Nikłe szanse Ceska i Abou na występ na Old Trafford
07.12.2010, 23:48, IceMan 43 komentarzy
Dwaj rekonwalescenci - Cesc Fabregas oraz Abou Diaby - powrócili do treningów, ale raczej nie będą gotowi do gry w arcyważnym meczu z Manchesterem United.
Hiszpan odniósł kontuzji ścięgna udowego przed dwoma tygodniami w przegranym 0-2 spotkaniu ze Sportingiem Braga. Francuz natomiast doznał kontuzji kostki 11 września w wygranym 4-1 pojedynku z Boltonem i choć w kilku meczach od tamtego czasu wystąpił, to doskwierający ból nie pozwolił mu rozwinąć skrzydeł.
Na popołudniowej konferencji prasowej przed jutrzejszym starciem z Partizanem Belgrad poruszony został przez dziennikarzy właśnie temat Fabregasa.
- Cesc odbył dzisiaj sesję treningową. Gwoli szczerości, Hiszpan wciąż przebywa na murawie - powiedział Arsene Wenger.
- Jego szanse na występ przeciwko Manchesterowi United są niewielkie i nie wynoszą nawet 50%.
- Diaby także powrócił do ćwiczeń, ale przeciwko Czerwonym Diabłom również raczej nie zagra.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
szkoda... ale i tak powinniśmy sobie poradzić, chociaż chciałam Cesc'a zobaczyć na boisku w tym meczu...
zawsze ma byc 2 tygodnie, a jest wiecej grrr ;/
Walcott Nasri Jack i Robin załatwią sprawę jeśli chodzi i bramki. :D :)
z Mułami powinien zagrać JET..
Dobrze, że Abou już powoli wraca :)
Zdrowie cesca jak i diabiego jest bardzo ważne więc spokojnie mamy czas!!!
Lepiej nie ryzykować ich zdrowia i niech się wykurują na mecz z Chelsea, który jest równie ważny co mecz z Diabłami.
Axxxe--> na MU z DJ i Gibbsem? to chyba dość odważne posunięcie.
Ale przynajmniej Robin jest zdrowy i gotowy ;)
Nie dobrze, będą nam wtedy bardzo potrzebni, mam nadzieję ze damy sobie radę bez nich :(
Topek: moim zdaniem Wenger trochę zmusza go do gry na skrzydle, bo ma sporo zawodników na środku pola. Nie przesuwa już Samira na środek, kiedy Cesc ma kontuzję, żeby:
- nie robić mu nadziei (?)
- nie mieszać mu w głowie - niech gra na jednej pozycji.
Zastanawia mnie, czy Wenger ustawiłby Samira na środku, gdyby Cesc odszedł, a pojawił się jakiś perspektywiczny skrzydłowy do zakupu.
Zamiast nich powinni zagrać jacyś młodzi zawodnicy!!!
Dobra wiadomość to to, że Diaby wrócił do treningów. Oby tylko obyło się bez nowych kontuzji, to nowy rok rozpoczniemy z pełną kadrą ;)
Gujet, wiem, że Nasri woli środek i nigdzie temu nie zaprzeczałem. Faktem jednak jest, że Wenger woli go na skrzydle, tam teraz gra i to właśnie na tej pozycji złapał świetną formę. Ja osobiście również wole go na skrzydle, a schodzenie do środka to trochę inna sprawa. Często cofa się po piłkę do pomocy, ale później już idzie do boku i w ataku ścina tak samo, jak choćby Arszawin, tyle, że teraz mu to wybitnie wychodzi. Taki styl wcale nie wskazuje na to, ze w pomocy grałby lepiej.
Topek: Nasri nie raz mówił, że preferuje środek pola - zresztą to nawet widać, kiedy gra na skrzydle, bo ciągle schodzi do środka.
Co do przewidywalności gry, to któż nie gra przewidywanie? Chelsea, Manchester, Tottenham?
Z Fabregasem na MU wyglądalibyśmy na o wiele lepszą drużynę, ale bardziej cieszyłbym się, gdyby dzięki nieobecności w tym spotkaniu wrócił do lepszej formy. Po tym jak Cesc jest coraz częściej łapie urazy nie możemy ryzykować jego kolejnej kontuzji. Zagadką jest natomiast Diaby, który nie wiadomo z jakiego powodu nie jest gotów do gry. Mimo, że ostatnio zdarzało mu się w meczach z MU pakować piłkę do własnej bramki z chęcią ujrzałbym go na boisku :) youtube.com/watch?v=tmUsSr5BGKA
Mój skład na MU: Fabian - Sagna, Squill, Djou, Gibbs - Song - Nasri, Wilshere/Rosa, Denilson, Arsz - Chamakh
Czemu Diaby nie zagra? Czemu?
Co Wy ciągle z tym Nasrim. Wenger aktualnie udowadnia, że nie ma najmniejszego ciśnienia na ustawianie Francuza na środku i poza początkiem sezonu (kiedy grał średnio), widzimy go tylko na skrzydle, nawet kiedy Cesc jest kontuzjowany. Nie rozumiem więc twierdzenia "po co nam Hiszpan, kiedy Samir jest w formie". Pierwszym rezerwowym rozgrywającym staje się Rosicky.
Co do dyspozycji Ceska, to agresywność bierze się częściowo z braku formy i bezsilności, ale też z ciśnienia sukcesu, bo już w zeszłym sezonie grał o wiele ostrzej, a formę miał. Liga też go zmienia.
Argument o tym, że gramy przewidywalnie, kiedy w składzie znajduje się Hiszpan jest mocno naciągany. Przewidywalny jeśli już jest cały styl i przy zwartej obronie, decydują indywidualności, takie jak Fabregas. Zagraliśmy dwa dobre mecze w lidze bez Ceska i część zdaje się zapominać o tym, jak męczyliśmy się z Liverpoolem, WBA czy Chelsea. Gdzie była ta nieprzewidywalność? nie było, bo cały zespół grał słabo i to zdefiniowało dyspozycję w danym spotkaniu. Jasne, że z Fabsem krycie jest skupione, ale twierdzenie, że on zwalnia nam akcje i gubi "momentum" jest bzdurą. Miało to tylko zastosowanie w kilku sytuacjach, kiedy Hiszpan za szybko chciał rozwiązać akcje, bo dopiero wrócił po przerwie od piłki. Nie jest to jednak regułą i nigdy nie było. Arszawin gra DOKŁADNIE tak samo, niezależenie od tego, czy Cesc jest na boisku. Różnica jest w jakości podań. Dyspozycja Rosjanina wzrosła przez inne czynniki. Samir czasem przygasa, ale dla mnie jest to kwestia problemów Francuza z odwagą wyjścia na pierwszy plan. van Persie czy wspomniany Arszawin nie mają najmniejszych problemów z ciągnięciem gry, "stając" przed Hiszpanem.
"Cesc ma bodajże najwyższy odesetek niecelnych podań w linii pomocy Arsenalu"
Źródło? Tylko nie mów "no przecież widać".
"I skąd ta nagła agresywność Fabsa, który regularnie łapie żółte kartki, co wcześniej mu się prawie nie zdarzało?"
Bo walczy o piłkę. Koscielny złapał 2 czerwone kartki w tym sezonie - brutal? Nie, po prostu tak się zdarzyło.
"W dodatku, co było już podnoszone na forum, kiedy Cesc jest na boisku, cała gra Kanonierów ustawiana jest pod niego, a przy obecnej dyspozycji Fabsa, pod jego wodzą stajemy się powolni i przewidywalni."
Tu masz rację. Mieliśmy kiedyś syndrom TH14 i lepiej by było, gdyby nie pojawiał się następny. Od tego paradoksalnie chronią nas częste kontuzje - nie było długo Robina, to Chamakh strzelał, teraz robi to Nasri i genialnie dyryguje zespołem, odnawia się Arszawin - szkoda by było, gdyby po powrocie Cesca wszystko wróciło do poprzedniego stanu rzeczy.
Ja w przyszłości widzę konflikt między Samirem a Ceskiem. Albo super się zgrają, albo Wenger jednego sprzeda (Cesc), bo oni obydwaj mają silne chęci do bycia królem środka.
Panowie, chyba raczycie sobie żartować. Cesc w formie? Poproszę przykłady, najlepiej z ilustracją na youtube. Bo jeśli faktycznie oglądaliście wszystkie mecze The Gunners w tym sezonie, to musicie zrewidować swój pogląd na jego postawę. Cesc ma bodajże najwyższy odesetek niecelnych podań w linii pomocy Arsenalu, co - zważywszy na jego wcześniejsze popisy i dokładność zagrań - zakrawa o jakiś absurd. Bo skąd niby ta nagła przemiana i regularna niedokładność? Niedoleczona kontuzja? Niska forma? A może chęć zbicia ceny transferowej?
I skąd ta nagła agresywność Fabsa, który regularnie łapie żółte kartki, co wcześniej mu się prawie nie zdarzało? Czyżby chciał w ten sposób pokazać, jak bardzo mu zależy? Zrekompensować swoje słaby występy poprzez ostre wślizgi w nogi przeciwników?
To są jedynie dywagacje, nie uzurpuję sobie prawa do jedynej słusznej opinii. Ale wydaje mi się, że pytania o przyczyny słabej formy Fabregasa są jak najbardziej zasadne.
W dodatku, co było już podnoszone na forum, kiedy Cesc jest na boisku, cała gra Kanonierów ustawiana jest pod niego, a przy obecnej dyspozycji Fabsa, pod jego wodzą stajemy się powolni i przewidywalni. Dlatego wolę Samira w środku. Przynajmniej na razie, dopóki Cesc nie wróci do pełni formy.
@evelred
Jak rozumiem, wymieniamy się tu opiniami, a nie naśmiewamy z siebie. Jeśli uważasz, że się mylę, wytknij proszę błędy w toku mojego rozumowania, zamiast reagować w tak słaby sposób.
pamietajcie ze 1sze miejsce w lidze po 38 meczu zajmuje sie po wygranych ze sredniakami, wiec nawet jesli jutro polegniemy to nie przejmowalbym sie tym az tak bardzo. Oczywiscie dobrze byloby wygrac, ale nie uwazam tego za absolutna koniecznosc.
holekmichal - hahah dobiłeś mnie tym komentarzem ;p "Oni w lidze wygrali wszytskie mecze w tym sezonie " 7 remisów to też wygrane ;p Jak zresztą widac Man Utd nie gra jakoś rewelacyjnie a Rooney narazie jest totalnie bez formy . A jak Cesc zagra to co obrońcy już bedą w stanie zatrzymac Rooneya bo tak wywnioskowałem z twojego komentarza xD
przegramy z man utd tak i tak to jest pewne. z taka obrona jaka mamy to united wbija nam kilka bramek a my moze na old traford strzelimy z jedna. Oni w lidze wygrali wszytskie mecze w tym sezonie i z arsenalem tez sobie bez problemow poradza tym bardziej jak cesc nie zagra rooney nie bedzie mial problemu z pokonaniem djorou koscielnego czy squilacciego
Dobrze że wrócili do treningów.Ale lepiej nie ryzykować i niech mecz na Manu obejrzą z trybun.
To tylko zostanie jeszcze TV....
Już pokazaliśmy, że możemy wygrywać mecze bez niego, więc damy sobie rade, ale i tak strata takiego zawodnika może być odczuwalna bo on po prostu kreuje najlepsze akcje
Problemem w tym sezonie nie jest gorsza forma Cesa ale gra obrony całej drużyny.
Tutaj nakładają się dwie sprawy. Gramy bardzo ofensywnie, dużą ilością piłkarzy (pomocników) w ataku. To wymaga siły, kondycji - non stop ataki.
Brakuję niestety później sił w zabezpieczaniu przez pomocników obrony. Druga sprawa, ze obrońcom zbyt często przydarzają się wpadki. Mam nadzieję, że to się poprawi. Bez żelaznej obrony nie ma co liczyć na tytuł nawet najpiękniej grając.
Kolejna sprawa to bardzo niska skuteczność. Mamy multum podbramkowych sytuacji 5-10 w każdym meczu i powinny częściej wpadać bramki. Wtedy można grać mniej nerwowo i na luzie jak się wyżej prowadzi.
Nie wiem jak ktos moze pisac ze cesc jest naszym najslabszym ogniwej skoro ogladal wszystkie mecze. Nie widac jak sie on stara, biega za dwoch, mocno angazuje sie w defensywie? Jestem pewny ze jego slabsza dyspozycja jest zwiazana tylko i wylacznie z jego urazem a nie brakiem zaangazowania. Jak by nie patrzyl Cesc spedzil u nas szmat czasu, ma szacunek do Wengera jak i do samego klubu i jestem pewien ze nie wypial by sie na nas tylko dlatego ze Boss go nie puscil do Farsy. Tyle w temacie
Cesc w tym sezonie prawie wogole nam nie pomogl w najwazniejszych meczach nigdy go nie ma lipa straszna
dobrze że chłopaki już trenują będzie duże wzmocnienie jak wrócą.
lamberciak---> z całym szacunkiem ale ja tez oglądam wszystkie mecze Arsenalu i powiem ze mimo ze nie jest w wysokiej formie(spowodowanej kontuzja) gra dobrze... a co do zaangażowania to nie wiem czy któryś z zawodników walczy tyle co on... on zawsze jest w defensywie jak i w ofensywie. biega najwięcej moim zdanie i jego występ z diabełkami jest dla nas bezcenny
Miejmy nadzieję że to taka zmyłka dla man utd ;p
Będzie trzeba sobie poradzić bez naszego kapitana. Cóż takie jest życie, może przynajmniej usiądzie na ławce, ale jeśli ma to okupić kolejną kontuzją to niech mecz ogląda z trybun, bądź przed telewizorem.
Cesc najsłabszym ogniwem buahahaha
a jeszcze lepsze jest to "wiem, co mówię" :D
@lamberciak
Ale nikomu do głowy nie przyjdzie, że Jego średnia forma to wina kontuzji i nie wyleczonego ścięgna, nie? :D
Cesc jest w dalszym ciągu Naszym najlepszym graczem, ale aktualnie lepszą formę ma Samir. A skoro Cesc ma czas na wyleczenie to powinien Go wykorzystać.
I nigdy Mu nie brakowało zaangażowania. Mam nadzieję, że po powrocie i całkowitym wyleczeniu się w końcu będzie mógł pokazać na co naprawdę Go dla Nas stać. Z CFC powinien już zagrać normalnie, może już wtedy zacznie odzyskiwać formę.
@Jaskier
Mam wiele szacunku dla Cesca i uważam go za piłkarza światowej klasy. Ale w tym sezonie coś jest nie tak. Albo Cesc nie jest w pełni sprawny, albo po prostu brakuje mu zaangażowania, bo niemal mecz w mecz jest naszym najsłabszym ogniwem. A wierz mi - oglądałem praktycznie wszystkie mecze Arsenalu w tym sezonie i wiem, co mówię.
Chyba nieco przeginacie. Z całym szacunkiem dla Nasriego (uwielbiam go), Cesc to wyśmienity zawodnik. Sam Wenger powtarza, że nie mógł w tym sezonie pokazać pełni swoich możliwości z powodu ciągle odczuwanego bólu. Krótką macie pamięć... Ile razy Cesc zachwycał, sprawiając, że cieszyliśmy się z korzystnego wyniku? Parę słabszych spotkań i już go opluwacie. Won od kapitana!
jestem ciekaw czy by się w końcu cieszył z gola jakby strzelił na ot
Abou niech wraca jak najszybciej, a Czesiu niech jeszcze z miesiąc się pokuruje i nabierze głodu na grę na najwyższym poziomie. ;)
Bywa. Może w końcu wyleczy to ścięgno.
Mnie ciekawi natomiast czy Ferdinand znowu dozna cudownego wyleczenia akurat przed meczem z Nami ;D
Co się dzieje? :D :D Od bohatera, do zera, oto cały Cesc :> Nie wątpię w to, że jeszcze nie raz strzeli ważną bramkę dla nas, czy pięknie poda, ale ja też nie przejmuje się tym, że nie zagra. Dzięki temu Nasri znowu będzie mógł pokazać 100%. Zauważmy, że kiedy grał Fabregas, to graliśmy najsłabiej!
Ja nie chcę Wilshere'a od pierwszych minut z United. Nie udźwignie tego.
janiu14--------> hehe, ja też. mam nadzieję, że sięcała ekipa od niego odzwyczaja, leser kataloński nie kapitan.
uf... i dobrze. ja juz sie od fabregasa odzwyczajam i przynajmniej nie bedzie mial kto nam gry spowalniac wycofujac i przetrzymujac piłke. powinien widziec ze koledzy gryza glebe w każdym meczu i brna do przodu. a diaby szkoda szkoda,.. dobrze z nasrim sie komponuje