O awans bez zbędnych nerwów, Leyton Orient vs Arsenal!
19.02.2011, 09:02, IceMan 1273 komentarzy
Nie opadły jeszcze na dobre emocje po fantastycznym zwycięstwie z FC Barceloną, a za rogiem czai się kolejny szalenie ważny dla Kanonierów pojedynek. Podopieczni Arsene'a Wengera udadzą się na Brisbane Road, aby zmierzyć się z drużyną Leyton Orient w ramach rozgrywek FA Cup. Początek spotkania już jutro o 17:30!
The Gunners, którzy wciąż walczą o trofea na wszystkich frontach, rozegrali już w tym sezonie dwa pojedynki w Pucharze Anglii. Za każdym razem przyszło Londyńczykom stanąć naprzeciw drużynom spoza Premier League, które w obu przypadkach zgotowały 13-krotnym mistrzom Anglii ciężką przeprawę. Za pierwszym razem ekipie Leeds [na co dzień Championship - przyp.red] udało się nawet doprowadzić do meczu rewanżowego z Arsenalem, później zwycięstwo już w pierwszym spotkaniu z Huddersfield Town [ekipa League One - przyp.red] uratował w ostatnich minutach Cesc Fabregas pewnie egzekwując rzut karny.
Leyton Orient - klub o nazwie kojarzącej się laikom bardziej z pociągami niż drużyną piłkarską - występuje na co dzień na boiskach League One [trzecia klasa rozgrywkowa - przyp.red] i okupuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli.
W całej historii angielskiego futbolu Arsenal dziesięciokrotnie mierzył się z ekipą The O's. Dwa razy górą byli piłkarze z Brisbane Road, siedem razy zwyciężali Kanonierzy, a raz padł remis. Natomiast w samych rozgrywkach FA Cup oba zespoły starły się trzykrotnie - w latach 1952, 1972 oraz 1978. Za każdym razem wygrywał Arsenal. Co ciekawe, we wszystkich trzech wypadkach Kanonierzy docierali później do samego finału Pucharu Anglii, gdzie musieli już jednak uznać wyższość rywali. Jutrzejszego popołudnia zawodnicy z The Emirates będą chcieli zapewne przedłużyć imponującą passę bez porażki z drużynami z niższych rozgrywek rozgrywkowych na boiskach FA Cup. Odkąd stery w północnym Londynie objął Arsene Wenger, Kanonierzy nie ulegli w Pucharze Anglii drużynie spoza Premier League w żadnym z dwudziestu pięciu spotkań.
Sytuacja kadrowa Arsenalu na tak zaawansowanym etapie sezonu jest zaskakująco dobra. Z drobnymi urazami odniesionymi w meczu z Barcą uporał się już zarówno Johan Djourou, jak i Theo Walcott. Do składu powraca Bacary Sagna, który nie zagrał w środę z powodu zawieszenia. Arsene Wenger nie będzie mógł jutro skorzystać jedynie z usług kontuzjowanych Thomasa Vermaelena i Emmanuela Frimponga, a także Abou Diaby'ego, który odbywa karę za czerwoną kartkę ujrzaną w starciu z Newcastle United. Należy się jednak spodziewać, że Boss dokona wielu rotacji w składzie, bowiem Kanonierzy rozgrywają teraz mecze co trzy dni, a każdy z nich jest ważniejszy od poprzedniego. Być może na boisku ujrzymy między innymi Sebastiena Squillaciego. Jak dobitnie udowodnił niedawny pojedynek na St James' Park, z El Filaro na murawie umiejętności, koordynacja i organizacja całego zespołu (zwłaszcza linii defensywnej, co oczywiste) spada co najmniej o połowę. Jest się czego bać.
W obozie rywali zmartwień związanych z urazami również jest bardzo niewiele. Pod znakiem zapytania stoi występ Matthew Springa, który boryka się z drobnym bólem łydki. Za jedynego zawodnika Leyton Orient, który na pewno nie znajdzie się w kadrze meczowej jest Adam Chambers, który nie uporał się jeszcze z kontuzją goleni.
Niektórzy stwierdzą, że po wygranej z wielką FC Barceloną rozgrywanie meczu przeciwko Leyton Orient jest niemal zbędne, bo i tak zwycięstwo Kanonierów jest przesądzone. W końcu skoro podopiecznym Arsene'a Wengera udało się przed trzema dniami zatrzymać Xaviego, Iniestę czy Messiego, to tacy piłkarzy jak Dawson, McGleish i Revell nie powinni dla 13-krotnych mistrzów Anglii stanowić żadnej przeszkody. Jednak Puchar Anglii wielokrotnie widział sytuacje, kiedy dający z siebie 120% możliwości drugo - i trzecioligowcy wyrzucali za burtę faworyzowane ekipy Premier League. Kluczem do awansu będzie jutro pełna koncentracja.
Leyton Orient - Arsenal
Rozgrywki: 5. runda FA Cup
Miejsce: Anglia, Londyn, Brisbane Road
Czas: 20 lutego 2011 roku, niedziela, 17:30
Arbiter spotkania: Kevin Friend
Skład Kanonierzy.com: Manuel Almunia - Kieran Gibbs, Laurent Koscielny, Sebastien Squillaci, Bacary Sagna - Denilson, Alex Song, Tomas Rosicky - Nicklas Bendtner, Marouane Chamakh, Theo Walcott.
Typ Kanonierzy.com: 1-3
źrodło: Własne/Telegraph.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
babol.pl/kat,1025467,title,Dziewczyna-Szczesnego-jest-aktorka,wid,13149565,wiadomosc.html?ticaid=6bcff Zycze powodzenai szczesny z dziewczyna i abys niebyl jak taki rooney.!
To pewnie leciało z rok czy dwa temu na francuskim C+, a teraz puszczają u nas ;)
Arsenal1994---> oglądałam ten odcinek i kilka innych, mogliby to zrobić trochę ciekawiej.. ;)
Arsenal1994 - oczekiwalem czegos wiecej, a film lekko mowiac szalu nie robi
... ale jak się komuś nudzi może obejrzeć :)
Ja śpię.
Jakby ktoś chciał zobaczyć ten materiał z c+ bohaterowie futbolu o henrym to łapcie:
malaka.pl/filmy/dokumentalne/3733-bohaterowie-futbolu-thierry-henry-2010-lektor.html
Z tym, że jest on trochę stary (na końcu mówi się o planach Thierryego na 2010 r. nie mówiąc już o tym że wg. nich Francuz gra nadal w Barcelonie czyli w 2009 to robili, oj szefowie C+ dali plamę...) i w dodatku owa biografia zrobiona bardzo cienko, nie pokazują żadnych jego bramek :/
Ja też nie śpię :]
Gunner48--> ja nie śpię ;)
śpicie już wszyscy?
carlota
aha poprostu nie zrozumiałem za bardzo twojego kom ale to pewnie przez ta porę i dzisiejszy dzień w którym hm.... świętowałem z kumplami mecz;]
Tomu15
Wiem, wiem:) Myślę dokładnie tak samo jak ty.
howareyou -> a co innego robił w meczu z nami ? :D kurczył się :P
carlota
ja mówię że chciałbym żebyśmy jutro zagrali bardzo mocno rezerwowym składem i nie ryzykować urazu naszej mocnej podstawowej jedenastki.
@Pinguite
Jakby zapomniał o swoim fjułelu, to przecież by się kurczył.
Tomu15
Ja myślę, że zagramy bardzo podstawowym składem, także nie ma się aż tak bardzo o co martwic.
Gorzej będzie ze Stoke (wciąż mam przed oczami Shawcrossa...) i oczywiście Birmingham, gdzie na pewno zagramy podstawowym, w końcu to finał :]
Wenger: "Ułowiłem Fabregasa? A skąd oni wzięli Messiego?
Ja liczę na zespół z numerem 8 oczywiście na Emirates
O, nie strzelił? Chyba zapomniał o rocket fjuel ;)
Sorry za błąd żałosne powinno byc
Tomek
ta wszystko małymi kroczkami. Tym co powiem mogę się wam narazić ale wolałbym przegrać jutrzejszy mecz i odpaść z FA Cup i skoncentrować się na LM, finale CC, oraz na mistrzostwie kraju, żeby nas żadna kontuzja nie dopadła i nie przekreśliła na zdobyciu jakiejkolwiek korony. Chyba żebyśmy grali jutro tylko iw wyłącznie rezerwowym składem i tylko na naj mecze w FA wystawić nieco mocniejszy skład;]
Co my teraz zrobimy... Musimy się rozpłakac :'(
JanekB----> Ohh jejku... Leoś nie strzelił bramki w dwóch meczach. Koniec świata. xD
@tomu15
nic dziwnego, trzeba sie oswoic z mysla ze pewien procent 'kibicow' kibicuje mistrzowi badz komus kto wygra wazne mecze. Takze musimy sie pomalu przyzwyczajac ze dopadnie nas pare nowych 'mordeczek' , a tym bardziej po wygraniu ktoregos z tych sczytow koron :) nie obraze sie nawet o podwojna korone , o poczwornej niechce myslec narazie nawet ;)
PInguite
Chciałem zabłysnąć literaturą podwórkową;]
Tomu -> wiedziałem o co Ci chodzi, tylko w języku polskim jest tyle pięknych słów, a Ty musisz już od razu tak wulgarnie ? :P
Chyba 1 marca.
arsenal>piguite @ nie ma rywala z którego moglbyśmy się cieszyć, każdy rywal neiwygodny dla nas :D
Pinguite
mord - twarzy ;]
a po za tym kiedy Cwesli grają zaległy mecz z MUłami bo zapomniałem
fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=35508
http://www.fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=35508
A na serio rzałosne
Straszne :(
Arsenal_1886 -> e tam :P ja liczę po cichu na tego z 5 numerem xD ;)
thefa.com/TheFACup/FACompetitions/TheFACup/NewsAndFeatures/2011/6RD
Na te ekipy możemy trafić w kolejnej rundzie FA CUP jeżeli jutro odprawimy z kwitkiem drużynę
Leyton Orient :P Obyśmy zagrali na Emirates z drużyną ,która ma numer 1 , 3 , 4 lub 8 ;p
Drużynie United życzę wyjazdowego meczu z Evertonem czy City/Villą ;p
Nie ma co raczej liczyć na Notts County w spotkaniu przeciwko City .
C"MON ARSENAL !!
popekns----> Ło matko... Aż się boję pomyśleć :D Ale musimy się nastawić, że tak będzie ;)
popekns: bit Premiera znam, tego kawałka w całości chyba nigdy nie słyszałem...
Nie martwcie się. Kiedyś na pewno zostaną kibicami Chelsea, jak to ostatnio pewien fan Barcelony zaczął kibicować Realowi.
Co by było dopiero, jakby Arsenal zdobył cztery trofea?
Nie ma to jak zostać "fanem" Arsenalu po wygrabej nad Barceloną xD
Kill him
Tomu15 -> "mord" ? kogo chcesz zamordować?
Widzę że pojawiło się wiele nowych mord po wygraniu z Barceloną ^^
@Cudi
.youtube.com/watch?v=hl9NzwTZwXs
Słyszałeś?
"wygrajom"
Proponuję zajrzeć do słownika ;)
Co zrobią? Nie doczytałem.
wygrajom;) licze na takie puchary w tym sezonie:FA Cup,LM,wygrana w lidze!;dd
Manchester rezerwami grał i nie zachwycili, było wręcz fatalnie, ale liczy się awans :D
Man Utd mnie już tak wkurza od 2 lat. Odkąd odszedł C.R to grają taką padakę, a zawsze zajmują miejsce na 1-2 miejscu.
Szkoda, że Crawley nie udało sie zremisować. JAk MU będzie tak grało dalej to nie martwie się, że ich wyprzedzimy, ale to samo mógłby ktoś powiedzieć po naszym meczu z Hudderdfield, chociaż my chyba jednak graliśmy trochę lepiej.
A co do spalonego Messiego, no to fakt bramka powinna być uznana, ale w końcu nam szczęście dopisało. Tyle razy co gwizdali przeciwko nam to nam się należało.
No wałśnie! Ja nie lubię takich żartów :l
@Cudi
Od razu napisz, że żartujesz, bo jeszcze ktoś na to nie wpadnie.