Oficjalnie: Arsenal i Barcelona osiągnęły porozumienie

Widać, że toczy się tu rozmowa na temat lojalności wobec klubu. Przytoczę tylko jedną historię całkiem nie dawną. Degradacja Juventusu do Serie B, wielka tragedia dla klubu wydaje się że nie uda się nic z tym zrobić, wszyscy zaczęli odchodzić, Zlatan, Trezeguet, Vieira.. wszystko się sypało ale nie, nie ma tak łatwo... Nedved, Del Pierro, Buffon oni zostali, zgadzając się na obniżenie zarobków.. Nedved wtedy powiedział słowa które do teraz siedzą mi w sercu, może dlatego że uwielbiam tego gościa jako piłkarza i człowieka a słowa brzmiały : "Mężczyźni zostają, chłopcy odchodzą."
1 sezon w Serie B, Juve wraca, jeden sezon i na następny robią mistrzostwo. To jest klasa zawodników, uwielbiam tą trójkę która jeszcze wtedy biegała razem na Stadio delle Alpi. To jest dla mnie przywiązanie do klubu i okazanie miłości temu, co klub dał im.

ludzie przejrzyjcie na oczy z arsenalu robi sie przecietny klub wszyscy od niego spierdalaja wsumie sie nie dziwie od 7lat stoi w miejscu zero sensownych transferow a w niedalekiej przyszlosci w slad za van persim i songiem pojda vermelen i wilshere to tylko kwestia czasu

Prawdziwym kanonierem do teraz jest Eboue, który życzy rvp wszystkiego co najgorsze :)

Peter_HK44->
chłopakowi chyba chodziło ogólnie o przywiązanie do klubu. Nie chodzi o typowych wychowanków. Ja tak to rozumiem.
Ale obecnie piłkarz grający 5 sezonów w mocnym klubie zaczyna stanowić ewenement.

GarosS >>>
No trochę pojechałeś.
Al Del Piero grał przed Juve krótko, ale zawsze
(2 lata) w Padovie.
A Bergkamp jest wychowankiem Ajaxu, a nie Arsenalu. A i w Interze zaliczył epizod.

Ale masz racje, że wszyscy byli oddani swoim klubom.

GarosS - jeszcze Gattuso. Gość w tym roku odszedł mówiąc że nie chce być obciążeniem dla klubu (sprawa kontuzji - problemy z okiem). W 2009 poprosił swój klub o obniżenie swoich zarobków ponieważ stwierdził że jest kryzys i każdy powinien tak postąpić. Kiedyś jeszcze powiedział że jeżeli klub zgodzi się na transfery to także obniży swoje zarobki...

A gdyby tak powstała nagroda, która nagradzałaby zawodników lojalnych i oddanych swojemu klubowi? Wszyscy liczą teraz na trofea i masę kasy, futbol nie jest już futbolem, ale wielkim biznesem. Jakby stworzyć taki ostatni bastion, który nagradzałby wyłącznie zawodników, którzy skończyli kariery i którzy byli lojalni i cechował ich honor.

Dla mnie legendą piłki będzie zawsze Maldini, Del Pierro, Bergkamp, Gerrard - ci piłkarze całe życie spędzili w jednym klubie, tam skończyli kariery i są jak dla mnie prawdziwymi przykładami oddania i honoru. Takich piłkarzy już teraz nie ma. A szkoda...

Od 2000 roku kibicuje Arsenalowi. Jestem zdruzgotany takim obrotem spraw. Nie wiem czy to wina Wengera czy zarządu. Ciężko jest kibicować drużynie która się osłabia zamiast wzmacniać. Jednak innej drużynie po prostu nie umiem kibicować, nie te emocje. Ani Diaby ani Coquelin nie zastąpi Songa. Genialny piłkarz, dla mnie osobiście najlepszy DP na świecie. Doskonały w obronie ale i posiadający precyzyjne podanie oraz drybling. Po co go sprzedaliśmy? I to jeszcze ponoć za grosze(oczywiście stwierdzenie pasujące do świata piłki nożnej, bo nie wiem czy kiedykolwiek ktoś z nas będzie posiadał taką sumę). I cóż, walczymy już nie o mistrzostwo a o miejsce w TOP 4, nawet nie o FA CUP, czy Carling CUP bo znając Wengera nie wystawi tam mocnego składu tylko kopaczy pokroju DJ, SS czy Chamakha albo Arshawina, a o lidze mistrzów już nie wspomnę. Bez jakichkolwiek nadzieji na sukces będę śledził poczynania mojej ukochanej drużyny ślepo wierząc, że się po prostu pomylę w swoich przewidywaniach i w końcu po latach posuchy coś wygramy.

żałosne ...

Mam nadzieję, że się podniesiemy po tych ruchach transferowych...Będzie dobrze. Musi byc dobrze.

Kur**, co napisałem...
Z prawdziwego zdarzenia*
Wybaczcie...

Dobrze, że jestem jeszcze na*****y, bo takimi ku****mi bym tutaj rzucał, że sobie nie wyobrażacie . .

Trzeba teraz sprowadzić w jego miejsce jakiegoś o podobnych umijetnosciach co on.

Ogólnie to zarząd nie daje kasy więc to ich wina, trener niby nie ma za duźo do gadania. Ale trener sprawdziwego zdarzenia, szczególnie po tylu latach spędzonych w klubie powinien wymusić na zarządzie ruchy transferowe.

Arsene chyba na starość stracił jaja... :/

skrobinho >>>
Hulk to tylko sfera marzeń i to bardzo odległych. M'Biwa w Arsenalu? Nie sądzę.
M'Vila piłkarsko byłby bardzo dobrym ruchem, ale nie wiem czy Boss zaryzykuje z kolejnym "wybuchowym" zawodnikiem...

Peter HK44
Niestety się tego spodziewam... Ale ciągle mam taką cichą nadzieję, źe jednak mnie zaskoczy Arsene ;)

Kowalczyk11
Dobrze powiedziane "na początku" zeszłego sezonu. Takźe w sezonie 2010/11 grał genialnie, ja go lubię i podziwiam.

Ale chyba kaźdy zauwaźył, źe Wojtkowi trochę sodówka uderzyła do głowy. Gra duźo słabiej popełnia wiele błędów, jest niepewny(mecze w reprezentacji: z Estonią, Włochami oraz fatallna koncówka sezonu w PL...

Wojtek poczuł się zbyt pewnie, bo nie mam konkurencji. Dać mu kogoś do rywalizacji i znów będzie błyszczał ;)

skrobinho >>> Nie doczekasz się żadnego z tych transferów... Myślę, że Arsene zakończył już okno w tym roku...

ArjenRobben >>> Piękne. Szacun!

skrobinho według mnie bezpodstawnie mówisz że szczesny gra słabo , albo po prostu nie pamiętasz początku zeszłego sezonu jak kilka razy z rzędu był wybierany graczem meczu

Nierealne *

Teraz by okno transferowe wszyło dla nas na plus oczekuję transferów:
Hulk
M'Vila
M'Biwa
Julio Cesar lub inny całkiem dobry bramkarz(Wojtek musi mieć konkurencje bo inaczej gra kiche)
A do odstrzału:
Walcott
SS
Bendtner
Arshavin
Dla mnie to byłoby piękne, choć chyba nie realne

Kiedy Barca się przyklei, żadna moc jej nie odklei!
Wszyscy znamy negocjacje: "zrób klubową okupację".
Męczą, dręczą i gadają, aż piłkarza im sprzedają.
Wszystko biorą po promocji - nie ma żadnej innej opcji!

Choć oferty nie złożyli, z Songiem gadać już zdążyli.
To tak zwana tiki-taka: z Kanoniera zrób głuptaka.
Pewnie szybko mu wmówili, że się w lato napłacili,
że pieniędzy już nie mają i wydatki obniżają!

Oto co powiedział Xavi - chłopak zawsze dobrze prawi!
Już badania poszły rankiem - jesteś naszym wychowankiem!
Dorzuć Alex parę groszy - czyż nie oprzesz się rozkoszy?
Pograsz ze mną w jednym teamie, w tej najlepszej, w TEJ drużynie!
Gdy tu przyjdziesz, ja i Cesc, umieścimy w szatni fresk!

Pique wtrącił też trzy grosze - dawaj Gerrard, bardzo proszę!
Alex to najwyższa klasa, ale kasa misiu, kasa!
My nie damy wam kokosów, bo kradniecie nam młokosów!
Błagaj Alex już Wengera, bo to przecież taki sknera!

Gdy już transfer im się uda - w Barcelonie same cuda!
Szybciej niż Songa fryzura, zmienia nagle się klauzula!
Wartość wzrasta pięciokrotnie, bo siedzenie ma przy oknie...
Nagle lepszy, szybszy, młodszy - który klub na Ziemi słodszy?

Zobaczymy, może Papcio ma pomysł na taktykę ;)

Bravo Arsenal ! przepraszam : ,,szkółko piłkarska oszlifowanych diamentów dla najlepszych na świecie'' ... czekam na bojkot pikników w Londku i zwroty karnetów za ten sezon ! jesli bedą pikiety i demonstracje wracam do Londynu !

Ja za to nie wierzę że sprzedali go bo naciskał że chce odejść. 3 lata kontraktu to nie pryszcz. Wg. mnie wypadało tak z kalkulacji finansowych i żeby kupić Cazorle musiał iść w odstawkę. Arteta w tamtym sezonie często robił jako zmiennik Songa gdy ten wychodził do przodu więc wydaje mi się że Arteta jednak może grać jako defensywny pomocnik. Zobaczymy czy mam rację gdy się skończy okienko. Myślę że nikogo nie kupimy chyba że ostro dostaniemy w dupę. Ewentualnie jest jeszcze opcja że miał przyjść M'Vila zamiast Songa bo Wenger ma zamiłowanie do francuskich graczy. Wszystko będzie jasne w przeciągu dwóch tygodni...

aaron ma rację, taka prawda, nie planowaliśmy tego, a za pieniądze z Songa, owszem można kupić kogoś o podobny talencie, tyle że zapłacimy za to miejscem w lidze, a co za tym idzie finansowo kolejna strata, dlatego właśnie Song powinien kosztować 30 milionów Euro

a co mnie obchodzi, że z wieloletniej rodziny? nie umieją na siebie zarobić?

*Równorzędnego a nie równomiernego :)

Kawalerzysta - Na pewno nie jest tak jak myślisz. Zarząd nie sprowadził nikogo w miejsce Songa, bo Song jest Defensywnym Pomocnikiem, w tym momencie na tą pozycję mamy tylko młodych Coquelina i Frimponga. Nie wierzę, że to było zaplanowane. A Arteta nie może być defensywnym, bo widzieliśmy jak to wyszło wczoraj. Nie było nominalnego def. pomocnika, przez co pozostała dwójka pomocników nie miała pełnej swobody, Arteta nie angażował się aż tak w rozgrywanie piłki i w środku pola była wcozraj padaka. Dlatego trzeba będzie kupić gościa, który jako tako Alexa zastąpi. Równomiernego nie kupimy bo zawodników na tą pozycję na jego poziomie jest ledwie kilku, w 10 się mieści. A tylko od nas kupuje się za promocyjne ceny, za gościa na jego poziomie musielibysmy zapłacić jeszcze raz tyle ile dostaliśmy od Barcy (jakakolwiek suma to była)...

ja już na pewno nie będę kibicował Barcelonie w CL i lidze hiszpańskiej po tym transferze

Powoli więc niestety zaczynam myśleć że to firma a nie klub z tradycjami chociaż chciałbym się na prawdę mylić.

Aż musiałem się zarejestrować żeby skomentować to co się ostatnio dzieje. Song to mój ulubiony gracz więc jego odejście do tak znienawidzonego klubu jak barcelona jest rzeczą niewyobrażalną. Z przykrością muszę stwierdzić że nie będę obserwował dalszego jego rozwoju.

Po tym transferze mogę zrozumieć nawet decyzję RvP o odejściu. Być może wiedział co się kroi z Songiem skoro rozmawiał z zarządem a skoro tak to miał prawo tak postąpić jak postąpił.

Zauważcie że rok temu odeszło od nas dwóch ofensywnych pomocników, Fabregas i Nasri a przyszedł tylko Arteta który nie jest ofensywnym pomocnikiem i został wypożyczony Benayoun. W związku z tym była potrzeba kupienia ofensywnego pomocnika z prawdziwego zdarzenia no i przyszedł Cazorla. Wilshere i Diaby teoretycznie wracają po kontuzji w związku z tym jako defensywny pomocnik może grać i Wilshere i Arteta a w miejscu Artety - Diaby. Teraz sobie popatrzcie chociażby na transfermarket na ceny zawodników i zainteresowanie graczami. Song i powiedzmy Vermaelen byli zawodnikami na których byli by chętni ale że w obronie posucha a w linii pomocy jeszcze nie jest najgorzej to sprzedaż Songa była jedynym rozwiązaniem aby kasa się zgadzała. W linii pomocy praktycznie nikogo innego nie dało by rady sprzedać. Wilshere - kontuzja, Diaby wraca po roku pełnym kontuzji (zresztą to ulubieniec Wengera), Rosicky to samo, Arteta już ma swoje lata...

Myślę że zarząd i Wenger mieli już dawno ustalone że odejdzie Song i RvP. Nawet jak by RvP chciał zostać po transferach to nie było by to możliwe bo już kupili zastępstwo. Co jeżeli Songowi powiedzieli - sory koleś ale w tym sezonie sobie i tak nie pograsz?

Tego gościa mi szkoda najbardziej ... gość środka pola, fantastyczny w defensywie, bardzo dobry w ofensywie - kreatywny. I w przeciwieństwie do Pusiego , nie jestem na niego zły. Barca robiła wszystko co się dało aby go pozyskać - Song w przeciwienstwie do Pusiego , nie składał fałszywych deklaracji - zawsze ciężko pracował na meczach i treningach. Gość wywodzi się z wieloletniej rodziny i nie ma w sobie grama fałszywej pychy.Jest mi po lludzku szkoda kolejnego mega talentu odchodzącego z naszej druzyny.Good luck Alex.... and Come on Gooners!Co nas nie zabije to nas wzmocni;)

kurde nie moge się z tym pogodzić rozumiem van persie ale song mam nadzieje że on nie chciał jak najszybciej uciec z arsenalu na zdięciach i na filmach widać było że kto jak kto ale song to jest jednym z najszczęśliwszych piłkarzy w arsenalu. Dla mnie to Wenger jest spalony coraz mniej ufam temu gościowi

Tak sobie myślę, że tak naprawdę mamy w kadrze tylko trzech "prawdziwych Kanonierów".
A są to: Wilshere, Rosicky i Lansbury.
No może jeszcze Sagna?
I tyle.

Hmm jak bys sie tak zastanowic to klub opuszczaja zawodnicy ktorzy byli wielkich planach Wengera , Fabregas , Nasri , Song , Van persiy i wyglada na to ze Wenger chce zbudowac nowy Arsenal na bazie Jacka Wilsira , AOC , Ramseya , Gibbsa ,Diaby , mam nadzieje ze Teo , Giruda , Gervinio , praktycznie poza Teo teraz jest nowa pomoc i atak niewiem czy o to chodzi Wengerowi ale byc moze jest to jakis plan nowy jego ?

W Arsenalu zawodnicy, którym dało się szansę i pozwoliło rozwinąć piłkarsko i pewnie też życiowo nie odwdzięczają się klubowi. Przykładowo Flamini. Uciekł jak szczur z Marsylii do nas. Potem nie grał w pierwszym składzie. Gdy zagrał wyśmienity sezon i widać było w him wielki potencjał to zwiał do Milanu. To samo z Hlebem. Wybitnie się u nas rozwinął, by następnie pójść do Barcelony, a tej decyzji pewnie żałuje do dzisiaj... Potem nastał czas odchodzenia 'kapitanów'. Pierwszy 'kapitan' odszedł do 'klubu, który go stworzył'. Kur**, gdyby nie Arsenal to Fabregas grałby pewnie w jakimś przeciętniaku hiszpańskim, bo Barcelona nie widziała dla niego przyszłości. Van Persiego po części można zrozumieć. W Arsenalu nie ma zagwarantowanych trofeów, więc odszedł do teoretycznie lepszego klubu. Z drugiej jednak strony chyba zapomniał, że Wenger mógł już dawno się go pozbyć po tym jak przez większość czasu w Arsenalu leczył kontuzje. Ciekawe czy Fergie będzie tak miękki jak Wenger i czy będzie trzymał Holendra w klubie, gdy ten złapie kontuzję... ale wtedy van Persie to na pewno zrozumie, w końcu w sporcie nie ma miejsca na sentymenty :)

heh jak kupować to tylko z Arsenalu, ceny jak z promocji w supermarkecie

ciekawe kogo jutro sprzedamy kościelny walcoot
ja się już boję wchodzić na kanonierzy.com

Kibice którzy kochają Arsenal tak jak Robin :]
City, PSG, Real, Barca już zacierają rączki. A kto wie, może pokierujecie się sercem i ruszycie do mułów.
Krzyżyk na drogę

Prosze prosze ile osob przestaje kibicowac Arsenalowi po stracie RvP i Songa ;]

Na transfermarkt już Song w Barcelonie.

kolejny ktory tak bardzo kochal klub...

Momentami można odnieść wrażenie, że zarząd działa na szkodę klubu. Polityka sama w sobie jest w porządku, tylko niekoniecznie się jej trzymają w 100% ludzie z zarządu. Wenger jako ekonomista oraz z racji stażu w Arsenalu przesiąkł do reszty ów polityką, którą sam nakreślił. Nie oszukujmy się, zabawę psują szejkowie, ew. oligarchowie i inni bogacze. Nie, nie chce petrodolarów w Arsenalu. W obecnych czasach podążasz tam gdzie więcej zarobisz, a teoretycznie gdzie najwięcej kasy to i trofea są (tzw. wymówka piłkarzy, że kasa nie istotna, a chęć zdobywania trofeów). Już od dawna krążą za duże pieniądze m.in. w futbolu. Winni temu są właściele, zarząd, to oni kreują takie zachowania, a agenci i piłkarze skrzętnie z tego korzystają. U Nas w zasranej T-Mobile kroją tyle kasy, że AŻ ręce opadają, a u południowych sąsiadów (Czechów) zarbiają koło 10-20 tys. złotych miesięxcznie i zapier... o wiele lepiej niż gwiazdki naszej zakichanej Ekstraklasy.

vielson5g@

hahaha, wyłamują się sezonowcy :)

zaczynam rozumieć co robin miał na myśli mówiąc że nie zgadza się z polityką klubu... suma sumarum nici z trofeów - znowu będziemy się bić do ostatniej kolejki o 4 miejsce

Od jakiegos czasu odnosze dziwne wrazenie ze Arsenal staje sie rezerwami Barcelony.

No Piździsko nie ma kim grac u nas