Nketiah zawodzi, osłabiony Arsenal remisuje z Leicesterem 1-1
07.07.2020, 22:09, Łukasz Wandzel 1728 komentarzy
Wiadomo że apetyt rośnie w miarę jedzenia, a po udanym meczu na Molineux Stadium z Wolverhamptonem fani Kanonierów liczyli na swoich ulubieńców także w starciu z Leicesterem City. Podopieczni Mikela Artety podjęli Lisy na własnym boisku i w pierwszej połowie zdecydowanie przeważali, choć na przerwę schodzili tylko z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej połowie prawdziwy zawód swoim kolegom sprawił Eddie Nketiah, otrzymując czerwoną kartkę kilka minut po wejściu na murawę. Remis wydaje się sprawiedliwym wynikiem, ponieważ Arsenal stracił punkty także przez brak skuteczności przed przerwą. Grając w osłabieniu, zdobył tylko jeden punkt, co prawdopodobnie kończy marzenia o grze w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie.
Składy obu ekip:
Arsenal: Martinez - Mustafi, Luiz, Kolašinac - Bellerin, Ceballos (80' Torreira), Xhaka, Tierney - Saka (71' Willock), Lacazette (71' Nketiah), Aubameyang (90+3' Maitland-Niles).
Leicester: Schmeichel - Bennet (76' Gray), Evans, Söyüncü - Justin, Ndidi (82' Praet), Tielemans, Albrighton (59' Fuchs), Perez - Iheanacho (59' Barnes), Vardy.
W trakcie pierwszego kwadransu najgroźniejszą akcję przeprowadzili goście. Lisy krótko rozegrały rzut rożny, a następnie posłały futbolówkę w okolicę 15. metra. Stamtąd uderzał Kelechi Iheanacho, który wpisałby się na listę strzelców, gdyby nie bardzo dobra interwencja Emiliano Martineza. Argentyńczyk, mimo że zasłonięty przez partnerów, zdołał sparować strzał Nigeryjczyka.
To jednak gospodarze otworzyli wynik meczu. W 21. minucie Bukayo Saka nie złamał linii spalonego, kiedy otrzymał podanie od Daniego Ceballosa. Młody Anglik z prawego skrzydła dograł w pole karne do Pierre'a-Emericka Aubameyanga, który po raz 20. w tym sezonie wpisał się na listę strzelców. Strzelona bramka pozwoliła Arsenalowi złapać wiatr w żagle. Lacazette, Aubameyang i przede wszystkim Bukayo Saka byli bardzo aktywni w ofensywie.
Londyńczycy prawdziwe natarcie urządzili nieco po ponad półgodzinie gry. Kasper Schmeichel został zmuszony do interwencji przez Lacazette'a, ale także Hectora Bellerina. Jednak chwilę później gospodarze o mało nie zmarnowali swoich wysiłków. Jamie Vardy dośrodkował piłkę w kierunku Iheanacho, który bez kłopotu trafił do siatki. Arbiter jednak odgwizdał faul. Nigeryjczyk, wbiegając w pole karne, potrącił zawodnika The Gunners.
Po przerwie goście szukali wyrównania, a gola bardzo szybko mógł zdobyć Justin, gdyby nie David Luiz, który zablokował uderzenie rywala. Skoro mowa o Brazyliczyku, warto wspomnieć o rzucie wolnym wykonanym przez stopera Arsenalu. Piłka po strzale Luiza rykoszetem leciała w światło bramki, ale fenomenalnie zachował się w tej sytuacji Kasper Schmeichel. Obaj golkiperzy zaliczyli dobre. Martinez chwilę później po wyczynie Duńczyka równie kapitalnie zachował się przy dośrodkowaniu Vardy'ego i strzale Iheanacho.
Arsenal głęboko się wycofał, a Leicester tworzył sobie okazje do wyrównania. Kanonierzy wyraźnie opadli z sił, ale zawzięcie walczyli w defensywie. W 68. minucie gospodarze byli niezwykle blisko zdobycia drugiego gola. Alexandre Lacazette nawet trafił do siatki po zgraniu głową od Davida Luiza. Niestety, francuski snajper znajdował się na pozycji spalonej i nie dostał więcej okazji na pokonanie bramkarza, ponieważ zmienił go Eddie Nketiah, który... 4 minuty później wyleciał z boiska za ostry faul wyprostowaną nogą. Młody napastnik więcej czasu spędził, oczekując na decyzję VAR-u, niż faktycznie grając.
Londyńczycy musieli w osłabieniu przecierpieć ostatni kwadrans i doliczony czas gry (8 minut). Obrona wyniku stanowiła nie lada wyzwanie. Najpierw 80. minucie Jamie Vardy postraszył defensorów Arsenalu, trafiając w boczną siatkę, a kilka minut później doprowadził do wyrównania. Granie na czas pozwoliło londyńczykom jedynie dowieźć do końca remis.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
No i git.
Skoro Arteta nie umie przemówić młodemu do rozsądku i sprawić by się go słuchał na treningach i był posłuszny, albo jak lubi nasz wielki autorytet Edu "pokorny", to trzeba go sprzedać.
Ja też jakbym nie umiał obsługiwać Ferrari, bo byłby to mój pierwszy wóz w karierze, to bym go sprzedał.
Taki Robin Van Persie też był przecież niegrzeczny, odsuwany od składów i kłócił się z trenerami.
Bardzo dobrze, ze Wenger go sprzedał jak miał 22 lata i gość nie zrobił kariery.
@Marzag: XDDDDDDDDDDDDDDDDD
Naucz sie czytac ze zrozumieniem. Dla mnie Lewandowski to topowy napastnik, ale nie najlepszy, jezeli porownamy cala kariere jego i niektorych zawodnikow.
Obecnie rowniez jest ponad innymi dziewiatkami, ale rozmawiamy o calej karierze. Zlota pilka nadal pokazuje, ze byles najlepszy w danym roku, a nie w calej karierze...
@AVP
Ale przecież sam Arteta powiedział, że chciałby aby jego piłkarze walczyli na MURAWIE i nawet w takie spinki jak Guendo z Muapayem wchodzili NIE PO MECZU, ale w trakcie. Trzeba wtedy pokazać jaja i charakter. A mam wrażenie, że ludziom tutaj jak i mi zresztą chodzi o coś innego. Sprowadzasz wszystko do 1 sytuacji, a ja Ci podałem całą karierę Guendo i jego zachowania, które są zapisane w kilku zdaniach, jakby temu się przyjrzeć bardziej to by wyszedł dopiero burdel. Charakter to jedno, waleczność to jedno, ale jeżeli Guendo nie potrafi nawet nikogo przeprosić z zespołu i trenera, ktory daje mu 2-3 szansę to jest po prostu *****ym debilem. WYSOKIE EGO nie równa się zawsze lepszej karierze, bo ba CHARAKTER LEPSZY XD
@burczymucha:
to teraz inaczej, podam statystyki z najlepszych lig:
żeby nie było, uważam, że sam Lewy daje więcej drużynie niż Ibra, szczególnie w ostatnich latach, Ibra właśnie jest takim typowym lisem pola karnego.
dane z transfermarkt, minuty na bramkę:
Lewy:
Bundesliga: 109,
Liga Mistrzów: 114,
Ibra:
Serie A: 146,
LM: 204,
Premier League: 149,
La Liga: 127,
Ligue 1: 91.
Tu właśnie nie chodzi o same bite statystyki - typu gole do występów - tylko także grę i to ile, kto daje drużynie.
Dla mnie Lewy gra bardziej drużynowo, szczególnie po przyjściu Guardioli do Bayernu (od 2013 roku).
Ibra ma najlepsze statystyki w Ligue 1 (co mnie nie dziwi), ale chyba każdy stwierdzi, że najlepsze jego czasy przypadały na erę gry w Serie A.
Dam teraz przykład Aguero - wyścignął w bramkach Henry'ego, ale nigdy nie stwierdzę, że jest lepszym napastnikiem niż Francuz - dlaczego?
Kiedyś analizowałem sezony Aguero - i bardzo rzadko był tym najlepszym, o którym się najwięcej mówiło, prawie zawsze go ktoś wyprzedzał w walce o złotego buta - czy to Suarez, czy Salah, czy Kane, czy RvP;
Henry był królem strzelców 4 razy w lidze, wysokie miejsca w plebiscycie złotej piłki i na piłkarza roku FIFA;
a Aguero? - co prawda gra w erze Messiego i Ronaldo, ale nigdy nie był w jakiejś bardzo ścisłej czołówce.
był RAZ królem strzelców w sezonie 14/15.
Kto tu teraz jest szeryfem po moim odejsciu ? Fabsfan rozstawia Was po kątach? Czy Diam51 przejal dzielnie? Wąsacz zniknal ?
Że wam się chce dyskutować z osłem, jest tak uparty że pewnie nawet jakby Lewy wygrał złotą piłkę to nie zdziwił bym się gdyby mówił że tylko dlatego wygrał bo świat miał już dość dominacji Messiego i Ronaldo, i akurat miał niezły sezon to na farcie wypadło na niego.
Gość się kłóci z faktami, Lewandowski w takim zespole jak Polska został królem strzelców eliminacji do ME. W lidze mistrzów ciągle jest w czołówce strzelców, o Bundeslidze nie wspominając. Realowi strzelał 4 gole grając w gorszym Dortmundzie, przeciw każdej drużynie prezentował się zawsze znakomicie, ale gość sobie wymyślił wlasne kryterium które jest totalnie z czapy i w jego świecie Lewy nigdy nie będzie brany pod uwagę jako jeden z najlepszych napastników.
Z takimi ludźmi się nie dyskutuje.
@Kris3Tears: Nie no to z Guendo to tylko plotki. Ornstein kłamie
@arsenallord napisał: "Kij z tym że Guendo psuje atmosferę w drużynie, obija się na treningach czy niszczy miano klubu. Przecież chciał udusić tylko zawodnika Brighton i jest to drugi Vieira bo pyskuje sędziemu."
Hahaha
A jak 'eksperci' goal.com napiszą, że Mbappe, albo bulwa Neymar jest bliski dołączenia do Arsenalu, to też w to uwierzysz?
Mam nadzieję, że odwołanie zostanie odrzucone i Nketiah nie zagra w następnych meczach
Arsenal oficjalnie odwołał się od czerwonej kartki Nketiaha.
/ Watts
@NineBiteWolf: Jasne, że rozumiem to. Jednak tak jak mówię, dla mnie jest nienormalne porównywanie tylko i wyłącznie Ligi Mistrzów. Tutaj nie ma wątpliwości, że statystyki ma chyba jedne z najlepszych. Jednak Liga Mistrzów to tylko jedna z odnóg oceniania poszczególnych napastników. Jest mnóstwo czynników. Dla Ciebie głównym może być Liga Mistrzów, ja z kolei bardzo sobie cenię dziewiątki grające w innych, mocnych ligach i strzelające wszędzie tak samo, albo podobnie.
Lewandowski z tych 64 goli, tylko 19 są strzelone w fazie pucharowej, czyli z teoretycznie mocniejszymi zespołami. 45 goli to faza grupowa, która jest podzielona na koszyki, a tam Bayern wpada na kogoś z 2 (czyli inny, mocny zespół), 3 (średni zespół) i 4 (ogórek) koszyka.
Dzisiaj k.com w pełnej krasie.
@NineBiteWolf: To że trenuje sam i nie przeprosił nikogo to wystarczający dowód. Sprzedać /wymienić za Aouara jak najszybciej
@AlexVanPersie:
Ty naprawdę jesteś taki głupi, że w kółko gadasz o tej sytuacji z Muapayem?
Przecież tu chodzi kompletnie o coś innego - brak szacunku Guendouziego względem trenera, nieposłuszeństwo względem poleceń trenera, niewyparzony język (NIE CHODZI O TO CO MÓWI DO PRZECIWNIKÓW, BO NA TO NIKT NIE ZWRACA UWAGI).
ŻADEN trener nie może sobie pozwolić na to, żeby jakiś 19 letni szczyl podważał jego autorytet przed całą drużyna.
quote]@AlexVanPersie napisał: "Jak trener coś mówi to masz się słuchać, nie możesz być zawzięty i pragnąć bezwzględnie zwycięstwa jeśli trener ma inne zdanie."
Sugerujesz, że trenerzy z którymi pracował Guendo nie chcieli wygrywać? Oni nie chcą wygrywać tylko Guendo jest mądrzejszy od nich i pragnie wygranej więc ich nie słucha xd
@AlexVanPersie napisał: "Szkoda, że Arteta nie umie sobie z tym poradzić i odpowiednio pokierować Mateo, Papcio by sobie poradził, on uwielbiał takie trudne przypadki."
Taa, Papcio. Akurat jak ktoś się poróżnił z Papciem to szybciutko zmieniał klub choćby za grosze. Jak ktoś wyrażał swoje niezadowolenie, zrobił coś niestosownego, albo wyraził chęć zmiany klubu czyli de facto zakończenia współpracy z Wengerem to zawsze momentalnie robił out z Arsenalu. Tak Wenger rozwiązywał te trudne przypadki
Jedyne co moglby Guendo miec wspolnego z The Invincibles i ich mentalnoscia/umiejętnościami/dziedzictwem, to czarny pędzel Vieiry w ustach
@AlexVanPersie:
Piszesz takie glupoty, ze az nie chce się tego czytać
@NineBiteWolf napisał: "Statystyki w Lidze Mistrzów:
Lewandowski - 64 gole w 86 meczach
Zlatan - 48 goli w 120 meczach
Dziękuję dobranoc."
Idąc tym tokiem myślenia:
Statystyki w Lidze Mistrzów:
Karim Benzema - 64 gole w 117 meczach,
Thierry Henry - 51 goli w 114 meczach,
Benzema > Henry, bo ma lepsze staty w Lidze Mistrzów! Dziękuję, dobranoc. ;)
Kij z tym że Guendo psuje atmosferę w drużynie, obija się na treningach czy niszczy miano klubu. Przecież chciał udusić tylko zawodnika Brighton i jest to drugi Vieira bo pyskuje sędziemu.
@burczymucha napisał: "P.S - te staty to nie wiem skad wyciagnales, bo sa kompletnie nieprwadziwe"
Transfermarkt
@AlexVanPersie: Po części masz rację, ale ile szatnia ma patrzeć jak trener próbuje zdyscyplinować gówniarza. To też negatywnie działa na innych, starszych zawodników. Bo jakiś młodzian zachowuje się karygodnie.
Dobry trener po kilku takich wybrykach stwierdzi że szkoda się kopać z koniem. Na pewno widzi że tobie chwilowy wybryk, ma sygnały jak byli z nim w przeszłości.
Moje zdanie jest takie - jeśli nie widać perspektywy na poprawę, a można go włączyć w jakiś sensowny transfer, np Partey. To trzeba go sprzedać.
No i git.
Ważne, ze klub, trener i kibice reprezentują te same wartości.
Czyli bądź grzeczny, nie mów przeciwnikowi niemiłych słów, zawsze bądź posłuszny i pokorny.
Jak masz 21 lat i starasz się nieudolnie sprowokować przeciwnika, to właśni kibice cię wyśmieją i odsuną od ciebie, bądź na to gotowy.
Jak trener coś mówi to masz się słuchać, nie możesz być zawzięty i pragnąć bezwzględnie zwycięstwa jeśli trener ma inne zdanie.
JA rozumiem i widzę, ze większość na forum ma takie poglądy.
Co prawda są to trochę inne wartości niż te które legły u podstaw Invincibles, ale przecież to szczegół.
@Spejsik napisał: "Skąd pewność, że Lewandowski by się nie sprawdził w innych ligach? Jednocześnie ja mogę napisać, że by strzelał po 50 bramek w sezonie dlatego jest lepszy np od Ibry. Takie trochę wróżenie z fusów
Zresztą jeżeli spojrzymy na statystyki:
Ibra spotkania: 754, bramki: 462, asysty: 183
Lewy spotkania: 586, bramki: 407, asysty: 116
Dodam tylko, że Ibra grał w MLS czy Ligue 1, które są słabszymi ligami od Bundesligi.
Dlatego nie rozumiem dlaczego stawiasz Ibre ponad Lewym."
"Skad pewnosc, ze Lewandowski by sie nie sprawdzil w innych ligach" - uwielbiam to gdybanie. A skad pewnosc, ze by sie sprawdzil? Dopoki tego nie pokaze, to sie nigdy tego nie dowiemy.
Bayern... Gralo tam wiele swietnych napastnikow czy slabszych. W ogole nie bramkostrzelny Mandzukic tam wykrecil genialne staty. Mario Gomez rowniez, ktory np w Serie A przepadl. No nie wiem, nigdy sie nie przekonam do Bundesligi, po prostu. Strzelaja tam bardzo duzo, co kolejke byly wyniki, w ktorych jeden zespol strzela po 4-5 bramek. Jasne, ze w kazdej lidze sie tak strzela, ale tam jakos zbyt czesto.
P.S - te staty to nie wiem skad wyciagnales, bo sa kompletnie nieprwadziwe. ;P
AVP broni Guendo bo to transfer Svena. Czego by młody nie zrobił to AVP złego słowa o nim nie powie.
@TlicTlac: Oczywiscie, ze Benzema jest bardzo dobrym napastnikiem, tego nie neguje. Tylko tak jak mowie, sa lepsi pod wzgledem wykanczania akcji, majac jednoczesnie gorsze liczby od Francuza w LM.
Nigdzie tak nie napisales, jednak mozna wywnioskowac, ze tak sadzisz, dajac to jako argument. Wypada blado, zgodze sie. JEdnak tak jak mowie, Liga Mistrzow to nadal jeden czynnik z wielu. Poza tym, jestem przychylny Twojej opinii, ze Lewandowski jest jednym z najlepszych w LM, nawet lepszym od tych, ktorych ja wymienilem, a mi chodzi o ocenienie calosciowe.
Dla mnie inne ligi to jest wyznacznik, bo jednak w kazdej lidze z top5 gra sie zupelnie inaczej. Ilu bylo napastnikow dobrych, albo bardzo dobrych, ktorzy grali swietnie w LaLidze/Bundeslidze, a przyszly np, do Premier League i kopali sie po czole? Daleko nie szukac, Forlan czy Falcao. Nawet Pizarro tutaj gral, w Chelsea konkretenie, totalnie przepadl, a w samej Bundeslidze strzelil prawie 200 goli. Inna liga to tez wyzwanie, generalnie inny klub. Lewandowski tak naprawde nigdy nie gral w najslabszym klubie w swojej lidze. Nawet jak zaczynal przygode w Lechu Poznan, to Kolejorz tez byl najmocniejszym klubie w tamtym czasie w Polsce, bo zdobyli mistrzostwo. Potem Borussia - w tamtym czasie najmocniejsza w Niemczech, 2 mistrzostwa z nia zdobyl. No i teraz Bayern. Wiem, ze obecnie Bawarczycy młócą wszystkich, ale chodzi mi o to, ze raczej nietrudno nabic gole grajac w zespole, ktory prawie od dekady zdobywa w cuglach mistrzostwo i wygrywa w wiekszosci spotkan przewaga 4-5 golami.
Ibra np, w wieku 35 lat przyszedl do MU (Premierr League + nawet nie do najmocniejszego klubu) i w pierwszym sezonie strzelil 17 bramek i zaliczyl 5 asyst w 28 meczach... NIe sugeruje sie tylko i wylacznie tym sezonem, ale na mnie akurat robi wrazenie, jak napastnik potrafi sobie pograc w kilku ligach i wszedzie nastrzelac bramek. Tak bylo z Ibra, Suarezem, Henrym w sumie tez, chociaz w Juventusie gral bardzo slabo i te staty byly mizerne.
Za Guendo niedługo ze szkółki wskoczy ten Pan:
https://twitter.com/OssDeux/status/1280873346213830656
Talent można mieć, ale debilem też można być. Wlaśnei tacy piłkarze to zgniłe jaja. Nie mówimy tutaj nawet o piłkarzu, który się stawia i chce coś pokazać, bo :
a) jest w klubie jakiś czas i mu na nim zależy
b) zależy mu mega, mega na pucharach i czuje, że to jego ostatnia szansa
Gościu 2 lata temu grał w 2 lidze francuskiej, już tam robił problemy i to dużo. Został mając kilkanaście lat dwa razy odstawiony od drużyny, z czego raz na aż 3 miesiące. Nie podał też wtedy ręki trenerowi i nie przeprosił drużyny. To jest pozytywny charakterek? To chyba mylicie pewne fakty. To tak samo głupie jak gadanie, że prawdziwy kapitan powinien drzeć mordę, bo inaczej jest miękką pipką.
Niektórzy piłkarze zepsuli sobie kariery przez kontuzje jak Diaby czy WIlshere, a niektórzy przez bycie idiotami, a mogliby zrobić wikesze kariery jak Cisse, Balotelli, kolejny Guendo? Umiejetności ma niezłe, ale głowa nie styka, a Arteta jest trenerem, który akurat daje 2 i 3 szansę grajkom, ale Guendo nawet po meczu z Brighton nie przeprosił. Nie ma o czym mówić. Sell.
Tutaj mam najlepszy fragment. Koleś pogadał z byłym trenerem Guendo i on od zawsze robil problemy, a Arteta jest 3, albo 4 trenerem, z którym to robi. Także wszystko zostanie rozwiane, prosze bardzo:
Freddie Paxton
@Freddie_Paxton
I spoke to one of Matteo Guendouzi’s former managers, Bernard Casoni, this week.
Here are some excerpts
“Guendouzi’s problem is not physical and is not technical. It’s his attitude, it’s not good for the team or the coach. My relationship with him wasn’t very good”
“I picked him for a cup game against Nice but he got booked early on. The ref told me at half time to warn Guendouzi: one more foul and you’re off, but in the second half nothing changed”
“I was left with no choice but to sub him off. When I did, he refused to shake my hand”.
He then featured just once more that season. The next, Landreau took over as manager, Guendouzi fell out with him as well & was excluded from the team for 3 months
“He took his job seriously, his training was no problem, and his character is to always want to win. Sometimes when he talks it’s good. But sometimes he talks badly. He talks too much”
“His talent isn’t in question, that’s not the issue. He can be a top, top player & I think he can still succeed abroad. It’s up to him to change his attitude”
Fast forward to his time at Arsenal, he has:
- acted up under Emery
- been reprimanded by Arteta for incidents with teammates
- been reprimanded by Edu for embarrassing himself at a team dinner in Dubai
- Brighton incident & subsequent meeting in which he ‘did not impress’
Ja nie wiem, że Wy od 10 lat słownie: Dziesięciu lat łapiecie się ciągle na jego trolling przecież on to robi celowo. Najpierw byli nowy niepokonani Arsena Wu, teraz jest Guendo wojownik.
@AlexVanPersie:
Ziomek, przecież to nie chodzi tylko o tej jeden mecz.
Guendo już w Emiratach czy Dubaju ( gdzie oni tam byli ) sprawiał problemy dyscyplinarne.
Jak uważasz, że to wszyscy chcą go odsunąć tylko za jego "występek" z Brighton no to się mylisz.
Wenger by się z nim męczył jeszcze z 2 lata i płakał nad nim jaki to on super i mimo wszystko dawał mu szanse jak Ramseyowi.
Jeśli chłop nie potrafi się na treningu zachować w stosunku do trenera no to o czym my tu gadamy. Miał spotkanie z Edu czyli gościem z samej góry klubu i też wrażenia dobrego nie wywarł na nim mimo, że talent.
Kubeł zimnej wody na pewno mu się przyda, a później już ostateczna ocena podejścia i jak nie ma zmian to wypad. Myślisz, że w Arsenalu jest czas, żeby małpkować jakiegoś gówniaka, żeby się ogarnął niewiadomo ile czasu?
Nie, tutaj potrzeba gotowego produktu dlatego wymiana za Parteya to bardzo dobry biznes. Niech ktoś inny się męczy nad jego Ego.
Szkoda, że koleś podchodzi tak do sprawy i rozumiem Twój żal bo tez widzę, że chłopak jest zadzior i do tego talent do piłki też ma, ale tu nie o to chodzi.
Klasa ma wynikać z całokształtu zawodnika, a nie tylko talentu.
@burczymucha napisał: "Ibra gral w innych ligach i sie w nich sprawdzil - Lewandowski nie."
Skąd pewność, że Lewandowski by się nie sprawdził w innych ligach? Jednocześnie ja mogę napisać, że by strzelał po 50 bramek w sezonie dlatego jest lepszy np od Ibry. Takie trochę wróżenie z fusów
Zresztą jeżeli spojrzymy na statystyki:
Ibra spotkania: 754, bramki: 462, asysty: 183
Lewy spotkania: 586, bramki: 407, asysty: 116
Dodam tylko, że Ibra grał w MLS czy Ligue 1, które są słabszymi ligami od Bundesligi.
Dlatego nie rozumiem dlaczego stawiasz Ibre ponad Lewym.
@Simpllemann: Myślę, że głównie chodzi o jego zachowanie po meczu, a nie jego trash talk w trakcie.
@burczymucha:
Jezu gościu, ten argument, że Suarez gra w lepszym klubie ( i lidze ) to szedł na jego korzyść, a Ty sobie to tak zintepretowałeś. Także te 2 ostatnie zdania, co napisałeś to już naciągnięcie do własnej, błędnej interpretacji.
@burczymucha:
Benzema też jest bardzo dobrym napastnikiem.
Czytaj ze zrozumieniem, gdzie ja napisałem, że LM to główny wyznacznik?
Nigdzie nie napisałem, że Lewy jest lepszy od Suareza,
napisałem, że według mnie jest lepszy od Ibry.
Ibra ma gorsze statystyki jeśli chodzi o gole/liczby występów niż Lewy, w asystach nie wiem.
To, że grał w wielu zespołach i się tam sprawdził świadczy o tym też, że nie potrafił sobie zagrzać na dłużej miejsca w jednym klubie (może oprócz PSG);
w Barcy się nie nagrał, Pep go nie chciał.
Jeśli granie w "lepszych" ligach czy klubach to wyznacznik, to tym bardziej dobre granie w LM jest wyznacznikiem, bo przecież tam się spotykają zespoły z całej Europy, a tutaj Ibra w porównaniu do Lewego wypada bardzo blado.
@AlexVanPersie napisał: "krytykują Guendo bo obraził gościa co połamał nam bramkarza"
Guendouzi swoją wypowiedzią się ośmieszył, nie obraził rywala.
@AlexVanPersie:
Jesteś jedną z nielicznych rozumiejących zawodowy futbol osób na tym forum. Dla mnie też odejście Guendo i aprobata tego to dowód z jednej strony nieudolności managera Artety jak i dziecinnego podejścia tych fanów co tu chrzanią o honorze, wartościach, umiejętnościach itp. a jednocześnie bronią murem obecnych słabiaków bez grama charakteru którzy grają od lat w tym zespole
@TlicTlac: I jasne, mozesz miec swoje zdanie. Tylko naprawde podaj jakies konrketne argumenty, bo to, ze jest lepszy od wiekszosci napastnikow w Lidze Mistrzow, to sie zgodze, ale z drugiej strony, Benzema tez ma tyle samo bramek co Lewy w LM i ma wiecej goli od Van Nistelrooya, Ibry, Cavaniego ,Falcao Aguero czy innych, swietnych 9, a chyba mi nie powiesz, ze Benzema > reszta napastnikow tylko dlatego ,ze ma lepsze liczby w LM? Chodzi mi o caloksztalt, o wziecie pod uwage wszystkich czynnikow: statystyki klubowe z calej kariery/z reprezentacji, ciaglosc formy, sprawdzenie sie w kilku ligach/ LM. No i generalnie takie postronne rzeczy jak to, czy jest on decydujacy i nie peka w najwazniejszych momentach. Warto tez wziac pod uwage przeciwnikow, z jakimi musi sie mierzyc kazdy napastnik. Dales z dupy przyklad, ze Suarez gra w lepszym klubie zapominajac, ze Lewy nabija gole w najlepszym klubie w Niemczech, ktory zaraz od dekady nie bedzie mial konkurenta xD Troche hipokryzja zalecialo.
@burczymucha napisał: "W reprezentacji tez Suarez > Lewy. 5 goli i 31 asyst ma Suarez w 113 meczach, a Lewy - 61 goli i 20 asyst w 112 meczach ma Lewy. Robert gra w slabszej repce, ok, ale Suarez jeszcze tymi golami sie musi dzielic z Cavanim."
59 goli*
@TlicTlac:
Ibra gral w innych ligach i sie w nich sprawdzil - Lewandowski nie.
Suarez ma zblizone liczby do Lewandowskiego? Podobna ilosc bramek, ale liczba asyst to przepasc. Suarez - 262, Lewy - 137. Gra w lepszym klubie? Obecnie nie. Poza tym, nawet, jak calosciowo Barca > Bayern, to Suarez gra w trudniejszej lidze z trudniejszymi przeciwnikami, gdzie mistrzostwo sie zmienia w przeciwienstwie do Budnesligi.
Juz malo kto pamieta jak Luis hasal w Liverpoolu, ktory byl o wiele slabszym klubem od obecnego The Reds i wykrecal w jednym sezonie krola strzelcow i krola asyst?
Pojdzmy w innym kierunku - myslisz ,ze Ibra albo Suarez obecnie bedac 9 w Bayernie nie wykreciliby tych +25 bramek w lidze? Majac takiego trenera, taki sklad i takich przeciwnikow?
Poza tym - jezeli dla Ciebie tylko Liga Mistrzow jest najwazniejsza, to z niej wynika, ze Benzema > Henry/Suarez/Aguero/Cavani i wielu innych napastnikow xD Jasne, ze to tez trzeba wziac pod uwage, ale w sumie Lewandowski tylko w Lidze Mistrzow jest lepszy od Suareza czy Ibry. Statystyki ma gorsze od obu, do innej, mocniejszej ligi sie nawet nie wychylil. Poza tym, sam gra non stop w najmocniejszym klubie, bo jak gral w Borussi, to ona tez dwa lata z rzedu zdobywala mistrzostwo Niemiec.
Nic nie ujmuje Lewemu, jest genialnym egzekturorem, ale uwazam, ze jest slabszy i od Henrego, i od Ibry i od Suareza.
W reprezentacji tez Suarez > Lewy. 5 goli i 31 asyst ma Suarez w 113 meczach, a Lewy - 61 goli i 20 asyst w 112 meczach ma Lewy. Robert gra w slabszej repce, ok, ale Suarez jeszcze tymi golami sie musi dzielic z Cavanim.
@AlexVanPersie napisał: ""Do swoich obowiązków podchodził poważnie, harował na treningach, a jego dominującą cechą charakteru było NIEZASPOKOJONE PRAGNIENIE WYGRYWANIA, CHCIAŁ TO ROBIĆ ZAWSZE, PRZY KAŻDEJ OKAZJI."
To zdanie to jest złoto, być tak opisanym w wieku 21 lat to jest wielka sprawa.
Taki charakter ce****e najwybitniejszych zawodników, właśnie tacy zawodnicy są w stanie pociągnąć zespół do zwycięstwa.
Obecnie w Arsenalu nie ma nikogo kto by NIENAWIDZIŁ przegrywać a to jest postawa, ce****ąca zwycięzców.
Szkoda, że Arteta nie umie sobie z tym poradzić i odpowiednio pokierować Mateo, Papcio by sobie poradził, on uwielbiał takie trudne przypadki.
Ale skoro kibice, którzy z jednej strony tęsknią za bezwzględnym Vieirą i jego czerwonymi kartkami, krytykują Guendo bo obraził gościa co połamał nam bramkarza, to może niech młody idzie grać gdzie indziej.
Na pewno są na świecie kibice, którzy docenią takie zaangażowanie swojego zawodnika."
Tylko, ze w tym przypadku nie chodzi o incydent w trakcie meczu tylko o postawe Mateusza poza boiskiem.
Arteta juz to powtorzyl pare razy, ze wszystko zalezy od jego podejscia, ale widac brakuje mu jeszcze troche rozumu zeby pokazac pokore.
@AlexVanPersie:
Zaangażowanie na boisku? Typ juz w trakcie 1 sezonu zdarzało się, że zamiast gonić za kontrą sobie człapał, jakby naoglądał się Mesuta. Skąd Ty możesz wiedzieć, kto nienawidzi w Arsenalu przegrywać? Cytat który wstawiłeś pewnie i Kolasinac by wystawił podobny Ozilowi(a i pewnie tacy się zdarzali)
Jak lubisz oglądać w barwach Arsenalu małolatów, którym odbija sodówa i mają wyższe ego niż Tatry, to może i spoko. Dobrze, że to jednak potężny Arteta decyduje, kto jest w składzie meczowym
@AlexVanPersie: Szkoda, że wziąłeś tylko ten fragment z tego artykułu, koleś ma takie mniemanie o sobie, że głowa boli, zwykły szczeniak. Jak Atletico go tak chce, to dołożyć parę milionów i dorzucić w pakiecie im Guendo za Parteya.
Przypadek Guendouziego trochę trąca Balotellim
@AlexVanPersie napisał: "Szkoda, że Arteta nie umie sobie z tym poradzić i odpowiednio pokierować Mateo, Papcio by sobie poradził, on uwielbiał takie trudne przypadki."
Skąd wiesz że nie umie? Może te odsunięcie od treningów grupowych to jest ta próba zmiany naszego Matiego, nie wiemy wszystkiego co się dzieje za kulisami. Pożyjemy, zobaczymy..
Chciałbym tutaj wejść na stronkę i któregoś dnia zobaczyć taki news:
Auba na dłużej!
Ale by było super najlepszy dzień w tym roku.
"Do swoich obowiązków podchodził poważnie, harował na treningach, a jego dominującą cechą charakteru było NIEZASPOKOJONE PRAGNIENIE WYGRYWANIA, CHCIAŁ TO ROBIĆ ZAWSZE, PRZY KAŻDEJ OKAZJI."
To zdanie to jest złoto, być tak opisanym w wieku 21 lat to jest wielka sprawa.
Taki charakter ce****e najwybitniejszych zawodników, właśnie tacy zawodnicy są w stanie pociągnąć zespół do zwycięstwa.
Obecnie w Arsenalu nie ma nikogo kto by NIENAWIDZIŁ przegrywać a to jest postawa, ce****ąca zwycięzców.
Szkoda, że Arteta nie umie sobie z tym poradzić i odpowiednio pokierować Mateo, Papcio by sobie poradził, on uwielbiał takie trudne przypadki.
Ale skoro kibice, którzy z jednej strony tęsknią za bezwzględnym Vieirą i jego czerwonymi kartkami, krytykują Guendo bo obraził gościa co połamał nam bramkarza, to może niech młody idzie grać gdzie indziej.
Na pewno są na świecie kibice, którzy docenią takie zaangażowanie swojego zawodnika.
Trump wycofał USA z WHO. Oczywiście prezydent światowego mocarstwa, który ma pod sobą najlepszych możliwych doradców nie ma racji, ponieważ mają ją lokalne lewicowe strusie, które wszystko kwitują „teorią spiskową”.
@AlekSanderskiihihi napisał: "No cóż kurczaki znowu mogą nas wyprzedzić, jako kibic liczę, że w derbach się odgryziemy ale czy są na to duże szanse???? Raczej wątpię"
Czy są szanse na pokonanie mega słabego tottenhamu z mourinho? Oczywiście. Oni grają miernie, bardzo słabe ostatnie mecze (o meczu z sheffield już nawet się nie rozpisuję). Mecz z Evertonem? Gol strzelony po rykoszecie i mnóstwo szans przeciwników na wyrównanie.
Nasi kibice są niemożliwi, jedno spotkanie które się niezbyt udało po na prawdę bardzo dobrej serii (4 mecze bilans bramkowy 10-1), mamy bardzo duże szanse na LE, wiem że kibice nie chcą słuchać o walce o LE, ale Arsenal Artety idzie serio w dobrą stronę. Czytałem ostatnio coś że Arteta już ustalił z zarządem jakie pozycje chciałby wzmocnić i kogo mają mu szukać. COYG!
Malang Sarr opuścił OGC Nice po wygaśnięciu umowy. Francuz otrzymał już kilka ofert, w tym między innymi od Arsenalu.
/ Marca
Arsenal planuje się odwołać od czerwonej kartki Nketiaha. Klub z Londynu ma na celu choćby zmniejszenie ewentualnej kary nałożonej na Anglika.
/ Adrian Kajumba
Ogólnie nie da się ocenić 0-1 który napastnik jest lepszy, bo każdy ma inne walory. No chyba, że kogokolwiek porównujemy do CR7 i Messiego, wtedy wiadomo, że ta druga osoba jest na pozycji straconej.