No Forward Derby: Arsenal vs West Ham

@mar12301:
To niech się śmieją ile dadzą radę. Kogo to obchodzi?

@mlody323323 napisał: "ja Gdybym mógł to bym Darowi dał nawet 2 :D"
też masz problemy z matmą czy może uważasz że jesli napisze to samo co ja ale innymi słowami to mnie zaorał? XD

Dlatego się z nas śmieją, bo przytaczamy statystyki, że Arsenal był najlepszy w 2024, a trofeów jak nie było tak nie ma XD

@Theo10 napisał: "Arteta w 4 pełne sezony z najsłabszego Arsenalu ever, wykręcił nasz drugi najlepszy wynik punktowy w historii PL (89pkt) po The Invincibles (90pkt), oraz zaszedł najdalej w LM od 15 lat.
Ale ch. tam, przyjdzie jeden przegryw z drugim na k.com i będą go zwalniać i hejtować że nic nie osiągnął xD"
jak trofeum

@Theo10: wszystko się zgadza, Arteta podniósł Arsenal z kolan i chwała mu za to. Tylko cieszyć się z 89 punktów które nie dały tytułu ??moglibyśmy zdobyć rekordowe 91 i co by to dało jakby ktoś inny zdobył 92??nic by to nie dało. Co definiuje taki klub jak Arsenal??chyba jednak bardziej trofea zdobyte ,a niestety na tytul czekamy 22 lata a w Lm cieszy nas nadał final z 2006 roku. Przychodzi trener i przez 5 lat tytułu nie ma nadał i tyło w Afc może siedzieć kolejne 3 lata bez sukcesów bo w takim Realu po 2 latach by wyleciał. Ale co nam do Realu jak nas cieszy 89 punktów które nic nie dały

@executer1 napisał: "Tak kontuzje mają i będą miały wpływ na wyniki każdej drużyny, ale nie są usprawiedliwieniem na paździerz jaki prezentuje drużyna u siebie, po tym jak ich główny rywal stracił punkty.
Owszem gdybyśmy stracili punkty wczoraj po zaciętym boju, po ostrych wymianach to można by było się doszukiwać problemu w kontuzjach ale my przez większość meczu nawet się nie staraliśmy wygrać"
Taki jest futbol, raz zagrasz piękny mecz i wszystko wyjdzie , innym razem zagrasz piękny, a nie wygrasz. Możesz zagrać tragicznie i wygrać, i możesz tragicznie zagrać i zebrać baty. Czysto teoretycznie zakładaliśmy że z WHU łatwiej, nie wiemy jak będzie z Forrest, ale możemy wygrać i generalnie może wyjść na jedno ( wiele osób pisało że z Forrest stracimy) , tylko z rywalem innym. Oczywiście że z takim Whu powinniśmy to wygrać, to nie ma o czym gadać, ale niestety zdarzyło się inaczej, ale to nic też wyjątkowego, bo tak jest w piłce i dlatego wygranym największym są zawsze buki xD

@Marzag napisał: "Dupę z głową sobie chyba zamieniłeś, że takie wysrywy tu stosujesz xd

LFC zdobył 1 pkt, Arsenal zdobył 0 pkt w tej samej kolejce. Widze że logika nie jest osobną dziedziną matmy która jest Ci obca, z matmą też są problemy xd

Niesamowite, że ktokolwiek Ci plusika za taki durny komentarz dał xd chyba też jacyś wybitni myśliciele."
ja Gdybym mógł to bym Darowi dał nawet 2 :D

@darek250s napisał: "Arteta jest tutaj 5 lat i jak narazie ten projekt jeżeli mówimy o powrocie do top4 to ok się udał. Ale czy tego chcę każdy kibic. Utrzymywania w top4 i tego żeby czasami wpadła jakaś Tarcza Wspólnoty? Czas najwyższy sięgać po największe trofea. Myślę, że przyszły sezon powinien być kluczowy dla przyszłości Artety. Kromka powinien go zgarnąć na rozmowę: Słuchaj koleś w tym wygrywasz sezon, albo szukasz nowej pracy. Proste."

Tylko powinien Kromka dać jeszcze kasę na odpowiednie wzmocnienia. Niestety nie da się wygrać ligi tak krótka ławka. I o ile może Arczi nie do końca przemyślał niektóre transfery, o tyle nie wierzę w to, że gdyby mógł wydać więcej to by nie sprowadził kogoś jeszcze. Albo chociaż kogoś lepszego niż Sterling.

W lato nowy napastnik, lewy skrzydlowy i środkowy pomocnik to mus. Jeżeli Arteta to dostanie i kolejny sezon skończy beż trofeów to adios amigos bez żadnego żalu.

@darek250s:
To moim zdaniem o ile Kromka zna się na pieniądzach, to nie ma miejsca na taką rozmowę. Stawianie ultimatum trenerowi, który z dziesiątkowana kadrą bez całej formacji zajął 2 miejsce w najtrudniejszej lidze świata to kuriozum.

Jak Arteta wyleci z top4 będzie 6 to pewnie pogadają. Ten sezon jest stracony, ale faktem jest to że nawet to udowadnia jaka robotę zrobił Mikel.

Jesteśmy na poziomie gdzie kolejny rok bez tytułu to porażka, a nie jak kiedyś fajnie byłoby oglądać Arsenal we wtorki i środy, a nie czwartki.

@Garfield_pl: Tak kontuzje mają i będą miały wpływ na wyniki każdej drużyny, ale nie są usprawiedliwieniem na paździerz jaki prezentuje drużyna u siebie, po tym jak ich główny rywal stracił punkty.
Owszem gdybyśmy stracili punkty wczoraj po zaciętym boju, po ostrych wymianach to można by było się doszukiwać problemu w kontuzjach ale my przez większość meczu nawet się nie staraliśmy wygrać

@darek250s napisał: "1. Takimi występami jak LFC z Evertonem czy Aston Villą też się mistrzostwa nie zdobywa a mimo to ktoś z dwójki Arsenal/Liverpool to mistrzostwo wygra.

Mistrzostwa się nie zdobywa, ale Liverpool je zdobędzie."
xd i co to za cytat jest? czemu on ma dowodzić? @darek250s napisał: "2. Gdyby Arsenal zwolnił Artete to Arteta szybciej znajdzie lepszy klub do prowadzenia niż Arsenal niż Arsenal znajdzie lepszego trenera od Artety

Bzdura. Na palcach jednej ręki można znaleźć trenerów którzy dużo więcej osiągnęli w klubowej piłce. Arteta to nie żaden Bóg."
Arteta to kąsek dla takich klubów jak Bayern, City, United, Real, Barca jeden słabszy sezon któregoś z trenerów tych klubów i ruszą po Artetę zanim ktoś inny go weźmie. @darek250s napisał: "3. Ludzie, my tą porażką tylko 1 pkt straciliśmy, nie ma tragedii pod warunkiem że choć część ważnych piłkarzy złapie formę.

Dzień nie minął i gość sobie strzela w potylicę komentarzami. Jeżeli już uznajesz się za eksperta, nie okłamuj użytkowników, bo to naprawdę powtarzam nie ma nic wspólnego z kibicowaniem tylko oszukiwaniem."
Dupę z głową sobie chyba zamieniłeś, że takie wysrywy tu stosujesz xd

LFC zdobył 1 pkt, Arsenal zdobył 0 pkt w tej samej kolejce. Widze że logika nie jest osobną dziedziną matmy która jest Ci obca, z matmą też są problemy xd

Niesamowite, że ktokolwiek Ci plusika za taki durny komentarz dał xd chyba też jacyś wybitni myśliciele.

@thegunner4life napisał: "Jak można z punktu widzenia prowadzenia dyskusji opartej na rzeczowych argumentach potwierdzić lub zaprzeczyć pkt 2?"

Normalnie, Slot bardziej utytułowany w pierwszym sezonie zgarnie mistrzostwo Anglii. Zgarnie go nie przez szczęście, brał kontuzji tylko warsztat. Wprowadził coś nowego. Ale miał to doświadczenie z Feyenoordu.

Arteta jest tutaj 5 lat i jak narazie ten projekt jeżeli mówimy o powrocie do top4 to ok się udał. Ale czy tego chcę każdy kibic. Utrzymywania w top4 i tego żeby czasami wpadła jakaś Tarcza Wspólnoty? Czas najwyższy sięgać po największe trofea. Myślę, że przyszły sezon powinien być kluczowy dla przyszłości Artety. Kromka powinien go zgarnąć na rozmowę: Słuchaj koleś w tym wygrywasz sezon, albo szukasz nowej pracy. Proste.

@thegunner4life napisał: "Moim zdaniem, gdyby @Garfield_pl: był dyrektorem to w wakacje grałby u nas lepszy napastnik."
To pewne panie prezesie;)

@darek250s:
Jak można z punktu widzenia prowadzenia dyskusji opartej na rzeczowych argumentach potwierdzić lub zaprzeczyć pkt 2?

Co można potwierdzić bez dowodu, można też bez dowodu obalić.

Skoro Arteta nigdy nie szukał pracy, a Arsenal następcy na miejscr Artety. To jak można to w ogóle rozstrzygnąć? To gdybanie.

To ma taką samą wartość jak ja teraz napisze:

Moim zdaniem, gdyby @Garfield_pl: był dyrektorem to w wakacje grałby u nas lepszy napastnik.

Ogólnie nie ma wiele do zrobienia bo tak naprawdę głównie napastnik w lato. A reszta w zależności od odejść. Pewnie skończy się na odejściu Parteya i Jorginho więc tutaj będzie Zubimendi+ pewnie ktoś jeszcze. Możliwe jest odejście Trossarda bo tam zawirowania są z nowym kontraktem to wtedy + nowy LS. Nam tak naprawdę obecnie potrzebny jest napastnik + kreator. Co pewnie po części z automatu rozwiąże powrót Saki.

I przyszły rok to już musi być chwila prawdy dla Artety. Nie da się 6 lat mieć tak cieplarnianych warunków + sporych nakładów na transfery bez konsekwencji. A problemów się nazbierało sporo. Myślę że coś musi zmienić w taktyce bo nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu grać tego samego. Lepsze zarządzanie kadrą żeby ograniczyć sytuacje gdzie pierwsza 11stka ma po 3/4 tys minut a lawkowicze po 200. A przede wszystkim gra na drużyny w niskim bloku. Drugi rok z rzędu przegraliśmy z West Hamem u siebie. Problemy z Fulham, problemy z Newcastle. Te drużyny wychodza na nas za każdym tak.samo i za każdym razem mamy problem. To są już kwestie trenera w których musi się wreszcie poprawić

Krótka serii bzdur Marzaga:

1. Takimi występami jak LFC z Evertonem czy Aston Villą też się mistrzostwa nie zdobywa a mimo to ktoś z dwójki Arsenal/Liverpool to mistrzostwo wygra.

Mistrzostwa się nie zdobywa, ale Liverpool je zdobędzie.

2. Gdyby Arsenal zwolnił Artete to Arteta szybciej znajdzie lepszy klub do prowadzenia niż Arsenal niż Arsenal znajdzie lepszego trenera od Artety

Bzdura. Na palcach jednej ręki można znaleźć trenerów którzy dużo więcej osiągnęli w klubowej piłce. Arteta to nie żaden Bóg.

3. Ludzie, my tą porażką tylko 1 pkt straciliśmy, nie ma tragedii pod warunkiem że choć część ważnych piłkarzy złapie formę.

Dzień nie minął i gość sobie strzela w potylicę komentarzami. Jeżeli już uznajesz się za eksperta, nie okłamuj użytkowników, bo to naprawdę powtarzam nie ma nic wspólnego z kibicowaniem tylko oszukiwaniem.

Takich perełek można wyciągnąć więcej. Czy jest sens odpowiadania? Nie.

@Dominik11 napisał: "Fakt faktem nie ma szans na równą walkę o mistrza jak z live nikt nie wypada z podstawy. A u nas Saka, Gab J , Gab Martinelli, Havertz.

Nie no przepraszam ale to jest kpina. los z nas zakpił."

Spokojnie. W przyszłym sezonie jak już Liverpool urośnie w siłę, wzmocnią się i poprawią swoje drobne mankamenty a City znowu wyda z 300 mln na transfery to wszyscy u nas będą zdrowi xD
Pech potężny, ale chyba taki już nas los.

@Marzag napisał: "XDDD Weź chłopie miej ty trochę wstydu."

Właśnie Marzag twoich kompromitacji na tej stronie ma już większość użytkowników dosyć. Praktycznie wszystko co pisałeś się nie sprawdziło. A to nie ma nic wspólnego z kibicowaniem. Trzeba też używać mózgu.

@Theo10 napisał: "Arteta w 4 pełne sezony z najsłabszego Arsenalu ever, wykręcił nasz drugi najlepszy wynik punktowy w historii PL (89pkt) po The Invincibles (90pkt), oraz zaszedł najdalej w LM od 15 lat.
Ale ch. tam, przyjdzie jeden przegryw z drugim na k.com i będą go zwalniać i hejtować że nic nie osiągnął xD"

Nic dodać nic ująć. Jedynie śmiać się z pajaców, którzy myślą że wywalą Artete i przyjdzie jakiś kozak, który zrobi zaraz 100 pkt i wygra wszystko na każdym froncie. Póki co to pod wodzą Artety jako jedyni konkurujemy z City i Liverpoolem. Żeby się czkawką niektórym nie odbiło jak Arteta poleci a oni zamiast wymarzonych 100 pkt dostaną walkę o top4 :D

Teraz w studiu viaplay gadają że to nie przypadek że w Liverpoolu praktycznie nie ma kontuzji bo Slot ma takie metody treningowe i taktykę na mecz ustawione pod każdego piłkarza żeby minimalizować na maksa ryzyko kontuzji pierwszy przykład salach piłkarz momentów nie haruje w obronie itp. oczywiście odpowiednia rotacja i minuty. A ja jak sobie przypomne wypowiedzi Artety że najlepsi piłkarze muszą rozgrywać 60 meczy w sezonie to mnie krew zalewa a to była wypowiedź odnośnie saki który grał po 70 minut w pucharze ligi z jakimś Boltonem. To jest tylko jeden przykład ale coś w tym jest że był zły plan odnośnie obciążeń i zajechania grajków. Wiadomo był też pech odnośnie odegarda w reprezentacji ale ogólnie myślę że tu jest duże pole manewru do poprawy.

@Damper napisał: "Dla piłkarzy finanse są bardzo ważne. Jak przywołałeś przykład RVP to przypomnij sobie jaka przepaść dzieliła wtedy zarobki, które dostawał van Persie w Arsenalu a United. W Arsenalu ok 100k, w United dostał 250k- na tamte czasy absolutny kosmos. Teraz gada, że chodziło o trofea- prawda jest taka, że chodziło przede wszystkim o pieniądze. Jak Arsenal zaczął dawać swoim najlepszym zawodnikom konkurencyjne tygodniówki (Ozil, Aubameyang), to siedzieli w klubie nawet jak nie było trofeów- później trzeba było ich wypychać siłą."
Otóż to

@FabianMrozek: no i dzisiaj właściciele tottenhamu mogą sobie pluć w brodę ze zwolnili Pochettino. Bo on wykręcał z nimi najlepsze wyniki w historii tottenhamu w premier league. Doszedł do finału, a gdy mu się powinęła nogą to go zwolnili i męczyli się poten z takimi fachowcami jak Mourinho czy Conte i klub poprostu zaliczył regres

@Theo10: jeżeli kierujemy się taką logiką to Pochettino za dojście do finału ligi mistrzów ze spurs powinien dostać dożywotni kontrakt

@darek250s napisał: "Chłopaki dopiero teraz otworzyliscie oczy? Przecież to było jasne, że w tym sezonie nie zdołamy zdobyć mistrzostwa. Praktycznie to było wiadome odkąd skończyło się LETNIE okienko transferowe."
XDDD Weź chłopie miej ty trochę wstydu.

Arteta w 4 pełne sezony z najsłabszego Arsenalu ever, wykręcił nasz drugi najlepszy wynik punktowy w historii PL (89pkt) po The Invincibles (90pkt), oraz zaszedł najdalej w LM od 15 lat.
Ale ch. tam, przyjdzie jeden przegryw z drugim na k.com i będą go zwalniać i hejtować że nic nie osiągnął xD

@Dominik11 napisał: "Finanse są ważne nawet bardzo ważne ale nie dla kibiców i piłkarzy."

Dla piłkarzy finanse są bardzo ważne. Jak przywołałeś przykład RVP to przypomnij sobie jaka przepaść dzieliła wtedy zarobki, które dostawał van Persie w Arsenalu a United. W Arsenalu ok 100k, w United dostał 250k- na tamte czasy absolutny kosmos. Teraz gada, że chodziło o trofea- prawda jest taka, że chodziło przede wszystkim o pieniądze. Jak Arsenal zaczął dawać swoim najlepszym zawodnikom konkurencyjne tygodniówki (Ozil, Aubameyang), to siedzieli w klubie nawet jak nie było trofeów- później trzeba było ich wypychać siłą.

@executer1 napisał: "Kontuzje to ma również City ale to nie usprawiedliwia ich tragicznej gry w tym sezonie bo dalej mają skład lepszy od nas czy Liverpoolu"
W każdej drużynie jak wypadaja najlepsi na to wpływ, zobacz gdzie byłoby live bez Salaha, gdyby im wyleciał, gdzie on robi większość ich dorobku. Na papierze możesz mieć skład nadal silny ale niektórzy są niezastapieni, co widać po braku Rodriego, Saki , Ode, Saliby kiedyś, w kurach obrońców w tym sezonie, czy w mułach. Tak, kontuzje też mają wpływ, nie tylko ale też.

@Dominik11 napisał: "pokazali wykresy finansowe. I ten RVP odszedł.

Dla piłkarzy i kibiców nie liczą się finanse oni chcą pucharów.

Dlatego tak marzę kiedy w końcu Arsenal podniesie puchar LM lub Mistrza.

Finanse są ważne nawet bardzo ważne ale nie dla kibiców i piłkarzy.

Właścielom może wystarczać bycie w top4 itp."
No właśnie dobrze napisałeś. Dla kibiców kompletnie nie liczą się finanse, dla nich klub ma wydawać kupę kasy na transfery, co roku wygrywać mistrzostwo bo on ma takie życzenie. A konsekwencje wydatków już go nie obchodzą. Co z tego że przez durne decyzje klub może zbankrutować, albo popaść w marazm jak swego czasu Everton. Głupi kibic będzie liczył na zapewnienie emocji, liczy się tylko dla niego żeby klub mu generował emocje. A jednak w Arsenalu powinni być ludzie którzy od środka są racjonalni i muszą się liczyć z konsekwencjami swoich działań w odpowiedni sposób wszystko kalkulując

No to mamy wyłonionego mistrza premier league na ten sezon

Tak czy siak można zazdrościć LFC od czasów kiedy przyszedł tam Klopp do teraz. Może my byśmy byli teraz na ich miejscu gdyby Wenger odszedł wcześniej i zastąpił go Jurgen.

@Dominik11 napisał: "Ale krótka Historia by się przydała.

RVP poszedł do zarządu co dalej czy będziemy bili się o mistrza i czy będą transfery lepszych piłkarzy itp.

To mu pokazali wykresy finansowe. I ten RVP odszedł.

Dla piłkarzy i kibiców nie liczą się finanse oni chcą pucharów.

Dlatego tak marzę kiedy w końcu Arsenal podniesie puchar LM lub Mistrza.

Finanse są ważne nawet bardzo ważne ale nie dla kibiców i piłkarzy.

Właścielom może wystarczać bycie w top4 itp."
To historia jeszcze sprzed ery gdy Kroenke przejął cały klub, jasno wtedy dawał do zrozumienia, że nie będzie dokładał do czegoś, co nie jest w pełni jego :)

@Damper napisał: "Uwierz mi, że dla właścicieli jest różnica. Odnotowujemy w tej chwili rekordowe przychody- nie byłoby ich gdyby nie LM i wyniki osiągane przez Artetę- co automatycznie przekłada się na większą kasę z praw telewizyjnych i umów sponsorskich. Arsenal zawsze zarządzany był probiznesowo. Wenger poleciał dopiero wtedy, jak zaczął sezon po sezonie wypadać z TOP-4."
Ale to nie do mnie raczej, bo o tej różnicy pisał Miki, ja sobię zdaje sprawę jak Kroenke zarządzać chce, ale dla niego top4 to minimum tak jak mówisz, a każde miejsce wyżej, to dodatkowe siano, to są biznesmeni przecież. Logiczne jest że im więcej wygrywasz tym więcej zarobisz, wiemy też, że nigdy hajsu jak City mieć nie będziemy, a i tak wreszcie wróciliśmy do walki i jak równy z równym, z trenerem,który mimo niewielkiego doświadczenia zbudował nam taką drużynę już. No ale ludzie troszkę krótkowzrocznie patrzą, ich wybór.

Teoretycznie to wczorajsza porażka Arsenalu dodała dzisiaj wiatru w żagle piłkarzom Live. Grali na luzie, nie czują chyba żadnego zagrożenia ze strony naszych i trudno im się dziwić.
Jeśli kolejne okienko będzie taką samą tragedią w wykonaniu naszych biznesmenów z Ameryki, to chyba trzeba zacząć ich bojkotować by mieli jak najmniejsze zyski to może sypną coś kasą.

Wiadomo że dla właścicieli najważniejsze są wyniki finansowe.

Ale krótka Historia by się przydała.

RVP poszedł do zarządu co dalej czy będziemy bili się o mistrza i czy będą transfery lepszych piłkarzy itp.

To mu pokazali wykresy finansowe. I ten RVP odszedł.

Dla piłkarzy i kibiców nie liczą się finanse oni chcą pucharów.

Dlatego tak marzę kiedy w końcu Arsenal podniesie puchar LM lub Mistrza.

Finanse są ważne nawet bardzo ważne ale nie dla kibiców i piłkarzy.

Właścielom może wystarczać bycie w top4 itp.

Zanim zaczniemy wydawać jakiekolwiek pieniądze w letnim okienku to musimy przyznać się do tego, że sami sobie winni jesteśmy nie wygrywając niż przez ostatnie sezony wraz z obecnym. To nie wina sędziów, pecha, kontuzji i innych wymówek tylko tego co prezentowaliśmy kiedy było ciężko bez względu kto był wtedy na boisku. Jakby wczoraj na ataku był Isaak to i tak byśmy tego meczu nie wygrali bo to nie była kwestia jednego czy dwóch zawodników.
Kontuzje to ma również City ale to nie usprawiedliwia ich tragicznej gry w tym sezonie bo dalej mają skład lepszy od nas czy Liverpoolu

@Dominik11 napisał: "Z Emerym mieliśmy finał LE to chyba nie tak źle."
I nie wygraliśmy go, nie mieliśmy też LM potem , to wg waszej logiki było tragicznie;)

@Dominik11 napisał: "5 lat temu.

Wiem że chcecie za wszelką cenę bronić Artete, ale to nie jest tak że Mikel biedny dostał rozwalony zespół. A potem nie dostał kasy na zmiany w klubie.

Bo dostał i to sporo 800 mln to jest dużo bardzo dużo.
I trzeba jednak od Mikela wymagać.

Ma kogo chciał to są jego transfery nie kibiców.
To Arteta jest oceniany za te transfery."
W chelsea, Tottenhamie,united, west hamie itd. Też trenerzy dostali kupę kasy na wzmocnienia i gdzie są te kluby? Tutaj każdy trener dostaje worek pieniędzy. Wy myślicie ze jak trener dostanie kupę szmalu to gwarantuje jakiś sukces?

Fakt faktem nie ma szans na równą walkę o mistrza jak z live nikt nie wypada z podstawy. A u nas Saka, Gab J , Gab Martinelli, Havertz.

Nie no przepraszam ale to jest kpina. los z nas zakpił.

@Dziadyga napisał: "Właścicielom pasuje miejsce w top4 więc faktycznie nie ma na to wpływu czy Ja też.Widocznie Tobie też pasuje miejsce 2-4 co sezon,bezpieczne,ale to nie się dziwię,bo ani grosza nie masz z tego biznesu,a kibice dają z siebie serce i by chcieli w końcu mieć radość jak się poświęca czas czy pieniądze.Zreszta tobie szkoda na bilet 400 ojro,bo wiesz,że gramy takie gunwo,że wyceniles na Max 200 xD więc nie jesteś taki idealny kibic za jakiegoś się uważasz xD"
Tak, jest mi szkoda 400€ bo wolę jechać na mecz z ciekawszym rywalem na Emirates;) bzdura jest też Twoje pisanie o tym, że właścicielom nie zależy na wygrywaniu trofeów, czyli co 2 sezony temu, w zeszłym,zabronili Artecie wygrać, bo wystarczy? PSV w LM to max 200 panie kolego, jak nie rozumiesz dlaczego, to zobacz sobie na oferty innych ciekawszych spotkań w LM i powiedz mi czy warto? Szczerze mówiąc to wolę dać te 400 na koszulki, bo klub coś z tego ma, mógłbym dać 400 na Emirates, ale nie dam rady teraz tam lecieć ;) nie wiem czy byłeś już ma Emirates, ale bardzo kiepski argument sobie wybrałeś żeby mi zarzucić że kibic ze mnie marny xD

@Simpllemann: po prostu niektórym ciężko przyznać, że ktoś jest od nas lepszy.

Dawno nie było tak frustrującego sezonu, już nawet pal licho wyniki, ale:
- ciągłe kontuzje kluczowych zawodników,
- beznadziejna forma kapitana który na tę chwilę zachowują się jak pipa,
- odklejone wywiady trenera,
- złe decyzje sędziowskie,
- idiotyczne czerwone kartki,
- jakieś akcje typu „stay humble”,
- opieszałość na rynku transferowym,

To jest taka kumulacja, że coś co ma dawać przyjemność zamienia się w cierpienie

Z top4 nie wypadniemy. Tutaj pewność jest.

@Dominik11 napisał: "Arteta 5 lat budowania. I nie ogarnął zespołu to chyba nie jeest dobrze?"

Oczywiście, że ogarnął zespół, akurat tego nie można mu odmówić. To, że nie zdobył mistrzostwa to nie oznacza, że nie ogarnął zespołu.

@Dziadyga napisał: "biznesu,a kibice dają z siebie serce i by chcieli w końcu mieć radość jak się poświęca czas czy pieniądze.Zreszta tobie szkoda na bilet 400 ojro,bo wiesz,że gramy takie gunwo,że wyceniles na Max 200 xD więc nie jesteś taki idealny kibic za jakiegoś się uważasz xD"
Ale klub piłkarski to nie jest ***** koncert życzeń. Jak sobie życzysz mistrzostwa to sobie odpal fife

@Theo10: Właśnie to mnie przeraża, że mentalnie są tu kibice co TOP4 i gra w LM im wystarczy.

@ArsenalChampion napisał: "Jak nie ogarnął? To Arteta przywrócił ten klub do elity, Arsenal wkoncu zaczął się liczyć i rywalizuje co sezon o najpoważniejsze trofea. A ty piszesz jakby Arsenal dalej się kisił na 8 miejscu i conajwyzej kopał z jakimiś ogórkami w lidze europy, bo tak było przed Arteta. To na jakiej podstawie stwierdzasz ze nie ogarnął."

To nie ja napisałem że nie ogarnął tylko ktos wcześniej. Ja zadałem pytanie .

Ważny weekend, porażki naszych bezpośrednich rywali o top4

@Dominik11 napisał: "Arteta 5 lat budowania. I nie ogarnął zespołu to chyba nie jeest dobrze?"
Jak nie ogarnął? To Arteta przywrócił ten klub do elity, Arsenal wkoncu zaczął się liczyć i rywalizuje co sezon o najpoważniejsze trofea. A ty piszesz jakby Arsenal dalej się kisił na 8 miejscu i conajwyzej kopał z jakimiś ogórkami w lidze europy, bo tak było przed Arteta. To na jakiej podstawie stwierdzasz ze nie ogarnął.

@Garfield_pl napisał: "Papcio mógł zostać, do przyjścia Artety, no ale wybrali Emery'go, i zajęło trochę więcej czasu , żeby wrócić do walki o mistrzostwo, nawet z lepszym skutkiem niż za ostatnich lat Arsena:)"

Z Emerym mieliśmy finał LE to chyba nie tak źle.

@Dominik11 napisał: "Dobrze że ty też nie bo by jeszcze Wenger siedział na ławce."
Papcio mógł zostać, do przyjścia Artety, no ale wybrali Emery'go, i zajęło trochę więcej czasu , żeby wrócić do walki o mistrzostwo, nawet z lepszym skutkiem niż za ostatnich lat Arsena:)

Mam na myśli tego @mar któremu odpisywałeś ofc