Obszerny wywiad z Mikelem Artetą
27.03.2020, 12:11, Patryk Bielski 864 komentarzy
Wiadomość o zarażeniu Mikela Artety koronawirusem wywołała spore zamieszanie nie tylko wśród fanów Arsenalu, ale również w światowej piłce. Jak czuje się obecnie trener Kanonierów i czy odczuwa jeszcze skutki zakażenia? Poniżej prezentujemy wywiad z Hiszpanem, który ukazał się na oficjalnej stronie klubu.
Mikel, dzięki za zgodę na rozmowę z nami w tym niespotykanym okresie. Jak się czujesz, po tym co się wydarzyło i jakie jest twoje przesłanie dla fanów na całym świecie?
Znajdujemy się w szczególnej sytuacji, więc myślę, że wszyscy staramy się dostosować i to przezwyciężyć. Przede wszystkich chciałbym wysłać wiadomość do wszystkich tych, którzy stracili swoich bliskich, cierpią w szpitalach, przechodzą trudne chwile i są chorzy - jesteśmy dozgonnie wdzięczni wszystkim osobom zaangażowanym w opiekę zdrowotną, ludziom w szpitalach, tym którzy starają się jakoś pomóc, zapewnić jedzenie, transport i to, co potrzebne. Wiem, jak wygląda sytuacja w Hiszpanii. Zachęcam wszystkich, by podeszli do tego odpowiedzialnie i gdy tylko mogą, pozostali w domach. To jedyne co w obecnej sytuacji możemy zrobić. Jeśli nie mamy możliwości pomocy innym, pozostańmy w domach i dostosujmy się do wytycznych. Musimy w jak największym stopniu ułatwić zadanie Narodowej Służbie Zdrowia i dać szansę osobom starszym, które potrzebują tego bardziej niż ktokolwiek inny. Musimy spowolnić proces, dlatego nie ruszajcie się z domów.
Wiemy, że odczuwałeś skutki zarażenia. Jak się teraz czujesz?
Czuję się całkowicie wyleczony. To prawda, że miałem pewne objawy, kiedy otrzymaliśmy informację, że możemy być narażeni na wirusa z powodu zachorowania właściciela Olympiakosu... Nie wiem, po prostu czułem w sobie, że to "złapałem". Następnego dnia mieliśmy grać z Manchesterem City, więc podjąłem decyzję i natychmiast zadzwoniłem do lekarza. Ustawiłem spotkanie z Raulem, Edu, Vinaiem, Hussem i powiedziałem: "Słuchajcie, mamy kilku piłkarzy, którzy byli narażeni, co wiąże się z ogromnym ryzykiem. Ja też jako pierwszym odczuwam objawy i osoby w klubie, które miały ze mną kontakt na co dzień, mogły się zarazić. Sami nie możemy podejmować takiej decyzji, dlatego musimy porozmawiać z Premier League, z Manchesterem City i podjąć szybką decyzję".
To niesamowite, jak szybko wszystko się działo. Jeśli spojrzysz wstecz, wydaje się, że minęły więcej niż dwa tygodnie od czasu zdiagnozowania wirusa u ciebie. Tydzień zaczął się od przygotowań do meczu z City i konferencji prasowej, a później wszystko diametralnie się zmieniło...
Zgadza się. Oczywiście już wtedy dysponowaliśmy informacjami z Chin, później Włoch i Hiszpanii. Kiedy siedziałem sam w domu, w pewnym momencie zdałem sobie sprawę: "Wow, wszyscy mogą być narażeni, to naprawdę poważna sprawa". Wtedy zaczynasz myśleć o ludziach, z którymi miałeś kontakt oraz z tymi, którzy są z tobą spokrewnieni. Pojawia się wówczas odrobina strachu. Pod względem objawów, to był normalny wirus. Trzy czy cztery dni były nieco trudniejsze, kiedy miałem temperaturę, suchy kaszel i odczuwałem pewien dyskomfort w klatce piersiowej. To było to. Cała trudność polegała na tym, że w domu otaczają mnie bliscy, mam trójkę dzieci i martwiłem się o nich. Moja żona i niania przez to przeszły. Na szczęście ominęło to dzieci. Wszyscy mamy się teraz dobrze.
Jak radziłeś sobie z izolacją. Jakie środki ostrożności musiałem podjąć w domu?
Wszystkie, które mogłem. Wydzieliłem pokój wraz z łazienką i przebywałem tam sam przez dwa lub trzy dni. Jednak po drugim dniu moja żona również zaczęła odczuwać pewne objawy. Prawdopodobnie było już za późno, ponieważ do czasu pojawienia się symptomów, wirus już grasował i był zaraźliwy dla innych. Nie mogliśmy temu zapobiec w naszym domu. Kiedy wynik wyszedł pozytywny, było po sprawie. Zareagowaliśmy, dlatego jeśli masz możliwość, pozostań w domu, by zapobiec takim sytuacjom. Musimy to zrobić.
Skoro wszyscy są w domach i przestrzegają rządowych restrykcji, w jaki sposób działa obecnie klub?
Jestem pod wielkim wrażeniem i czuję się dumny z tego, gdzie obecnie jestem. W trudnych momentach naprawdę widzisz, jak reagują ludzie, jak myślą i jakie są ich priorytety. Wszystkie rozmowy telefoniczne, które odbyłem ze wszystkimi członkami zarządu i całym personelem technicznym, sztabem trenerskim, wszystkimi piłkarzami, ich świadomość i chęć pomocy oraz ułatwienia całej sytuacji, były naprawdę niesamowite. Mówiąc szczerze, mam wielki przywilej pracy z tymi ludźmi.
Komunikacja jest bardzo ważną częścią twojej pracy. Mam na myśli kontakt między innymi z piłkarzami i trenerami. Jak oni sobie teraz radzą?
Istnieją przeróżne aspekty, których staramy się trzymać. Jednym z nich, na pewno najważniejszym, jest zdrowie. Zaspokajamy wszystkie potrzeby piłkarzy, sztabu i pracowników, które są niezbędne do utrzymania dobrego samopoczucia. Drugi jest aspekt fizyczny. Wszyscy otrzymali programy i mają do wykonania indywidualną pracę, której się trzymają. Naprawdę się starają, by być gotowym, kiedy wrócimy do gry. Trzeci aspekt to umysł. Zawodnicy potrzebują wsparcia psychologicznego, którego im udzielamy. Dostają też sporo zadań domowych. Kontroluję ich, odkąd wróciłem. Są rzeczy, które musimy doskonalić i rozwijać i cieszy mnie to wyzwanie. Po tym wszystkim, przynajmniej kilku trenerów i piłkarzy będzie chciało czerpać z tego procesu. Myślę, że może im się to podobać.
Wydaje się, że minęły sporo ponad cztery miesiące, odkąd objąłeś stanowisko trenera. Tak wiele się wydarzyło. Dysponujesz zebranymi danymi i analizami, którymi możesz dzielić się w pracach domowych z piłkarzami. Nad czym jeszcze mogłeś pracować?
Przede wszystkim to świetna okazja do poznania ludzi. Mówię o starszych osobach w klubie, ale także moim własnym sztabie, ludziach, których widuję na co dzień. Dotyczy to także komunikacji z piłkarzami. Kiedy jestem w domu, a oni nie siedzą obok mnie, możemy rozmawiać w inny sposób i myślę, że przez to bardziej się uzewnętrzniają. Mogą czuć się swobodnie, rozmawiając o wszystkim, co musimy zrobić. Korzystam więc z tego i dzielę się z nimi rożnymi spostrzeżeniami, które moim zdaniem są bardzo przydatne.
Pomówmy o dość powszechnym problemie, niezależnie czy jesteś kibicem, trenerem czy piłkarzem. Jak wypełniasz swój czas, kiedy nie pracujesz i zostajesz w domu? Co wtedy robisz?
Mam troje dzieci, które posiadają niespożyte pokłady energii! Mają kolejno 10, 7 i 4 lata, więc możesz to sobie wyobrazić. Jestem bardzo pozytywną osobą i staram się wykorzystać ten moment i pomyśleć: "Ok, co możemy z tego wynieść? Czego możemy się nauczyć i jakie drzwi to przed nami otwiera?" Przez 17 lat nie miałem okazji budzić się z moimi dziećmi i spędzać z nimi tyle czasu, słuchać ich. Wiesz, odrabianie pracy domowej i tym podobne. To samo tyczy się mojej małżonki. To doskonała okazja. Nie ma żadnych wymówek. Jesteśmy razem w domu i cieszymy się tymi chwilami. Czy moje dzieci tęsknią za rówieśnikami? Tak. Ale jednocześnie, kiedy ich o to spytasz, mają wyjątkową okazję, by pobyć z rodzicami i skupić na sobie całą uwagę, której potrzebują. W tym sensie emocjonalnie czuję się spełniony, ponieważ daję im wszystko, a nie przywykłem do tego. Wcześniej nie byłem w stanie tego robić.
Pewnie podobnie czują się piłkarze. Kiedy jesteś w ciągłej podróży, poświęcasz się i nie masz tyle czasu, więc może nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło?
Oczywiście i myślę, że wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak bardzo potrzebujemy siebie nawzajem. Żyjemy w świecie, w którym wszystko znajdziesz w mediach społecznościowych, rozmowy są prowadzone na WhatsAppie. Ale jak ważne są wzajemny dotyk, uczucia drugiej osoby i przytulanie? Bardzo tęsknię za wieloma tymi, których kocham. Teraz nie mogę się z nimi widzieć i jestem pewien, że ta sytuacja zmieni nieco sposób, w jaki ludzie zachowują się wobec swoich bliskich, których darzą uczuciem i na którym im zależy. Musimy mówić sobie, co czujemy. Ten wirus zmienia nasze postrzeganie i priorytety. Należy wynieść coś z tej lekcji. Jeśli będziemy w stanie poradzić sobie z nim, nie możemy o tym zapomnieć za dwa czy trzy miesiące.
Mikel, nie skończymy, nie wspominając o tym, że dziś są twoje urodziny [wywiad był przeprowadzany wczoraj - przyp. red.]. Wszystkiego najlepszego! Z pewnością zapamiętasz je z wielu różnych powodów...
Na pewno! Ale tak jak mówiłem, mam kontakt ze wszystkimi, których kocham. Dziękuję Bogu, że technologia jest rozwinięta do tego stopnia, że mogę z nimi rozmawiać. Mam dzieci i żonę, którzy są przy mnie i się o mnie troszczą. Jestem szczęściarzem, patrząc na to, co otrzymałem od życia. Jednocześnie bardzo mi przykro, bo chciałbym móc zrobić więcej dla tych, którzy obecnie cierpią.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ja jestem daleki od paniki, ale nie ma co lekceważyć koronywirusa. Ludzie umierają po grypie lub mają inne powikłania, bo nie dbają o zdrowie, zamiast iść do lekarza to weźmie 2 dni urlopu i wróci z powrotem do pracy. Wiem, że pieniądz jest ważny, ale zdrowie ważniejsze.
Wirus się rozprzestrzenia i przez to jest taka nagonka, ponieważ zachorowania i umieralność wzrasta z dnia na dzień a nie stopniowo przez kilka miesięcy. Nie wiadomo w jakiej fazie jest ten wirus, może potrzebuje pół roku, żeby osiągnąć punkt kulminacyjny? Jedno jest pewne świat po tym wirusie nie będzie taki sam jak wcześniej a obywatele mocno odczują to finansowo. A jaka jest naprawdę prawda, to my możemy sobie jedynie podyskutować i nic więcej.
@Adu: Na ekino, dziś oglądałem z kochanką
@sWinny napisał: "Czyżby inny wirus, czy może błędna metodologia?"
A może po prostu inna służba zdrowia? Włochy od lat były w kryzysie ekonomicznym o którym sporo osób zapominało, a Niemcy to jeden z najbogatszych krajów Unii. Mało to się ostatnio pojawiało informacji o kiepskim stanie służby zdrowia we Włoszech? Zresztą podobnie jak u nas.
@Mihex: pierwsza sprawa człowieku to tak jak wspomniałeś Ty i ja to tekst który znalazłem. Druga sprawa to też trochę logicznego myślenia, żeby stwierdzić że coś jest nie tak
Niemcy 50 000 zachorowań 350 zgonów
Włochy 86 000 zachorowań 9100 zgonów.
Czyżby inny wirus, czy może błędna metodologia?
@sWinny napisał: "A tylko w pierwszych 3 miesiącach roku blizko 280 000, czyli prawie połowa rocznej! W tym 45% z powodów schorzeń dolnych dróg oddechowych!"
dobra chłopie znalazłeś wpis jakiegoś analfabety od "blizko" i wrzucasz.
Poważniej. Generalnie może umieralność na covid w ciągu tego miesiąca jest mniejsza niż na grypę (w ciągu całego 2k19 kekw), ale nikt mi nie wmówi, że jeśli średnia dzienna umieralność rośnie o 50% to jest to kurde normalne. Bo 800 osób to tak mało. Weź i to powiedz rodzinie zmarłych. Że ich bliski (który nie musiał umrzeć gdyby środki bezpieczeństwa wprowadzić wcześniej) jest tylko nieznaczącą statystyką.
taka ciekawostka. podczas emisji dokumentu o TI, Arsenal usunął ze swojej nazwy na Twitterze literkę L, co miało oznaczać, iż w trakcie tego sezonu, nie doznał porażki, która w Anglii oznaczana jest właśnie literą L.
@Mihex: nawet ja nie widzę plusów, a mam inne uprawnienia od redakcyjnych
II wojna światowa w Europie zakończyła się kapitulacją III Rzeszy 8 maja 1945 roku. Włochy były zniszczone długotrwałymi walkami, straciły około 500 000 obywateli zabitych i zaginionych.
Co to za wojenka śmieszna, przecież tam umiera 660.000 osób rocznie, więc wojna nie miała wogóle wpływu na życie Włochów :/ nie wierzcie propagandzie !!!! nie było żadnej wojny !
Jak to dobrze posłuchać specjalisty, w Polsce na szczęście jest bardzo dużo profesorów habilitowanych z neta.
Covid ostatnio na czasie, więc dorzucą coś od siebie co znalazłem
Draństwo ludzi nie zna granic....
Powiedzcie mi jak daleko niektórzy się posuną by siać zamęt i propagandę
Od jakiegoś czasu po tablicy wędrują mi te zdjecia z opisem Bergamo 2020.... Udostępniają to osoby prywatne, ale także duże gazety!
Myśle sprawdze.... I co?
Zdjęcia pochodzą z roku 2013 - szereg trumień ze zwłokami migrantów (śmierć poniosło wtedy 360 osób) – zatonięcie łodzi w pobliżu Lampeduzy!
Ręce mi opadają...
To za to powinny być kary, a nie za chodzenie do lasu!
Za chwile mi ktoś oczywiście zarzuci - chcesz powiedzieć że ludzie tam nie umierają ? Odpowiadam więc...
660 000 rocznie
55 000 miesięcznie
1900 dziennie
79 na godzine
1,3 na minutę
Co to za liczby? Tyle osób ubiegłego roku zmarło we Włoszech....
A tylko w pierwszych 3 miesiącach roku blizko 280 000, czyli prawie połowa rocznej! W tym 45% z powodów schorzeń dolnych dróg oddechowych!
I ktoś mi chce powiedzieć że 200-800 śmierci na dobę paraliżuje Włochy?! Ludzie opamiętajcie się...
Wczoraj główny urząd statystyczny Włoch ogłosił - śmiertelność nie odbiega od zeszłorocznej, oraz mieści się medianie przygotowanej na rok 2020.
Pozdrawiam i dużo rozsądku!
@ZielonyLisc
jest gdzieś ten horror w necie w dobrej jakości?
Dobra nie chce mi się.
No cóż muszę kombinować dalej xD Inżynierio wsteczna nie zawiedź mnie.
@Mihex: nah, ostriket i Womanizer, to halucynacje od alkoholu
@Mihex: Niet
@RahU: Ale tak z ciekawości, mój komentarz "nie spać..." itd polajkowali Simao i Liść?
@Mihex: no niestety rozczaruję Cię, nie da się
@RahU: zostać nim raczej nie planuję :P generalnie jak mówiłem html nie ogarniam, ale z braku lepszego zajęcia stwierdziłem, że zobaczę czy w kodzie źródłowym da się wyczytać kto dał plusa. W sumie częściowo chyba się da xd
Ale ten Odsonne Edouard z Celticu co był z nami ostatnio łączony to może być kot. Ja wiem, że to tylko liga szkocka i w dodatku gra w niej w zdecydowanie najlepszym klubie ale kurcze po tym facecie widać, że ma ogromny talent, niczego mu nie brakuje, silny, szybki, świetny drybling, wykończenie, gole lewą nogą, prawą, głową. I ledwo skończone 22 lata. Go trzeba brać czy Auba zostanie czy nie póki jeszcze żadne kluby nie rzucają za niego 100mln.
Na kanale Arsenalu nowy filmik.
https://youtu.be/9iBTHM5JaMw
@Mihex: w źrodle przy + masz po prostu ID komentarza w kodzie JS, hakerem nie zostaniesz raczej :)
@Simao12: A trochę sobie zacząłem pić i włączyłem sobie kod źródłowy strony. Wychodzi na to, że przy kliknięciu + zwraca też informację o zgłoszeniu posta :p Ale generalnie średnio znam html i php :P
@Mihex:
A skąd szary użytkownik może to wiedzieć?
@Simao12: Zwracam honor, to nie zgłoszenie, ale kod źródłowy strony chyba zwraca jakieś niepotrzebne info xd
@Simao12: czy mi się wydaje czy zgłosiłeś mój komentarz do administracji xD?
Jak ktos robi duzo testow to sie nie dziwcie ze maja az tyle przypadkow. USA co najmniej 200 tys juz wykonanych testow, a sami Polacy moze zrobili z 30 tys. To chyba mowi wszystko za siebie
Polecam film: Niewidzialny człowiek, na prawdę fajny horror.
Ludzie, nie spać, piątek jest.
Liverpool traci i mistrzostwo, a odbudowane zespoły angielskiej czołówki ponownie wywalą Liverpool z walki o trofeum na 30 lat. W latach 50 wybuchnie wojna i sytuacja się powtórzy i tak aż do 100 lecia Premier League.
@thide: dzięki
>We Włoszech zmarło 9k osób z powodu nowej choroby.
>co z tego, co miesiąc tam umiera 50k, bez różnicy czy to 50 czy 60
@Alonso: priv
Są jakieś strony z całymi meczami albo obszernymi skrótami, że np. odpalam finał LM z 2002 roku i nie jest podany gdzieś wynik w tytule?
Szukam 3w1 kochanie. Słyszałam że kibice Arsenalu mają duże doświadczenie z kobietami.
@Paulina200 napisał: "Szukam męża. Przystojny, wysportowany i z grubym pal..portfelem."
Szukasz trzech różnych mężczyzn.
@Paulina200: Ja żem jest z grubym ale dupskiem , może być ?
Szukam męża. Przystojny, wysportowany i z grubym pal..portfelem.
@Paulina200 napisał: "A może pan nie używać brzydkich słów?"
Przepraszam, poniosło mnie.
Pozdrawiam serdecznie, Michał
@Adu:
Fakt nie argument.
@macc
Argument z dupy
@Mihex napisał: "Mają rozmach skurczysyny xd"
A może pan nie używać brzydkich słów?
@mikowhy napisał: "No nieźle, we Włoszech już wymarło takie miasteczko wielkości mojego rodzinnego, ponad 9k zgonów"
Tam co miesiąc umiera średnio 50tys ludzi.
@Simpllemann napisał: "Liczba chorych na koronawirusa w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 100 tysięcy."
Mają rozmach skurczysyny xd
Może dzięki lepszej aerodynamice w końcu odzyska dawną szybkość.
@Sandbead: Coś w tym jest :D
Bellerin na tym zdjęciu przypomina mi strasznie Jona Bernthala jak był opitolony na łyso w TWD :D
@Slaviola: Gość nie ma czoła xd
Liczba chorych na koronawirusa w Stanach Zjednoczonych przekroczyła 100 tysięcy.
Jaaaaa... właśnie zobaczyłem jak Nasz "baleron" ogolił się na krótko...
skisłem XD
@kubakanonier: To zależy, czy przed 12, czy po.