Obszerny wywiad z Theo Walcottem

Obszerny wywiad z Theo Walcottem 02.04.2013, 14:14, Marcin Witkowski 1725 komentarzy

To wyjątkowy sezon dla Theo Walcotta.

Na początku tego sezonu był tylko “super-rezerwowym” - ale pomimo ciągłych spekulacji na temat nowego kontraktu i swojej przyszłości - z czasem zaczął strzelać gole i przyciągać wzrok swoimi występami, dzięki czemu stał się zawodnikiem pierwszego składu.

Theo w październiku strzelał w meczu z Southamptonem i West Hamem, zdobył także hat-tricka w pojedynku z Reading w Capital One Cup. Kolejne trafienia padły w meczach z Schalke, Tottenhamem, Evertonem, Reading, Newcastle (kolejny hat-trick) – łącznie w 11 występach strzelił 14 bramek. To już wtedy był najlepszy sezon dla Anglika pod względem strzelonych bramek, a wciąż był rok 2012.

Pomimo świetnych występów, przyszłość Walcotta w Arsenalu nadal była niepewna. Jego kontrakt wygasał wraz z końcem sezonu, dlatego z każdym dniem kibice byli coraz bardziej zniecierpliwieni i zdenerwowani.

Informacja z 18 stycznia, że najmłodszy piłkarz w historii pierwszej reprezentacji Anglii złożył podpis pod nową umową z Arsenalem, była źródłem wielkiej ulgi i szczęścia dla kibiców. Po wyjaśnieniu swojej przyszłości, Theo mógł kontynuować swoją dobrą grę. W czterech kolejnych spotkaniach po podpisaniu nowego kontraktu Anglik strzelał gole, a w meczu z Sunderlandem zaliczył 250 mecz w barwach The Gunners. Chociaż jest to już 7 sezon Walcotta w Arsenalu, należy pamiętać o tym, że ma on tylko 24 lata.

Sam Theo jest podekscytowany i podbudowany kolejnym rozdziałem w swojej bogatej karierze. Jako zawodnik z największą liczbą goli i występów w barwach Kanonierów, Anglik wie, że ma w szatni status seniora i jest zdeterminowany, by stać się liderem i talizmanem drużyny w ciągu następnych kilku lat. Jest jasne, że chce wziąć na siebie więcej odpowiedzialności na boisku jak i poza nim.

Theo obiecuje, że stanie się wpływową postacią w drużynie, która w najbliższym czasie będzie walczyć o trofea. I, jak sam wyznaje, może mieć w najbliższej przyszłości więcej obowiązków poza boiskowych…

Theo, w tej chwili cieszysz się ze swojego najlepszego sezonu pod względem goli i asyst – co się zmieniło w twojej grze w porównaniu do poprzednich lat?

W tym sezonie częściej biorę udział w sytuacjach podbramkowych. Potrafię również lepiej wykańczać akcje. Ostatnie dwa lata pod względem goli, jak na skrzydłowego, były zadowalające, ale ten rok jest niesamowity. Po prostu lubię strzelać, asystować i pozostaję zdrowy, co jest bardzo ważne.

Co w sobie ulepszyłeś?

Wielką rzeczą w tym sezonie jest to, że ja po prostu nie chcę, żeby mecz się skończył. Cieszę się każdą sekundą na boisku. Każdy mecz to dla mnie źródło radości. Uwielbiam występować przed wielkim tłumem, dla moich kolegów z zespołu również, a jeśli popełniam błąd, to zapominam o nim jak najszybciej, bo wiem, że zaraz będę miał kolejną szansę na pokazanie swoich umiejętności. Więc nie myślę już za dużo o błędach. To kolejna nowość w tym sezonie – nie rozpamiętuję tego, co się stało wcześniej w meczu. Również przestałem tyle myśleć przed bramką przeciwnika i po prostu robię to, co przychodzi mi naturalnie – wykańczam akcję. Jak dotąd to działa

Wygląda na to, że grasz z większą pewnością siebie…

Tak, czuję, że mogę kreować sytuacje dla zespołu. W ciągu ostatnich kilku lat nauczyłem się wiele rzeczy o defensywnej stronie gry i o formacjach. Gram również lepiej z innymi zawodnikami, widzimy swoje mocne strony i potrafimy to wykorzystać. Ostatnio mój tata powiedział mi, że gram z uśmiechem na twarzy, że cieszę się z każdej minuty na boisku. Ma rację.

Negocjacje w sprawie twojego nowego kontraktu trwały bardzo długo – a ile dokładnie? Czy zaczęły się już w poprzednim sezonie?

Ciągle o tym myślałem, ale w ostatnie lato grałem na EURO i chciałem się na tym skoncentrować, i nie mieć niczego innego na głowie. Później chciałem zrobić sobie przerwę przed nowym sezonem, ponieważ nie mamy w Premier League przerwy zimowej. Negocjacje w sprawie poprzedniej umowy trwały więcej niż sześć miesięcy, a rozmowy w sprawie najnowszego kontraktu trwały trochę dłużej. Takich rzeczy nie da się załatwić w ciągu jednej nocy. Kiedy wszyscy są szczęśliwi, wtedy najlepiej załatwiać takie sprawy, więc cieszę się, że tak się to skończyło.

Czy ktoś w szatni przekonywał cię do podpisania kontraktu?

Tak, przekonywali [śmieje się]. Piosenka „Sign Da Ting” - Lukas Podolski uwielbiał śpiewać ją za każdym razem, gdy mnie widział – w szatni i na treningu. Wszyscy żartowali sobie z tego. Oczywiście to nie było na serio, ponieważ każdy wie, jak długo trwają negocjacje. Ale takie żarty są bardzo zdrowe i sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech – dlatego kocham tych gości. Są wspaniali.

Czy radziłeś się kogoś w trakcie negocjacji?

Dobrą stroną tych negocjacji było to, że miałem swobodę i mogłem mieć swoje własne myśli – a kiedy potrzebowałem z kimś porozmawiać, to zawsze ktoś był przy telefonie. Moja dziewczyna, Mel, ciągle ze mną była, więc byłem pod ciągłą opieką. Jestem taką osobą, że wszystko trzymam w sobie. Jeśli jest coś, czym chcę się podzielić albo czego nie potrafię rozwiązać, to wtedy kontaktuję się z bliskimi. Ale uważam, że jestem wystarczająco inteligentny, by samemu rozwiązywać swoje problemy.

Co powiedział ci menedżer, by przekonać cię do przedłużenia umowy ?

Myślę, że możliwość grania w ataku odegrała jakąś rolę. Mówiąc to, nie mam na myśli, że powinniśmy coś zmieniać w składzie, ponieważ Olivier dobrze sobie radzi na szpicy. Oczywiście menedżer wie, co jest najlepsze dla drużyny, ale miło by było dostawać więcej szans na grę jako środkowy napastnik. Boss zawsze miał we mnie wiarę, ale nie wygraliśmy niczego od dłuższego czasu, więc chcemy mu się odpłacić zdobywając jakiś puchar. Jeśli źle gramy, menedżer zawsze bierze winę na siebie, ale czasami to nie jego wina, ponieważ to my jesteśmy piłkarzami i to my gramy. Oczywiście gdy gramy słabo, mówi nam o tym, co jest dobrą rzeczą. Jest wielkim menedżerem i wiele się od niego nauczyłem w ciągu tych kilku lat.

A czego mogą oczekiwać kibice z twojej strony w następnych sezonach?

Myślę, że będzie coraz lepiej, oczywiście jeśli będę zdrowy i będę na siebie uważał. Wraz z pierwszym pucharem jaki wygramy, zobaczysz, że wracamy tam, gdzie nasze miejsce. To dla mnie ważne, by być tego częścią, biorąc pod uwagę fakt, ile czasu tutaj spędziłem. Ale uważam, że fani zaczynają widzieć wielką zmianę. Ciągle jestem młody, ale mam dużo doświadczenia i bardzo kocham bawić fanów – to dla mnie ważne. Gdy zespół gra dobrze, wszystko jest łatwiejsze, a gdy wygrywasz, to bycie częścią drużyny to coś fantastycznego. Kiedy zespołowi nie idzie, wtedy trzeba wznieść się na wyżyny i pociągnąć za sobą kolegów. Tak jak to zrobił Lukas w meczu z West Hamem – zrobił wiele dobrego, gdy wszyscy tego potrzebowaliśmy. Mamy w składzie zawodników, którzy potrafią zrobić coś z niczego, a ja chcę być jednym z nich.

Więc co chcesz osiągnąć w najbliższych latach?

Bez wątpienia powinniśmy rok w rok walczyć o zwycięstwo w Premier League. To priorytet. Tak samo FA Cup – powinniśmy zachodzić co roku bardzo daleko. Capital One Cup, Liga Mistrzów – powinniśmy walczyć o każde trofeum tak długo, jak wierzymy, że możemy je wygrać. Widzisz to, gdy przegrywamy jedną bramką, wszyscy wtedy myślą „powinniśmy dać z siebie więcej, ponieważ to jest za mało”. Ale gdybyśmy myśleli w ten sposób od początku, to moglibyśmy pokonać każdego. Myślę, że dojdziemy do takiej chwili, gdy będziemy wygrywać mecze, w których nie dominujemy. Zaczynamy zmierzać w tę stronę, a gdy dotrzemy do mety, będziemy nie do pokonania.

W jaki sposób zespół przełamie problemy psychologiczne?

Jeśli wszyscy będą głośniejsi – a zauważyłem to ostatnio na treningu – i jeśli wszyscy będą ze sobą więcej rozmawiali. Musimy brać na siebie odpowiedzialność, możemy to zrobić. Widzę to codziennie na treningu, ale musimy to pokazywać w czasie meczu. Jeśli wyciśniesz z siebie jeszcze więcej, to będziesz chciał osiągać lepsze rezultaty. To ważne, by wszystkim zależało i żeby się wzajemnie wspierać.

Czy dajesz jakieś rady młodzikom, jako najbardziej doświadczony zawodnik w szatni?

Będę szczery – tak, doradzam im. Zawsze jestem dostępny, gdy czegoś chcą. Czasami mogą się na mnie wzorować, co jest wspaniałe, ale jestem tylko jednym z wielu. Na przykład, gdy ktoś dozna kontuzji, lubię z nim porozmawiać i zobaczyć jak się trzyma. To kolejna strona piłki nożnej, której się uczę. Robin często dawał mi rady, gdy byłem młodszy, ja jeszcze nie jestem na jego miejscu, ale będę.

Zdobyłeś w tym sezonie 18 goli. Czy ustaliłeś sobie przed sezonem jakieś minimum?

Chciałem 20 goli we wszystkich rozgrywkach, więc może będę musiał wyznaczyć sobie nowy cel! Ale chciałem także strzelić w Premier League od 15 do 20 bramek, a mam w tym momencie 11. Asysty to bonus, ale dla skrzydłowego liczba bramek, którą strzeliłem do tej pory, to bardzo dobry wynik.

Czy uważasz za błogosławieństwo, że na początku tego roku nie grałeś za dużo, dzięki czemu będziesz świeższy w końcówce rozgrywek?

Być może. Ale chciałem grać w każdym meczu, zwłaszcza, że kocham piłkę. Dbam o siebie, a sztab medyczny był wspaniały. Wszyscy mamy monitorowane serca i używamy systemu GPS, więc wiemy co i jak. Sztab medyczny uznał, że muszę trochę przyhamować – tak robią najlepsze kluby.

A jakie są twoje osobiste ambicje? Jesteś 40 goli od „Klubu 100”…

To byłoby wielkie osiągnięcie, zdecydowanie, ale nie myślałem o tym. Ja koncentruję się na tym co jest teraz, ale bycie częścią tej grupy byłoby cudowne, zwłaszcza w tak młodym wieku, z wszystkimi moimi wzlotami i upadkami w karierze. Nie patrzę na statystyki – no może po za moimi punktami w Dream Team [The Sun Dream Team Fantasy Football – przypis red.]!

Siedem lat temu trafiłeś do Arsenalu, miałeś wtedy 16 lat. Jak wspominasz swoje pierwsze tygodnie w Klubie? Czy był ktoś szczególnie pomocny?

Mój tata był wspaniały. Kiedy pierwszy raz tu przyjechałem, było wspaniale, ponieważ mieszkaliśmy razem w Enfield, w mieszkaniu Edu. Nie wiem co by było, gdybym przyjechał tu sam, może historia potoczyłaby się inaczej. On zrobił dla mnie bardzo dużo przez całą moją karierę. Przez moje treningi w Southamptonie popsuło się kilka samochodów, gdyż musiałem dojeżdżać. Wiele dla mnie poświęcił, zawsze był obok mnie i zawsze będzie mnie wspierał. Ale oczywiście nie zapomina o sobie – ostatnio stracił trochę kilogramów i teraz mieści się w moje ciuchy! On zawsze jest dostępny, gdy go potrzebuje, ale wie też, że sam potrafię o siebie zadbać.

Twoja dziewczyna, Mel, także była z tobą przez cały ten czas. Wygląda na to, że masz stabilne życie domowe…

Uważam, że to ważne, by czuć się komfortowo w miejscu w którym przebywasz, zwłaszcza w domu. Jestem z Mel już ponad siedem lat. Zaręczyliśmy się ponad rok temu, więc jest to kolejny krok. Mam nadzieję, że niedługo stworzymy rodzinę, więc mam o czym myśleć. Ale mam dopiero 23 lata. Mam jeszcze mnóstwo czasu, na szczęście.

Więc niedługo będziesz prosił Jacka Wilshere’a o porady rodzicielskie?

Tak, pewnego dnia! Jack powiedział mi, że wiele się wtedy zmienia. Ostatnio rozmawiałem też z Gaelem Clichym, z którym ciągle jestem w kontakcie. Ma córkę i twierdzi, że posiadanie dziecka to najcudowniejsza rzecz na świecie. Jest bardzo dobrym tatą, widzę to. Powiedział mi, że byłbym dobrym ojcem, to dla mnie wiele znaczy. Ale nie wiem, jak sobie poradzę. Następnego dnia poszedłem na urodziny mojego bratanka, gdzie było mnóstwo dzieciaków. Biegali i strzelali z jakichś laserów, więc zdecydowałem się do nich dołączyć, ale chyba trochę przesadziłem!

Media interesują się tobą od momentu, gdy trafiłeś do Arsenalu, a zwłaszcza po powołaniu na Mistrzostwa Świata w 2006 roku. Czy jest coś, za czymś tęsknisz, z dni, gdy nie byłeś takim obiektem zainteresowania mediów?

To śmieszne – po powołaniu do składu na Mistrzostwa Świata pojechałem do mojej rodzinnej wsi w Compton, a tam zobaczyłem, że wszędzie wiszą flagi z napisem „Dalej Theo”. Przed moim domkiem była kolejka po autograf, to było dla mnie inne doświadczenie. Byłem zaskoczony. Chyba w tym momencie zrozumiałem, że życie już nigdy nie będzie takie jak dawniej. Jestem spokojnym i cichym człowiekiem. Dni, gdy dorastałem, były fantastyczne, ale od tego momentu nic już nie było takie samo.

Czy jest coś, czego nie możesz robić, a co robiłeś kiedyś?

Oczywiście nie mogę być tak beztroski jak kiedyś i muszę o siebie dbać. Byłem ostatnio na urodzinach dziadka Mel, były tam dzieci, które grały w piłkę. Mel wtedy powiedziała „czy nie byłoby fajnie po prostu dołączyć do nich i grać?”. Ale ja po prostu nie mogę. Następnego dnia na urodzinach bratanka dzieci grały w piłkę, a ja stałem na bramce. Nie chciałem grać w polu, ponieważ było za dużo dzieciaków, chyba z 20, i wszystkie biegły do piłki! Trzeba uważać i być profesjonalistą.

Ale lubię grać w golfa – gram bardzo często. Grałem kiedyś w tenis, ale nie byłem dobry, właściwie to byłem beznadziejny! Przegrałem z dziadkiem Mel, a miał wtedy 86 lat. Jestem taki słaby… Chyba zrezygnuję z gry w tenisa!

Theo Walcott autor: Marcin Witkowski źrodło: arsenal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Flisu komentarzy: 160202.04.2013, 18:29

oO dobrze, że mam jeszcze jeden kod na LM z Onetu :D

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 18:25

Jak donosi "L'Equipe", Jose Mourinho wysłał Carlo Ancelottiemu płytę DVD, na której zamieszczone są fragmenty dwóch ostatnich meczów Realu z Barceloną.

Hue hue

Piotrek123 komentarzy: 63002.04.2013, 18:25

Bayern juve 3-1
Psg-Barca 1-1 lub 1-2

Verminator97 komentarzy: 1490002.04.2013, 18:13

ArseneAl > Tak. Będzie Bayern - Juve.

ArseneAl komentarzy: 2341702.04.2013, 18:12

Jaki dzisiaj mecz puszczają na nSport?
Mam nadzieję, że Bayern - Juve.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 18:05

Bayern - Juve 1:1
PSG - Barca 1:1

Barca - PSG 3:1
Juve - Bayern 2:2

;]

ArseneAl komentarzy: 2341702.04.2013, 18:04

@sledziooo
Na onecie też pisał więc to żadne zaskoczenie.

sledziooo komentarzy: 88002.04.2013, 18:01

Rudzki w "Fakcie".... idealna gazeta na jego poziom.

matt21 komentarzy: 541402.04.2013, 18:00

afcforever

dorzucił bramki które nie wpłynęły na ligową tabelę.
Teraz możesz wypisać mecze w których zawiódł.

Prawda jest taka, że Theo jeszcze nie dojrzał do bycia liderem.
Na pewno nie jest zawodnikiem który pociągnie zespół w trudnej sytuacji.
Jeżeli idzie całej drużynie to i on gra dobrze.

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7202.04.2013, 17:59

AAl
w sumie z tych udzielających się po głównym niusem to tylko ja i koxiarz. też nie mogę się przyzwyczaić do złotego. xd

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7202.04.2013, 17:57

V97
potem i tak odpadliśmy. a tak btw odpaść z pucharu po takim meczu jak z Reading i to w dodatku z 4-ligowcem to jakiś dramat.

kot komentarzy: 151402.04.2013, 17:57

Młodzi kanonierzy.

25.media.tumblr.com/2268c0d6026ae9da025454b1d8aa97c0/tumblr_mkjacxD8nE1s70wjlo1_500.jpg

24.media.tumblr.com/819083c51d79914e6416c91be38b4de1/tumblr_mklsc23ar71rl3vbpo1_500.jpg

ArseneAl komentarzy: 2341702.04.2013, 17:57

@Czajnik17
Zostałeś redaktorem razem z koxiarzem14 z tego ostatniego naboru?
Bo jakoś tak nie pasuje mi twój nick w złotym kolorze :P

Verminator97 komentarzy: 1490002.04.2013, 17:55

czajnik17 > I awans w COC , dzięki trzem golom z Reading :P

Czajnik17 komentarzy: 4688 newsów: 7202.04.2013, 17:53

ktoś kiedyś wrzucał statystykę, że gole Walcotta w tym sezonie dały nam tylko 1 punkt - remis z Eve.

matt21 komentarzy: 541402.04.2013, 17:45

Mnie osobiście Walcott nie przekonuje i nie wiem czy ten sezon jest dla niego tak mega dobry.
Strzela dużo bramek ale słabym przeciwnikom.
W meczach o większą stawkę zawodzi po całości.

Oggy komentarzy: 948902.04.2013, 17:42

A może lepiej "Raus"! ;PPP
Nikt nie wie kto jest najlepszym trenerem świata poza Jose bo on wie że jest najlepszy;P

Pinguite komentarzy: 1502002.04.2013, 17:39

Pingu out.

Arsenalfcfan > Jeśli pracujesz we właściwym miejscu jak Wenger to nie uciekasz z miejsca pracy, czyli z tego gdzie lubisz pracować tylko walczysz z kryzysem.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 17:34

Borek out.

Borekenema komentarzy: 7887 newsów: 102.04.2013, 17:33

znowu Wenger Out? nudne to już się robi.

ZebDarek komentarzy: 432 newsów: 102.04.2013, 17:29

Skoro Theo przegral w tenisa z 86 letnim dziadkiem, to spokojnie moglbym zaryzykowac zaproponowanie mu partyjki o jego tygodniowke na przyklad...

Arsenalfcfan komentarzy: 1320702.04.2013, 17:25

Pinguite,

kryzys? jakby mnie złapał kryzys, który ciągnie się przez połowę mojej kilkunastoletniej pracy to starałbym się podnieść gdzie indziej.. bo to nie jest rok czy 2 lata kryzysu.. to już jest 8..

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 17:24

Najlepszy jest Gangbang Stark.

MateuszK4nonier komentarzy: 440402.04.2013, 17:21

Arsenalfcfan@
Nie mam zamiaru cię przekonywać, bo wiem że ciebie się nie da przekonać i zresztą muszę się zwijać. Ja mam inne zdanie na ten temat i niech tak pozostanie, bo przecież każdy może mieć swoje poglądy ;)

Pinguite komentarzy: 1502002.04.2013, 17:17

Arsenalfcfan > Jak w życiu dopadnie Cie "kryzys" w pracy to nie chcę Ci życzyć, ale jednak Ci to powiem, żebyś "wiedział kiedy zejść ze sceny".

ArseneAl komentarzy: 2341702.04.2013, 17:16

@afcforever
No i git.
Jeden z najlepszych o ile nie najlepszy sędzia w Anglii.

Arsenalfcfan komentarzy: 1320702.04.2013, 17:15

MateuszK4nonier,

jasne, że sprawdza.. np. piłkarze, kiedy już wiedzą, że nic nie mogą wnieść po prostu kończą karierę i dają innym młodym pograć :) Wenger powinien zrozumieć, że Arsenal z nim to raczej nie jest rozwiązanie, które przyniesie nam trofea...

MateuszK4nonier komentarzy: 440402.04.2013, 17:13

Arsenalfcfan@
W piłce nożnej to się nie sprawdza ;)

Arsenalfcfan komentarzy: 1320702.04.2013, 17:10

MeteuszK4nonier,

lecz pamiętaj, że trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny..

MateuszK4nonier komentarzy: 440402.04.2013, 17:05

Miał oferty ? Miał. Mógł trenować Real ? Mógł, wszystko zależało od niego. Skoro czuł się dobrze w Arsenalu, większość kibiców była za nim, co najważniejsze zarząd też, wiedział że może jeszcze coś zrobić z obecnym klubem, został. To dlaczego nie przeszedł jest jego własną sprawą.

bialysul komentarzy: 369902.04.2013, 17:02

Zatrudnijmy tego goscia...:)

www youtube com/watch?v=FxUlmryhn48

Arsenalfcfan komentarzy: 1320702.04.2013, 16:57

MateuszK4nonier,

nikt go na siłe nie trzymał.. jakby chciał się sprawdzić w lepszym klubie to przeszedłby.. odpowiada mu tutaj to tutaj pracuje.. lecz on teraz nie zyskuje chwały, a po prostu ciągnie na zasługach z początku 2 milenium...

Robizg1,

nie bluźnie.. mnie chyba już żadne rzeczy wykonane przez Wengera nie przekonają do niego.. awansujemy do LM ... fajnie i co z tego? jak brak wejścia do LM gwarantowałby mi odejście Wengera + spore zmiany w składzie, to wolałbym nie grać w LM w tym roku..

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 16:50

Mówimy o wcześniejszych drużynach, zresztą United nie było takie mocarne jak do nich przychodził, Aberdeen, rep. Szkocji to tuzy Futbolu w porównaniu do Monako czy Nancy z którym Wenger spadł...

MateuszK4nonier komentarzy: 440402.04.2013, 16:50

"Trenowali lepsze, bo są lepsi" No rzeczywiście, bo przecież Wenger nie miał ofert z Realu czy innych bardzo dobrych klubów..

arsenalfann komentarzy: 1024302.04.2013, 16:50

Super wywiad z Theo :)
Na górze pisze, że ma 24 lata, a Theo później mówi, że ma dopiero 23. Chyba mały błąd ;p

Oggy komentarzy: 948902.04.2013, 16:49

Patrzcie na to: thechels.co.uk/4090-gameweek-30-201213-the-manager-comparison-league/
Nikt nie zrobi takich statów jak Guus;P

afc14afc komentarzy: 126302.04.2013, 16:47

RIVALDO700
nie żartuj, mam nadzieję że tego nie zrobią

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10302.04.2013, 16:46

Czy ja się jaram ? Nie sądzę.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747402.04.2013, 16:45

podobno nsport zmienia ramowe i maja puscic psg barca....zamiast bayern-juve dla mnie to gorsza zmiana , oby to byly tylko ploty

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 16:45

Trenowali lepsze, bo są lepsi, Ferguson trenował słabsze a i tak ma 63 % zwycięstw. Czyli więcej, więc nie wiem czym się jarasz.

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10302.04.2013, 16:45

Najlepsze na świecie.

Oggy komentarzy: 948902.04.2013, 16:44

A23- na pewno zwijasz bagaż to ten Portugalczyk;P
BTW ciekawe jakie miał Hiddink staty w CFC:)

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10302.04.2013, 16:43

A23

Ale przypomnij mi jakie oni drużyny trenowali/trenują ? :)

Lukiner komentarzy: 194902.04.2013, 16:43

Wydaje mi się, że "pewien Portugalczyk" siedział na ławce rezerwowej więcej razy niż "ten ktoś" kto zbijał śmietanke genialnej barcy i bez niego.

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 16:40

ares

Pewien Portugalczyk:

67,08 % Wins
20,04 % Draws
12,88 % Loses

Guardiola:

72,47 % Wins
19,03 % Draws
8,50 % Loses

ares765 komentarzy: 9508 newsów: 10302.04.2013, 16:37

Arsenalfcfan

Masz to, hejterze ;)

fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/527124_349690188474033_354845477_n.jpg

Oggy komentarzy: 948902.04.2013, 16:36

A23-- hm .... miło mi:) BTW Twój faworyt i nowe plotki: seriea.pl/index.php?dzial=aktualnosci&artykul=247250

Arsenal23 komentarzy: 21312 newsów: 202.04.2013, 16:31

GimbOggy

xD, xD

Robizg1 komentarzy: 8506 newsów: 102.04.2013, 16:29

Arsenalfcfan
Przestań :P. Nie bluźnij!

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 102.04.2013, 16:25

super wywiad. A ma ktos moze w wersji video ?:P

Następny mecz
Ostatni mecz
West Ham - Arsenal 30.11.2024 - godzina 18:30
? : ?
Arsenal - Nottingham Forest 23.11.2024 - godzina 16:00
:
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool1191128
2. Manchester City1172223
3. Chelsea1154219
4. Arsenal1154219
5. Nottingham Forest1154219
6. Brighton1154219
7. Fulham1153318
8. Newcastle1153318
9. Aston Villa1153318
10. Tottenham1151516
11. Brentford1151516
12. Bournemouth1143415
13. Manchester United1143415
14. West Ham1133512
15. Leicester1124510
16. Everton1124510
17. Ipswich111558
18. Crystal Palace111467
19. Wolves111376
20. Southampton111194
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland120
Mohamed Salah86
B. Mbeumo81
C. Wood80
C. Palmer75
Y. Wissa71
N. Jackson63
D. Welbeck62
L. Delap61
O. Watkins52
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady