Obszerny wywiad z ojcem Thomasa Parteya

nie jestem rasistą, ale po wysłuchaniu tego wywiadu do głowy wskoczyła mi pewna piosenka zespołu Big Cyc :D

Trochę kuriozalny ten wywiad Papy Parteya haha,ale jednoczesnie z usmiechem na japie sie to czytało i z przymrużeniem oka zarazem ;)

Troche nawiedzony ten ojciec, oby Thomas faktycznie skupil sie na pilce

Nic strasznego nie powiedział, a to, że jego rodzina jest religijna to ich sprawa.
Pieniądze? A który piłkarz nie gra dla nich i dla sławy?

Nie kumam tego.... Jak przychodzi grajek i mówi, że marzył o Arsenalu od dziecka to jest wazelina, jak mówią otwarcie, że przychodzi dla kasy to też źle... Czego więc oczekujecie??

ZABRONIŁ dorosłemu facetowi spotykać się z kobietami? WTF?!
Jego silnej wiary w Boga nie podważam, ale... "(...) przekazałem synowi, że powinien zmienić zespół dla pieniędzy i miałem pewność, że tak się stanie." Coś mi ta wypowiedź koliduje z wiarą w Boga. No chyba, że nie chodzi tu o Boga chrześcijańskiego tylko jakieś afrykańskie bóstwo.
Jakiś dziwny ten jego ojciec... ale w zasadzie to wisi mi to. Najważniejsze, żeby Partey spełnił oczekiwania.

@12thierry14: Z tym,że jeśli źle się dzieje w Twoim życiu to pewnie już nie bóg ale szatan lub bóg doświadcza Cię dla Twojego dobra. Tak jakby Twoje fajne życie nie było w gestii któregokolwiek z bogów.

ten wywiad to jest cos nie kolejne gadanie dla gadania gdzie każda słowo jest dobierane tak aby pasowało do "poprawności"

@varatas:
za daleko idziecie w tej rozmowie :)

Popieram varatasa w tym co piszę, również tak uważam.
Aczkolwiek czytając ten wywiad mam dwa wnioski: albo jest bardzo źle przetłumaczony ("przekręcony"), albo w co bardziej wierzę, bohater chciał za dużo powiedzieć typowo po afrykańsku czyli Bóg, pieniądze etc
Myślę że aura transferu syna zadzialała :)

@Hortex: Chyba lekko bez kontekstu się wypowiadasz.

"Mozna prowadzic rozmowe, odpowiadac na pytanie, bez wspominania o tym co drugie zdanie. Nikogo nie interesuje to, ze jest wierzacy, niech sie modli sam dla siebie."

Gdzie ja napisałem, że nie może go krytykować. Niech sobie folguje do woli, wgl mi to nie przeszkadza.
Jednak sam napisał, że to jak facet nie powinien się z tym obnosić i zostawić to dla siebie. Chyba jednak ty nie orientujesz się o czym mowa, tylko na emocji wleciałes bronić swojej strony barykady :D

@Dancer:
Ten sam Bóg, który stworzył świat, robi dobre rzeczy w twoim życiu. Nie jest to zła perspektywa :) Nie opowiadał byś o tym?

@varatas: Nikt mu nie zabrania tego mówić, tak samo jak Dancerowi nikt nie zabrania na podstawie tej wypowiedzi go ocenić i skrytykować. To chyba Ty nie do końca rozumiesz na czym polega wolność słowa.

Ahhh to przez modlitwę jest w Arsenalu.. Który to bóg jest taki skuteczny? Mam nadzieję,że dobrze się zaaklimatyzuje i będzie potrzebnym wzmocnieniem.

@Dancer: btw. tyle wystarczy w tym temacie myślę. Nie ma co robić seminarium filozoficznego na komentarzach grupy sportowej :D

@Dancer: Ok, czyli on ma nie korzystać w wolności słowa i wyznania, bo Cb to drażni? Ty możesz podkreślać zasługi poszczególnych ludzi, a on Boga nie? Coś mi się wydaje, że dopada Cię trochę zacietrzewienie typowe dla wojujących ateistów, tzn. wszędzie głosimy, że każdy może wierzyć w co chce, ale jak już ktoś to uzewnętrzni to jazda z nim :D

Pytałem poprzednio właściwie retorycznie, bo jak już ktoś napisał, że mu przeszkadza "nawiedzenie" religijne, to od razu wiadomo z jakiej pozycji się będzie wypowiadał.

@varatas: Człowiek, który nie potrafi odpowiedzieć na pytanie nie wspominając o tym jak bardzo kocha boga jest nawiedzony, tak. Mozna prowadzic rozmowe, odpowiadac na pytanie, bez wspominania o tym co drugie zdanie. Nikogo nie interesuje to, ze jest wierzacy, niech sie modli sam dla siebie.

Poza tym jeśli ktoś twierdzi, że transfer Parteya do Arsenalu to zasluga boga to jest ograniczony. Transfer byl mozliwy dzieki negocjacjom, dzieki ludziom, ktorzy nad tym transferem od miesiecy pracowali. Dzieki temu, ze Partey cale zycie trenowal i pracowal, zeby byc dobrym pilkarzem. Dzieki temu, ze Arteta lubi jego styl gry. Dzieki temu, ze ktos w Atletico wpisal mu niska klauzule wykupu. Na mozliwosc przeprowadzenia takiego transferu wplywa mnostwo czynnikow, przede wszystkim ciezka praca wielu ludzi. Ale zaden bog nie ma tutaj nic do rzeczy

@Dancer: Człowiek wierzący, który się modli jest od razu nawiedzony?

@varatas: Religijnym

@Dancer: pod jakim względem?

Nie że coś, ale myślicie, że np. taki Willian czy Auba też nie są tu dla kasy? Gdyby mieli mówić szczerze (tak jak ojciec Parteya) to wyszłoby podobnie. Po prostu gościu nie umie w wywiady, to jest prosty chłop i mówi jak jest. Taka prawda jak dla mnie.

Lekko nawiedzony ten człowiek

@kuade: Ok, ale co ma do tego Chrześcijaństwo?

Właściwie to z jednej strony mówił o pieniądzach, ale też o tym żeby dał z siebie wszystko i pomógł Arsenalowi wrócić do ligi mistrzów. Oby się tego trzymał bo w swojej topowej formie to i Ozil zasługiwał na hajs który zarabia.

"Przypomniałem mu, że ma się skupić na pracy i treningu. Zabroniłem mu również rozglądać się za kobietami, bo to przynosi kłopoty. Myślę, że bardzo dobrze to odebrał."
W oryginale było bardziej tak: "kiedy przychodzą pieniądze, gracze zaczynają z dziwkami, hotelami itd. "

Oglądam sobie ten wywiad i śmiesznie gada, ale spoko koleś :D
https://www.youtube.com/watch?v=NrdnWugSF6w

Ten ojciec to jakiś ułom :D Połowe tego wywiadu sie smiałem. I niech mi ktoś powie, ze czarnoskórzy nie są ciut zacofani.

Nie czuję się lepiej po tym wywiadzie...

Pytała, czy jestem pewny, że Thomas zmieni klub. Powiedziałem jej, że tak, ponieważ już wcześniej przekazałem synowi, że powinien zmienić zespół dla pieniędzy i miałem pewność, że tak się stanie.

Hmm nie wiem czy coś takiego powinno zostać powiedziane odnośnie zawodnika który dopiero co przyszedł do klubu. Ładną mu ojciec zrobił reklamę.

Zabroniłem mu również rozglądać się za kobietami, bo to przynosi kłopoty

Mnie najbardziej rozśmieszył ten fragment. Wiadomo, że ojciec chce by syn zarabiał jak najwięcej. Tutaj przebitka jest kilkukrotna jeżeli chodzi o pensje. Tak jak odpowiedział w innym pytaniu czemu nie pomóc klubowi znaleźć się w lidze mistrzów i na topie. Jak widać ojciec nie miał nic do powiedzenia przy transferze więc szczegółów negocjacji i ambicji chłopaka też nie zna. On sie tylko modlił o jak najwiekszą pensję:D

Czyli wg rodzinni, przeszedł do gorszego klubu dla pieniędzy. No szkoda:/
Mesut pewnie dał mu przykład :(

W mirrorze podobno powiedział,, że Partey nie chciał do nas przychodzić :)

@12thierry14:
Katolików w AFC rzeczywiście jest coraz więcej: 4xBrazilio, Auba, Laca, Partey,
Tierney Szkot z Celticu więc zapewne też.
Arteta, Edu - również.

Jednak nie wnikałbym w to.

@RahU: to jest oczywiste, że jesteśmy wyżej niż te wymienione kluby. Po prostu jesteśmy klubem drugiego wyboru, jak nie zgłasza sie po Ciebie ścisły światowy top to wtedy z wielką chęcią przychodzisz do klubu o randze Arsenalu. Na ten moment tak to wygląda i nie ma co się zakłamywać, że jest inaczej.

@olej911 napisał: "Zobacz jakie kontrakty za koszulki dostaje Chelsea, City czy United a jakie my"
My mamy deal z Adidasem na 60 milionów funtów rocznie na 3 lata, Chelsea podpisała umowę z Nike na 15 lat na taką samą kwotę. City ma umowę z Pumą na 10 lat i płacą im 65 milionów funtów na sezon. Nie odstajemy od tych klubów. United mają lepszy deal, bo dostają 75 milionów co rok, ale oni swoja marketingową moc wypracowywali przez ostatnie 20 lat.

@12thierry14 napisał: "Fajnie widzieć że mamy w drużynie coraz więcej prawdziwych Chrześcijan! Napewno David Luiz jest mega oddany Jezusowi, nie wiem jak inni Brazylijczycy. Napewno dobrze to rokuje :)"
Czemu dobrze rokuje?

@maniekuw napisał: "A co do wielkości nie ma co się łudzić Arsenal nie jest w tym momencie typowym klubem na świecie"
Topowym klubem oczywiście nie jesteśmy. Warto jednak pamiętać przy tym transferze, że oprócz wpłacenia klauzuli, to sam zawodnik musiał wyrazić chęć przejścia do naszego klubu, a skoro zgodził się, to chyba nie jest tak źle z tym Arsenalem jak to niektórzy piszą, że jesteśmy na poziomie Leicester czy Wolves.

@Smazony: Mniej zaznajomione? Taka jest rzeczywistość. Zobacz jakie kontrakty za koszulki dostaje Chelsea, City czy United a jakie my. Zobacz liczbę fanów na Fejsie, Twitterze i porównaj do nas. Są to większe kluby z lepszymi piłkarzami i lepszymi pieniędzmi z marketingu i nie jest to tylko opinia ludzi mniej zaznajomionych z PL, tylko wszystkich. Ty żyjesz sentymentem wielkiego klubu jakim był Arsenal gdy zaczynałeś kibicować. Na ten moment jesteśmy klubem pokroju Totków, czyli dobry klub angielski ale słabszy od czołówki.

Przynajmniej szczery. Dla niego liczy się tylko syn więc nic dziwnego, że chce żeby dużo zarabiał. A co do wielkości nie ma co się łudzić Arsenal nie jest w tym momencie typowym klubem na świecie, ale trzeba walczyć o powrót do tego. Osobiście wolę taki wywiad niż opowiadanie bajek jakie to spełnienie marzeń i całowanie herbów przy pierwszej lepszej okazji.

Fajnie widzieć że mamy w drużynie coraz więcej prawdziwych Chrześcijan! Napewno David Luiz jest mega oddany Jezusowi, nie wiem jak inni Brazylijczycy. Napewno dobrze to rokuje :)

Też trochę inaczej się podchodzi do sprawy, jak wychowało się w Ghanie a inaczej, jak jest się wręcz z arystoktracji jak Rabiot z Juve. A jego mama/menedżerka jest wręcz legendarna

Są takimi Chrześcijanami a jedyną rzeczą na której zależało jego ojcu to by przeszedł dla pieniędzy i mówi, że chelsea to większy klub od Arsenalu, kurde najs

W połowie pomyślałem, że to fejk wywiad.
Tak bardzo się modlą, a kazali mu odejść dla pieniędzy. :D
Domyślam się, że nie miał złych intencji w tych słowach, bo to zupełnie inna kultura, ale jak media podłapią to ojciec nie zrobił synowi dobrej reklamy.

Z żadnej strony w tym wywiadzie nie wypadł dobrze. Ani umniejszając klub do którego dołączył jego syn, ani mówiąc o tym, że przyszedł tu dla pieniędzy, ani swoim fanatyzmem religijnym. Papa Auba > Papa Partey.

Ciężko i przykro się czyta.. "Większe kluby jak Juve czy Chelsea" ?! Chelsea może jest ciutkę obecnie lepsza ale jeżeli ktoś się interesuje angielską piłką wie jak jest naprawdę.
Przykre jednak jest to jak Arsenal jest obecnie postrzegany przez osoby mniej zaznajomione z angielską piłką ;/
MUSIMY WRÓCIĆ NA ODPOWIEDNIE (NAWET TE 4 ;) ) MIEJSCE.