Nieudany wyjazd do Portugalii: FC Porto 1-0 Arsenal
21.02.2024, 23:13, Łukasz Wandzel 397 komentarzy
Po siedmiu latach Arsenal wrócił do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu 1/8 finału zmierzył się z FC Porto. Kanonierzy nie mogli spodziewać się, że wyjazdowy mecz w Portugalii będzie łatwy, jednak patrząc na przebieg spotkania, na pewno nie spodziewali się porażki w takich okolicznościach.
Podopieczni Mikela Artety przeważali w posiadaniu piłki i, mimo niemocy ofensywnej i kilku okazji ze strony rywali, zapowiadało się na bezbramkowy remis. Tymczasem zespół FC Porto skomplikował londyńczykom plany przed rewanżem, wychodząc na prowadzenie po pięknym strzale z dystansu w samej końcówce.
Składy obu drużyn:
FC Porto: Costa – Joao Mario, Pepe, Otavio, Wendell (90' Eustaquio) – Varela, Nico (81' Jaime) – Conceicao (85' Borges), Pepê, Galeno – Evanilson (85' Toni Martinez)
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Kiwior – Rice, Havertz, Odegaard – Saka, Trossard (74' Jorginho), Martinelli
Kanonierzy zaczęli nerwowo. Declan Rice błyskawicznie zapracował na żółtą kartkę. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, to nie Arsenal, a drużyna Porto kontrolowała przebieg spotkania. Skutecznie neutralizowała ataki gości. W 21. minucie Galeno miał fantastyczną pozycję do strzału, po tym jak wyprzedził White'a i Salibę w polu karnym, ale najpierw trafił w słupek, a później obok bramki.
Arsenal dostawał się w pole karne Porto głównie za sprawą rzutów rożnych, przed którymi gospodarze zaciekle się bronili. W pierwszej połowie strzał z gry oddał tylko Trossard, jednak było to bardzo niecelne uderzenie.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Jedynym sposobem na przedarcie się przez defensywę Porto były rzuty rożne. Gospodarze świetnie wyłączyli z gry skrzydłowych The Gunners. Sami też przez większość czasu nie mieli takich sytuacji jak w pierwszej odsłonie meczu.
Wydawało się, że spotkanie w Portugalii zakończy się bezbramkowym remisem, co byłoby korzystniejsze dla Arsenalu, który rewanż rozegra na własnym stadionie. Jednak w doliczonym czasie gry świetnym strzałem z dystansu popisał się Galeno, dając Smokom prowadzenie. Przyjezdnym nie zostało czasu, by odpowiedzieć na trafienie rywala.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Gunnerrsaurus: a kto z lini obrony zagrał dziś dobry mecz ?
Tak sobie pomyślałem oglądając nasza gre i porównując np. do tego jak w europejskich pucharach radzą sobie Real czy City i później sprawdzając, ze Live wygrali pewnie kolejny mecz, ze piekielnie trudno będzie o jakiekolwiek trofeum. W sensie fajnie, ze z powrotem Arsenal sie liczy w stawce, ale rywale sa chyba zbyt mocni. Mysle, ze 1/4 LM i 2-3 miejsce w lidze to będzie max
To jest cały czas bardzo młoda drużyna, jeśli chodzi o ligę mistrzów to jesteśmy totalnymi świeżakami.
To normalne że będą wahania formy. Już mental z największymi mamy naprawiony po późnym Wengerze i Emerym, przyjdzie i pora na Ligę Mistrzów
A w ogóle to Kiwior jest dobry pod warunkiem, że przeciwnik nic nie gra, bo jak już Porto poszło z paroma akcjami to zostawał w tyle i dawał się jeździć temu małemu. Szkoda, bo już myślałem że łapał formę, a on nas tylko troszkę oszukał
U nas to będzie zupełnie inny mecz, takie przetarcie w LM na wyjeździe imo wyjdzie nam tylko na dobre
@hanzo88h napisał: "fakty zawsze są autentyczne to tak tylko dla twojej wiedzy"
kolega o tym wie, wierzył że załapiesz żart
Jaki remis ? Porto było lepsze
Dobrze że teraz bramki na wyjezdzie nie liczą się podwójnie,i szczerze dopiero dzisiaj się o tym dowiedziałem bo nie oglądałem LM od czasów gdy Arsenala w niej grał ostatni raz.
@hanzo88h:
Mało bystry jesteś.
@kate_abdo: “Did you feel a bit sick [from Porto’s winning goal]?”
Thierry Henry: “Roll the tape, what I said last week. There is a return leg, I’m relaxed.”
@CBSSportsGolazo
@D14 napisał: "Jedyny słuszny wynik jaki dzisiaj powinien paść to remis. Ani Arsenal, ani Porto nie zagrało spektaklu na miarę 3pkt. Mecz ciężki do oglądania. Porto poza strzałem życia nie stworzyło praktycznie nic groźnego, tak jak i my.
No nic, zapraszamy do Londynu. Trzeba będzie zrobić piekło na trybunach, żeby pobudzić drużynę do pełnej mobilizacji. Już się nie mogę doczekać rewanżu!"
Dokładnie
The ball was in play for just 51.7% of tonight's match between Arsenal and Porto. That is, by some distance, the lowest percentage of any of the round of 16 ties so far this season. For Lazio v Bayern, for example, it was 66.9%. Thanks to Opta for the stat.
Jedyny słuszny wynik jaki dzisiaj powinien paść to remis. Ani Arsenal, ani Porto nie zagrało spektaklu na miarę 3pkt. Mecz ciężki do oglądania. Porto poza strzałem życia nie stworzyło praktycznie nic groźnego, tak jak i my.
No nic, zapraszamy do Londynu. Trzeba będzie zrobić piekło na trybunach, żeby pobudzić drużynę do pełnej mobilizacji. Już się nie mogę doczekać rewanżu!
@Chrapek596 napisał: "Jak to jest że mamy 10 rzutów rożnych i przy 8 faulujemy??? po co te przepychanki Bena z bramkarzem tego nigdy nie zrozumiem ."
Panie , jak tam zawodnik porto fauluje swojego bramkarza, a sędzia gwizdał to czego oczekujesz. Chyba pierwszy raz widziałem tego sędziego, ale no gość nie nadaje się na ligę mistrzów
@technik93: Sędzia może i nie najlepszy ale to nie pierwszy raz gdy przez przepychanki Bena mamy stracony rożny w bezsensowny sposób,to samo tyczy się wyrzutów z autu zastanawia się 20 sekund żeby podać piłkę do przeciwnika.
Mikel Arteta on Porto: “It is a team that is very well organised defensively & they break your rhythm all the time - it was 35-37 fouls in the game - so allowing that as well, it’s not good enough. We know now, we know them, we know what to expect.” [TNT] #afc
Rynkos7
fakty zawsze są autentyczne to tak tylko dla twojej wiedzy
@Chrapek596: sędzia pizdowaty
Jak to jest że mamy 10 rzutów rożnych i przy 8 faulujemy??? po co te przepychanki Bena z bramkarzem tego nigdy nie zrozumiem .
@hanzo88h napisał: "Sytuacja jest bardzo prosta ta drużyna już nic nie wygra w tym sezonie."
Mocne słowa o United.
@hanzo88h napisał: "oglądać będę jeszcze max 3 mecze w LM no chyba że 1 kilka w PL i wakacje"
Nie marnuj sobie czasu, skoro już wszystko wiesz, możesz go lepiej wykorzystać;) marnujesz nawet już na pisanie komentarzy w zasadzie, ale gratuluję podejścia xD
Nie robiliśmy płynnych akcji bo plan tego nie zakładał, na Porto trzeba robić zamieszanie nawet we własnych szeregach żeby wygrać w domu
Plusy: Pepe nie złamał nikomu nogi, sędzia fajnie sie nazywał ale mniej fajnie sędziował
Nie ma co winić naszych zawodników - Klimat. Wszystkie te same rzeczy tylko że w innym miejscu powodują że wszystko jest inne. W Portugalii mówi sie: „Jesteś w Portugalii? No właśnie…” wtedy wiesz że ci co to mówią mają coś na myśli. Nie wiadomo co ale to musi być konkret
@hanzo88h:
Fakty autentyczne
Arteta powinien zatrudnic na asystenta kogos ze specjalizacja psychologa sportowego bo ostatnie 2-3 lata ktokolwiek za to odpowiada w klubie to za kazdym razem jest tragedia w takich meczach jak ten. Patrz koncowki 2 poprzednich sezonow, czy w zeszlym roku ze Sportingiem w 2020 z Olympiakosem. Jezeli na Emirates w pierwszej połowie nie strzelimy to bedzie meczarnia jak z West Hamem w styczniu
@Rynkos7 napisał: "Ciekawe teraz ilu mu odpisze albo na podstawie jego wypowiedzi zbuduje jakąś narrację na stronie :D"
Ważne żeby teraz uważnie czytać te potrzebne i budujące wnioski ^ (plus jest taki że teraz będzie ich mniej niż byłoby, gdyby nie pojawiła się nasza wymiana ale na przekór jakieś się może znajdą ^ co by nie mówić trzeba przyznać że kolega zna się na rzeczy ^)
Mikel Arteta: “It is half-time [in the tie]. If we want to be in the quarter-finals, you have to beat your opponent & this is what we have to do at the Emirates now.” [TNT] #afc
Mecz ze Srokami pokaże jak bardzo ta porażka w fatalnym stylu zagnieździła się w głowie. Oby frustracja została wyładowana poprzez "rozstrzelanie" Newcastle a nie faulowanie na potęgę tak jak dziś.
Garfield_pl
oglądać będę jeszcze max 3 mecze w LM no chyba że 1 kilka w PL i wakacje
Rynkos7
Nikt nie odpisze bo z faktami się nie dyskutuje.
@hanzo88h napisał: "taka prawda radze się z tym pogodzić."
Szybciutko się poddajesz xD rozumiem że kończysz oglądać do końca sezonu po tej porażce,skoro już wszystko jasne?
@praptak:
Ciekawe teraz ilu mu odpisze albo na podstawie jego wypowiedzi zbuduje jakąś narrację na stronie :D
Dziś nie zagrało kompletnie nic. To taki naprawdę duży kubeł zimnej wody po udanym początku roku. W rewanżu obowiązkowo eliminujemy Porto, ale najpierw liga i rewanż na Newcastle za kontrowersyjną porażkę. Chcę znowu widzieć naszych wychodzących na boisko z podniesionymi głowami i głodnych zwycięstwa. Dziś niestety co drugi miał nogi z waty. Po prostu zawiedli, nie tylko piłkarze ale i Arteta. Cóż gramy dalej. Szansa jest i tego się trzymajmy.
taka prawda radze się z tym pogodzić.
Rewanż u siebie, i jedziemy z nimi od początku :) ja się tym meczem nie przejmuje , byłyby obawy gdyby rewanż miał być w Porto, a jest na Emirates. Teraz czas na Newcastle i rewanż za wałek z pierwszej części sezonu. Ważne że bez kontuzji a na rewanż mogą wrócić pozostali nieobecni:)
@hanzo88h napisał: "Sytuacja jest bardzo prosta ta drużyna już nic nie wygra w tym sezonie."
Chciałeś być kontrowersyjny i udało się. Wędka zarzucona ^
@hanzo88h napisał: "Sytuacja jest bardzo prosta ta drużyna już nic nie wygra w tym sezonie."
Powiem więcej! Spadnie z ligi?
Sytuacja jest bardzo prosta ta drużyna już nic nie wygra w tym sezonie.
Nie widziałem że możemy jeszcze kiedyś aż takie gówno zagrać w tym sezonie
.
Spokojnie. Jedna wpadka roznicy nie robi. Po tylu latach gramy w fazie pucharowej LM . Liczylem na cos wiecej . Mysle , ze w rewanzu nie bedziemy mieli nog z waty tylko konkretnie zagramy. Inna sprawa, ze mecz byl wyjątkowo cienki . Taki dynamiczny jesus by sie przydal w takich meczach .
Saka dzisiaj top. Ogólnie myślałem, że włączyłem jakieś Stoke... Ale mimo wszystko najlepszy na boisku zdecydowanie sedzia
Piąty. Jak ilość bramkę w rewanżu
Gdyby nie Porto to by wygrali
Jak ktoś wierzy że ta gra była planem tylko słabo zrealizowanym to powodzenia, nawet celnego strzału nie oddaliśmy. A jeśli tak było naprawdę to nic tylko się martwić. Już bardziej siebie obwinię że pisałem o tym że już nie obsrywamy zbroi, bo nasza ozłocona w tym meczu nie była. Imo na wyjazdach w PL gramy jak u siebie, ale jednak LM to inna para kamaszy. Zespół jest doświadczony, tyle że jak wiadomo nie w każdych rozgrywkach ^ podejrzewam że u siebie ich rozsmarujemy, bo nie pokazaliśmy nawet połowy potencjału z poprzednich 3 meczów. Pocieszające też że zasady home/away są nam sprzyjające. Nie było zgrania, pewności w grze i pomysłowości, przyszła kara a następny etap to skuteczne odkupienie, Jesus świadkiem że się uda
Wynik uczciwy porto było lepsze
Wraca stary niedobry Arsenal
Xd