Odkuć się i przełamać na Riverside Stadium
16.04.2017, 16:58, Kamil 646 komentarzy
Kilka dni temu podopieczni Arsene'a Wengera rozegrali najgorsze spotkanie w tym sezonie Premier League. Porażka 0-3 z takimi zespołami jak Crystal Palace nie przystoi tak dużej firmie jak Arsenal. Szansa na rehabilitację nadarza się bardzo szybko. Tym razem to beniaminek z Middlesbrough stanie na drodze pogrążonych w niesamowitym dołku Kanonierów. Czy w poniedziałkowy wieczór nasi ulubieńcy odbiją się o dna, w którym obecnie się znajdują? Początek meczu na Riverside Stadium o godzinie 21:00 czasu polskiego.
O Arsenalu wiele powiedziano o ostatnim czasie. Podopieczni Arsene'a Wengera w takim kryzysie nie znajdowali się jeszcze nigdy w historii Premier League. Głowy opuszczone w dół, brak woli walki i zaangażowania. To nie zwiastuje najlepiej przed końcówką sezonu. A jest przecież o co grać. Szanse na TOP4 z tygodnia na tydzień są coraz mniejsze, ale można jeszcze to zrobić. Wielkimi krokami zbliża się najważniejszy mecz sezonu - półfinał FA CUP z Manchesterem City na Wembley. Sezon jest co prawda spisany na straty, ale można skończyć go ratując resztki honoru.
Middlesbrough to tegoroczny beniaminek Premier League. Początek kampanii nie zwiastował takiej sytuacji w końcówce sezonu. Miesiąc temu zwolniony został trener, który wydawało się, że robi dobrą robotę na Riverside Stadium - Aitor Karanka. Tymczasowym szkoleniowcem został Steve Agnew, który nie radzi sobie najlepiej. Ostatnie ligowe zwycięstwo Boro to uwaga! - połowa grudnia. Przypominam, że mamy kwiecień. Sytuacja w tabeli wygląda bardzo słabo. Na pocieszenie dla gospodarzy można dodać, że mają jeszcze mecz więcej do rozegrania niż drużyny bezpośrednio ich wyprzedzające.
Historia spotkań pomiędzy Arsenem a Boro jest bardzo bogata. Obie drużyny rozegrały między sobą aż 131 spotkań. Zdecydowanie więcej, aż 64 mecze, wygrali Kanonierzy. 33 zwycięstwa odnieśli gospodarze poniedziałkowego spotkania, a 34 razy drużyny dzieliły się punktami. Warto przypomnieć ostatnie spotkanie. W październiku na Emirates Stadium byliśmy świadkami bezbramkowego remisu. Arsenal bił głową w mur, ale nie było to jednostronne spotkanie, gdyż jednym z najlepszych zawodników gospodarzy był Petr Cech.
Mamy kilka nowych informacji odnośnie kontuzjowanych. Do kadry powraca Petr Cech jednak czy jest to aż tak wielkie wzmocnienie? Czeski bramkarz najlepsze lata kariery ma już za sobą i na tę pozycję powinniśmy poszukać wzmocnień. Jest spora szansa na występ Laurenta Koscielnego od pierwszych minut jeżeli pozytywnie przejdzie ostatnie przedmeczowe testy sprawnościowe. Poza kadrą wciąż znajdują się tacy gracze jak David Ospina, Lucas Perez oraz Santi Cazorla. Steve Agnew nie będzie mógł skorzystać z usług dwóch obrońców. Kontuzjowani są George Frend oraz Calum Chambers, który jest wypożyczony z Arsenalu.
Podsumowując, zapowiada się ciekawe spotkanie, w którym ciężko wskazać faworyta. Dla gospodarzy każdy punkt jest na wagę złota w walce o utrzymanie. Podobnie dla podopiecznych Arsene'a Wengera, którzy mają nieduże, ale jednak szanse na TOP4. Kibice oraz piłkarze The Gunners muszą zapomnieć o ostatnich niepowodzeniach i w poniedziałkowy wieczór dać z siebie wszystko. Czy Arsenal przełamie fatalną passę i odniesie upragnione zwycięstwo? A może to gospodarze postawią ważny krok w walce o utrzymanie w Premier League?
Middlesbrough - Arsenal
Rozgrywki: Premier League
Mijesce: Anglia, Middlesbrough, Riverside Stadium
Data: 17 kwietnia, 2017
Skład Kanonierzy.com: Martinez - Bellerin, Mustafi, Koscielny, Gibbs - Xhaka, Ramsey - Oxlade-Chamberlain, Özil, Sanchez - Giroud
Typ Kanonierzy.com: 1-1
źrodło: WłasneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Jeśli Tottki wygraja ligę, to Wenger zejdzie na zawał i to będzie cios.
Ogromny ból sprawiła mu wygrana Chelsea w LM w 2012 roku, klub z Londynu itp. Bolało to mocno AW
coś na poprawe nastroju :)
https://www.facebook.com/search/top/?init=quick&q=logika%20fify&tas=0.6282848992733288
Ja bym chciał coś takiego:
Cech
Gabriel-Mustafi-Kosa-Nachos
Xhaka-Elneny
Ox-Ozil-Sanchez
Giroud
A za co mam nienawidzić Totki? Przez to, że kibicuje Arsenalowi? A to czy Totki wygrają mistrza lub Chelsea to dla mnie nic nie znaczy, szkoda że my znowu daliśmy ciała. Nie mieszkam w Anglii i do klubów z Londynu nic nie mam
Fajne cele transferowe LFC: Keita i Van Dijk, quality
lays
Faktycznie, teraz specjalnie będzie wyróżniał kropkę :D
Tak, Arsenal powinien być na pierwszym miejscu u wszystkich tu zebranych (nie licząc trolli), lecz co złego w tym, iż kogoś się docenia? Rywalizacja, rywalizacją, ale czy ona nie pozwala szerzej otworzyć oczy i spojrzeć poza klub?
Wolę szacunek, niż lekceważenie rywali. Nawet derbowych. Z resztą, boisko weryfikuje
@ henry1996
co widzę Twój komentarz, to tylko wylewanie żalu na innych :)
dalej chcesz, żeby Wenger podpisał nowy kontrakt?
Arsenal powinienen latem rzucić hajsu troszkę za Isco, potrzebny ktoś kreatywny w środku
Lays najlepsze to są plotki że niby kupujemy Benzeme. I podwajamy jego tygodniowke, wczoraj to było 300 tyś, dzisiaj już 550 tyś ;-)
Ostatnio co niektórzy tak tu słodzą Tottenhamowi, że zacząłem się zastanawiać, czy trafiłem na właściwe forum. Ale wcześniej tak samo było z Chelsea chociażby.
Arsene Wenger has pleaded with Hector Bellerin to reject Spain's U21 call up this summer insisting he needs 'a rest'.
Chamberlain is indeed a target for Liverpool but they are not willing to offer more than £20m. (Liverpool Echo)
Za takiego Oxa w dzisiejszych czasach mozna wyciagnac ok 30 baniek.
Ibe poszedł za 15, a OX przy nim to Bóg. Przedłużmy z nim kontrakt i go trzymajmy.
Wilshere, Ramsey, Walcott, Welbeck out
brawo czeczenia -- zgadzam sie w 100%! rzygac sie chce jak sie widzi komentarze takie jak uzytkownika simson 16 albo ze powinnismy zazdroscic kfc. czego? ze maja 1,5 sezonu lepsze? zalosne, niech Ci ludzie stąd znikną, albo przestana sie udzielac, bo najwiekszy wstyd przynosi arsenalowi takie wlasnie biadolenie. badzcie mezczyznami i kibicami zarowno w chwilach dobrych, jak i zlych.
to napiszcie jeszcze ze wasze 2 ulubione kluby to Arsenal i Tottenham . bo ja nie wiem jak można kibicować odwiecznemu rywaloli żeby zdobył mistrza
Dominik widzę nadal w formie, celowo teraz chyba kropeczkę wyróżnia XD
to niech Majstra juz zdobedzie Tottenham w tym roku, choc bedzie bardzo ciezko, jesli Chela poslizgnie sie w Evertonie wszytsko jest jeszcze mozliwe:)
Brawo Czeczenia, najważniejszy jest Arsenal, a najgorsze co możemy robić to dzielić się na Wenger out /in ów. Mamy gorszy czas, ale to nie powód by się podzielić.
Ja to mam wrażenie, że wszyscy są fajni tylko nie Arsenal. Jakby większość była kryptofanami Tottenhamu, Chelsea, United, Realu, Barcelony czy Górnika Łęczna, a wspólnym mianownikiem jest nienawiść do Arsenalu, a szczególnie Wengera.
Najlepsi są ci, którzy chcą uczyć szacunku do rywala, zapominając o szacunku do samych siebie, do Arsenalu. To jest na porządku dziennym, nie tylko tu, ale w innych social media, czy nawet na stadionie. Ten sam poziom co Arsenal dostający 3:0 od CP - dno.
Jak tak na to patrzymy to w pierwszym roku na nowym stadionie wyjdą z grupy ligi mistrzów ;-P
Gunn, 385k/tydzień, ale też trzeba wziąć pod uwagę, że to umowa do końca kariery. W Arsenalu raczej dadzą mu 3-letni kontrakt.
Gunnerrsaurus
Jak popatrzysz na historie po wybudowaniu ES, to analogicznie mogłoby sie to tak potoczyć...
Dla mnie to oni mogą grać nawet w League Two ;-)
Ważne żebyśmy my znów się liczyli o najwyższe cele.
Tottki są daleko przed Arsenalem i walczą o mistrzostwo, a Wy myślicie o ich spadku do Championship?
100 milionów za 5 lat, to jaka tygodniówka by wyszła? Trochę ponad 300 tysięcy? Wcale nie tak dużo, jak za kopanie się w czoła z chińczykami
Eustachy
Racja.
Ale idąc tym tropem to jest szansa ,że jak totki wybuduja ten nowy kurnik to spadną do Championship;)
Macc, my byliśmy Invicibles i wygraliśmy puchar Anglii, gdy się budowalo Emirates, i co? Można, jasne że tak, ale lepiej zaglądać do ogródka sąsiada jak ma fajnie...
Ozil:
"Jeden z chińskich klubów chciał mi zapłacić 100 milionów funtów za pięć lat gry. To była bajeczna propozycja. Ale odrzucenie jej zajęło mi mniej niż trzy minuty. Mój agent, Erkut Sogut, zadzwonił i zapytał czy rozważę tę propozycję. Odpowiedziałem: nie jestem blisko emerytury, nie chcę grać w Chinach, bez względu na to, ile proponują. Nadal chcę wygrywać trofea z Arsenalem"
Ozil: Miałem propozycję z Chin. Oferowano mi 100 mln funtów za pięć lat
Mesut Ozil to kolejny piłkarz, który szykuje do druku swoją autobiografię. Z opublikowanych fragmentów dowiedzieliśmy się, że reprezentant Niemiec otrzymał niesamowitą ofertę z ligi chińskiej.
- Latem zeszłego roku dostałem ofertę z Chin. Jeden z klubów chciał mi zapłacić 100 mln funtów netto za pięć lat gry. To była bajkowa propozycja. Prawdę mówiąc, przekraczała granice mojej wyobraźni - pisze Ozil w książce "Polowanie na wielkość".
- Odrzucenie tej oferty zajęło mi mniej niż trzy minuty. Powiedziałem agentowi, że jeszcze nie zbliżam się do końca kariery. Nie chcę grać w Chinach bez względu na to, ile są w stanie mi zapłacić. Chcę wygrywać z Arsenalem - podkreśla reprezentant Niemiec.
- Xi Jinping, prezydent Chin, to wielki kibic futbolu. Kiedyś skontaktował się z Arsenalem, bo chciał koszulkę reprezentacji Niemiec z moim autografem - zdradził Ozil.
Kontrakt Niemca z Arsenalem obowiązuje do końca czerwca 2018 roku. Na razie rozmowy w sprawie jego przedłużenia zostały zawieszone.
Fajnie by było powrócic teraz do tematu i sprzedac Ozila za 100mln do Chin.
Aden, czemu znowu walkujesz tą nienawiść, rywalizacja polega na właśnie żarcikach, szyderce i próbach wyprowadzenia rywali z równowagi. Tak widzą futbol na wyspach. Na dzień następny wszyscy się spotykają np. w pracy, i nikt nikogo nie chce bić czy zabijać, co najwyżej pozartowac z przegranej. Każdy po prostu stoi za swoimi, a nie staje po drugiej stronie, bo akurat tamci mają lepszy okres.
Jak sobie przypomne 2 lata temu, kiedy podjeli decyzje o budowie i planowanych kosztach na 800mln, to wszyscy się smiali, że teraz się zacznie wyprzedaz i zaciskanie pasa u kuraków, a tu mamy rok 2017, oni są w połowie inwestycji i prawie ocierają sie o mistrzostwo.
Można? Można.
A teraz poki jest z nami Wenger i wogóle mamy dalej brnąć w to samo bagno to jest mi wszystko jedno czy majstra zdobedzie Tottenham, Everton czy West Bromwich bo sami się włączamy z rywalizacji przez brak zmian u siebie w klubie.
Nienawiść do klubu Y, gdyż kibicuje się klubowi X... to dopiero żenada. Nigdy nie rozumiałem derbowego hejtu. Rywalizacja, ok, a nie czysta nienawiść i klapki na oczy. Życzenie najgorszego, spadku, rozkupienia, nie wiem, zburzenia stadionu. Apogeum osiąga taka patologia, jak gotowość do pobicia/zabicia, gdy ktoś kibicuje klubowi Y.
Szukanie wroga na siłę. Człowiek zawsze musi być w opozycji do czegoś, nawet tak trywialnej rzeczy, jak kibicowanie. Cóż... urok czasów pokoju...
AtW ma rację w jednej sprawie. "Najpierw Arsenal, to chyba normalne"
To jest normalne. Patrzeć na siebie, robić swoje tak, by nawet nie kusiło, by obracać się na innych. A jak tak nie robimy to ok, spojrzeć trzeźwym okiem na innych, docenić klasę, lecz nadal wspierać klub (nie mylić z Wengerem, choć nie jestem radykalnym Wengeroutem. Jedynie uważam, iż czas na emeryturę)
Czy Chelsea, czy Totki, nie ważne. Ważne gdzie Arsenal skończy po 38 kolejce, czy w niedzielę.
Zobaczymy jak będzie jak zbudują nowy stadion bo może być dobrze a może być źle owszem w lepszych czasach budują niż my ale jak sprzedadzą Aliego i Kane bo może będą musieli to mogą się posypać .
Bo Wengera nic nie przekona, nawet Kaczynski ze biale jest czarne.. tfu biale.
macc
To prawda, absolutnie wredne zachowanie kibiców Tottenthamu, czym innym jest naśmiewanie się Jacka W. ze Spursów odnośnie ich miejsca w tabeli a czym innym postawa kibiców odnośnie tego zdarzenia.
Jeden z użytkowników k.com, naśmiewał się z tej sytuacji w trakcie oglądania meczu czego nie będę nawet komentował, bo nie chcę się irytować w święta.
Eustachy
Mialem na mysli zarzad, nie kibicow.
Ja nigdy nie polubię Tottenhamu ale jedno trzeba oddać mają super trenera bo co piłkarzy to mamy lepszych jedynie Ali i Kane mają super a reszta spokojnie mamy lepszych no i może Lioris ale co z tego jak my nie mamy trenera który by naszych poukładał .
Apropo sympatii do Tottenhamu to polecam wydarzenia z soboty i reakcję fanów kuraków na kontuzję Wilshera, może sie co niektórym rozjaśni o co chodzi w północnym londynie.
2 połowa meczu od 52:40 do 55 minuty
na odtwarzaczu od 20:45
http://lasthl.com/tottenham-vs-bournemouth-highlights-full-match/5/
Tlic tlac, a kto mówi o jakiejś nienawiści? Dopowiadasz sobie coś co ci pasuję, dla mnie to możesz nosić codziennie koszulkę innego klubu.
TURBOGROSIK, a czemu tylko kibice z przed ery Wengera? To przez ten czas nie było kibiców Tottenhamu? Nie było rywalizacji kibiców, według ciebie tylko poziom piłkarski świadczy o tym? A co z rywalizacja na linii Tottenham - Millwall, przecież ci drudzy grają w 3 lidze. Albo Liverpool -Everton, wszyscy się kochają, bo Everton jest słabszy?
PietrasM, szanuję twoje zdanie, ale nie zmienia to faktu, że dla mnie to dziwna postawa.
Musi nienawidzic Tottenham, to wszystko mialo miejsce u mnie przez ostatnie 10-12 lat. Teraz od widze wieksze zlo - wewnatrz klubu niz jakiekolwiek na zewnatrz klubu w innym zespole jak np. Tottenham.
Inaczej jesli klub dwoi sie i troi i proboje nowych lepszych rozwiazan, czasem lepszych lub czasem gorszych a nie slepo ciagnie klub w dol bez zadnych konkluzji. Niestety jestesmy jednym z tych klubow gdzie musi sie cos konkretnie spierdzielic, zeby cos musialo pojsc ponownie w dobra strone.
Mistrzostwo jakiejkolwiek ekipy nie ma dla mnie znaczenia bo to nie inni sa lepsi od nas tylko my przegrywamy i spadamy w dol na wlasne zyczenie.
Kanonier z krwi i kości musi nienawidzić Tottenham, a jedynymi wartościowymi kibicami Arsenalu są jedynie ci, "co otwarcie piętnują i dojeżdżają Wengera i tych jego zarabiających fortuny pupili, reszta naszych kibiców to albo tzw. pożyteczni idioci zapatrzeni w wengera albo naiwne mięczaki utrwalające stereotyp tego klubu do panienek".
od piątku Fifa 17 w EA i Origin Access :D
Być może to tak by zabrzmiało, ale nie to miałem na myśli. Chodzi mi o to że powinno się po pierwsze stać za swoją drużyną murem, a nie zajmować się przeciwnikami, moim zdaniem tutaj powinna być neutralna pozycja. Najpierw Arsenal, to chyba normalne.
A jesli kogos moze ruszyc mistrzostwo jakiejs druzyny to wlasnie Ci znajacy stare lata przed Wengerem i historie naszej rywalizacji z Tottkami. Wengera sie to nie tyczy bo on jest poza jakimikolwiek kryteriami.
Eustachy
Taki nasz najwiekszy rywal, ze od 20 lat za nami konczyli w tabeli.
Kanonier "z krwi i kości" to taki, który koniecznie nienawidzi Tottenhamu :-)?
to już nie można kibicować klubowi, nie czując urazy do "derbowego" rywala?
aby być prawdziwym "Kanonierem", jednym z warunków jest nienawidzenie Totków? - życzenie im wszystkiego co najgorsze?
parafrazując kolegę niżej:
żenujące myślenie.
Simpllemann
Dokładnie. Nie wiem skąd ta teoria.
@Eustachy
A ja będę stał przy swoim. Rozumiem, że Tottenham to nasz lokalny rywal i oczywiście pragnę żeby z nimi wygrywać, ale wcale nie bardziej niż np. z United.
Nie rozumiem, czemu nie miałbym kibicować Tottenhamowi pokonania CFC i zdobycia mistrzostwa. Może wyglądałoby to inaczej gdybym mieszkał w północnym Londynie, ale z mojej Polskiej perspektywy śmieszne jest rzucanie niektórych sloganów chyba tylko po to żeby było co krzyczeć.
TurboGrosik
Myślisz, że jeśli Tottenham zdobędzie tytuł, to w zarządzie pomyślą sobie, by nie podpisywać nowego kontraktu z Bossem?
michalal
Na Wengera nic nie ma wplywu na zarzad moze miec.