Nowy rok, świetny Arsenal! West Brom 0:4 Arsenal

02.01.2021, 23:53, Jakub Całka 1125 komentarzy

Kanonierzy świetnie weszli w nowy rok, pokonując West Brom aż 4:0. Arsenal tym samym zaliczył trzecie zwycięstwo z rzędu, co jest najlepszym wynikiem ekipy Mikela Artety w tym sezonie. Dzięki tej wygranej Arsenal na dobre uciekł z walki o utrzymanie i teraz będzie mógł spoglądać tylko w górę tabeli.

Strzelaninę na The Hawthorns rozpoczął Kieran Tierney, który otrzymał podanie od Roba Holdinga, po czym popisał się niesamowitym indywidualnym rajdem, sprytnie minął Darnella Furlonga i doskonale wykończył strzałem w okienko ze słabszej nogi.

Wynik szybko, bo już w 28 minucie podwyższył Bukayo Saka. Kibice, oglądając tę akcję, mogli sobie przypomnieć najlepsze czasy Arsene'a Wengera, gdyż piłka przy tej bramce szła jak po sznurku. Bellerin do Smith Rowa, Smith Rowe do Saki, ten do Lacazetta, Francuz z powrotem do Smith Rowa, Anglik do Saki i mieliśmy 2:0. Obrońcy West Bromu nie wiedzieli, co się dzieje, a Kanonierzy pokazali swoje najlepsze oblicze.

W pierwszej części gry wynik nie uległ już zmianie, a Sam Allardyce w poszukiwaniu szans dla swojej drużyny wprowadził na boisko Charliego Austina, który zastąpił Grady'ego Dianganę. Tuż po przerwie wyczekiwana przez Big Sama okazja nadeszła. Callum Robinson trafił nawet do siatki, lecz wcześniej na spalonym był Matheus Pereira i Menadżer The Baggies nie mógł cieszyć się z bramki swojej drużyny.

Zasypana śniegiem murawa powodowała trudności dla niektórych z zawodników, ale nic sobie z tego nie robił Alexandre Lacazette, który w 60 minucie po raz kolejny zdobył bramkę. To była czwarta bramka w czterech meczach Francuza. Piłka po uderzeniu Smith Rowa spadła pod nogi najlepszego strzelca Arsenalu w tym sezonie, a ten z zimną krwią wykończył i podwyższył prowadzenie.

Ostatnią bramkę w tym spotkaniu zdobył także Lacazette. Aubameyang zgrał piłkę na skrzydło do Kierana Tierneya, Szkot wrzucił ją do Francuza, który dopełnił formalności i ustrzelił swojego siódmego gola w tym sezonie Premier League.

Aubameyang miał jeszcze szansę na gola pod koniec meczu, lecz jego strzał obronił Sam Johnstone i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 dla Arsenalu. Kanonierzy awansują na 11 miejsce w tabeli, a dzięki wysokiej wygranej z pewnością zyskają pewność siebie i z uwagi na dość łatwy terminarz, być może włączą się do walki o puchary.

West Brom: Johnstone - Ivanovic (66' Bartley), Ajayi, O'Shea - Furlong, Sawyers, Gallagher, Phillips (81' Harper) - Pereira, Robinson, Diangana (46' Austin)

Arsenal: Leno - Bellerin (54' Maitland-Niles), Holding, Mari, Tierney - Ceballos, Xhaka - Saka(71' Willian), Smith Rowe(77' Willock), Aubameyang - Lacazette