Oceny Kanonierzy.com
12.01.2011, 23:37, Szymon Ortyl 93 komentarzy
Po raz kolejny prezentujemy oceny spotkania przygotowane przez naszych redaktorów - Szymona Ortyla i Mateusza Marchewkę. Tym razem, ocenili oni pojedynek Arsenalu z Ipswich Town.
Wojciech Szczęsny : 6.5 – Młodemu Polakowi brakowało zdecydowania i pewności siebie. Często podejmował decyzje zbyt pochopne i nie dogadywał się z blokiem obronnym, ale umiejętności i refleksu odmówić mu nie można. Kilka jego zagrań z pewnością uchroniło Kanonierów od straty kolejnych bramek.
Kieran Gibbs: 6.0 - Starał się, biegał, widać było, że mu zależy. Da się zauważyć, iż miał długą przerwę w grze, brakowało mu siły, ale mimo to i tak wypadł o niebo lepiej niż Eboue. Jeśli uda mu się wrócić do rytmu meczowego, będziemy z niego mieli niemałą pociechę. Parę dobrych wrzutek, kilka pewnych odbiorów – tylko tyle, ale i aż tyle.
Johan Djourou: 6.5 – Najlepszy dziś obrońca Arsenalu. Udowodnił, iż nawet będąc w niezbyt dobrej formie można zagrać na solidnym, średnim poziomie. Szwajcar podjął co prawda kilka złych decyzji, ale zdecydowanie częściej pokazywał, że nie bez powodu jest ostatnio chwalony, a interwencja wślizgiem w końcówce była z pewnością niezwykle widowiskowa.
Laurent Koscielny: 5.0 – Dwa razy pewnie zaasekurował Gibbsa, gdy ten nie zdążył wrócić na swoją pozycję, jednak to za mało jak na defensora klubu walczącego o mistrzostwo Angli. Kilka głupich fauli, nieprzemyślanych interwencji. Patrząc na jego dzisiejszą grę, można zastanawiać się, gdzie podział się ten obrońca ze spotkań przeciwko Chelsea czy Man City. Oby jak najmniej takich meczy w jego wykonaniu.
Emanuel Eboue: 4.0– Słaby mecz Iworyjczyka zarówno w ofensywie jak i w defensywie. Mimo, iż włożył całe serce w grę, nie potrafił upilnować skrzydłowego Ipswich, który strzelił jedyną bramkę w dzisiejszym spotkaniu.
Denilson: 3.0 – Zupełnie bezproduktywny. Mało odbiorów, mało walki, dużo strat i dużo machania rękami. Jego lenistwo było jedną z głównych przyczyn, które wymusiły defensywny styl gry na Cescu Fabregasie.
Cesc Fabregas: 5.0 - Rozgrywający Ipswich - Colin Healy - wyceniany jest na około 500 tys. funtów. Jego odpowiednik w zespole Arsenalu - Cesc Fabregas - na około 35 milionów funtów. Niestety dziś kapitan Kanonierów nie zdołał udowodnić swojej wyższości nad rozgrywającym średniego drugoligowego zespołu. Cesc z pewnością bardzo się starał i wkładał w grę wiele serca, jednak nie zdołał w odpowiednim momencie poderwać kolegów do działania.
Jack Wilshere: 4.5 - Anglik przyzwyczaił nas już do tego, iż w ciągu meczu pokonuje największą w drużynie Arsenalu odległość. Jednak samo bieganie nie wystarcza, czego przykładem może być dzisiejsze, przegrane przez Kanonierów spotkanie.
Theo Walcott: 6.5 - Zdecydowanie najlepszy ofensywny zawodnik Arsenalu w dzisiejszym spotkaniu. Theo był odsłownie wszędzie i sam starał się przerzucać ciężar gry pod pole karne przeciwnika. Niestety nie dostał wystarczająco dużego wsparcia od kolegów z drużyny.
Andriej Arszawin: 2.0 - Rosjanin był w dzisiejszym meczu całkowicie bezużyteczny. Podobnie jak w starciu z Manchesterem United, pomocnik Kanonierów skupiał się bardziej na podziwianiu jakości trawy, niż na grze w piłkę.
Nicklas Bendtner: 4.5 - Duńczyk podobnie jak Wilshere bardzo starał się udowodnić Wengerowi, że zasługuje na miejsce w pierwszym składzie, jednak dzisiejszym występem z pewnością nie przekona Bossa do rezygnacji z usług Robina van Persiego.
Marouane Chamakh: 4.0 - Marokańczyk nie wniósł nic do gry zespołu. To już kolejny mecz, w którym były napastnik Bordeaux nie spełnia pokładanych w nim nadziei.
Carlos Vela: 4.5 - starał się przyspieszać akcje Kanonierów, jednak nie potrafił poradzić sobie z podwajającymi go obrońcami Ipswich.
Alex Song: 6.0 - zdecydowanie najlepszy zmiennik w dzisiejszym meczu. Wniósł do gry wiele spokoju oraz odciążył Fabregasa, który wcześniej przy pomocy Wilshere'a musiał pełnić rolę zarówno rozgrywającego jak i defensywnego pomocnika, gdyż Denilson bardzo często zapominał o powrocie na swoją pozycję.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Arsen258; Kurcze przegapiłem ten moment kiedy pokazywał realizator Cesca szukającego wzrokiem Denilsona i kiedy ten sie do niego uśmiechał.Piszecie o tych pościgach Fabregasa jakby ich wykonał z 200 albo i więcej.To my graliśmy ofensywnie częściej utrzymywaliśmy sie przy piłce graliśmy atak pozycyjny a Ipswich miało tylko kilka kontr.Cesc to jest DM a więc przód tył co sie da.Kreatywność to jego zaleta.Cesc nic nie grał i tyle Jeśli wystawiacie Denilsonowi note 2 to Fabregasowi 0
Obrona sie nie nudzi bo musza sobie radzic bez denilsona, a jack popiernicza prze 90 minut bo denilson stoi w miesjcu a ktos biegac musi
Z komentarzy redaktorów to wynika że przegraliśmy przez Denilsona... No bez kitu ogarnijcie sie ludzie.Facet dał dzisiaj z siebie więcej niż można było oczekiwać a wy tu usprawiedliwiacie Cesca który zagrał jedno z gorszych spotkań w Arsenalu...Arsza miał problem z trafieniem piłki Bendtner próbował ale sam nie wie co Theo szybciej biega niż myśli Jack niedługo padnie jak zagra kilka takich spotkań co 3 dzionki obrona się nudzi dopóki nie pójdzie jakaś długa piłka albo kontra wtedy jest 0-1... Wojtek wygląda jakby juz był jakimś bohaterem i chce udowodnić na jakim luzie to on nie gra i jakie ma wielkie doświadczenie.Gibbs chciał ale mu nie szło ale i tak porażka to wina Denilsona
w tej sytuacji ja bym JETa nie wypozyczal a Bendtnera oddal na pol roku bo chlopak 0 pewnosci i wiary w siebie... Arshavin - mam nadzieje ze wroci do formy, chamakh - on wygalda jakby wszystko co mial to oddał klubowi w pierwszej czesci sezonu - za co mu chwała, ale teraz ciezko mu nawet biegac... Wilshere - gdyby nie to ze jest niziutki i biały to bym go nazwał drugim Vieirą ;p
Wallemu musza pomoc treningi z thierrym bo inaczej jego predkosc bedize bezuzyteczna, cesc jak cesc, staral sie grac jak za swoich najlepszych czasów - genialne podania z pierwszej piłki, dlugie przerzuty przez pol boiska celne na centymetr, ale teraz chlopak formy nie ma i jego podania lądują pod nogami rywali a przerzuty lądują na trybunach... obrona kiepsko dzis zagrala, wojtek dobrze bronił na lini, gorzej z wyjsciami, gibbs - ten dzis mnie pozytywnie zaskoczył bo dobry mecz w jego wykonaniu, denilson - temu panu dziękujemy, mozna go wymienic za dobrego obronce bo chlopak niewypał ze ho ho... taka prawda ze w tym sezonie bez Nasriego Arsenal nie istnieje ;|
w tej sytuacji ja bym JETa nie wypozyczal a Bendtnera oddal na pol roku bo chlopak 0 pewnosci i wiary w siebie... Arshavin - mam nadzieje ze wroci do formy, chamakh - on wygalda jakby wszystko co mial to oddał klubowi w pierwszej czesci sezonu - za co mu chwała, ale teraz ciezko mu nawet biegac... Wilshere - gdyby nie to ze jest niziutki i biały to bym go nazwał drugim Vieirą ;p
Wallemu musza pomoc treningi z thierrym bo inaczej jego predkosc bedize bezuzyteczna, cesc jak cesc, staral sie grac jak za swoich najlepszych czasów - genialne podania z pierwszej piłki, dlugie przerzuty przez pol boiska celne na centymetr, ale teraz chlopak formy nie ma i jego podania lądują pod nogami rywali a przerzuty lądują na trybunach... obrona kiepsko dzis zagrala, wojtek dobrze bronił na lini, gorzej z wyjsciami, gibbs - ten dzis mnie pozytywnie zaskoczył bo dobry mecz w jego wykonaniu, denilson - temu panu dziękujemy, mozna go wymienic za dobrego obronce bo chlopak niewypał ze ho ho... taka prawda ze w tym sezonie bez Nasriego Arsenal nie istnieje ;|
I przepraszam bardzo alekogo niby szukal cesc wzrokiem skoro prze pol boiska gonil gracza, ktorego powinien kryc zawodnik usmiechajacy sie do niego z lini srodkowej?
Kwiatinko - tak, tylko jak cesc mial dobrze grac skoro musial biegac od jednego konca boiska do dugiego bo denilsonowi nie chcialo sie zadu ruszyc? Nasri gral w tym sezonie w 95% meczy z songiem, ktory na poczatku sezonu moze i trzoche swirowal ale w krytycznych momentach zawsze zdazyl wrocic a denilsonn tego nie robi. Jeden zawodnik nie moze byc jednoczesnie rozgrywajacym, kapitanem, dpstrzelac bramek, asystowac, podawac i odbierac. A gdy kaze sie mu robic to wszystko na raz wychodzi nam to, co zaprezentowal dzisiaj cesc
Arsen258; Najfajniejszy tekst który zwalił mnie z nóg w twoim komentarzu...wtedy podnosil glowe i szukal wzrokiem denilsona... Facet nie wiem skąd miałeś tą transmisje ale daj mi linka przy następnej transmisji... albo co bardziej wyjdzie ci na zdrowie odstaw to co bierzesz!!!
Arsen258; Stary ty chyba oglądałes inny mecz albo może powiedzieć Ci w jakich strojach dzisiaj grali kanonierzy?! Przede wszystkim Cesc rozkładał ręce jak mu nie wychodziło i to jest gest ogólnie znany u Fabregasa poza tym jak kilka razy przewracał piłkarzy ipswich którzy dobrze osłaniali piłkę.Tak było 2 razy kiedy walczył o piłkę która uciekała za boisko.Ani razu nie miał pretensji do Denilosna bo niby czemu miał mieć skoro ten zagrał lepiej od niego.Co do obrony Ipswich to faktycznie była szczelna ale praktycznie jak każda inna w PL.Graliśmy z 19 drużyną Championship nasza gra wyglądała jak wyglądała ale to Cesc miał prowadzić grę.Taka jest różnica między Fabsem a Nasrim że jednemu często kończą sie pomysły na grę a drugi dotąd szuka aż znajdzie.I gra przy tym na pełnych obrotach.Uwielbiam Fabregasa ale nie będę podniecał sie za każdym razem kiedy będzie na boisku.Zapracował na swoje nazwisko a teraz musi być tylko lepszy.Wymagania sa na pewno wieksze od niego niż Denilsona ale to brazylijczyk dzisiaj był bardziej przydatny drużynie.Cesc miał 2 sytuacje które zawalił raz kiedy szukał na siłę żeby z kimś pograć drugi raz jak przed linią trafił piłkę udem.Wiele strat brak pomysłu na grę brak sił szybkości finezji czyli wszystkiego do czego zdążył nas przyzwyczaić... Nie dziwi was że większość która sie tu wypowiada ma podobne zdanie do mojego? a wy ciągle swoje jak małe dzieci żeby tylko postawić na swoim...........
no to co niby arsenal tak pięknie gra a najlepszą notę dostaje bramkarz w dodatku z 16-stym czy ktorym tam zespolem z championship;/ wkurza mnie to dlaczego nie potrafimy gladko wygrywac z takimi rywalami niby mamy dużą kadre ale bez nasriego rvp czy fabsa w dobrej formie nie dajemy rady drugoligowcom i wcale nie pisze tegow formie zartu
Mam wrażenie, że Denilson zbytnio do serca wziął sobie powiedzenie "lepiej mądrze stać, niż głupio biegać". Tyle tylko, że on robi to tak jak umie, czyli głupio stoi... -.-'
Jak dla mnie skupiacie się kompletnie na złym problemie. Środek pola większość czasu robił swoje, problemem jest wykończenie akcji. Przyzwyczajeni jesteście, że pomoc strzela bramki ale to napastnicy powinni je regularnie zdobywać a pomocnik jak sama nazwa wskazuję czasem "pomóc". Jak byśmy wygrali ten mecz 4:0 to nikt by się nie skupiał już na Cescu czy Denilsonie czy kimś innym ale prawda jest taka, że nie ma kto strzelać. Nadzieja w RvP, zweryfikuje mecz z młotami czy da radę.
weźcie zmieńcie to 'polakowi' bo aż w oczy kłuje ;/
co do gry, to faktycznie koszmarna.
Youtube?
zejde troceh z tematu , ale wicei gdzie mozna obajrzec bramke ?
Kwiatinho - cesc ze zdumieniem sie rozgladal i posnosil rece w 2 przypadkach. Albo po gonitwie za jakims pilkarzem ipswich prze cale boisko i jakims ryzykownym wslizgu (wtedy podnosil glowe i szukalwzrokiem denilsona ktory usmiechniety dreptal sobie po linni srodkowej) lub tez po tym jak zobaczyl, w jakki sposob denilson sie bral za odbieranie pilki. A co do strat cesca to wystepowaly dlatego, ze ipswich dobrze sie bronilo ii hiszpan musial szukac trudnych, niekonwencjonalnych zagran a denilson co robil w tym czasie? Ano dreptal przy linii srodkowej boiska i czekal, az przebiegnie obok niego cesc lub wilshere goniacy za kolejnym pilkarzem ipswich
@IceMan
W takim bądź razie to tylko obrazuje jak fenomenalny jest 19-letni Jacek, który nadrabiał i za Brazylijczyka ;x
ciekawe ilu jeszcze "redaktorów" się ośmieszy pisząc, że Denilson nie zaliczył dziś żadnego odbioru, na razie mamy 2
Charlie - jesli to byl najlepszy mecz denilsona to tylko obrazuje, jak tragiczne pol roku ma za soba brazylijczyk
Co do wejścia Szamana, Songa i Veli:
Song wniósł naprawdę dużo, zagrał bardzo dobrze i można go tylko chwalić. Gra Szamana też mi się podobała, ale inna sprawa, że korzyści z tego żadnych nie mieliśmy. Vela jakiś zagubiony, nie wiem co się z nim dzieje. Coraz częściej mam wrażenie, że on dobry to jest, ale w FMie, a nie w prawdziwym życiu ;P
IceMan; mimo tego co robisz dla tej strony to po prostu piszesz kompletne bzdury!!! Denilson miał więcej odbiorów niż Fabregas strat i niedokładnych podań.Może nie był widoczny ale nie dlatego że grał słabo ale dlatego że zapierdzielał jak wół za resztę drużyny.Jakby policzyć ile dzisiaj zrobił kilometrów to pewnie więcej niż Bendtner Arszavin i Cesc razem.Walczył jak nie ON.nie lubie go ale jeśli jest za co go chwalić to mu tego nie żałuje.W pierwszej połowie bardzo dobry strzał z dystansu chyba jedyny zza pola karnego w meczu dla Arsenalu.Odbierał próbował rozgrywać cofał się i podłączał do akcji ofensywnych.po stracie bo takie oczywiście też miał jak cały zespół starał się jak najszybciej przechwycić piłkę i kombinowac coś od początku.Podobnie jak Jack Wilshere zostawił mnóstwo serca na murawie a to dzisiaj było rzadkością... Tyle razy co dzisiaj Cesc podnosił ręce do góry ze zdziwieniem czy też politowaniem o tyle Denilson dzisiaj razy był lepszy od El Kapitano
A po za tym, to właśnie - nie mówcie, że nie lubimy Arszawina :) to ulubiony piłkarz Arsen258, tak więc jeśli byłaby potrzeba to on by go bronił ;] ale skoro sam go ocenił na 2, to chyba nie ma tu przypadku ;]
@IceMan
1)Popieram
2)Ja bym dał Jackowi więcej, imo zdecydowany MotM. Najlepszy był dziś, po prostu świetny mecz wg mnie. Na tle kolegów z drużyny jakieś 7 bym dał.
3)Faktycznie Arsza jakoś specjalnie nie był wspierany, ale nie wiem ocb z ta Jego formą...
4)Zdecydowanie nie. Moim zdaniem był to jeden z lepszych meczy Denilsona w tym sezonie i co jak co, ale odbierać Mu dzisiaj to, że nie był waleczny czy się nie starał zakrawa na hipokryzję, bo akurat On bardzo się starał. Co innego, że brak Mu umiejętności, przeglądu pola, kreatywności i siły...
5)Bardzo fajną zmianę dał wg mnie Szaman. Uspokoił grę z przodu + to Jego uderzenie, ahhh miód :D szkoda tylko, że Fulop to wybronił :D Widać, że Titi robi swoje hahaha :D
(Arszawin,Chamakh,Denilson) widac kogo nie lubicie
Chamakh na początku sezonu był jednym z najwyżej ocenianych zawodników; Arszawin gdy wchodzi z ławki to też gra swoje. Tak więc nie mów, że zawsze ich jedziemy, po prostu patrzymy na sytuacje obiektywnie i nie chcemy nikogo głaskać za to, że jest piłkarzem Arsenalu. Gdy gra piach to dostaje 3, albo i gorzej.
A Denilson? Człowiek pomyłka, żadnego odbioru, same straty i machanie łapami. Na co komu (a zwłaszcza nam) taki pseudo piłkarzyna?
Poza tym wolicie oceny goal. Com? Bo to przeciez jasne, ze cesc po meczu w ktorym ma asyste dostaje 6 i po meczu w ktorym malo zrobil a druuzyna przegrala z drugoligowcem dostaje 6.5 prawda?
Na początek powiem, tak trochę mało związane z ocenami ale patrząc na postawę Gibbsa (mimo wszystko nie najgorszy mecz) przypomniało mi się jak to kiedyś Cole na lewym skrzydle ładnie biegał, to był lewy obrońca...
Tak jak pisałem w głównym wątku, dziś po tym meczu ocen wystawiać nie mam zamiaru. Przegrała cała drużyna, każdy w większym lub mniejszym stopniu zawiódł.
rus powinien kary płacić za takie mecze w swoim wykonaniu :/
co za gnom!
Veron - no wiec po pierwsze dzisiaj nie ocenial eryk a dziwnym trafem slabe oceny dostali ci sami pilkarze co ostatnio. Dziwne prawda? A moze po prostu zle graja? A co do arszawina to jest to moj ulubiony kanonier i wiem na co go stac wiec jak widze, ze robi wszystko tylko nie to co robi naajlepiej to.... a denilson zagral NAJGORSZY mecz w karierze
Zawsze ci sami zawodnicy dostają najsłabsze noty (Arszawin,Chamakh,Denilson) widac kogo nie lubicie. Nie twierdzę że zagrali dobrze ale noty neiktórych trochę za niskie, zwłaszcze DENILSONA...
A mozecie mi powiedziec za co denilson iwecej niz 3? Za to ze sie przewracal przy kazdym kontakcie z rywalem? Za to, ze nie wracal do pomocy? Za te wszystkie straty? Za brak odbiorow? Za koslawe podania? Za opierniczanie sie w kazdej mozliwej sytuacji?
Was chyba po****lo(sorry ze tak ostro ale inaczej nie da rady), Denilson napewno nie zasluzyl na # a Arsha na 2(choc naprawde bardzo slabo zagral ale to juz zauwazalne od kilku meczy)
cicho kwiatinho tu jest tradycja wystawiania ocen bez oglądania meczu, także może miał i 3 :)
Denilson zdecydowanie wyżej...