Oczywiste oczywistości
02.05.2011, 20:35, Krzysztof Kuczewski 1451 komentarzy
Walkę o tytuł w Premiership od pewnego czasu mamy już z głowy. Trzy marcowe remisy z zespołami niebędącymi bądź co bądź gigantami tej ligi, skutecznie wybiły mi z głowy marzenia o tryumfie, a remisy z Liverpoolem i Tottenhamem oraz lanie na Reebok Stadium tylko utwierdziły w przekonaniu, że na mistrzostwo w tym sezonie absolutnie nie zasługujemy. Tak w ogóle to dwa ostatnie miesiące były koszmarem sto razy gorszym niż ten z Elm Street. Freddy Krueger ze swoimi tandetnymi widelcami na łapach może się schować, Arsenal wywołuje palpitację serca sto razy skuteczniej, mimo działania w zgoła odmiennej branży. Na podsumowanie kolejnego, gołego niczym święty turecki sezonu przyjdzie jeszcze czas, ja aby chwilowo nie myśleć o „Koszmarach z Ashburton Grove” staram się delegować swoje myśli w inne, mniej bolesne futbolowe rejony.
Otóż ostatnio ponownie spokoju nie daje mi kwestia sędziowania w piłce nożnej. Panowie w mundurkach zbyt często (coraz częściej?) stają się głównymi bohaterami piłkarskich spektakli, ich błędy, rzeczywiste bądź domniemane, przysłaniają istotę rzeczy, spychając na drugi plan to, o co w tej zabawie chodzi: piękne gole, soczyste podania, czysty sport po prostu. Wiem, temat oklepany jak twarz Gołoty, ale przypomnijmy sobie zeszłoroczne mistrzostwa świata w RPA i chociażby mecz Anglia - Niemcy. Bomba Lamparda, po odbiciu się od poprzeczki, przekroczyła linię bramkową o dobre pół metra, gol nie został uznany. W spotkaniu Meksyku z Argentyną z kolei, gol Teveza padł ze spalonego, którego nawet Stevie Wonder mógłby dostrzec. Czy naprawdę wyniki takich meczów mają jakąkolwiek wartość? Czy w ogóle jest sens coś takiego oglądać? Czy najważniejszy piłkarski turniej, na który czekamy z wywieszonym jęzorem aż cztery lata, musi byś zepsuty przez nieudolne gwizdanie?
Zresztą co tam Mundial, wróćmy na chwilę na „nasze” angielskie podwórko (moja ucieczka od Arsenalu nie trwała długo...). Wyobraźmy sobie co następuje. Na koniec sezonu zajmujemy drugie miejsce w lidze, przegrywając z Manchesterem mistrzostwo o 1 punkt. Pomijam fakt, że w obecnej formie jest bardzo mało prawdopodobne abyśmy tak cisnęli United, nawet po wczorajszym zwycięstwie, chodzi mi tylko o hipotetyczną sytuację. Kogo będziemy wtedy obwiniać, do kogo mieć pretensje, gdzie będziemy szukać tego brakującego punkciku? W meczu z Newcastle, tak frajersko zremisowanym, po szaleństwie Diaby'ego i histerii w obronie? W spotkaniu z Manchesterem City na Emirates, gdzie po kapitalnej grze, brakowało tylko kropki nad i, aby rozbić zaparkowany w bramce niebieski autobus? A może winnym utraty mistrzostwa byłby Manu Almunia po godnym Złotej Piłki występie z WBA? Jasne, każdy z tych pomysłów jest równie dobry, mnie jednak obok powyższych, natychmiast stanąłby przed oczami mecz z Sunderlandem zremisowany 0-0 i dwa gigantyczne błędy sędziego Anthony'ego Taylor'a. Nieuznany przez rzekomego spalonego gol Arszawina i nieodgwizdany ewidentny faul na Rosjaninie w polu karnym. Absolutnie nie chciałbym tłumaczyć tymi błędami naszej porażki na koniec sezonu, nie podejrzewam też aby pochodzenie sędziego (okolice Manchesteru) miało jakieś znaczenie, ja nawet nie mam pretensji do samego arbitra, ja po prostu nienawidzę tego całego systemu, który z założenia jest niedziałający. 22 zawodników, szybka, dynamiczna gra i… jeden główny sędzia... I ten biedak ma wszystko ogarnąć? W NBA mamy dziesięciu koszykarzy na parkiecie, a arbitrów jest trzech. Ma niby nasz biedny futbolowy gwizdek do pomocy dwóch liniowych, ale oni sami mają taką robotę, że pożal się Boże. Prawa optyki wykluczają podejmowanie słusznych decyzji przy niewielkich spalonych, (w Wikipedii można poczytać o prostym eksperymencie z monetami który to udowadnia), a przy kilkudziesięciometrowych podaniach najlepiej aby mieli kompletnego zeza rozbieżnego, coby jednym okiem widzieć podającego, a drugim uchwycić linię obrony. To naprawdę nie ma prawa bezbłędnie działać. Widzi to większość z nas, kibiców, widzą to pewnie piłkarze (nurkowie bazujący na niedoskonałości systemu), wie o tym prawdopodobnie cały futbolowy światek. I co? I nic. Nie dzieje się właściwie nic, co miałoby ten kaleki system zmienić. A możliwości jest naprawdę wiele.
Pierwsza i najbardziej prozaiczna, poruszana już wyżej sprawa – więcej sędziów. W tym sezonie w Lidze Mistrzów pojawili się dodatkowi asystenci za linią bramkową, w poprzednim to rozwiązanie stosowano w Lidze Europejskiej (kampania UEFA „Now We See More”). Efekty są raczej pozytywne, może więc pójść za ciosem i spróbować z dwoma arbitrami głównymi? Dlaczego nie? Jeśli pomysł nie wypali zawsze można się z niego bezboleśnie wycofać, ale próbę warto podjąć.
Trochę trudniejsza jest sprawa z postulowanymi tu i ówdzie nowinkami technicznymi, mającymi wspomóc sędziów. Piłka z mikrochipem sygnalizującym przekroczenie linii bramkowej wydaje się oczywistością, ale wygląda na to, że jest to system niedopracowany. Eksperymenty z chipem w piłce nożnej (Na Mistrzostwach Świata do lat 17 w 2005r. w Peru) zakończyły się według FIFA niepowodzeniem, cokolwiek miałoby to znaczyć. Ostatnio sprawa jakoś przycichła, ale pomysł wciąż jest żywy – w zeszłym roku pojawiły się doniesienia o proponowanym umieszczeniu chipów w jajowatej piłce w NFL. Jeśli tam się uda, to może również w soccerze?
Kompletnie niezrozumiały jest za to opór FIFA i jej szefa Sepp'a Blatter'a przed wprowadzeniem powtórek wideo. Współczesna technologia umożliwia natychmiastowe zanalizowanie spornej sytuacji i wydanie oficjalnej decyzji. Blatter bredzi coś o duchu gry, który powtórki miałyby niby zniszczyć, mnie wydaje się, że wypaczające wynik błędy sędziów ubijają owego ducha dużo skuteczniej i efektowniej. Nie można oczywiście każdego starcia na boisku oglądać na ekranie i analizować wszystkich podań, ale w przypadku chociażby strzałów wspomnianego Lamparda (i tego z MŚ, i tego z sobotniego pojedynku z Tottenhamem), powtórki wyeliminowałyby problem. W takich sytuacjach zazwyczaj i tak na boisku panuje konsternacja, piłkarze wrzeszczą, lamentują i przekonując do swoich jedynie słusznych racji otaczają sędziego. Ten z kolei gada z linowym i mimo że jeden nic nie widział, a drugi coś zauważył, tylko nie bardzo wie co, decyzję podejmują z miną wszechwiedzącej Pytii. To jest ów duch gry? Nie lepiej ten czas wykorzystać na rzucenie okiem na telewizor, co zazwyczaj od razu rozwiązuje problem? Sędzia techniczny po obejrzeniu powtórki daje sygnał głównemu i sprawa załatwiona.
Blatter mówił,iż powtórki wideo i w ogóle wszelkie techniczne nowalijki, spowodują, że warunki rozgrywania poszczególnych meczów staną się niejednolite. Że nie da się okablować wszystkich stadionów świata i gdy na Camp Nou centymetrowy spalony zostanie wychwycony przez oprogramowanie Microsoftu lub Google, na boisku Kolejarza Stróże, biedny pozbawiony komputerowego wsparcia arbiter, będzie sadził byka za bykiem. W Blatterowskim umyśle piłka nożna ma być grą równych szans i identycznych zasad jak świat długi i szeroki, a nowoczesna technologia, podpięta jedynie do niektórych stadionów, ma rzekomo tę idylliczną równowagę zaburzyć. Argument to równie szlachetny co nietrafiony. Piłkarskie mecze rozgrywane są przecież w najróżniejszych warunkach. Na trawie, na sztucznej nawierzchni, pod dachem, w błocie, słońcu, deszczu, na wietrze i na śniegu. Tu sędziuje arbiter doskonały, tam gwiżdże ślepawa sierota, mając do pomocy liniowego z astygmatyzmem. Identyczne warunki rozgrywania meczów to fikcja i kamery na wybranych stadionach na pewno nie pogorszą sprawy. Zasady się nie zmienią, zmieni się jedynie skala ich interpretacji, a idąc tropem rozumowania Blattera, należałoby obsiać wszystkie boiska świata jedynym słusznym gatunkiem trawy, celem utopijnego normalizowania warunków.
Wiem, że moje lamenty nie są niczym nowym i zdaję sobie sprawę, że jeszcze długo prawdopodobnie będzie tak jak jest. Jednak dopóki ze wszystkich stron dobiegają utyskiwania na pracę sędziów, póki fatalne pomyłki kaleczą ten piękny sport, należy głośno domagać się poprawy. Nie można zapominać, że tak po prostu nie powinno być. Mecz można przegrać i należy pogratulować lepszemu przeciwnikowi, ale gdy jesteśmy zmuszani do rozważań nad sędziowskimi błędami umyka nam coś bardzo ważnego. Znika istota sportu, pojawiają się niezdrowe emocje, dyskusja często osiąga poziomy rynsztokowe, przegrywają wszyscy. Błędy arbitrów to rozsiany nowotwór na tkance futbolu. Z nowotworem bardzo ciężko wygrać, ale można i trzeba z nim walczyć za wszelką cenę, a już na pewno nie wolno przechodzić nad nim do porządku dziennego.
źrodło:Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Taa a wy myślicie że Alex będzie tu siedział aż do 40-stki ? oj to się chyba mylicie a zresztą i tak go As Roma kupi
Wątpię aby Denilson został na przyszły sezon, a tym bardziej że będzie zastępcą Songa, bo to miejsce Frimpong o ile będzie grał tak jak w przedsezonowych przygotowaniach.
paulos9 - Czy ja dobrze przeczytałem? Chcesz wypożyczyć znakomitego defensywnego pomocnika, jednego z lepszych w pl, za marnego Benzeme, któremu trzeba podać piłke dokładnie do nogi, żeby EWENTUALNIE coś z tym zrobił? Nie no proszę baaardzo, potem Alex w nastepnym sezonie *odpukać* jakaś kontuzja i na jego miejsce fantastyczny Denilson : ) (Zakładając, że Wenger na tą pozycje nikogo nie kupi, a to prawie pewne). Widze, że nie myślisz logicznie... Może cyfra przy Twoim nicku to wiek, to wybaczam : )
Najlepiej to wypożyczyć alexa Songa do realu za Karima Benzemę też na wypożyczenie i będzie dobrze
Z Clichym sie zgodze, na jego miejsce sciagnac np Leightona Bainsa ale Sagna i Robin to podstawowi gracze Arsenalu i oni beda mieli pewne miejsce w składzie w przyszłym sezonie.
bobocian
Robina chcesz zrobić rezerwowym!? To kogo ty chcesz pozyskać? Ronaldo, Messiego? Nawet gdyby ich kupił Wenger to graliby na skrzydłach. Jeśliby pozyskać Rooney'a to trzeba by zmienić system gry bo Van Persie to napastnik absolutnie klasy światowej, jeden z najlepszych na świecie. Wystarczy spojrzeć na jego statystyki i samą grę. Gdyby grał cały sezon to ze 30 bramek powinien spokojnie strzelić.
Jeśli chodzi o Sagnę, został wybrany najlepszym PO w PL, gra w podstawie w reprezentacji Francji i swoje zadanie wypełnia bez zarzutów. Nie ma najmniejszej potrzeby go wymieniać.
Clichy też gra naprawdę dobrze, choć czasem poczuje się zbyt pewnie i popełnia przez to głupie błędy. Jednak mimo tego ciężko będzie wyszukać zawodnika o nie gorszych umiejętnościach. Jest co prawda np Baines ale nie jestem pewny czy byłby on takim dużym wzmocnieniem. Jak dla mnie prezentują oni podobny poziom, ale Clichy jest już Kanonierem od 2003 roku i jest młodszy o 7 miesięcy. Dlatego uważam że nie jest nam potrzebna zmiana na pozycji LO.
No i Diaby, ten sezon jest dla niego słaby, jednak on ma niesamowite umiejętności. Potrafi minąć rywala, podać do przodu, zagrać z klepki, gra dość agresywnie, w razie konieczności może zagrać jako defensywny pomocnik i ma potężne uderzenie. Poprzedni sezon był w jego wykonaniu naprawdę bardzo dobry. Myślę że w tym również pokazałby więcej gdyby nie te kontuzję. Dlatego uważam że powinien zostać.
JedzTu może pomalować linie bramkową na inny kolor i żeby piłka łapała tylko ten kolor, to jest możliwe. ;)
KanonierTH1411
Podziekowałbym jeszcze 3 graczom. Byłaby to ostra zagrywka, jednak Diaby się nie sprawdza, Clichy wygląda jakby się wypalił na Emirates (nie liczę ostatniego meczu) i Sagna też mi nie leży choć ostatnio też pokazal się z lepszej strony. Niektórzy jeszcze będą psioczyć, ale RvP uczyniłbym zmiennikiem nowego napastnika, na którego Wenger mam nadzieję nie poskąpi grosza!
Qbek
Tak, ale gdy akcja podczas spalonego jest dłuższa to sędzia techniczny może w trakcie jej trwania już powiadomić głównego że była pozycja spalona i wtedy gra jest przerywana. Gdy jest to czyste wyjście na pozycję sam na sam zaraz po strzale główny otrzymuje wiadomość od technicznego czy gola uznać czy też nie.
Co do fauli..., no cóż tu jest problem, bo tego już w 100% wyeliminować się nie da. Gdy jest to faul w polu karnym gdzie i tak z reguły robi się zamieszanie nie będzie problemu. Jednak jeśli nieodgwizdany faul będzie gdzieś w okolicach np środka boiska to nie pozostaje nam nic innego jak zdać się na decyzję sędziego.
Z tym eksperymentem to poszło nie tak, że każdy strzał lecący nad czy obok bramki czujniki łapały jako gol, bo piłka przekroczyła w zamyśle linie bramkową.
guardian.co.uk/football/2011/may/02/jack-wilshere-england-under-21-stuart-pearce
Jeżeli Wilshere pojedzie na ten turniej , to tylko może mu zaszkodzić ,a nie pomóc ;/
Chłopak powinien dostać wolne w lato ,a nie grać wtedy . Za rok będzie kluczową postacią na euro ,a teraz w lato ma przed takim następnym trudnym sezonem grać na boiskach w Danii ;/
Nie dobrze , Fabregas też tyle meczy grał w przeszłości i to się na nim źle teraz odbiło .
Hiszpana organizm po prostu był przemęczony , jak Wilshere pojedzie to samo może być z nim ;/
Kanonier
to by oznaczało nie przerywanie akcji prawie w ogóle gdy napastnik byłby "w okolicy" linii ostatniego obrońcy. a bramka nie musi paść od razu. pozycja spalona może rozpocząć akcje bramkową.
pozostają jeszcze faule - np. przy kontakcie napastnika i obrońcy rozstrzygnięte - czasem niesłusznie - na korzyść obrony.
właściwie mówimy o niezliczonej ilości spornych kwestii możliwych na boisku.
powtórki mogą dużo pomóc ale nie rozwiążą wszystkich problemów. tak więc lepsza praca sędziów wydaje się być niezbędna.
damian199656
JET jest leniwy, ale myślę że gdyby włączyć go do pierwszego zespołu, w którym poczułby presję mógłby się przyłożyć do pracy. Wenger też miałby na niego spory wpływ. Jeśli chodzi o Velę, często gra jako skrzydłowy i tam ja bym go widział. On jako typowy środkowy napastnik w Anglii nie ma szans na grę, a na pewno nie w systemie z jednym napastnikiem. Zresztą, nawet w ostatnim meczu WBA grał na boku pomocy.
@KanonierTH,
Koleś się ledwo łapie na ławkę Cardiff, a Ty chcesz by rywalizował o miejsce na ławce Arsenalu z Ciamakiem?
Qbek
W takiej sytuacji akcja toczy się dalej. Jeżeli spalony był gol nie zostaje uznany, jeśli go nie było, bramka zostaje uznana. Czyli w momencie gdy liniowy podnosi chorągiewkę, główny nie przerywa akcji tylko czeka na szybki komunikat od sędziego technicznego, który ma wgląd na powtórki i przekazuje mu informację.
KanonierTH1411-> Vela to napastnik, a na JETa nie ma co liczyć bo jest za leniwy
Z tym co napisał sebasz zgadzam się w 100%. Myślę że czas do pierwszej drużyny włączyć na stałe JET-a. Bendtner do sprzedania i JET wraz z Chamakhiem rywalizowaliby o nr.2 na pozycji ŚN. Wiem że jest on leniwy bo umiejętności ma naprawdę nieprzeciętne, ale pod czujnym okiem Wengera mógłby rozwinąć skrzydła.
Robin, Cesc i Theo natomiast powinni mieć swoich osobistych fizjologów, którzy układali by im plan treningowy. Dzięki temu omijałyby ich kontuzje. W Barcelonie to się sprawdza (Messi, Iniesta). Dzięki temu nie byłby nam potrzebny nowy napastnik, bo Robina mielibyśmy cały czas.
W nowym sezonie chciałbym widzieć taką kadrę:
BR: Szczęsny, Fabiański, Shea
PO: Sagna, Eboue
ŚO: Vermaelen, Djourou, Koscielny, Sakho, Bartley
LO: Clichy, Gibbs
DP: Song, Rodwell, Frimpong
OP: Fabregas, Wilshere, Ramsey, Diaby, Lansbury
PS i LS: Walcott, Nasri, Young, Vela
ŚN: Robin Van Persie, Chamakh, Jay-Emmanuel Thomas
świetny artykuł.
wydaje mi się jednak iż powtórki wideo - mimo iż jetem ich zdecydowanym zwolennikiem - mają jedną wadę ... są lekarstwem na tylko 50% boiskowych sytuacji.
zawsze rozpatrujemy przypadki w których da się jeszcze zmienić decyzję np. nie uznać bramki strzelonej ze spalonego.
jak jednak rozstrzygnąć sytuację w której spalony jest odgwizdany a powtórka wykazuje błąd sędziego? przewinienie jest odgwizdane a rzeczywiście go nie było?
dobrze zapowiadająca się akcja gdy zostanie przerwana nie da się już "uratować"!
nie możemy przecież zakładać że napastnik wykorzystałby 100/100 sytuacji sam na sam z bramkarzem.
między innymi z tego powodu praca sędziów jest nie do przecenienia - może powinno się jednak dodatkowo sędziować 2 "głównymi" arbitrami, zmienić ich system szkolenia bądź też - co tez jest bardzo ważne - zmusić ich do odpowiedzialności a nie zamiatać ich błędy "pod dywan"!!
Nie nie zyje w średniowieczu ale jakbysmy mieli wprowadzic nowinki technologiczne to wszedzie a nie w jakis wybranych stadionach a wiem ze takie cos nie przejdzie z powodu kasy i tyle ;]
W klubie PL na pewno grał nie będzie. On nie ma jeszcze marki a nikt na noname nie zaryzykuje. Huddersfield jest trzecie w LOne i pewnie awansuje do CCship więc to by było niezłe go tam zostawić bo się rozegrał w tym zespole. Na Emirates Cup gra u nas, a podczas sezonu wypożyczenie na pół roku dalej Hudd.. a potem może ktoś z ugruntowaną pozycją w CCship. Sporo zależy ile pokaże.
Joker_224-> wypożyczenia, ale do klubu z PL
Gdzie widzicie Benika w przyszłym sezonie? Ławka Arsenalu, wypożyczenie (gdzie)?
Afobe daje radę. Z chłopaka będą ludzie i to szybko.
@Joker
Całkiem nieźle :D Piewszy gol, niesamowity zwód, a drugi to bardzo szybka noga, nawet RvP by się nie powstydził :D
Widzę, że tu dyskusja na nieco inny temat;p ja jednak dorzuce komentarz do tekstu- Blatter nie chce nowości, które pomogą sędziom, bo to utrudni ustawianie meczy a mecze były, są i będą ustawiane nie tylko w małych i większych ligach krajowych ale i na poziomie międzynarodowym to się nie zmieni ale im nikt nie podskoczy FIFA rządzi i rozdaje karty takie jest moje zdanie na ten temat.
v.youku.com/v_show/id_XMjYzNjkwNzU2.html
2 bramki i asysta Benika Afobe jakby ktoś nie widział
Kapitan powinien mieć możliwość aby raz na jedną połowię spotkania móc podejrzeć jedną sporną sytuację (w razie konieczności). Choć jeśli sędzia techniczny i tak ogląda wszystko na monitorze to wystarczyłoby aby przekazał sędziemu głównemu że np był spalony. W takiej sytuacji jaka miała miejsce w meczu z Evertonem gdy Saha zdobył bramkę kibice na Emirates widzieli już ze 3 powtórki zanim sędzia główny wskazał na środek boiska. W tym czasie techniczny widział to tak jak kibice już ze 3 razy. Przekazuje wiadomość głównemu że bramki być nie powinno i sprawa zakończona wcześniej oraz z słuszną decyzją.
Co do "równej gry", która według Blattera jest teraz, nie ma ona sensu. Bo mecze na poziomie Mundialu, EURO, LM, PL czy choćby polskiej Ekstraklasy są to mecze na najwyższym poziome światowym bądź krajowym i tu gra się nie tylko o wielkie i prestiżowe trofea, ale także o wielkie pieniądze, dlatego nie powinno być miejsca na jakiekolwiek błędne decyzje sędziów. W newsie podany został za przykład Kolejarz Stróże. Z całym szacunkiem dla tego klubu i I ligi polskiej, ale tam nie ma takiej presji jak choćby w Ekstraklasie. To nie oznacza oczywiście że tam sędziowie mogą sobie sędziować tak jak im się to podoba, ale w razie ewentualnych błędów, które na pewno będą się zdarzały nikt nie będzie z tego powodu lamentował. Myślę że wszyscy zrozumieją o co mi chodzi ;D
@Kozak0700
Co ty w średniowieczu żyjesz :P Poza tym ostatnio był tekst o rewolucjach :)
"lanie na Reebok Stadium" - skończyłem czytać.
Bardzo prestiżowy sport. Sranie na odległość. Co trzeba by było zjeść żeby wygrać
polska ze tak sei wyraze w SRANIU Na odleglosc :D
damian to jest zart?
arsenal33fan-> a Polska?
WIDEO powinno byc w LIDZE mistrzow W MS,ME i 5 najlepszych ligach swiata ANgLIA HISZPANIA NIEMCY FRANCjA WLOCHY
goonertalk.com/2011/03/31/arsenal-set-for-pre-season-friendly-in-malaysia/
Kozak0700
Fifa powinna wyłożyć kasę na to, albo dołożyć jeśli są tacy biedni. A co do kontrowersji, to wolałbym dyskutować o tym, że moja drużyna zasłużenie wygrała niż, że sędzia z****ł mecz.
Moim zdaniem tekst nietrafiony oczywiscie kazdy ma inny poglad, moze jestem konserwatysta i wogóle ale od zawsze gralo sie bez powtorek i zadnych telewizji i juz, tak samo rozchodzi sie o pieniadze zalozmy ze druzyny z 1 ligi musza miec taki ekran i wogóle ale jak awansuje druzyna z 2 ligi i ich nie bedzie na to stac to co nie otrzymaja licencji? wiadomo ze zalozmy w takiej estoni nie bedzie takiej wygody a przyjedzie klub z angli i beda lamentowac bo to bo tamto i wogole. Co do dwoch sedziow tym bardziej sie nie zgadzam, wczorajszy mecz bardzo ladnie pokazal jak jeden sedzia potrafi przeszkodzic w grze a co dopiero jakby ich dwoch bylo, do tego zanim by sie dogadali jaka decyzja to tez by troche czasu zlecialo. Decyzje sedziowskie zawsze wzbudzaja kontrowersje ale dzieki temu my kibice tez mamy wlasna opinie i mamy o czym dyskutowac.
Blatter szuka przypadków.
W Realu nadal szukaja haka na Barcelone
sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/rasistowskie-okrzyki-pilkarza-barcelony,1,4260352,wiadomosc.html
Każdy kibic chce powtórek video. Blatter mówi "nie, to zabije mecz". Czegoś tu nie rozumiem.
Te białe fajne, te niebieskie porazka
schade
Może kolejny szyk mody? Trzeba się Pajacykowa spytać...
premierleagueguide.com/wp-content/uploads/2011/04/arsenal-away-jersey-2011-2012.png
to mogą być stroje alternatywne
3.bp.blogspot.com/-yQo8aPlaAfI/Tae_jkbp_TI/AAAAAAAAAFU/8NKZu-XA0L0/s1600/arsenal-away-shirt-2011-2012.jpg
a to wyjazdowe
albo na odwrót
Wie ktoś może czemu mnóstwo drużyn ma w tym sezonie takie same koszulki bramkarskie jak Arsenal, np. Manutd?
A moze to bramkarskie - lepsze takie niz rozowe
xThierryHenry---> Ja tam wolałem te granatowe z paseczkami :)
http://onlinestore.arsenal.com/invt/423995o/
tak wyglądają polówki nawiązujące do wyjazdowych
MatArsenal
Ja też nie chce żółtych. Te białe mi sie podobają, z siateczką po bokach ;]
Wyjazdowe widziałem dwie wersje. Biała i ta niebiesko-czarna. Biała to rewelacja! W Google sobie znajdźcie.
btw Real podobno kupił Sahina za 9mln...
taki piłkarz za takie małe pieniądze...
może znowu będzie wielka wyprz na Santiago Bernabeu?
Jak coś to niech Wenger kupi z powrotem Lassa ;p