No Forward Derby: Arsenal vs West Ham
20.02.2025, 13:58, Dominik Kwacz
1752 komentarzy
Po wczorajszym podziale punktów na Villa Park Kanonierzy mają szansę zmniejszyć stratę do liderującego Liverpoolu do pięciu oczek. Okazję do tego będą mieli już w najbliższą sobotę, kiedy na Emirates zawita West Ham.
Widmo spadku zagląda w oczy ekipie z London Stadium. Od początku sezonu Młoty kręcą się w okolicach pozycji 14–16, a jedynym pocieszeniem jest tragiczna forma wszystkich tegorocznych beniaminków, dzięki którym wciąż utrzymują się na powierzchni. Nie pomogło zatrudnienie Grahama Pottera, który w sześciu spotkaniach zdobył zaledwie cztery oczka, nie pomogło też okienko transferowe, w którym nie dokonano znaczących wzmocnień, a jedynie łatano dziury spowodowane kontuzjami. Przeciętny jak dotąd Füllkrug po doznaniu kontuzji został zastąpiony wypożyczonym Fergusonem, we wschodnim Londynie jednak od lat nie znaleziono porządnego strzelca. Jedenaście straconych bramek w dwóch ostatnich starciach z Kanonierami również nie napawa optymizmem przed sobotnim meczem.
Pierwsze prawo Murphiego zadziałało z premedytacją przeciwko Mikelowi Artecie chwilę po zamknięciu zimowego okienka transferowego. Wtedy to bowiem z obozu przebywających w Dubaju Kanonierów gruchnęła wiadomość o kontuzji Kaia Havertza, która wykluczyła go z gry do końca sezonu. Tym samym Arsenal, który już na początku rozgrywek mógł być posądzany o brak rasowego napastnika, wyprztykał się z "dziewiątek" na dobre. Kiedy w 69. minucie meczu z Leicester na boisku meldował się Mikel Merino, nikt – wliczając jego samego – nie mógł przewidzieć, co miało zaraz nastąpić. Po dwudziestu minutach Hiszpan miał na koncie dublet równie pięknych bramek, a piłkarscy bogowie kolejny raz udowodnili, że piszą najlepsze scenariusze. Merino nauczył nas też, że zamiast kwiatów albo romantycznej kolacji możemy na Walentynki podarować… odwrócenie losów spotkania w Premier League.
Poniżej lista graczy, których nie zobaczymy w najbliższym spotkaniu:
Sobotni sukces pozwoli zmniejszyć stratę do Liverpoolu, który dodatkowo dzień później zmierzy się z podrażnionym odpadnięciem z Champions League Manchesterem City. Kto tym razem okaże się bohaterem? Najważniejsze, żeby na jego koszulce widniała złota armata a nie młot. COYG!
Rozgrywki: Premier League
Miejsce: Emirates Stadium, Londyn
Data: Sobota, 22 lutego, godzina 16:00 czasu polskiego
Sędzia: Craig Pawson
Transmisja: Canal + Sport, Viaplay




Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Kurde, miało wyjść inaczej!
Od której kolejki Live jest na pierwszym miejscu? Ile jeszcze mamy czekać aż spuchną? :D:D:D:D
(nie no jeszcze w drugiej połowie mogą dostać)
@Gunner915 napisał: "Nie można rywalizować Havertzem z 15 bramkami i 5 asystami z gościem, który już teraz ma 30 goli i 20 asyst we wszystkich rozgrywkach, a sezon się jeszcze nie skończył."
A może nie można rywalizować Odegaardem, który ma gorsze liczby od Maddisona, Bruno, Szoboszlaia, Palmera, Fodena, Gibbsa-White'a i innych "10" klubów Premier League. Przywołujesz Havertza, a on obok Saki i tak miał najlepsze liczby z naszego ataku.
Największe obawy to mam serio z wypadnięciem z top 4 a jest taka opcja patrząc co my gramy i kogo mamy na ten moment. Oby Saka i Martinelli wrócili jak najszybciej bo ciężkie mecze przed nami.Przy takim układzie tfu,tfu to wiele furtek się zamknie.Ciężko z transferami kogoś konkretnego będzie.
@adek504
To była super okazja, aby doskoczyć i nałożyć mega presję.
Możemy przegrać z WHU, ale po walce. Wczoraj tego nie było - piłkarze zrobili galoty przed "poteznym" West Hamem. Odegaard jako kapitan oddaje wolnego Sterlingowi - boi się podjąć jakiekolwiek ryzyko w tym meczu.
Wiesz kto wykonał najlepszy sprint? Był to Raya...
Skoro piłkarze położyli mecz i przeszli bez walki to nie dziwię się kibicom. Od 20 lat jest czekanie na mistrza i za każdym razem jak jest okazja to wkładamy sobie kija w sprzychy.
Liverpool był do pchnięcie i wyprzedzenia, ale jak oni tracili punkty to my jeszcze w gorszym sposób odpowiadaliśmy
11 punktów : D
Dobrze, że została ta Liga Mistrzów jeszcze - ja to wolę Ligę Mistrzów niż mistrzostwo Anglii.
uff.
@Dziadyga napisał: "Dopóki piłka w grze!"
Otóż to , tylko przegrywy poddają się wcześniej:)
@Theo10 napisał: "Salah 25g16a
Podczas gdy piłkarze, którzy mieli nas ciągnąć:
Saka 5g10a
Ode 2g3a
Ofc Saka jest świetnym piłkarzem i ma jeszcze większość kariery przed sobą (w przeciwieństwie do Salaha).
Niestety jeśli się chce wygrać mistrza, to to są te różnice.
A Odegaard to po prostu notuje absolutnie fatalny sezon."
Wiesz City w sezonie mistrzowskim 20/21 miało piłkarzy najlepszych że statystykami w lidze 13/2 i 9/6
I jakoś wygrali mistrza
A taki Totenhma miał Kane 24/13 staty i nic nie zdziałali
To nie jest żadnym wyznacznikiem
Przynajmniej Liverpool poprawia humor. Wczorajsze zwycięstwo i tak nic by nie dało w kontekście walki o mistrzostwo. Naszymi rywalami są Nottingham, Newcastle i City.
@Theo10: Ode gra taki piach że to jest niepojęte. Liverpool w tym sezonie ma wszystko. Wygrywa ciężkie mecze, nie mają kontuzji kluczowych zawodników i mają Salaha który gra sezon jak Henry. Jak tak sobie na to patrzę to my chyba nawet przez chwilę nie byliśmy blisko tego Liverpoolu
Pytanie kto jest gorszy w chwili obecnej KDB czy Ode ?
Ale to City jest słabe, nawet Merino by na nich wystarczył xD
@Garfield_pl napisał: "Ani troszkę:)"
XD
Tak się reaguje na wpadkę rywali
@marimoshi napisał: "Ty się dziwisz kibicom Arsenalu, że położyli już nadzieję mistrzowskie?
Myślisz skąd się to bierze? Z postawy piłkarzy na boisku. Wczoraj wyszli na mecz jakby grali towarzysko, odpuszczali pojedynki. Powrót Rice przy straconej bramce niech będzie tego przykładem. Piłkarze sami mają wywalone wiec nie dziwne, że to przechodzi ja kibiców."
Dziwię się, bo to był naprawdę chyba najfatalniejszy mecz nasz w lidze w tym sezonie, a niektórzy twierdzą jakby Ci piłkarze co mecz tak przechodzili obok meczu
Jakby tak się działo w każdym meczu to też pewnie bym uważał że coś tu nie działa i potrzeba zmian
Nie można rywalizować Havertzem z 15 bramkami i 5 asystami z gościem, który już teraz ma 30 goli i 20 asyst we wszystkich rozgrywkach, a sezon się jeszcze nie skończył.
Spokojnie Arsenal teraz jak to Arsenal zrobi serię wygra wszystko do końca sezonu ale liverpool przegra tylko mecz z Arsenalem i zgarnie mistrza tak zawsze robią armaty z kupą w majtach zamiast kul
@Er4s napisał: "Żeby przepchnąć mecz to trzeba mieć kogoś kto uderzy z dystansu z szansą na rykoszet, kto spróbuję uderzyć z wolnego i potrafi to robić, zaryzykować jakimś indywidualnym wejściem w pole karne… przede wszystkim mieć nawet rezerwowego ale napastnika, który wsadzi gdzieś palec….
Czy Ty u Nas widzisz jakieś zalążki czegoś takiego. Wczorajsza mowa ciała piłkarzy pokazała że oni są pogodzeni z tym że mistrzostwa nie będzie - PIŁKARZE. A Wy macie czelność nazywać kibiców którzy zwyczajnie potrafią trzeźwo ocenić sytuację i przeliczyć siłę na zamiary przegrywami i jeszcze będziesz kogoś odsyłał do Southampton. Zachowujcie się jak naiwne dzieci. I w sumie jak Nasz Losnumeros jestem bardzo ciekaw co tam mięciutkiego napiszecie na koniec sezonu jak znów zostaniemy z niczym i z połowa składu do przebudowy. Cudów się jednak nie spodziewam 100 procent coś w stylu „niestety kontuzje nie pozwoliły na sprawiedliwą walkę, kolejny będziesz nasz”. Rozróżniajcie wiarę w zespół od ślepego fanatyzmu."
A umiesz czytać ze zrozumieniem?
Odesłałem kogoś do Southampton bo walka o mistrza męczy go nerwowo to po co kibicować takiemu zespołowi?
Ocenianie trzeźwo sytuacji to pisanie żeby Liverpool wygrał mecz to zespół któremu kibicuje zmniejszy szansę na mistrza i będzie fajnie?
Wolę już być odklejencem w oczach tych wspaniałych kibiców co to widzą te wszystkie wielkie wady niż karmić się tym że zespół któremu kibicuje ma problemy i cieszyć się że rywal odjeżdża
@Er4s napisał: "znów zostaniemy z niczym i z połowa składu do przebudowy."
Połowę składu mamy do przebudowy? O czym Ty teraz mówisz? Chcesz być takim realistą, że odrealniasz się na maksa, tylko że w skrajną drugą stronę.
Adek504 Ty się dziwisz kibicom Arsenalu, że położyli już nadzieję mistrzowskie?
Myślisz skąd się to bierze? Z postawy piłkarzy na boisku. Wczoraj wyszli na mecz jakby grali towarzysko, odpuszczali pojedynki. Powrót Rice przy straconej bramce niech będzie tego przykładem. Piłkarze sami mają wywalone wiec nie dziwne, że to przechodzi ja kibiców.
@Garfield_pl napisał: "Ani troszkę:)"
Dopóki piłka w grze!
Salah 25g16a
Podczas gdy piłkarze, którzy mieli nas ciągnąć:
Saka 5g10a
Ode 2g3a
Ofc Saka jest świetnym piłkarzem i ma jeszcze większość kariery przed sobą (w przeciwieństwie do Salaha).
Niestety jeśli się chce wygrać mistrza, to to są te różnice.
A Odegaard to po prostu notuje absolutnie fatalny sezon.
Jeszcze Salah za moment łyknie rekord Henryka i UJ. No nic nożna się skupić na wygranie LM bez napastnika i połowy ataku
@mar12301 napisał: "Nadzieje Garfielda prysły. :D"
Ani troszkę:)
@mar12301 napisał: "Nadzieje Garfielda prysły. :D"
Ej no, nie bądź pesymistą, to jest tylko 11 punktów i do tego mecz mniej mamy. Poza tym Liverpool na pewno złapie zadyszkę a my już wygrany wszystko co można bo Sterling już grzeje korki na następny rzut wolny
Salah to jest geniusz, zawodnik pokroju Henrego, ciekawe czy Saka choć trochę wskoczy na taki poziom
Mega przyjemnie się ich ogląda
@mar12301: Nah. Są przecież jeszcze matematyczne szanse. :D:D:D
@adek504 Od kiedy realna ocena sytuacji Arsenalu to kibicowanie liverpoolowi?
@adek504:
Żeby przepchnąć mecz to trzeba mieć kogoś kto uderzy z dystansu z szansą na rykoszet, kto spróbuję uderzyć z wolnego i potrafi to robić, zaryzykować jakimś indywidualnym wejściem w pole karne… przede wszystkim mieć nawet rezerwowego ale napastnika, który wsadzi gdzieś palec….
Czy Ty u Nas widzisz jakieś zalążki czegoś takiego. Wczorajsza mowa ciała piłkarzy pokazała że oni są pogodzeni z tym że mistrzostwa nie będzie - PIŁKARZE. A Wy macie czelność nazywać kibiców którzy zwyczajnie potrafią trzeźwo ocenić sytuację i przeliczyć siłę na zamiary przegrywami i jeszcze będziesz kogoś odsyłał do Southampton. Zachowujcie się jak naiwne dzieci. I w sumie jak Nasz Losnumeros jestem bardzo ciekaw co tam mięciutkiego napiszecie na koniec sezonu jak znów zostaniemy z niczym i z połowa składu do przebudowy. Cudów się jednak nie spodziewam 100 procent coś w stylu „niestety kontuzje nie pozwoliły na sprawiedliwą walkę, kolejny będziesz nasz”. Rozróżniajcie wiarę w zespół od ślepego fanatyzmu.
Obrona City to poziom Championship!
Salah jak nie odniesie kontuzji to będzie gruby rekord.
@adek504 napisał: "@Er4s napisał: "Stary czy Ty oglądałeś Nas w ostatnich dwóch spotkaniach?
Ja nie będę już Ty personalizował czyja to jest wina czy Mikela czy kontuzji czy innych zarządów ale my wyglądamy mniej więcej jak obecny zespoły z miejsc 15-18. Tu nie chodzi o stratę punktowa. Stan trochę na ziemi. Tym skladakiem kadrowym nie będziemy punktować. Czy Ty to rozumiesz że sędzia nie rzuca monetą kto będzie miał 3 punkty? Te punkty trzeba zdobywać a my gramy obecnie jedną z najgorszych piłek w lidze…."
Ale piłka nożna to nie jest łyżwiarstwo figurowe
Nie gramy cudów, ale to nie oznacza że nie będziemy punktować
Że np przepchnięte kilka meczów do kadry da nam potem powroty Saki i Martinelliego
Że w jakimś meczu wpadnie jakiś gol dla nas z niczego i przepchniemy mecz
Piłka nożna to jest taki sport gdzie bardzo dużo może się wydarzyć i trzeba w to wierzyc"
Adek nie poniżaj się już.Chłopaku co ty serio coś łykasz?
Rozumiem frustracjie,też mi ciężko ale trzeba się ogarnąć koleżko.
@mar12301 napisał: "Nadzieje Garfielda prysły. :D"
Chyba Twoje. :D On i tak napisze, że Liverpool zaraz zacznie gubić punkty, a my wygramy wszystko do końca sezonu i dopóki piłka w grze, to Niemcy wygrywają i Arsenal.
@mar12301: Co ty gadasz. Wszystko jeszcze jest możliwe. Liverpool jeszcze się potknie. Tytuł jest w zasięgu.
Live po prostu zasługuje na tego mistrza wczoraj byśmy się nie wy****ł to obstawiam że City by dzisiaj to wygrało tak to live się napalil i jest jak jest mozna bić brawo wszystkim z klubu za to co zrobili w okienko
@BizoNxd6: eeee kolego, zapominamy i lecimy dalej ;)
@Kredens: No skoro nie wiesz ile mam lat widząc mój nick to co ja mogę na to poradzić. Może i wiele widziałeś ale chyba zapomniałeś kiedy Arsenal coś ugrał.
Tak się gra ;)
Liverpool gra zajebiscie i zasługują na mistrza, ida jak po swoje a nie jak skończone pi*dy jak my.
@Er4s napisał: "Stary czy Ty oglądałeś Nas w ostatnich dwóch spotkaniach?
Ja nie będę już Ty personalizował czyja to jest wina czy Mikela czy kontuzji czy innych zarządów ale my wyglądamy mniej więcej jak obecny zespoły z miejsc 15-18."
Skoro tak wyglądamy, to jak to się stało, że w tym miesiącu roznieśliśmy w pył Manchester City? Havertz i Martinelli byli tacy świetni?
Nadzieje Garfielda prysły. :D
My gramy ostatnio słabo i brzydko, ale to co gra City to jest mega zjazd.
Po meczu
Jaki mistrz, z czym do ludzi :d
@Dziadyga napisał: "To fakt,oczywiście,ale sam wiesz,że to miłość jest."
Po co tkwić w miłości która niszczy?
@adek504 napisał: "To może warto kibicować np Southampton?
Po 5 kolejkach byłoby koniec gadania o mistrzostwie i możnaby do końca sezonu bez nerwów na chillku oglądać ;)"
To fakt,oczywiście,ale sam wiesz,że to miłość jest.
@Er4s napisał: "Skoro Liverpool pokazał ostatnio że „nie jest mocny”."
Bo nie jest mocny. Tak samo jak my. W ogóle zachwyt nad grą LFC to tylko tutuaj bo na Facebooku na fanpage kibice Liverpoolu boją się o dwumecz z PSG bo jak twierdzą "nie da się oglądać gry Liverpoolu".
@Er4s napisał: "Stary czy Ty oglądałeś Nas w ostatnich dwóch spotkaniach?
Ja nie będę już Ty personalizował czyja to jest wina czy Mikela czy kontuzji czy innych zarządów ale my wyglądamy mniej więcej jak obecny zespoły z miejsc 15-18. Tu nie chodzi o stratę punktowa. Stan trochę na ziemi. Tym skladakiem kadrowym nie będziemy punktować. Czy Ty to rozumiesz że sędzia nie rzuca monetą kto będzie miał 3 punkty? Te punkty trzeba zdobywać a my gramy obecnie jedną z najgorszych piłek w lidze…."
Ale piłka nożna to nie jest łyżwiarstwo figurowe
Nie gramy cudów, ale to nie oznacza że nie będziemy punktować
Że np przepchnięte kilka meczów do kadry da nam potem powroty Saki i Martinelliego
Że w jakimś meczu wpadnie jakiś gol dla nas z niczego i przepchniemy mecz
Piłka nożna to jest taki sport gdzie bardzo dużo może się wydarzyć i trzeba w to wierzyc