@Marzag napisał: "Generalnie to jest jakaś psychoza że za tego gola są przez niektórych obwiniani White, Partey, Arteta a nie Saka."
A pomyśl sobie co by się działo na tej stronie gdyby to Havertz podawał, a nie Saka.

@Marzag napisał: "A po co Salba miał skracać prawą stronę, my jakimiś frajerami jesteśmy że mamy zakładać że w niegroźnych sytuacjach będziemy piłkę tracić?"

@Marzag napisał: "Do środka pola, tam gdzie byś powinien, Arsenal niezagrożony, więc piłkarze się ustawili do tego by mieć przewagę na połowie przeciwnika, White i"

Nie no z takim podejściem to u nas koszykowe wyniki będą padać jak będziemy tak nie umiejętnie przechodzić z fazy defensywnej do ofensywnej. Przecież Fulham przy tej bramce zagrało na wysokim pressingu, dwóch piłkarzy podbiegło do Rice'a, jeden był za plecami Saki, w swoim życiu jedyną drużynę którą widziałem i umiała wyjść całkowicie bez szwanku z takich sytuacji była Barcelona Guardioli. Jeżeli po przejęciu piłki będziemy całkowicie porzucać zadania defensywne tylko po to aby skupić się na ofensywie to jeszcze mnóstwo takich bramek padnie.

@BarcArsenal napisał: "Nie było rzeczywiście żadnego zagrożenia.... w momencie jak Saka dostawał piłkę w tej części boiska było 6 graczy fulham i 4 naszych, już pomijam to jak byliśmy ustawieni, a jak pressujące fulham

Stary zatrzymaj sobie klatka po klatce te kilka sekund i policz"
No i co z tego, to jest chleb powszedni, zawodnicy byli tam tak ustawieni że nie było powodu by myśleć że stracą piłkę, a można było sobie zrobić przewagę na połowie przeciwnika.

@Marzag napisał: "A po co Salba miał skracać prawą stronę, my jakimiś frajerami jesteśmy że mamy zakładać że w niegroźnych sytuacjach będziemy piłkę tracić?"

Nie było rzeczywiście żadnego zagrożenia.... w momencie jak Saka dostawał piłkę w tej części boiska było 6 graczy fulham i 4 naszych, już pomijam to jak byliśmy ustawieni, a jak pressujące fulham

Stary zatrzymaj sobie klatka po klatce te kilka sekund i policz

@Marzag napisał: "To nie jest żaden wyznacznik. Przgraliśmy nie przez złą taktykę tylko przez 2 niewymuszone błędy indywidualne."

Dla Ciebie nic nie jest wyznacznikiem :D Dla Ciebie to to samo jak obrońca traci piłkę i jest sam na sam czy atakujący w środkowej strefie i też jest sam na sam. Dla Ciebie to to samo i taktyka nie jest żadnym wyznacznikiem. Udowodniłeś nam, że jesteś odporny na przyswajanie wiedzy. Po pierwsze nie przegraliśmy tylko zremisowaliśmy, a po drugie jedno wynika z drugiego. Saka popełnił błąd, ale nie może być tak że pomocnik traci w środku boiska piłkę i przeciwnik ma sam na sam bo naszych obrońców nie ma... jeden biega na skrzydle, a drugi po drugiej stronie boiska. Kto tak gra? Błędy w środkowej strefie często się zdarzają, ale nie może być tak, że to prowadzi od razu do 100% sytuacji bramkowej. Daj żyć...

@KapitanJack10: co ty człowieku jakiegoś drugiego dna szukasz XD

Oglądałem akurat program na Via i gadali o Arsenalu, że Arteta mocno przekombinował na początku sezonu (z resztą bardzo duża rzesza osób na k.com też tak uważa) i nie trzeba mieć skończonego kursu UEFA PRO żeby to dostrzec!

To, że ty sobie zinterpretowałeś to w taki sposób to nie jest mój problem, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby chłop który znowu zaszczepił we mnie przyjemność z oglądania Arsenalu "brał pod uwagę" to co pisze ja czy jakiś gościu ze studia XD

To jest forum i każdy sobie pisze co uważa, ja akurat uważam, że gramy słabiej niż w zeszłym sezonie, co nie może oznaczać, że Arteta może mi zamknąć mordę i Havertz zrobi double double w samej lidze - OBY, a Partey zostanie najlepszym PO na świecie!

@Marzag napisał: "Generalnie to jest jakaś psychoza że za tego gola są przez niektórych obwiniani White, Partey, Arteta a nie Saka."
patologia.com

Generalnie to jest jakaś psychoza że za tego gola są przez niektórych obwiniani White, Partey, Arteta a nie Saka.

White i Partey zrobili wszystko dokładnie tak jak powinni, nie mają niczego za uszami.