Obszerny wywiad z Perem Mertesackerem

Obszerny wywiad z Perem Mertesackerem 08.01.2014, 18:40, Marcin Witkowski 2449 komentarzy

Gdy Per Mertesacker dołączał do Arsenalu w 2011 roku, klub zajmował właśnie siedemnaste miejsce w tabeli, przegrał rekordową liczbą bramek w lidze, a drużynę opuściło dwóch kluczowych zawodników – Samir Nasri i Cesc Fabregas.

Minęły dwa lata i sytuacja wygląda zdecydowanie lepiej. Kanonierzy są na szczycie tabeli z jednym punktem przewagi nad drugim zespołem, zakwalifikowali się do dalszej rundy Ligi Mistrzów, a kibice ekscytują się transferami do (a nie „z”) klubu. Więc co zrozumiałe, nastroje wokół klubu są pozytywne, a Per jest jednym z wielu zawodników, który może być zadowolony ze swoich występów. Dwudziestodziewięciolatek, były piłkarz Werderu Brema, prezentuje wysoką formę, ale jak sam twierdzi, pierwsze trudne miesiące w klubie uczyniły go silniejszym, a teraz po prostu zbiera owoce swojej pracy.

Szczególnie w ostatnich latach pokazał on, że jest osobą, na której można polegać i która ma wpływ na innych (na początku tego sezonu Niemiec kapitanował zespołowi już osiem razy). Jego wpływ rozciąga się również poza murawę – pokazał to między innymi pomagając w aklimatyzacji w Londynie młodszemu koledze (z którym grał już w Werderze Brema) - Mesutowi Özilowi.

Trzeci sezon w klubie jest jak dotąd dla Pera prawie bezbłędny, ale jak powiedział podczas rozmowy z Arsenal Magazine, nie ma miejsca na samozadowolenie.

Arsenal jest pierwszy w tabeli i gra dobrze. Jakie są w tej chwili nastroje w zespole?

Najlepszym podsumowaniem będą słowa “Jak dotąd jest dobrze”. Jesteśmy zachwyceni naszym wspaniałym startem, ponieważ taki wyznaczyliśmy sobie cel latem. Chcieliśmy przebrnąć przez kwalifikacje do Ligi Mistrzów i zacząć lepiej w Premier League, w porównaniu do dwóch poprzednich lat. Byliśmy zdeterminowani, by stracić jak najmniej punktów w początkowych etapach sezonu. W tej chwili jesteśmy konsekwentni i chcemy zachować taki stan jak najdłużej.

Czy atmosfera na treningach jest inna, gdy zespół góruje w tabeli?

Cóż, oczywiście wszyscy są w dobrych humorach i są bardzo zadowoleni z takiej sytuacji. Wszyscy, i naprawdę mam na myśli każdego, cieszą się tym momentem i dobrze jest mieć coś takiego w zespole. Nikt nie traci humoru, niezależnie od tego, czy regularnie gra czy nie, i to jest bardzo ważne do budowania ducha zespołu. Mamy dobre postaci w składzie i jeśli utrzymamy wysoko tego ducha, to będziemy na dobrym poziomie.

Biorąc pod uwagę końcówkę poprzedniego sezonu, wasza dobra forma ciągle trwa. Co się zmieniło od stycznia zeszłego roku?

Według mnie w zespole zawsze była dobra mentalność, ale wiesz jak to jest z pewnością siebie w piłce nożnej. Czasami potrzebujesz chwili. Później zdajesz sobie sprawę, że zespół ma potencjał. Wszyscy mówią o możliwościach składu Arsenalu, ale nie chcesz o tym tylko mówić, chcesz w to jeszcze uwierzyć. Po meczu z Bayernem Monachium wszyscy zdali sobie sprawę, że możemy pokonać każdego na świecie. To był kluczowy moment z naszego punktu widzenia. Zrozumieliśmy, że możemy pokazywać nasz potencjał na murawie i robić to konsekwentnie, ponieważ tego nam brakowało. W przeszłości mieliśmy dobry potencjał, rozegraliśmy kilka dobrych spotkań, ale traciliśmy punkty w bardzo ważnych momentach. Ludzie rozpoznali w Arsenalu dobrą drużynę, ale nie kogoś, kto może poważnie zagrozić zespołom z czołówki. To się zmieniło pod koniec zeszłego sezonu i udało nam się to kontynuować w następnym. Poza tym nie straciliśmy ważnych zawodników w letnim okienku, za to wzmocniliśmy skład, więc wszyscy byli dobrze przygotowani. W zespole była koncentracja. Tylko Santi i Nacho brali udział w turnieju, ale większość z nas mogła przygotowywać się do sezonu jako grupa. Wszyscy dobrze się znają, co ostatnio widać bardzo wyraźnie: jest dobra komunikacja i wzajemne ubezpieczanie się na boisku. Teraz jest dobrze, ale zdajemy sobie sprawę, że w piłce wszystko może się zmienić naprawdę szybko.

Jak myślisz, czemu twoja współpraca z Laurentem Koscielnym wygląda tak dobrze?

Cóż, potrzebowałem trochę czasu na aklimatyzację w Premier League i żeby poznać się z kolegami z zespołu. Ja, Laurent i Thomas wzajemnie popychamy się do coraz lepszej gry. W tej chwili gram z Laurentem, ale muszę powiedzieć, że Thomas jest tu dla wszystkich wzorem do naśladowania. Nie tylko dlatego, że jest kapitanem, ale z uwagi na sposób komunikowania się, a także radzenia sobie z sytuacją, gdy nie gra. Ludzie zawsze mówią o tych, którzy grają, ale musisz też pamiętać o tych, którzy nie mieszczą się w wyjściowej jedenastce, a którzy mają wpływ na resztę zespołu.

Jesteśmy dobrymi środkowymi obrońcami, ale potrzeba czasu, by przyzwyczaić się do siebie na murawie i czuć wygodnie w różnych sytuacjach boiskowych. Na tę chwilę znamy się dobrze i wiemy jak się zachowujemy podczas meczu. Wiemy jak się asekurować, jak nasz partner zachowa się w kluczowych momentach. Musisz się tego nauczyć, zwłaszcza przeciwko takim zespołom jak Liverpool, ponieważ mają w składzie światowej klasy zawodników – sam sobie z nimi nie poradzisz. Zawsze potrzebujesz kogoś obok siebie, kto jest czujny i cię zaasekuruje. Kiedy wiesz, że w razie problemów twój partner jest niedaleko, to czyni tę grę znacznie łatwiejszą. Podsumowując, uważam, że cała drużyna broni się dużo lepiej niż w poprzednim sezonie. Niebezpieczne sytuacje mogą nadejść zewsząd, ale jeśli twoi pomocnicy bronią cię przed długimi piłkami, to ma to wpływ na zespół.

Powiedziałeś, że potrzeba czasu, żeby zaadaptować się w Premier League. Co w takim razie musiałeś zmienić w swojej grze, w porównaniu do występów w Bundeslidze?

Szczerze mówiąc nie za wiele. Bardziej chodzi o to, że musiałem reagować na wszystko od samego początku w Arsenalu. Musiałem reagować na różne sytuacje. Czasami musisz popełnić błąd. Musisz cierpieć. Musisz przejść przez ciężkie okresy. Ale musisz się uczyć bardzo szybko – to klucz. Musisz mieć menedżera, który ci ufa i który mówi ci: „Jesteś na tyle inteligentny, by przez to przejść i szybko się z tego uczyć”. Dla mnie to było kluczowe. Gdy wiesz, że musisz przez to przebrnąć, wtedy jest łatwiej i nie musisz poddawać się takiej presji. Kiedy pojawiłem się tu po raz pierwszy, powiedziałem do siebie: „Chcesz być szanowany, ale najpierw musisz ciężko pracować i przechodzić przez trudne okresy”. I tak się stało.

W tej chwili jest inaczej niż gdy pojawiłeś się w klubie – Arsenal wówczas przegrał 2-8 z Manchesterem United, zdobył tylko punkt w trzech meczach, a z klubu odeszło kilku ważnych piłkarzy. Zastanawiałeś się wtedy w co się wpakowałeś?

W tamtym momencie nie dbałem o sytuację. Chciałem po prostu być częścią Arsenal Football Club. To był mój główny cel. Później się zorientowałem, że początki będą ciężkie i że będę musiał grać od początku. Kilka dni po transferze grałem przeciwko Swansea w Premier League. Nie było wielkich przygotowań, nie było okresu przygotowawczego, więc ciężko było wejść do zespołu tak od razu. Być może inaczej było z Mesutem. Przyszedł pod koniec okna transferowego, ale staraliśmy się go przygotować od samego początku. Dobrze jest mieć w zespole kolegów, którzy mówią w twoim języku i którzy mogą tłumaczyć i pomagać w drobnostkach. Więc w moim przypadku były pewne problemy na starcie. Jednak mogłem sobie z nimi poradzić i teraz widzę, że wyciągnąłem z tego korzyści. Wiedziałem czego można się spodziewać, więc mogłem pomóc przygotować się do tego Mesutowi i Poldiemu, gdy przybyli do klubu.

Jak myślisz, ile potrzebowałeś czasu, by w pełni zaadaptować się w Arsenalu?

Wydaje mi się, że zajęło mi to prawie rok. Byłem kontuzjowany w pierwszym sezonie i musiałem wrócić do Niemiec na prawie trzy miesiące, więc miało to wpływ na aklimatyzację. Po tym nie grałem na Mistrzostwach Europy – byłem w składzie, ale nie grałem. Więc próbowałem wtedy myśleć pozytywnie. Po prostu trenowałem, ale nie grałem. Czasami po kontuzji dobrze jest skoncentrować się na treningu przez kilka miesięcy, bez obciążania mojej kostki podczas meczów. Nie musiałem się śpieszyć. Więc po dobrym okresie przygotowawczym było dużo łatwiej wrócić – byłem lepiej przygotowany do gry pod względem fizycznym i psychicznym. Wtedy poczułem, że jestem dobrym dodatkiem do składu. Kiedy teraz o tym myślę, powiedziałbym, że dopiero po pierwszym sezonie poczułem się tu jak w domu.

Teraz jesteś kluczowym zawodnikiem i kapitanowałeś drużynie w tym sezonie. Lubisz taką odpowiedzialność?

Tak. Jak mówiłem, moim celem od początku było zyskać szacunek; najpierw wśród kolegów z drużyny. Aby tak się stało, musisz być uczciwy i wykonywać swoją pracę, zwłaszcza na murawie. To składnik sukcesu. Później wszyscy będą widzieć w tobie uczciwego pracownika i dobrego piłkarza – to pierwsza rzecz, jaką chcesz osiągnąć w klubie. Po dwóch latach i teraz, na początku trzeciego roku, czuję się naprawdę odpowiedzialny. Czuję odpowiedzialność za moją grę w meczu, ale także za inne aspekty pozaboiskowe.

Masz na myśli takie obowiązki jak pobieranie opłat od zawodników, którzy się spóźnili? Czy cieszy cię rola skarbnika?

Tak, Thomas i Mikel wybrali mnie do pełnienia tej funkcji – być może dlatego, że Niemcy znani są ze swojej skrupulatności, szczerości i umiejętności radzenia sobie z ekonomią! Więc to ja zbieram pieniądze z kar, ale muszę powiedzieć, że mamy bardzo dobry zespół pod tym względem i nie muszę pobierać pieniędzy od wielu zawodników. Większość z nich jest zawsze na czas – na tę chwilę nie ma zawodnika, który byłby mi winny dużą sumę pieniędzy!

Szacunek zyskałeś również u fanów. Jak w ciągu tych kilku lat rozwijały się wasze relacje?

Muszę powiedzieć, że od samego początku czułem, że fani są ze mną. Na szczęście wierzyli we mnie i miałem dobre przyjęcie oraz uznanie z ich strony. Niemieccy piłkarze wcześniej radzili sobie tutaj dobrze, więc było łatwiej złapać kontakt z kibicami.

Masz nawet swoją przyśpiewkę, która odnosi się do twojego wzrostu i narodowości…

Tak, ale musisz podejść do tego z dystansem. Niemiecki dziennikarz wyznał mi, że taka forma uznania ze strony fanów to bardzo dobra rzecz. Jestem pewny, że jest tam odrobina sarkazmu, ale również trochę szacunku.

Wspomniałeś osobę Mesuta Özila. Jak to jest ponownie grać z nim w jednej drużynie?

To wspaniałe. Graliśmy w Werderze Brema kilka lat temu i to były dobre chwile. Zawsze graliśmy o tytuł mistrza, ale nigdy go nie zdobyliśmy. Byliśmy na drugim miejscu i zawsze kwalifikowaliśmy się do Ligi Mistrzów. Więc oczywiście byłem bardzo szczęśliwy widząc go ponownie w tym samym klubie, aczkolwiek nigdy nie przypuszczałem, że będziemy w stanie ściągnąć go do Arsenalu. Myślałem, że jest w Madrycie na stałe. Zawsze cieszyłem się widząc go na zgrupowaniach reprezentacji, ale to była wielka niespodzianka, że ściągnęliśmy go do klubu.

Kiedy dowiedziałeś się, że Arsenal pracuje nad tym transferem?

W ostatni dzień okna. Nie pytał mnie o klub przed podpisaniem kontraktu. Menedżer kontaktował się z nim jako pierwszy. Ale rozmawialiśmy wcześniej o Arsenalu. Gdy byliśmy na zgrupowaniu reprezentacji, mówiliśmy o zespole i Londynie. Lukas i ja zawsze mówiliśmy w samych superlatywach o Arsenalu, więc może podświadomie miał w głowie myśl, że to dobre miejsce na kontynuowanie kariery. Więc może mieliśmy mały udział w tym transferze! Ale to była jego decyzja, do której przekonywał go menedżer. Mesut wiedział, że Boss podziwia go już od dawna; myślę, że to najważniejszy element.

W czym w szczególności pomogłeś Mesutowi odkąd przybył do klubu?

Szczerze mówiąc on naprawdę lubi tu być i powiedział mi, że czuje się dobrze przyjęty przez wszystkich. Taki jest właśnie Arsenal Football Club. Każdy czuje ciepłe przyjęcie. Wszyscy troszczą się o piłkarzy, którzy są tu traktowani jako najważniejsze osoby. Mesut to kocha. Dobrze się stało, że zastał tu mnie i Lukasa, ponieważ już nas znał. Nie pomagaliśmy mu zbyt wiele, chodziło tylko o drobiazgi: jak się poruszać po mieście, które obrać drogi. Kilka razy go podwiozłem, pokazałem skróty, to wszystko. On ma tylko pokazywać swoją jakość na boisku, a wiemy, że potrafi zrobić różnicę. Reszta spraw, tych nie związanych z piłką, była dla niego prosta, ponieważ są to problemy, z którymi łatwo można dać sobie radę. Duch zespołu jest dobry, awansowaliśmy do Ligi Mistrzów tuż przed jego przenosinami i wszyscy byli szczęśliwi, więc było mu łatwiej, by dopasować się do reszty i czerpać radość z gry. Dopasował się tu idealnie.

Niemiecki zaciąg w Arsenalu zwiększył się od twojego przyjścia do klubu – oprócz Mesuta i Lukasa, do składu przebijają się Serge Gnabry i Thomas Eisfeld…

Tak, mamy teraz dobrą generację piłkarzy. Wszyscy mówią o Niemcach z uwagi na ostatni finał Ligi Mistrzów. Ludzie są w tej chwili lepiej poinformowani o Bundeslidze, więc to naturalne, że Arsenal chce ściągać do klubu młodych niemieckich piłkarzy. W tej chwili niemieccy gracze są szanowani, a my w odpowiedzi okazujemy respekt Arsenalowi i temu krajowi.

Bardziej Arsenal zrobił z Niemców Anglików czy Niemcy zrobili z Arsenalu niemiecki klub?

Nie ma sensu o tym mówić – wystarczy powiedzieć, że wszyscy jesteśmy Arsenalem. Powiedziałbym, że jesteśmy międzynarodowi. OK, w ostatnich latach na Arsenal miały wpływ różne nacje, ale zawsze był tu brytyjski rdzeń. Myślę, że to kluczowa część Arsenalu – historia i tradycja. Ten klub zawsze będzie kojarzony z dobrą grą, pasją. Fani chcą to oglądać w każdym meczu, u siebie i na wyjeździe. My, piłkarze, musimy sobie z tego zdawać sprawę – z jakości i klasy, którą Arsenal pokazuje od wielu lat.

Niemcy zapewnili sobie miejsce na Mistrzostwach Świata w Brazylii. Czy często o tym myślisz?

Nieszczególnie. W tym momencie to bardzo odległe wydarzenie. Gdy awansowaliśmy po meczu z Irlandią, czuliśmy ulgę, wiedzieliśmy, że zagramy tam latem, więc mogliśmy sobie pozwolić, by zapomnieć o tym na jakiś czas. Wszyscy wymagali od nas, że tam zagramy, więc to była dla nas ulga.

Ale będziecie również postrzegani jako jedni z faworytów…

Tak, ostatnio prawie wygraliśmy ten turniej. Byliśmy konsekwentni, ale nie zdołaliśmy wygrać. Gdyby nam się to udało, byłby to wspaniały koniec dla generacji, która grała ze sobą prawie dziesięć lat. Teraz nas, piłkarzy z około stoma występami w reprezentacji, jest kilku, więc byłoby miło, gdybyśmy wygrali dla zawodników, którzy ciężko pracowali przez cały ten czas. Wygląda na to, że zawsze przegrywamy z Hiszpanią lub Włochami, ale teraz chcemy wygrać te mistrzostwa.

Per, masz na koncie ponad dziewięćdziesiąt występów w reprezentacji. Czym różni się aktualny skład Niemiec, w porównaniu z tymi poprzednimi, w których grałeś?

Gdybym miał porównać aktualny skład do tego z 2006 roku, to powiedziałbym, że wtedy do gry w wyjściowej jedenastce aspirowało dwunastu, trzynastu piłkarzy, natomiast teraz jest ich około dwudziestu pięciu, trzydziestu. Wszyscy prezentują się świetnie, więc trener ma ogromne kłopoty z selekcją. Gdy nadejdzie lato, wszyscy muszą być u szczytu formy, ponieważ, jak sam uważam, będą to najtrudniejsze Mistrzostwa Świata, w jakich graliśmy do tej pory.

Per Mertesacker autor: Marcin Witkowski źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 310.01.2014, 16:29

13:23 HISZPANIA Juanma Lopez, agent napastnika Realu Madryt Alvaro Moraty, poleciał do Londynu i jak podaje madrycki „As” negocjuje kwestię wypożyczenia z Arsenalem i Tottenhamem. Dziś Real poinformował, że menedżer Kanonierów Arsene Wenger przysłał do klubu ofertę wypożyczenia Moraty. Arsenal proponuje 1,7 mln funtów.

kuba289 komentarzy: 216010.01.2014, 16:28

arsenal159 Prawdopodnie odejdzie w lato, plotki wskazują, że przejdzie do nas :D

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 16:27

Mico

Za ile masz zamiar to obstawić?
Ja dałbym x2 na Hull-Chelsea. Z Tygrysami nigdy nie wiadomo.

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29710.01.2014, 16:27

czy ktoś mi powie ocb z Draxlerem?

Ashburton komentarzy: 458010.01.2014, 16:27

Cały ten ranking IFFHS można sobie wsadzić głęboko w 4 litery.

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 16:22

Czajnik

Ale żeby tak doświadczonemu skoczkowi tak często zdarzały się błędy?

W tym przypadku zgadzam się z tą opinią
" trafił po prostu na zły moment, na chwilowy brak powietrza przez co nie miał na czym oprzeć lewej narty"

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 110.01.2014, 16:21

Niuchacz3
czyli co radzisz? nie obstawiać w ogóle? :D

99942 komentarzy: 134610.01.2014, 16:20

A jednak mesut był na wakacjach. Wstawił fotę na fejsa

Niuchacz3 (zawieszony) komentarzy: 511610.01.2014, 16:16

@Mico17
Nie to, żebym coś krytykował, ale na takich zakładach się nie wygrywa. Właściwie na żadnych, ale jeżeli jesteś bardzo dobrym typerem, to masz szanse, ale to raczej na buku internetowym, stawiając 1-2, góra 3 mecze. : )

darek250s komentarzy: 10879 newsów: 510.01.2014, 16:15

cegla5055, wybacz stary ale większej głupoty nie słyszałem. A kupić jest cięzko bo Suareza nikt nie sprzeda, Costy tak samo, zostaje Martinez ktory albo sie sprawdzi albo nie. Fakt, faktem ze Morata i Berbatov to nie wzmocnienie tylko uzupełnienie ławki.

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7210.01.2014, 16:11

tony
To raczej nie kwestia szczęścia, tylko tego że z każdego skoku chce wycisnąć maximum.

aNormalny komentarzy: 348210.01.2014, 16:11

Boze, w zime. Powariowali z tym Katarem.

cegla5055 komentarzy: 152510.01.2014, 16:09

darek250s tylko ze transfer w lecie nie pomoze na wygrania ligi w tym sezonie, naprawde nie zrozumie Wengera jesli nikogo nie kupi, kurde niech nie gada ze ciezko kogos kupic. Wystarczy walizka pieniedzy i mozna miec. Wystarczy chciec wzmocnic

aNormalny komentarzy: 348210.01.2014, 16:09

To kiedy w koncu bedzie mundial w Katarze?

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 16:09

Widzieliście upadek Morgiego? Powtórka z historii. Ten to ma szczęscie do tych upadków.

youtube.com/watch?v=65Lhw55dAvg

darek250s komentarzy: 10879 newsów: 510.01.2014, 16:08

Chelsea nie siądzie :D

Snapi komentarzy: 58210.01.2014, 16:08

Mico17
Myślę, że ma szanse wejść. Przy takiej grze Manu możesz zaryzykować i postawić na wygraną Swansea lub remis.

metrowy komentarzy: 16010.01.2014, 16:08

Hazard latem w PSG :O

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 110.01.2014, 16:06

Jak oceniacie mój kupon, ma szanse wejść?

Hull - Chelsea 2
Cardiff - WHU 1
Everton - Norwich 1
Spurs - Crystal Palace 1
Stoke - Liverpool 2
Aston Villa - Arsenal 2
Newcastle - Man. City X2

nie wiem jeszcze jak zrobić z United - Swansea

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 310.01.2014, 16:05

Arsenal monitoruje sytuację w Liverpoolu Glena Johnsona. Jeżeli piłkarz nie przedłuży umowy Kanonierzy zaproponują mu własną umowę.

Marcinafc93 komentarzy: 33003 newsów: 110.01.2014, 16:03

mógłby*

Marcinafc93 komentarzy: 33003 newsów: 110.01.2014, 16:03

Giovinco mógłbt w sumie przyjść, dobry z niego napastnik

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7210.01.2014, 16:03

Defoe dla Tottków to ktoś taki jak Henry dla nas - człowiek symbol. Oczywiście jaki klub taki symbol. :P

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 16:02

Paris Saint-Germain are set to offer Juventus £41m plus Marco Verratti for Paul Pogba. (CdS)

darek250s komentarzy: 10879 newsów: 510.01.2014, 15:58

napewno bedzie jakis transfer, ale mysle ze będzie to zwykłe wypożyczenie, by w lecie kupić kogoś naprawde MOCNEGO!

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 15:58

BILD state that one of their 'inside sources' claims after the World Cup Draxler is gone for €45M to a top European Club. #afc

koxiarz14 komentarzy: 6035 newsów: 35510.01.2014, 15:57

Co tam od rana się działo?

mic_now komentarzy: 218910.01.2014, 15:54

@kamo
wenger nie musiałby płacic odszkodowania za zerwanie umowy jeżeli Remy ma w tej umowie zapisane ,że może byc sciągnięty w dowolnym momencie bo są czasem takie zapisy. Nie wiadomo czy tak jest ale mówie tylko ,że jest mozliwosc sciagniecia go jesli okazaloby sie to prawda

Niuchacz3 (zawieszony) komentarzy: 511610.01.2014, 15:53

Pewnie każdy już wie, ale:
OFICJALNIE: Tottenham osiągnął porozumienie z kanadyjskim Toronto FC w sprawie Jermaina Defoe. Koguty za 28 latka otrzymają około 6 mln funtów. Anglik trafi do nowego klubu 30 lutego.

shark31 komentarzy: 601310.01.2014, 15:52

turysta spogladales na nowa stronke?
gianlucadimarzio.com/en/

Snapi komentarzy: 58210.01.2014, 15:50

krzykus1990
Pewnie dlatego, bo Bale tam grał. +10 do rankingu :D

turysta komentarzy: 608910.01.2014, 15:40

Fabrizio Romano @FabRomano21 54 s.
José Mourinho said he is not interested in Fredy Guarin #CFC

Flisu komentarzy: 160210.01.2014, 15:15

ale pustki na k.com ostatnio się zrobiły.

pronik komentarzy: 518410.01.2014, 15:08

Rooney nie zagra ze Swansea,zmaga się on z kontuzją pachwiny

ostriket komentarzy: 682010.01.2014, 15:03

bo to jest ten najlepszy na świecie ranking w którym są jakieś dziwne przeliczniki i często zespoły z dupy są najwyzej ;)

krzykus1990 komentarzy: 553410.01.2014, 14:57

facebook.com/photo.php?fbid=645120658867790&set=a.215464678500059.54114.214812838565243&type=1&theater

FC Bayern München został najlepszą drużyną 2013 roku według IFFHS - Międzynarodowego Stowarzyszenia Historyków i Statystyków Futbolu. ARSENALU NIE MA W 10 A spursy SĄ NA 8 POZYCJI !!!! ;/ JAKIM CUDEM ???

Kanyeast komentarzy: 315710.01.2014, 14:56

Baptista miewal dobre mecze ale generalnie kompletnie nie pasowal do Arsenalu.

tony888 komentarzy: 20210.01.2014, 14:52

Zenit daje 35 mln za Rodrigo. O matko co za rynek.

kamo99111 komentarzy: 749110.01.2014, 14:50

Japierdziele co wy wszyscy tak o tym Loicu Remy??!
O tym zawodniku to możemy zapomnieć i nie poruszać dyskusji na jego temat ponieważ Wenger nogdy nie będzie płacił odszkodowania za zerwanie umowy!

grand92 komentarzy: 793710.01.2014, 14:42

Kaczaza

Szczęść Boże , Ekscelencjo :D

a tak na serio podzielam twoje zdanie , gość może i ma potencjał ale wg mnie to on może zacznie coś pokazywać za 2-3 lata , teraz to on by się tylko na krajowe puchary przydał

AtheneWins komentarzy: 6451 newsów: 210.01.2014, 14:39

Skoro mistrzostwa w Katarze będą miały miejsce zimą, to w takim razie jak będzie wyglądał sezon ligowy poprzedzający ten turniej? Jakieś info już jest?

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 110.01.2014, 14:33

Morata to drewno jak Żiru.
Szkoda, że nie interesujemy się Remy.

aguero10 komentarzy: 861210.01.2014, 14:29

W sumie jeszcze 3 tygodnie okienka więc nie ma co gdybac ale NS musi byc

Kaczaza komentarzy: 746410.01.2014, 14:29

Jeśli Morata to wzmocnienie to ja jestem kardynałem Watykanu.

Master10 komentarzy: 9225 newsów: 310.01.2014, 14:22

znowu kurczaki laczone z zawodnikiem o ktorym myslimy? ci dziennikarze, to naprawde maja jakies dziwne akcje, zeby wzbudzic wieksze emocje

Co do Moraty to mam mieszane uczucia - wyjdzie taki Moses z Chelsea, ale fajnie by bylo gdyby okazal sie na przyklad takim Lukaku ;]

xqvz komentarzy: 2031 newsów: 510.01.2014, 14:05

Lacazette to bym chciaaał :D

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 910.01.2014, 13:51

Diario AS says Alvaro Morata's agent is in London to negotiate the loan of the player, with Arsenal and Tottenham.

Conrado888 komentarzy: 4085 newsów: 910.01.2014, 13:48

Francuski serwis butfootballclub.fr podaje, że Lyon odrzucił naszą ofertę wysokości 10 milionów euro za Alexandra Lacazette.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 310.01.2014, 13:30

Skoro Frimpong kończy dziś 22 lata to pewnie w fife będzie grał sobą w podstawowej 11 :D

zdrojo187 komentarzy: 15410.01.2014, 13:30

Nie zapomnę jak Baptista zapodał 4 bramy Liverpoolowi i miał szansę na 5,ale zmarnował karnego...

Następny mecz
Ostatni mecz
Brentford - Arsenal 1.01.2025 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Ipswich 27.12.2024 - godzina 21:15
1 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool17133142
2. Arsenal18106236
3. Chelsea18105335
4. Nottingham Forest18104434
5. Newcastle1885529
6. Bournemouth1885529
7. Manchester City1884628
8. Fulham1877428
9. Aston Villa1884628
10. Brighton1868426
11. Brentford1873824
12. Tottenham1872923
13. West Ham1865723
14. Manchester United1864822
15. Everton1738617
16. Crystal Palace1838717
17. Wolves18431115
18. Leicester18351014
19. Ipswich18261012
20. Southampton1813146
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1511
E. Haaland131
C. Palmer116
A. Isak104
B. Mbeumo102
C. Wood100
Matheus Cunha93
N. Jackson93
Y. Wissa91
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady