No Forward Derby: Arsenal vs West Ham
20.02.2025, 13:58, Dominik Kwacz
1580 komentarzy
Po wczorajszym podziale punktów na Villa Park Kanonierzy mają szansę zmniejszyć stratę do liderującego Liverpoolu do pięciu oczek. Okazję do tego będą mieli już w najbliższą sobotę, kiedy na Emirates zawita West Ham.
Widmo spadku zagląda w oczy ekipie z London Stadium. Od początku sezonu Młoty kręcą się w okolicach pozycji 14–16, a jedynym pocieszeniem jest tragiczna forma wszystkich tegorocznych beniaminków, dzięki którym wciąż utrzymują się na powierzchni. Nie pomogło zatrudnienie Grahama Pottera, który w sześciu spotkaniach zdobył zaledwie cztery oczka, nie pomogło też okienko transferowe, w którym nie dokonano znaczących wzmocnień, a jedynie łatano dziury spowodowane kontuzjami. Przeciętny jak dotąd Füllkrug po doznaniu kontuzji został zastąpiony wypożyczonym Fergusonem, we wschodnim Londynie jednak od lat nie znaleziono porządnego strzelca. Jedenaście straconych bramek w dwóch ostatnich starciach z Kanonierami również nie napawa optymizmem przed sobotnim meczem.
Pierwsze prawo Murphiego zadziałało z premedytacją przeciwko Mikelowi Artecie chwilę po zamknięciu zimowego okienka transferowego. Wtedy to bowiem z obozu przebywających w Dubaju Kanonierów gruchnęła wiadomość o kontuzji Kaia Havertza, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Tym samym Arsenal, który już na początku rozgrywek mógł być posądzany o brak rasowego napastnika, wyprztykał się z "dziewiątek" na dobre. Kiedy w 69. minucie meczu z Leicester na boisku meldował się Mikel Merino, nikt – wliczając jego samego – nie mógł przewidzieć, co miało zaraz nastąpić. Po dwudziestu minutach Hiszpan miał na koncie dublet równie pięknych bramek, a piłkarscy bogowie kolejny raz udowodnili, że piszą najlepsze scenariusze. Merino nauczył nas też, że zamiast kwiatów albo romantycznej kolacji możemy na Walentynki podarować… odwrócenie losów spotkania w Premier League.
Poniżej lista graczy, których nie zobaczymy w najbliższym spotkaniu:
Sobotni sukces pozwoli zmniejszyć stratę do Liverpoolu, który dodatkowo dzień później zmierzy się z podrażnionym odpadnięciem z Champions League Manchesterem City. Kto tym razem okaże się bohaterem? Najważniejsze, żeby na jego koszulce widniała złota armata a nie młot. COYG!
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Sobota, 22 lutego, godzina 16:00 czasu polskiego
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: Canal + Sport, Viaplay




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Ups147: ja jestem ciekaw właśnie tego letniego okna.
Już czuć, że ceny będą wyższe niż rok temu. Szczególnie po tym gdy city z PSG znów podreperowało budżet niejednemu klubowi.
W dodatku do gry wskoczy Liverpool, który będzie musiał załatać dziury po 3 swoich gwiazdach i znaleźć kogoś na 9tke. Także rywalizacja będzie ogromna, a wyzwanie niemałe. Jeśli MA znów wywiesi białą flagę to równie dobrze może się już z nami żegnać.
Przyjemnie ogląda się Newcastle z Nottingham.
Jak komuś się nudzi to polecam.
@gunner1990: Ja akurat w ostatnich latach do zarządu nie mam pretensji, naprawdę sypneli sianem. Nawet teraz w zimę skoro chyba 70 baniek dawaliśmy na Watkinsa, to znaczy, że pieniądze na ruchy są, tu gdzie indziej jest problem. Brak planu B przy transferach. Latem nie udało się z Sesko to nie kupiliśmy napastnika, teraz to samo Watkinsa się nie udało wyciągnąć i się skończyło kupowanie.
Ode to w tym sezonie chyba największy zawód. Kapitan, zawodnik który miał ciągnąć naszą grę, który miał dawać impuls drużynie, motywować... wygląda na boisku jak zagubiony młodzian, jak Ode ze swoich początków w Realu.
Nie mam pojęcia skąd ten drastyczny zanik formy, czy to przez ciągłe zmiany w składzie związane z kontuzjami, brak zgrania z niektórymi zawodnikami, może jakieś czynniki poza boiskowe - najgorsze jest to, że jego nawet nie można zluzować, dać mu odpocząć, na chwilę wrzucić na ławkę, bo nie ma zmienników.
To jest niewybaczalne, że klub - pomijając kontuzje - wystartował do nowego sezonu, nie mając zmienników na tak newralgicznych pozycjach. Jak to wygląda, że w ostatnich meczach na ławce 90% zawodników to sami obrońcy? Co to za planowanie kadry?
Ode jest w tym sezonie fatalny, ale jeśli kibice podchodzą do niego na zasadzie "od kilku miesiący jest słaby, więc trzeba mu zabrać opaskę i pożegnać z klubu", to potem nie miejcie pretensji to wszystkich van Persich czy Songów że spierdzielali z klubu bo nie było wyników. Jeśli nie potraficie wspierać naszych graczy kiedy idzie im gorzej, to nie oczekujcie od nich lojalności kiedy będzie im szło lepiej.
Musicie się pogodzić ze w tym klubie ( ci co kibicują długie lata powinni wiedzieć)od dekady jak nie dłużej nie ma ambicji wśród zarządu na trofea tylko na cyferki na koncie , tutaj zadowolenie jest gdy jest top4 jest LM a przy okazji robimy co możemy walcząc niby o mistrzostwo ale zawsze czegoś brakuje , jak się uda super jak nie to i tak najważniejsze top4 żeby pieniążki się zgadzały . Można tylko liczyć że będzie sezon Arsenalu jak lester i raz się nam uda go wygrać żeby przez kolejne X lat wygrać jedynie jakiś dziwny talerz dobroczynności. Niestety jak pojawiło się też bo pojawiło wsparcie na transfery to trzeba sobie szczerze powiedzieć Mikel tego nie wykorzystał i większość jego transferów się nie broni niczym , przeciętni zawodnicy z innych lig lub odpady z top PL drużyn w których właśnie żeby wygrywać trofea zastępuje się ich dużo lepszymi a my zbieramy te ochłapy po za bardzo małymi rzadkimi wyjątkami. Tutaj zawsze czegoś brakowało ale to zawsze do tego aby mieć pełny skład , dobra ławke itd a to właśnie dlatego że nie ma ciśnienia uda się to uda będzie wspaniale ale najważniejsze być w czubie żeby pieniążki wpadały . Amen dopóki to się nie zmieni bedziemy liczyć na sezon aka Lisy. A ktoś kto się jara tym że jesteśmy znów wysoko może znów vicemistrzem może 1/4 LM ... Ma takie same ambicje jak ten zarząd i będzie triumfował zwycięstwo talerza dobroczynności mówiąc że to kolejny dobry sezon bo byliśmy też blisko czołówki, blablabla
https://www.facebook.com/share/r/1KXwTGXg2z/?mibextid=wwXIfr Ależ to idealne podsumowanie Martina. Powinien definitywnie stracić opaskę po tym sezonie. Jest obecnie zawodnikiem nadającym się tylko i wyłącznie na ławkę rezerwowych.
Tylko w styczniu*
Nie odpadliśmy z walki o mistrza wczoraj tylko w lutym. Brak transferu napastnika to kryminał.
Mecz z West Ham to nie 1 słaby mecz, bo z Leicester nie wiem jakim cudem wygraliśmy grając to samo co wczoraj. Padaka straszna i milion wrzutek na nikogo. Zinchenko nawet nie mógł kopnąć dalej niż był ustawiony 1 obrońca. Tragedia.
@Damper
Ode w tym sezonie nie istnieje. 2 czy 3 spotkania na dobrym poziomie to za mało. A kapitan z niego taki, że odbija się od kazdego, nie widać w ogóle woli walki. Gabriel juz dawno powinien nim zostać
@Damper:
Wcześniej Havertz ratował mu cztery litery skupiając na sobie cały hejt.
Teraz nie ma na kogo zwalić winy to wreszcie ludzie dostrzegli, że to Pan Kapitan zaliczył największy regres w stosunku do poprzedniego sezonu.
@IPiotrek napisał: "Podsumowanie wczorajszego meczu:
Arsenal nie zmarnował ani jednej okazji:)"
Strzał Calafiorego zaliczasz jako gol?
Zimowe okienko transferowe zostało koncertowo spier*olone i mamy tego owoce, taka prawda i sorry, ale gadka na zasadzie, że nie mamy kasy (mając ja wychodząc bezpośrednio z LM) + rzekomo wyłożylismy 40mln za watkinsa, a za rogiem był Santiago gimenez za śmieszną kwotę A byłby dla nas zbawieniem, ale nie, lepiej ciągle pierd*lic, że nikogo nie kupimy, lepiej grać habertzem który w Dubaju się połamał i nagle oczy się otwarły. Powinniśmy teraz zapier*alac przekonywać firmino do końca roku, śmiechy śmiechami ale lepszy on niż dosłownie NIKT!. Gramy do kur*Y w lidze mistrzów i aspirujemy o najwyższe cele, a takim brakiem transferów morale tylko poszły w dół.
Podsumowanie wczorajszego meczu:
Arsenal nie zmarnował ani jednej okazji:)
@Rynkos7 napisał: "Ogólnie na X'ie największy "pojazd" jest po Odegaardzie."
Słusznie i dziwię się, że dopiero teraz. Naprawdę długo Norweg utrzymywał się pod parasolem ochronnym. Sorry, ale gość jest 10 i kapitanem zespołu- od niego powinno wymagać się wzięcia odpowiedzialności i tego, aby pociągnął zespół. Dużo było wymówek i usprawiedliwień dla jego gry- a to Ode nie ma z kim pograć (w przypadku Saki jakoś nie jest to problemem, bo jest efektywny i robi liczby w każdych okolicznościach), a to dziecko mu się urodziło, a to nie doszedł do siebie po kontuzji. Wyśmiewany i krytykowany na każdym kroku Havertz od dołączenia do Arsenalu wykręcił 41 g/a. Odegaard w tym samym czasie 31 g/a. Ktoś powie, że przecież Havertz gra w ataku- tak, tylko po pierwsze przez sporą częśc tego okresu nie grał na 9, a po drugie Odegaard, mając z tyłu Parteya i Rice'a ma u nas tak naprawdę wolną rolę i powinien w takiej konfiguracji spełniać rolę dodatkowego napastnika. Jaki jest tego efekt? Liczbowo mocno przeciętny, żeby nie powiedzieć słaby. Zaraz ktoś powie, że gra Ode to nie tylko liczby- że pressuje, że reguluje tempo gry. Tak, tyle że jak Havertz ciężko fizycznie haruje dla zespołu- również pressując i wygrywając pojedynki to kwitowane jest to głównie śmieszkami, że nie będziemy go przecież rozliczać z tytanicznej pracy niczym Lacazette'a, tylko z liczb. To z czego mamy rozliczać Odegaarda? Dla mnie oczekiwania w stosunku do Odegaarda powinny być większe- nawet spójrzmy na to co potrafi w nędznym United zrobić w pojedynkę Bruno i jaki mieć wpływ na zespół. Za dużo jest w grze Odegaarda braków i za dużo ograniczeń. Słaby strzał, brak dalekich, zasięgowych podań z różnych kątów, uzależnienie od jednej dominującej nogi itd. Jak porównamy wachlarz zagrań i możliwości piłkarskie Odegaarda a de Bruyne z ostatnich sezonów to zobaczymy jaka jest tutaj przepaść. Albo nawet do Wirtza. Odegaardowi dużo niedociągnięć uchodzi na sucho bo po prostu dobrze się na niego patrzy z piłką, a kibice lubią takich zawodników. A to zrobi jakąś sztuczkę techniczną, a to zakręci kółeczko. Tylko należy zadać sobie podstawowe pytanie- jakie są z tego efekty dla zespołu.
@gbn: @gbn: no to widziałeś jak to okno wyglądało. Mogli wydać teraz kupę kasy na pół środek i tym samym zapomnieć o konkretnych wzmocnieniach w lato. Także decyzja wciąż była po stronie MA. To, że sobie ją skomplikował chu**owymi decyzjami wcześniej, to wciąż nie wina zarządu.
W lato nie MA olał napastnika bo wierzył w miłość do KAIA. Takie są realia. Któryś z „komentarzy” na x o tym wspominał.
https://x.com/NandiraJessy/status/1893345217157234991
xD
@Rynkos7: nie, dobrze napisałem - na 6tke w roli Jorginho, ale nie samego. Ten obecny system jest niewydolny, a Rice też nie udowodnił, że nadaje się na grę pod bramką rywala. Dlatego cofnąłbym też Rice’a i to głównie on byłby odpowiedzialny za zabezpieczanie naszej gry w środku, a Ode mógłby być takim mobilnym łącznikiem - coś na wzór Parteya, rozdzielałby piłki na „lewo i prawo”. Do ataku jest potrzebny o wiele bardziej konkretny i zdecydowany piłkarz.
Nwaneri, to wciąż melodia przyszłości, ale nic innego nam obecnie nie zostało, aby spróbować czegoś innego gdy wróci Saka.
@pablofan: Chłopie, ja piszę o zimowym okienku, gdzie Arteta mówił głośno przez te kontuzje, że potrzebuje atakującego i nic...
Letnie okienko swoją drogą, że nie został też nikt sprowadzony bardziej ofensywny.
@pablofan napisał: "Przy obecnej formie Ode aż prosi się o to, aby trzymać go jak najdalej ofensywnej tercji, a przy nadchodzących problemach z obsadą środka pola w kolejnym sezonie, to rozważyłbym cofnięcie Norwega na 6tke."
Chyba na 8 masz na myśli?
Ja Emila też trochę żałuję, ale w jakimś stopniu rozumiałem jego odejście. Nr 1 to był Odegaard, Emil nie do końca pasował Hiszpanowi w jego taktyce a Anglik też chciał grać i cały czas był dużo warty. Myślę, że obie strony chciały tego transferu. Jednak w momencie odejścia Vieiry stało się to już dla mnie mniej racjonalne. Spokojnie można było pozbyć się Vieiry a nad Emilem jeszcze się zastanowić. W tym sezonie miałby aż nadto okazji na występy chociażby na jesień gdy Odegaard był kontuzjowany, ale wiadomo analiza wsteczna zawsze skuteczna. W sumie nie śledzę też jego występów w Fulham, więc nie wiem jak on tam sobie radzi.
Jedyna nadzieja na poprawę jest w Benku. Timber jest dobry w obronie, ale w ofensywie może czyścić buty Anglikowi. Boję się, że to spowoduje przesunięcie timbera na LO i generalnie nic to nie zmieni bo Holender na lewej flance mocno traci.
@Rynkos7: ja do tej pory nie mogę odżałować transferu ESR-a. Za to MA ma u mnie ogromnego minusa. Jeśli pozbycie się go było potrzebne, aby opłacić transfer Merino to pozostało bić im brawo za nieudolność w zarządzaniu kadrą.
Ten sezon jak i poprzednie lata pokazały, że nasza największa siła byli nasi wychowankowie, a gość, który co prawda miał problemy ze zdrowiem (kto w tym zespole ich nie ma?!), ma w sobie ten tzw. Czynnik x, którego na próżno obecnie szukać w składzie.
Przy obecnej formie Ode aż prosi się o to, aby trzymać go jak najdalej ofensywnej tercji, a przy nadchodzących problemach z obsadą środka pola w kolejnym sezonie, to rozważyłbym cofnięcie Norwega na 6tke.
Jako cofnięty rozgrywający będzie na nim o wiele mniejsza presja, i zdecydowanie mniejsza strata dla naszej ofensywnej formacji, ale… my nawet nie mamy kogo dać za niego.
Prawie Sami kur-a defensywni zawodnicy. Nawet w tym cholernym ataku! O kalekach na boisku nie będę pisał.
@ArsenalChampion napisał: "Losnumeros swoimi komentarzami działa na szkodę Artetaoutów. Może on tak naprawdę jest zagorzałym zwolennikiem Artety i dazy do tego żeby Artetaouty nie byli brani na poważnie. Świetny w tym jest xD"
Trochę tak. Zakopuje nawet te rozsądne komentarze (w końcu każdy ma prawo do swojej opinii i ktoś może mieć jakiś powód do zwolnienia Artety, nie wnikam) i tworzy wokół wszystkich takich opinii i ich autorów aurę odklejeńców.
Ogólnie na X'ie największy "pojazd" jest po Odegaardzie. Pojawiają się nawet opinię, że Norweg może w niedługim czasie podzielić drogę Jesusa i Zinchenki tj. miał swój udział w podniesieniu poziomu tego zespołu, ale może być za mało na mistrzowski skład.
Osobiście takich dalekich wniosków bym nie wysuwał tak szybko, ale te kółeczka, obroty zaczynają mnie naprawdę irytować. Norweg robi dużo szumu, ale efektywność kuleje. Mało z tego wszystkiego pożytku. Jak wróci Saka to nie wiem czy Nwanieri nie będzie kandydatem na pozycje nr 10. W tym sezonie pewnie nie ma co na to liczyć, ale w przyszłym sezonie? Kto wie.
@Rynkos7 napisał: "Opinia 2 użytkowników na 20 i to pewnie jeszcze losnumerosa"
Losnumeros swoimi komentarzami działa na szkodę Artetaoutów. Może on tak naprawdę jest zagorzałym zwolennikiem Artety i dazy do tego żeby Artetaouty nie byli brani na poważnie. Świetny w tym jest xD
@Taki: bo ceny jakie za nich zawołają nie spotkają się z aprobatą zarządu. Nie w momencie gdy na garnuszku mamy niepotrzebnego zine i Jesusa.
W dodatku trzeba wzmocnić SP i LS oraz GK, nie zapominając o napastniku!
Także gratuluję ci optymizmu jeżeli myślisz iż w lato kupimy 5ciu zawodników wydając na każdego średnio 70-80kk.
Bedzie jeden może dwa, duży transfer a reszta ekonomicznie opcje.
@sickstick: po meczu z city pisałem, że zagraliśmy slabo i mecz odmieniła sytuacja z golem Parteya, a następnie szybko strzelona bramka MLSa, po którym znaleźli swoje jaja i w końcu zaczęli grać na miarę swoich umiejętności. co najistotniejsze, to pisałem także, że weryfikacja przyjdzie w meczu ze Srokami.
Jak ten mecz wyglądał i się skończył, to dobrze wiemy.
Potwierdzili tylko to, że City jest w kompletnej rozsypce, a mimo to potrafili nas dominować przez ponad połowę meczu. Bo w meczu z NU było wszystko, to co najgorsze w obecnym sezonie.
A o meczu z Leiceter pisałem, że przy tym co grał nas zespół, a szczególnie Ode, to mieliśmy farta!
Także scenariusz, że spadamy z drugiego miejsca nie jest nierealny, bo drużyn lepszych od WHU czy Leicester jest przed nami cała masa do końca sezonu.
W dodatku City już nie ma presji. Odpali ze wszystkiego co było dla nich istotne i mogą na spokojnie budować zespół na kolejny sezon.
@sickstick napisał: "Nieno wytłumacz mi. Manager nie ogarnia i trzeba go wywalić, ale gdyby w zimę sprowadził potężnego Morate to sytuacja byłaby odwrotna o 180 stopni i teraz szli byśmy na mistrza."
Opinia 2 użytkowników na 20 i to pewnie jeszcze losnumerosa czy kogoś innego. Zadaj im to pytanie.
W sytuacji, o której mówisz nigdy nie wiadomo jak jakikolwiek transfer zaskoczy a ostatnie na co mam ochotę to wróżenie z fusów. Merino, Sterling i Calafiori to też transfery na mistrza? Nie. Harvetz? Nie. A może Watkins by zrobił różnicę? Nie wiemy i się już nie dowiemy.
@Taki napisał: "Nie potrafił dać nam mistrzostwa"
Komu? Co ci się znowu jebię w głowie, arteta nie pracuje na Anfield.
@pablofan napisał: "Ani Isak ani Sesko do nas nie przyjdą."
Bo?
@sickstick napisał: "Arsenal jest wyjątkowym klubem, zupełnie innym niż np United czy Chelsea, bo tutaj wierzymy w ludzi i dajemy im wsparcie."
Zwłaszcza Havertzowi ;)
@navyblue napisał: "Wielu tu obarcza Artetę za różne rzeczy"
Arteta zrobił dużo dobrego. Niestety zawiódł realizując najważniejsze zadanie. Nie potrafił dać nam mistrzostwa.
@gbn: jak zarząd to olał? Chciał wzmocnień to je dostal, a ze te wzmocnienia były byle jakie, to pretensje do zarządu? Źle ocenili z edu przydatność Ziny i Jesusa, a następnie zamiast sprowadzić napastnika to uparli się na Kaia, który z braku laku zaczął grać na ataku i po raz kolejny źle ocenili sytuację - Kai jest przeciętnym napastnikiem.
MA uznał przed sezonem, że KAI da radę i znów się pomylił. Wina zarządu? Nie - wina trenera.
Skupił się na LO, którego jakość jest mocno wątpliwa, a następnie srpowadzil kolejnego drwala do środka pola, który póki co również jest wątpliwym wzmocnieniem.
Czy to wciąż wina zarządu?
Zarząd powiedział jasno - pierw transfery out, a potem on. Nie po to sprzątali syf, który MA zastał, żeby ponownie taki sam los sobie zgotować.
Ja uważam, że taka sytuacja i zgłoszenie zarządowi kolejnych potrzeb co do wzmocnienia kadry, pozbawiła Edu pracy.
Samo oddanie ESRa i oddanie Vieiry było bardzo dużym ryzykiem, które właśnie „procentuje”. Od dechy do dechy zawody gra piłkarz, który na conajmniej kilka spotkań powinien usiąść, ale nie ma kto za niego grać! Czy to wina zarządu?
MA jest ofiarą własnych decyzji kadrowych i pomimo szacunku do niego za ostatnie lata, to jednak gość się mocno pogubił. Obecnie Ani styl, ani sytuacja kadrowa, ani też mental tego zespołu nie wygląda na taki, który daje jasny przekaz, że to drużyna, która będzie walczyć o najwyższe cele. Niestety.
Chce się mylić, ale za długo już ten sport oglądam, aby mieć pozytywne przemyślenia na przyszłość.
Ja mam nadzieję, że Nwanieri nie nabawił się kontuzji, bo schodząc wczoraj utykał. Choć nie zagraĺ wczoraj dobrze to jednak byłaby to wielka strata. Niestety, ale tak to wygląda jeśli na drugą część sezonu zostaje się z bez napastnika, z wypożyczonym wypalonym skrzydłowym, drugim skrzydłowym w średniej formie i 17 latkiem, który miał być zawodnikiem do rotacji a z konieczności musi grać w podstawie co mecz. To tylko kwestia czasu kiedy wypadnie kolejny gracz. Gracze zostali poniekąd zajechani przez Artetę, a brak reakcji zimą tylko to pogłębi.
@pablofan napisał: "City ma dokładnie tyle samo punktów straty do nas ile była w stanie odrobić w ostatnich dwóch sezonach. Także drugie miejsce w cale nie jest nam „dane”. Z taką grą i mega ch*owym podejściem idę do gry, o to 2 miejsce będzie ciężko."
Tydzień temu klepnęliśmy ich 5:1, a wy już im oddajecie 2. miejsce w tabeli? Jezu ludzie xD
@marimoshi: Ani Isak ani Sesko do nas nie przyjdą. Obawiam się, że przyjdzie Vlahovic bo jest to dość tania opcja. Ponoć juve chce się go pozbyć za 30kk. Także może i MA chce isaka, ale im dłużej będzie brnął w nierealne cele tym gorzej dla klubu.
Sam transfer Valhovica niczego nie zmieni. Im więcej takich graczy w kadrze tym bliżej nam do stylu Stoke.
MA jeśli nie udowodni do końca tego sezonu, że jest w stanie cokolwiek zmienić, to już nigdy tego nie zrobi. Według mnie idziemy powoli na dno.
Co finał sezonu, to kolejne rozczarowania i jest to 4 taki rok z rzędu. Ile można? Mentalnie ta drużyna już upadła. Mikel nie zrobił nic, aby odwrócić los.
Z takim stylem, który reprezentujemy od dwóch sezonów nie trzeba być ekspertem wielkiej klasy, aby widzieć i móc powiedzieć, że to zmierza donikąd.
@sickstick: na jakiej podstawie twierdzisz że zrobimy drugie miejsce?
City ma dokładnie tyle samo punktów straty do nas ile była w stanie odrobić w ostatnich dwóch sezonach. Także drugie miejsce w cale nie jest nam „dane”. Z taką grą i mega ch*owym podejściem idę do gry, o to 2 miejsce będzie ciężko.
@bobslej22 napisał: "Jak tam dziś Liverpool przegrywa i nadal wierzymy w mistrzostwo? Niesamowicie wyczerpujące jest kibicowanie tej drużynie. Ja nie wiem czy przed te ponad 20 lat nie jestem od tego psychicznie chory hehe. Jak wczoraj przegraliśmy to na koniec stwierdziłem że to chyba lepiej dla mojego serca i głowy bo przecież już wszystko wyjaśnione przynajmniej i można odpuścić"
Zawsze możesz mieć do tego taki stosunek jak wielu tutaj. To tylko sport, tylko rozrywka. Wygrają super, przegrają ok. #ZiLD
A w życiu prywatnym mam wystarczająco spraw żeby się zamartwiać.
@malyglod napisał: "Dodam jeszcze jedno - skoro Sterling (co widzi każdy) to obecnie totalne rozczarowanie, to nie lepiej dać pograć jakiemuś młodemu z szerokiej kadry? Słabszy nie będzie, a przecież ostatnio nasi wychowankowie raczej nie zawodzą."
Juz lepiej tam Tierneya wystawiać, przynajmniej jest szybki i ma jakiekolwiek dośrodkowanie.
W sumie dobrze dla tego portalu, że Arsenal nic wielkiego nie ugrał od 20 lat. Niektórym tutaj tak palma odbijała gdy byliśmy na 1. miejscu w tabeli, że gdybyśmy nie daj Boże wygrali mistrzostwo, to byłoby tu dziennie więcej pychy niż przez całe lata uzbierało się na devilpage. A tak to pokora, pokora i krój pomidora.
Wiadomość dla prawdziwych kibiców oraz osób nieogarniających Internetu - ten komentarz jest prześmiewczy, nie bierz go na poważnie, nie spinaj się przy niedzieli.
Dodam jeszcze jedno - skoro Sterling (co widzi każdy) to obecnie totalne rozczarowanie, to nie lepiej dać pograć jakiemuś młodemu z szerokiej kadry? Słabszy nie będzie, a przecież ostatnio nasi wychowankowie raczej nie zawodzą.
Bardzo słabe zawody wczoraj w naszym wykonaniu. Szkoda, bo szansa na zmniejszenie przewagi była ogromna. Ale widać brak napastników z prawdziwego zdarzenia, plus krótka ławka.
Merino jest ok, jeśli ma szanse to stara się ją wykorzystać. Ale to za mało, on jest poprawny, ale napastnikiem nie jest, brak mu inwencji, pomysłowości, czucia pozycji.
Ta końcówka sezonu będzie dla nas ciężka do oglądania, niestety.
O mistrzostwie nie piszę - i nie chodzi tu o to czy szanse są mniejsze czy nie. Po prostu w PL wszystko jest możliwe ale potrzeba jednego - dobrze punktować i grać na swoim poziomie.
My tego nie mamy.
@Rynkos7 napisał: "Nie ma nic pomiędzy mordy, mówię wam. Albo akceptujecie ten stan albo wypad sobie kibicować United. Twoje posty są tak baitowe i populistyczne, że aż się zastanawiam czy sam wierzysz w ogóle to co piszesz xd"
Nieno wytłumacz mi. Manager nie ogarnia i trzeba go wywalić, ale gdyby w zimę sprowadził potężnego Morate to sytuacja byłaby odwrotna o 180 stopni i teraz szli byśmy na mistrza.
@sickstick napisał: "Widzę tutaj 2 wykluczające się tezy pisane obok siebie przez tych samych userów.
Z jednej strony Arteta jest fatalny, nie uczy się na błędach, gramy słabą piłkę i ogólnie trzeba go wywalić na zbuty pask
Ale z drugiej strony gdybyśmy w zimę sprowadzili Morate/Rashforda albo Asencio to teraz wygrywalibyśmy mecz za meczem i szli po mistrza.
xD"
Nie ma nic pomiędzy mordy, mówię wam. Albo akceptujecie ten stan albo wypad sobie kibicować United. Twoje posty są tak baitowe i populistyczne, że aż się zastanawiam czy sam wierzysz w ogóle to co piszesz xd
Jak tam dziś Liverpool przegrywa i nadal wierzymy w mistrzostwo? Niesamowicie wyczerpujące jest kibicowanie tej drużynie. Ja nie wiem czy przed te ponad 20 lat nie jestem od tego psychicznie chory hehe. Jak wczoraj przegraliśmy to na koniec stwierdziłem że to chyba lepiej dla mojego serca i głowy bo przecież już wszystko wyjaśnione przynajmniej i można odpuścić
Widzę tutaj 2 wykluczające się tezy pisane obok siebie przez tych samych userów.
Z jednej strony Arteta jest fatalny, nie uczy się na błędach, gramy słabą piłkę i ogólnie trzeba go wywalić na zbuty pask
Ale z drugiej strony gdybyśmy w zimę sprowadzili Morate/Rashforda albo Asencio to teraz wygrywalibyśmy mecz za meczem i szli po mistrza.
xD
oby dzis liverpool wygrał bo bardziej na city musimy uwazac ktore nas goni
@Gunner18AFC:
Martinelli czy Jesus mają swoją historię kontuzji.
Saka schodzący już w poprzednim sezonie w końcówkach utykajacy z boiska to był powszechny obrazek. Ciężko było zakładać, że dograją cały sezon beż kontuzji.
Dodatkowo wiele osób chciało w lato transferu skrzydłowego lub napastnika.
Ruch Sterlinga na pierwszy rzut oka wydawał się ok - przychodzi jako zmiennik Saki na 10 minut i puchary.
Calafiori gość dobry, ale szklanka.
Merino pech, że wypadł.
Wiec w lato już były zastrzeżenia co do jakości kadry, ale dało się tego jako tako bronić.
Jednak nie potrafię znaleźć żadnych argumentów, aby obronić przespane zimowe okienko (wiedzieliśmy, że Saka i Jesus out na dluzej). Z Brighton wypadł jeszcze na trochę Nwaneri. Więc w decydującą fazę sezonu wchodziliśmy z Havertzem, Gabin, Leo, Sterlingiem pomyłka i wracajscmy z kontuzji 17latkiem.
Letnie okienko jako takie, ale zimowe zawalone. Nas w obecnej sytuacji uratowalbym "półsrodek" bo gorszym od Sterlinga nie da się być.
Jak pisałem,Arteta swoje zrobił,ale często nie uczy sie na błedach i powtarza na siłe coś co nie wychodzi,ta mityczna kontrola do niczego nie prowadzi - no do usypiania kibiców czesto..
Ja tam widzę Carletto jeszcze u nas na 2 sezony - niech coś z nimi zdobędzie by morale wzrosły a chłop jak mało kto to potrafi,nawet Levin strzelał po 15 bramek w sezonie xD
W między czasie szukać jakiegoś trenera który mógłby utrzymac poziom po tych 2 sezonach.
Arsenal jest wyjątkowym klubem, zupełnie innym niż np United czy Chelsea, bo tutaj wierzymy w ludzi i dajemy im wsparcie. Arteta potrzebował 2 sezonów zanim zespół zaskoczył, w United czy Chelsea już dawno by go wywalili i pewnie ciągle byśmy się teraz bujali na miejscach 4-8 z już 3. z kolei managerem i przeszrotowaną kadrą. Tacy graczy jak Ode czy Havertz, zostali wyjęci praktycznie z piłkarskiego rynsztoka i zbudowani na nowo, gdyby trafili do Chelsea czy United to dziś byliby już na peryferiach poważnej piłki. Dlatego też śmieszą mnie te teksty o zwolnieniu Artety bo jest kryzys (tak gigantyczny kryzys że zrobimy 3. z rzędu wice-mistrzostwo), mentalność Arsenalu każe mu dać czas i wsparcie i wierzcie mi - za rok-dwa będziemy za to dziękować i śmiać się z tych wszystkich Arteta-out.
A jeśli kibice na k.com mają mentalność kibiców Chelsea czy United to może przerzućcie się na te kluby? Dostaniecie tam wszystko o czym marzycie, transfery za 250mln co roku i nowego trenera co 2 lata.
Jak Liverpool dzisiaj nie przegra i w środę chociaż nie zremisuje, to nasze szanse na mistrza spadną do całkowitego minimum minimum. Trzeba wierzyć, że się uda. Wszystkie kluby wydają się już na bardzo zmęczone i wpadka może się przytrafić w każdym meczu.
Martinelli/Trossard, Havertz/Jesus, Saka/Sterling
6 piłkarzy na 3 pozycje. W sezon wchodziliśmy z kompletną kadrą. Teraz łatwo mówić że letnie okienko było złe, ale jak przychodził Sterling to większość tutaj sie podniecała jaki to świetny ruch.
Calafiori za Kiwiora czy Zine też byliście wniebowzięci
Na Merino też każdy czekal jak na zbawienie.
Dla was jedyne zbawienie i rozwiązanie problemów to transfery nowych zawodników. Nikt przed sezonem nie mógł zakładać, że 4 z 6 pierwszych do grania ofensywnych graczy wypadnie