Oceny Kanonierzy.com

Oceny Kanonierzy.com 27.11.2010, 17:08, Szymon Ortyl 69 komentarzy

Po raz kolejny prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów - Eryka Delingera i Szymon Ortyla. Ocenili oni wyjazdowy mecz Arsenalu z Aston Villą.

Łukasz Fabiański: 6.0 - Kolejny solidny mecz. W pierwszej połowie nie miał do roboty kompletnie nic. W drugiej odsłonie popisał się ładną interwencją po zagraniu Downinga. Przy golach Aston Villi nie miał nic do powiedzenia. Zwłaszcza przy pierwszym, niesłusznie uznanym trafieniu – znajdujący się na spalonym Carew zupełnie zasłonił Polaka i nie dał mu żadnych szans na obronę strzału Clarka.

Gael Clichy: 5.5 - Dopóki rywale skupiali się głównie na defensywie, prezentował się dobrze. Podłączał się do ataku i dobrze współpracował z Arszawinem. Kiedy The Villans zaatakowali, nie było już tak różowo. Przegrywał większość pojedynków. Zawinił przy pierwszej bramce. Mógł zablokować Clarka, a zamiast tego uciekł w przeciwnym kierunku.

Laurent Koscielny: 8.0 - Walczył o każdą piłkę i większość tych walk wygrywał. Był wprost nie do przejścia. Bezkonkurencyjny w powietrzu i na ziemi, ponadto niesamowicie zdeterminowany i odważny. Fantastyczny występ.

Sebastien Squillaci: 6.0 - Nie imponował tak, jak jego partner, aczkolwiek zagrał przyzwoite zawody. Niestety kilka razy rzucały się w oczy jego braki szybkościowe. Mógł się lepiej zachować w powietrznym pojedynku z Clarkiem, w wyniku którego przed pierwszą tego dnia bramkową szansą dla Aston Villi stanął Ashley Young.

Bacary Sagna: 7.5 - Nie udzielał się w ofensywie tak często jak zwykle, ale nie jest to raczej powód do narzekań. W obronie zagrał z ogromnym zaangażowaniem. Do ostatniej minuty dawał z siebie wszystko.

Alexandre Song: 5.0 - Zdecydowanie najsłabszy zawodnik Arsenalu w dzisiejszym meczu. Nie był w stanie zdominować środka pola mimo, wydawałoby się, niezbyt wymagających rywali – 21-letnich Clarka i Bannana. Niemal każdą wygraną piłkę natychmiast tracił, a jedyne co stwarzał swoimi rajdami, to wolna przestrzeń dla piłkarzy Villi.

Andriej Arszawin: 9.0 - Cudowny mecz Arszawina. Wspaniała bramka, świetna asysta, Rosjanin był wszędzie i walczył o każdą piłkę. Z pewnością rozegrał swój najlepszy mecz od czasu pamiętnego występu na Anfield.

Samir Nasri: 8.0 - Samir zagrał wysokim poziomie, jednak swoimi ostatnimi występami zdążył nas do tego przyzwyczaić. Strzelił bramkę i pokazał pełnię swoich umiejętności.

Jack Wilshere: 8.0 - Przez większość meczu niewidoczny, jednak stało się tak dlatego, iż starał się jednocześnie atakować bramkę rywala i odbierać piłkę Songowi, aby Kameruńczyk nie zdążył jej stracić. Młody Anglik strzelił również bramkę udowadniając swoją przydatność.

Tomas Rosicky: 7.0 - Czech zaliczył asystę przy golu Chamakha, jednak było to jedno z niewielu błyskotliwych zagrań pomocnika Arsenalu w przeciągu całego meczu.

Marouane Chamakh: 8.0 - Marokańczyk chodził dziś po boisku średnio zainteresowany grą. Jednak nawet prezentując taką postawę zdołał strzelić bramkę, zaliczyć asystę i świetnie kontrolować grę w końcówce spotkania świetnie się zastawiając.

Denilson: 7.0 - Brazylijczyk podczas 10 minut pobytu na boisku zrobił zdecydowanie więcej, niż Alex song przez 90 minut. Wydatnie pomógł drużynie w utrzymaniu przewagi w końcówce spotkania.

Kieran Gibbs: 7.0 - zmienił najlepszego gracza na boisku, Andrieja Arszawina i świetnie wywiązał się ze swoich obowiązków defensywnych.

Johann Djourou: - grał zbyt krótko, by go ocenić

autor: Szymon Ortyl źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
poprzednia12 następna
radis komentarzy: 7627.11.2010, 17:39

Kościelny mnie zadziwił w tym meczu swoją grą :)

szwarcekruper komentarzy: 89227.11.2010, 17:38

Jack jest znacznie lepszy od Songa w ofensywie, a nie może w pełni wykorzystać swojego potencjału bo musi zabezpieczać tyły jak Song poleci do przodu. A po mojemu powinno być odwrotnie.

Topek komentarzy: 14236 newsów: 12627.11.2010, 17:37

Vpr, rozumiem, że 10 odbiorów Alexa, nie łapie się na "simple", a gleba (czyt. strata) Denilsona na własnej połowie, który "podczas 10 minut pobytu na boisku zrobił zdecydowanie więcej, niż Alex song przez 90 minut." już jest? Spoko. No, ale w końcu DMowi płacą za kilka podań do najbliższego, a nie odbiory.

ThisIsOurSeason komentarzy: 234727.11.2010, 17:37

Clichy został zle oceniony wg mnie.

adam3462 komentarzy: 273227.11.2010, 17:32

Arszavin Jack i Kościelny niesamowici.

Vpr komentarzy: 8702 newsów: 56727.11.2010, 17:31

Co do Songa - pierwsza zasada DMa "keep-it-simple"! Fajnie, że próbował coś stworzyć, ale nie za to mu płacą. Próbował się bawić w Fabregasa, tracił i były problemy.

A Clichy jak zwykle ssał kiedy najważniejsza była obrona. Jego paniczne wybicia przyprawiały o atak serca.

Gunner_995 komentarzy: 655027.11.2010, 17:29

Spotkanie na Old Trafford z przed roku było 10x lepsze w wykonaniu Arshavina niż to dzisiejsze :P Poza tym tamta bramka... palce lizać, razem z tymi nóg :P xD

Baranik komentarzy: 19427.11.2010, 17:25

I gdzie są ci wszyscy krytycy Arshavina? ;)

Maciekkk10 komentarzy: 258727.11.2010, 17:22

Imho przy pierwszej bramce Clichy zdecydowanie NIE zawinił. Za to nie bez winy jest Rosicky, który obijał się 2 metry za plecami Clarka, a Gael musiał odskoczyć od strzelca dwóch bramek dla AV, ponieważ za plecami Francuza na podanie czyhał Ashley Young. Gael dzisiaj zdecydowanie na +.

Insekt komentarzy: 149427.11.2010, 17:21

Moim zdanem song 7, wilshere 6, reszta w miare

Topek komentarzy: 14236 newsów: 12627.11.2010, 17:20

a i jeszcze co do Clichy'ego. Facet co najmniej o ocenę wyżej. Miał najwięcej przechwytów z całego zespołu, wcale nie przegrywał pojedynków. Przy pierwszej bramce zawinił, ale np. Kościelny też przegrał decydujący pojedynek główkowy przy drugim golu, a w opisie jest "ściana".

Gunner_995 komentarzy: 655027.11.2010, 17:20

Co do Arshavina się zgadzam. Ale do pewnego momentu. Bo stwierdzenie że był to jego najlepszy występ od spotkania na Anfield jest nie na miejscu...

Shearer komentarzy: 13127.11.2010, 17:19

dlaczego Rusek nie gra tak częściej!!! ach Andriej...

Charles komentarzy: 9759 newsów: 3027.11.2010, 17:16

@madjer
Nie było tam czegoś takiego jak miażdżąca przewaga.

@Szymon & Eryk
Poprawcie te błędy w tekście, proszę ;P

Natomiast jeśli chodzi o oceny to w sumie z większością się zgadzam, natomiast jak dla mnie to Squillaci dwa oczka niżej. TRAGEDIA. DJ za Seba i to od zaraz! ;/

Topek komentarzy: 14236 newsów: 12627.11.2010, 17:16

Song wcale nie grał źle. W pierwszej połowie po Arszawinie był najlepszy na boisku. Przez pierwsze minuty mieliśmy niesamowitą przewagę, bo właśnie Alex przejmował prawie wszystko zaraz po pierwszych podaniach z Villi. Do tego otwierające podania lepsze od Wilshere'a. Jack tylko w końcówce grał na 8,0 wcześniej wymiana ocen.

Z oceną Rosicky'ego również się nie zgadzam. Zrobił dużo więcej w ofensywie niż Nasri, tyle, że ten drugi koniec końców zdobył bramkę. Samir nigdy nie będzie posyłał takich świetnych podań, dlatego ląduje na skrzydle.

Asiek69 komentarzy: 236627.11.2010, 17:15

hmm zgadzam się niby z ocenami, ale jednak Songowi dałabym 5,5 chociaż, a Jackowi jednak 7

Ciawaro komentarzy: 43827.11.2010, 17:14

mam nadzieje ze Thomas niedlugo wroci bo nasza postawa w obronie troche cienkawo wyglada. Dzisiaj stracilismy dwie bramki z Villa ktora naprawde sie dobrze nie zaprezentowala powinnismy opanowac ten mecz a tak bylo troche nerwowki. Przy pierwszej bramce Clarka to wszyscy zaspali tak jakby nie byli zainteresowani gra

Gunner48 komentarzy: 792927.11.2010, 17:14

Co tak słabo Song?
Zagrał przyzwoicie moim zdaniem. :)
Reszta ok

madjer komentarzy: 553427.11.2010, 17:11

Mimo miażdżącej przewagi byliśmy blisko kolejnej wpadki ... I to mnie najbardziej boli ....

poprzednia12 następna
Następny mecz
Ostatni mecz
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
ZawodnikBramkiAsysty
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady