Odegaard o wyzwaniach świątecznego maratonu meczowego

27.12.2025, 10:21, Mateusz Kolebuk 3 komentarzy

Przed każdym spotkaniem na Emirates Stadium, Martin Odegaard dzieli się swoimi przemyśleniami w notatkach kapitana publikowanych w programie meczowym. Przed dzisiejszym starciem z Brighton & Hove Albion, nasz kapitan opowiada o wyzwaniach związanych z okresem świątecznym, nad czym ostatnio pracowaliśmy na treningach i czego spodziewa się po Mewach.

"Trenowaliśmy zarówno w Boże Narodzenie, jak i w drugi dzień świąt, aby jak najlepiej przygotować się do dzisiejszego meczu. Osobiście uwielbiam grać w piłkę o tej porze roku. Świąteczne mecze to ważna część tradycji angielskiego futbolu. To intensywny czas, ale jednocześnie wyjątkowy, bo wielu ludzi spędza go razem. Moja rodzina również mnie odwiedza, więc cieszymy się tym okresem. Kibice także czerpią wiele radości z oglądania meczów w święta, więc mam nadzieję, że dziś wspólnie stworzymy coś wyjątkowego.

Jesteśmy przyzwyczajeni do gry dwa razy w tygodniu, a o tej porze roku nie patrzy się na dni, tylko na terminarz. Przed meczem z Evertonem mieliśmy cały tydzień na treningi, co nie zdarza się często. To była dla nas dobra okazja do pracy nad pomysłami i zgraniem zespołu. Kiedy grasz co trzy dni, skupiasz się głównie na regeneracji, więc chcieliśmy maksymalnie wykorzystać ten czas. Pomaga to nie tylko ciału, ale i umysłowi. Uwielbiam grać co trzy dni, ale zdaję sobie sprawę, że potrzebne są chwile na odświeżenie i przygotowanie do kolejnego intensywnego okresu.

Po dzisiejszym meczu z Brighton szybko czeka nas kolejne starcie z Aston Villą. To moment, kiedy naprawdę trzeba zadbać o ciało i dobrze się przygotować. Wszyscy w drużynie – zarówno zawodnicy, jak i sztab – angażują się w to, aby robić wszystko jak należy w tym czasie.

Profesjonalizm to klucz – robienie właściwych rzeczy i ciężka praca za kulisami, by być gotowym do gry co kilka dni. Może nie wszyscy to widzą, ale to duża część mojej roli – dbać o przygotowanie i regenerację. To nie tylko mecze czy treningi, ale także czas pomiędzy nimi. Lubię ten aspekt pracy – proces regeneracji i dbanie o ciało to istotna część zawodu.

Przy tak wielu meczach trzeba być skoncentrowanym i nie wybiegać myślami zbyt daleko w przyszłość. Mentalność zawsze jest taka sama – wygrywać. Trzeba być bezwzględnym, skoncentrowanym i upewnić się, że zrobiło się wszystko, co możliwe. Przygotować się mentalnie i fizycznie, by być gotowym do walki raz za razem.

Dziś gramy z Brighton, a to zawsze trudny przeciwnik. Musimy znów być w najlepszej formie. Każdy mecz jest niezwykle ważny w trakcie sezonu i chcemy budować naszą pozycję w lidze. Cieszymy się z wyzwań i wiemy, co jest stawką, więc musimy dać z siebie wszystko od pierwszego do ostatniego gwizdka w każdym spotkaniu."