Oceny Kanonierzy.com: Arsenal vs Huddersfield Town
30.01.2011, 21:31, Eryk Delinger 106 komentarzy
Po raz kolejny prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów - Eryka Delingera i Michała Lacha. Tym razem, ocenili oni pucharowe starcie Arsenalu z Huddersfield Town.
Manuel Almunia: 5.5 - Powrócił po długiej przerwie, czy może raczej „przerwie”, ale w jego grze niewiele się zmieniło. Wydawał się pewny, całkiem nieźle radził sobie z wysokimi piłkami, w końcu popisał się świetną interwencją, a chwilę później niezdecydowanym wyjściem z bramki i zerową komunikacją z kolegami zapewnił rywalom gola.
Emmanuel Eboue: 6.5 - Bardzo chciał wnieść coś do ofensywy zespołu i zaliczył kilka ładnych wejść, lecz chwilami brakowało mu na połowie rywali zdecydowania.
Laurent Koscielny: 6.5 - Momentami, zwłaszcza w pierwszej części meczu, sprawiał wrażenie jakby był jedynym piłkarzem na boisku, który wie co to właściwie jest, ta cała "obrona”. Zdarzył mu się błąd pozycyjny, jednak popisywał się też kilkoma naprawdę świetnymi odbiorami.
Sebastien Squillaci: 4.5 - Jak na rekonwalescenta prezentował się dobrze, błysnął też kluczową interwencją. Tyle tylko, że jeszcze w pierwszej połowie został „nagrodzony” czerwonym kartonikiem, co oczywiście poważnie osłabiło zespół.
Kieran Gibbs: 4.5 - Chyba najsłabszy jego występ od bardzo, bardzo dawna. Rywale robili z nim dziś wszystko, co tylko przyszło im do głowy. Zostawiał zbyt wiele wolnej przestrzeni, przegrywał pojedynki biegowe, jeżeli już interweniował to niepewnie. W idiotyczny sposób zarobił żółtą kartkę. Jedno z większych rozczarowań tego spotkania.
Denilson: 3.5 - Wniósł dziś wiele dobrego… do gry Huddersfield. Zaliczył mnóstwo prostych strat, a kilka z nich zaowocowało świetnymi okazjami dla rywali. Jeśli chodzi o pozytywy - krótko mówiąc – ciężko jakiekolwiek znaleźć. Fatalny występ.
Abou Diaby: 5.0 - Był niewidoczny, nie wnosił nic ani do ofensywy, ani do defensywy Kanonierów. Słaby występ w wykonaniu Francuza można jednak usprawiedliwić długą absencją od futbolu.
Samir Nasri: 7.0 - Niestety, jego występ zakończył się przedwcześnie. Samir nie zdążył zaprezentować nam nawet naparstka swojego piłkarskiego geniuszu. Gdy opuścił boisko, mogliśmy zobaczyć, jak ważnym jest elementem w układance Wengera. Po jego zejściu jakość gry The Gunners drastycznie spadła.
Andriej Arszawin: 7.0 - W końcu dobry występ! Dużo biegał, walczył, raz za razem straszył bramkarza rywali. Wreszcie w grze Rosjanina widać było ogromne zaangażowanie – koronnym jego dowodem był świetny wślizg, który uratował Kanonierów przed stratą bramki. Jedyne czego dziś zabrakło w grze Andrzeja to skuteczność.
Marouane Chamakh: 4.0 - Jeden z najgorszych występów Marokańczyka, odkąd przybył do północnego Londynu. Nie wniósł zupełnie nic do ofensywy Arsenalu - w ciągu 45 minut nie oddał żadnego strzału na bramkę.
Nicklas Bendtner: 7.0 - Rosły napastnik może zaliczyć ten występ do udanych. Był aktywny, potrafił dobrze się ustawić. Miał ogromny udział przy obu bramkach. Podobnie jak u Arszawina, u Nicklasa zawiodła dziś jedynie skuteczność.
Tomas Rosicky: 5.0 - Czech był dziś niewidoczny. Nie udało mu się zastąpić Nasriego. Jednym z niewielu przebłysków jego niezaprzeczalnego talentu było świetne podanie do Arszawina, które niestety adresat zmarnował. Jego słaby występ usprawiedliwia choroba, którą przeszedł oraz fakt, że wszedł na boisko bez rozgrzewki.
Alex Song: 6.0 - Nie popełniał błędów, do jakich przyzwyczaił nas w tym sezonie zawodnik z numerem ”18”, którego miejsce zajął. Nie miał też zbyt wiele okazji, aby popisać się jakimś efektownym odbiorem. Nie miał nic do powiedzenia przy straconej bramce. Mimo wszystko, Songa wolimy oglądać ustawionego wyżej.
Cesc Fabregas: 8.5 - Kolejny bardzo dobry występ kapitana Kanonierów. Hiszpan ożywił grę The Gunners. Posłał kilka genialnych podań do Bendtnera, po których niestety Duńczykowi nie udało się trafić do siatki. Swój świetny występ przypieczętował dziewiątym golem w sezonie. Oby tak dalej.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Popieram ocenki :)
Jakby to było do przewidzenia to Samir by wg nawet na ławce nie siadł ale cóżż , nie dało sie nic zrobic.
Co do ocen, zgadzam się w 100% :)
Denilson "Wniósł dziś wiele dobrego… do gry Huddersfield"
niech mu ktoś w końcu wytłumaczy z kim gra ^^
nie zgadzam sie co do chamaka. zaliczyl asyste, a nie jego wina, ze go wenger sciagnal, bo filar dal ciala. rosa tez za nisko, byl co chwila faulowany, bo swietnie urywal sie rywalom.
A jeszcze wczoraj wymienililibyscie z miejsca clichiego na gibbsa