Nieszczęście w szczęściu: Arsenal ogrywa City i traci stopera

Nieszczęście w szczęściu: Arsenal ogrywa City i traci stopera 07.08.2016, 20:09, Michał Koba 5658 komentarzy

Wydaje się, że na przedsezonowe zmagania trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Nie można przecież z zupełną pewnością stwierdzić, czy wygrywająca ekipa będzie szalała formą w lidze, a zaliczająca wpadki nie podniesie się także we właściwej części sezonu.

weź udział w typerze kanonierzy.com!

Jak bowiem sumienie oceniać grę zespołów złożonych z zawodników, którzy jeszcze niedawno odpoczywali na wakacjach oraz tych, którzy kilka tygodni temu stresowali się sprawdzianami w szkołach? W piłce nożnej liczą się jednak zwycięstwa i należy się z nich cieszyć. A skoro nie sposób trzeźwo spojrzeć na drużynę jak na kolektyw, warto poświęcić nieco uwagi poszczególnym piłkarzom.

W dzisiejszym meczu na pewno cieszyła gra Iwobiego, który udowadnia, że Wenger nie popełnił błędu, dając mu w ubiegłej kampanii szansę na wykazanie się. Z ogromną radością patrzyło się także na niezmordowanego Sancheza, oko cieszyła EUROpejska gra Ramseya, swoboda Oxa i w końcu - niezła gra krytykowanego od dawna Walcotta. Anglik na pewno nie zaliczy ostatnich miesięcy do najlepszych w swoim życiu: w Arsenalu grał chyba tylko przez sentyment menadżera do jego osoby, nie pojechał na turniej do Francji, a w przygotowaniach do sezonu 2016/17 nie dał ani chwili radości kibicom The Gunners Aż do dziś. Asysta, bramka i spory udział przy kolejnej pozwalają liczyć na to, że jeszcze zobaczymy Theo w takiej formie, jaką prezentował zimą zeszłego roku.

Pewnie wielu - nieśmiało, ale jednak - uśmiechnęłoby się po tym spotkaniu, gdyby nie sytuacja z 94. minuty, kiedy to na murawę padł Gabriel, wijąc się przy tym z bólu. Obserwując Brazylijczyka, nie można było dostrzec żadnego znaku, który pozwalałby mieć nadzieję na to, że to zderzenie tylko groźnie wyglądało. Wszystko wskazuje na to, że Arsenal stracił kolejnego stopera i w tym momencie w meczu z Liverpoolem najstarszym graczem na środku obrony w ekipie Kanonierów będzie prawdopodobnie 21-letni Chambers. Z drugiej strony być może kontuzje skłonią wreszcie Arsene'a Wengera do tego, by zakontraktować równie utalentowanego co Koscielny defensora, który stworzy z nim silny duet na miarę mistrzów Premier League? A może wymuszony transfer stopera definitywnie zakończy już kwestię zakupu napastnika, którego brak w ekipie Arsenalu był dziś widoczny szczególnie w pierwszej połowie? Tego pewnie nie wie jeszcze sam boss. Na razie cieszmy się formą tych, którzy dziś postarali się o wygraną nad ekipą prowadzoną przez Pepa Guardiolę.

Oto składy, w jakich obie ekipy rozpoczęły mecz:

Arsenal: Čech – Bellerin, Gabriel, Holding, Monreal – Coquelin, Xhaka – Oxlade-Chamberlain, Ramsey, Iwobi – Alexis.

Manchester City: Caballero - Zabaleta, Fernando, Kolarov, Clichy - Silva, Fernandinho, Delph, Nolito - Sterling, Aguero.

Przez długie minuty początkowej fazy dzisiejszego spotkania nie działo się nic, co podniosłoby z krzesełek fanów zebranych na stadionie w Goteborgu. Wydawało się, że częściej przy futbolówce byli piłkarze City, ale nie wynikało z tego nic, co mogłoby mieć wpływ na wynik meczu.

Pierwszy pobudzić kibiców zdecydował się Ramsey, którego strzał nie znalazł jednak drogi do bramki. Chwilę potem swojej szansy szukał Oxlade-Chamberlain. Aktywny w dzisiejszym starciu skrzydłowy, znajdując się przed Caballero, próbował umieścić piłkę w siatce w podobny sposób, w jaki zrobił to w starciu z RC Lens, ale tym razem Anglik nie był tak dokładny.

W odpowiedzi z obroną Kanonierów zatańczył Aguero, ale jego uderzenie z okolic jedenastego metra zablokował Gabriel.

W 24. minucie powinno być 1:0 dla Arsenalu, ale wyborną sytuację zmarnował Coquelin! Najpierw Oxlade-Chamberlain trochę bez wiary podbiegł do Clichy'ego, by przeszkodzić mu w dalekim wykopie, ale to wystarczyło, by odebrać Francuzowi piłkę i wystawić ją jak na tacy Coquelinowi. Niestety młody pomocnik The Gunners z kilku metrów ustrzelił jedynie defensora City.

Kara dla londyńczyków przyszła już kilka chwil później, kiedy to świetna centra Sterlinga wylądowała na głowie Aguero, który nie dał Čechowi szans, 0:1!

Po bramce dla klubu z Manchesteru spotkanie przybrało obraz, którego świadkami byliśmy w pierwszym kwadransie: wymiany podań, próby konstruowania akcji w przedsezonowym chaosie organizacyjnym. Wszystko jednak odbywało się w szybszym tempie, gdyż Kanonierzy koniecznie pragnęli jeszcze przed przerwą wyrównać, a podopieczni Guardioli dobić swego rywala. Żadna z ekip nie dopięła jednak swego i do szatni zawodnicy schodzili przy wyniku 0:1.

Zmiany w drugiej połowie:

Arsenalu: 45' Holding -> Chambers, 45' Oxlade-Chamberlain -> Theo Walcott, 45' Xhaka -> Elneny, 62' Ramsey -> Cazorla, 68' Iwobi -> Campbell, 77' Bellerin -> Debuchy, 77' Monreal -> Gibbs, 78' Alexis -> Akpom, 96' Gabriel -> Bielik.

City: 45' Caballero -> Hart, 62' Silva -> de Bruyne, 62' Nolito -> Navas, 63' Fernando -> Adarabioyo, 63' Zabaleta -> Sagna, 68' Delph -> Toure, 68' Aguero -> Iheanacho, 80' Clichy -> Angelino, 80' Fernandinho -> Zinchenko, 80' Luiz Rosa -> Alex Garcia.

Już kilka chwil po zmianie stron Arsenal zdołał wyrównać! Po szybkiej kontrze piłka trafiła do Walcotta, który jako skrzydłowy poradził sobie dużo lepiej niż jako napastnik w ostatnich sparingach i dograł do Iwobiego. Młody gwiazdor Kanonierów miał czas by opanować piłkę i uderzyć przy dalszym słupku jak Thierry Henry za najlepszych lat, 1:1!

Arsenal wyraźnie znajdował się na fali. Fantastyczne podanie z głębi pola do Alexisa posłał Elneny i gdyby tylko Chilijczyk lepiej opanował piłkę, pewnie byłoby 2:1, ale skończyło się na zamieszaniu i wolnym dla ekipy Wengera. Do stałego fragmentu gry poszedł Sanchez i znów od zdobycia bramki dzieliły go centymetry!

W 64. minucie Arsenal mógł wyjść na prowadzenie. Coquelin ofiarnie dograł do Bellerina, ten podał do Walcotta, który zdecydował się na strzał po ziemi z okolic narożnika pola karnego i tylko muśnięcie piłki przez Harta uchroniło City od straty bramki.

Chwilę później Wyśmienita akcja Arsenalu zakończyła się bramką na 2:1! Walcott pomknął na bramkę przeciwników, zagrał "klepkę" z jednym ze swoich kolegów z drużyny i w sytuacji sam na sam z chirurgiczną precyzją umieścił piłkę w dolnym rogu bramki!

Na pięć minut przed końcem regulaminowych dziewięćdziesięciu Kanonierzy podwyższyli prowadzenie! Znów jednym z aktorów sukcesu był Walcott, który chyba chciał pokazać krytykom, że zbyt wcześnie go skreślali. Anglik ofiarnie zagrał do Cazorli i choć wydawało się, że filigranowy pomocnik zostanie powstrzymany przez interweniującego Harta, futbolówka trafiła do Akpoma, który nie mógł nie trafić do pustek siatki, 3:1

To nie był jeszcze koniec emocji w dzisiejszym spotkaniu. Cazorla w głupi sposób stracił piłkę w okolicach 30. metra, a ta trafiła do Navasa. Hiszpan podcinką dograł do Iheanacho, który zupełnie niekryty przez zdezorientowanych obrońców The Gunners z łatwością pokonał Čecha, 3:2!

Sekundy później mógł być remis. Groźny strzał oddał Toure, ale tym razem na posterunku znajdował się Čech.

City wyraźnie nie chciało przegrać tego meczu i z każdą minutą atakowało coraz śmielej. W 93. minucie na szczęście dla Arsenalu Navas nie trafił czysto w piłkę, bynajmniej nie z powodu asekuracji defensywy Kanonierów.

Jednak najbardziej znaczącym momentem dla ekipy Wengera w perspektywie zbliżającego się sezonu może być kontuzja Gabriela. Brazylijczyk zderzył się z rywalem i przez kilka minut nie podnosił się z murawy, by w końcu zostać z niej zniesionym na noszach. Po Mertesackerze to kolejny stoper z ekipy The Gunners, którego prawdopodobnie czeka długa przerwa od futbolu.

Zaraz po tej sytuacji sędzia zagwizdał po raz ostatni, a tym samym Arsenal wygrał z City 3:2.

Manchester CityRaport pomeczowy autor: Michał Koba źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
mercol7 komentarzy: 270407.08.2016, 20:56

Holding- Bielik hahahah
ale cyrk :D

helzing komentarzy: 327307.08.2016, 20:56

super, a glupi sedzia na ch... tyle przedłużał?!!!!

DannyWelbeck23 komentarzy: 86707.08.2016, 20:56

Cos poważnego

ZielonyLisc komentarzy: 2094507.08.2016, 20:56

Dajcie link do tego upadku

daniel677 komentarzy: 24607.08.2016, 20:56

Patrzcie jak wprowadzenie Gibbsa i Debuchyego źle wpłynęło na naszą grę :P

Szogun komentarzy: 31356 newsów: 307.08.2016, 20:56

Gabriel tymczasem wypada nie wiadomo na ile?.

darobos komentarzy: 75207.08.2016, 20:56

bedzie transfer obroncy :P

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041307.08.2016, 20:56

Sathiss

Na żywo.

mitmichael komentarzy: 4924307.08.2016, 20:56

No to Chambers-Holding na LFC

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29707.08.2016, 20:56

Fajne nosze.

ZielonyLisc komentarzy: 2094507.08.2016, 20:56

Hahaha

bialysul komentarzy: 369907.08.2016, 20:56

O KUWA! ;D

Gabriela do barcelony! idealnie by pasował z tym zasłanianiem ryja

Gofer999 komentarzy: 1529407.08.2016, 20:56

Gabriel out na kilka miesięcy? Szkoda chłopaka, ale chyb nikt nie bezie za nim płakał.

kuba289 komentarzy: 216007.08.2016, 20:55

Sathiss
Nie oglądaj. :(

Sathiss komentarzy: 195107.08.2016, 20:55

Macie jakiś link do tego upadku czy na żywo widzieliście?

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041307.08.2016, 20:54

Straszny wypadek na olimpiadzie :/

DawidKan komentarzy: 28907.08.2016, 20:53

Ciekawe jaki iloraz inteligencji ma Gabriel...

Mihex komentarzy: 2360407.08.2016, 20:53

O kurde... Strasznie wyglądający upadek holenderskiej kolarki. Chyba się nie rusza kilka minut.

Sathiss komentarzy: 195107.08.2016, 20:52

Ciekawa końcówka

bialysul komentarzy: 369907.08.2016, 20:52

wnioskuje że my nie mamy obrońców poza Kosą i Merte

Gofer999 komentarzy: 1529407.08.2016, 20:52

Gabriel zamiast zostać do końca z Ike to go puścił i pobiegł gdzieś na wolne pole....

ZielonyLisc komentarzy: 2094507.08.2016, 20:52

Pułapkę offsidową biegnąc w szerz boiska :D Pomyliło mu się, a i tak za mądry nie jest :D

Simpllemann komentarzy: 52977 newsów: 52407.08.2016, 20:52

dam93
Pojedynczy błąd tego nie zmieni.

mitmichael komentarzy: 4924307.08.2016, 20:52

@michalal
http://arsenalist.com/f/2016-17/man-city-vs-arsenal-preseason/goaaal-theo-walcott-1-2-vs-man-city.html

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041307.08.2016, 20:51

Imprecis

No chyba jednak o więcej ;)

BarcArsenal komentarzy: 135307.08.2016, 20:51

cazorle to sprzedac

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29707.08.2016, 20:51

Tak jak pisałem wcześniej, tak pozostaje przy swoim. Priorytet to stoper i to chyba widać. Liverpool w taką obronę będzie wjeżdżał jak w masło.

Elastico07 komentarzy: 1374107.08.2016, 20:51

holind,gabriel braki w kryciu przez to 2 bramki stracone,ktos jeszcze powie ze nie potrzeba nowego obroncy ?

Oldgunner3 komentarzy: 1065107.08.2016, 20:51

Żeby wszystkie ekipy miały w podstawie Harta to pewnie nie potrzebowalibyśmy żadnych transferów żeby wygrać ligę.Po tym meczu pewnie Wenger powie ,że nasza forma rośnie i wszelkie transfery tylko by zaburzyły ten stan,a tak naprawdę to w tej lidze jest dużo drużyn o zbliżonym potencjale i tu szkoda,że AW 2/3 transferami nie chce zostać faworytem rozgrywek.

matt21 komentarzy: 541407.08.2016, 20:51

Gabriel ?! WTF, co on chciał zrobić? Pułapkę offsideową? :D

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 207.08.2016, 20:51

imprecis
O dwie.
Gibbs w swoim stylu - zasypia.
I znowu 0 krycia.

bialysul komentarzy: 369907.08.2016, 20:51

Cazorla spierolił a Chambers nie asekurował powinien wyjsc do Navasa!

ZielonyLisc komentarzy: 2094507.08.2016, 20:51

adrians

Ten drugi

sebastix11 komentarzy: 630707.08.2016, 20:51

błąd Cazorli, ale tez Chambersa zamiast podbić do goscia to stal i czekal zeby gosc wszedl w pole karne...

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041307.08.2016, 20:51

Dajcie link do bramy Theo ;)

Radek97 komentarzy: 138107.08.2016, 20:50

Ladnie sie wrocili ,jeszcze 3-3 bedzie

minio7 komentarzy: 417907.08.2016, 20:50

Ten wyskok Cecha, jak paralityk :D

Henry1855 komentarzy: 74707.08.2016, 20:50

Cazorla mega slabo w tym meczu

adrians97 komentarzy: 51207.08.2016, 20:50

Jaki Gabriel? Brama Santiego

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29707.08.2016, 20:50

Gabriel, ślicznie.

mistiqueAFC komentarzy: 2676907.08.2016, 20:50

Akpom ma to coś.Wie gdzie sobie stać w polu karnym.Dobrze komentator mowil, że tego nie da sie nauczyć

dam93 komentarzy: 16107.08.2016, 20:50

No Cazorla, klasa w każdym zagraniu jak to ktoś napisał.

ZielonyLisc komentarzy: 2094507.08.2016, 20:50

Gabriel!!!

Szebson komentarzy: 351007.08.2016, 20:50

3:1 to niebezpieczny wynik, hehe

mitmichael komentarzy: 4924307.08.2016, 20:50

Ale błedow w obronie oczywiscie ustrzec sie nie moglismy

@BarcArsenal
Powoli człowieku, to tylko sparing

Mihex komentarzy: 2360407.08.2016, 20:50

Obrona dalej tragiczna.

Gofer999 komentarzy: 1529407.08.2016, 20:50

Gabriel ja Pindole co on zrobił, wziął odpuścił Ike....

Skazz komentarzy: 16607.08.2016, 20:50

Czyżby Theo MOTM?

Sympatyczny komentarzy: 170707.08.2016, 20:50

Petru xD

sebastix11 komentarzy: 630707.08.2016, 20:50

3:2 ;p

Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady