Oficjalnie: Dani Ceballos wraca do Arsenalu!

Sobota, 12 września
13:25 Fulham - Arsenal
CANAL+ SPORT2
komentarz: Andrzej Twarowski - Rafał Nahorny

@Garfield_pl: Jeśli będzie potrzebować. I jest tu słowo jeśli. Tak samo można powiedzieć: Jeśli nie będą potrzebować kasy to nie zejdą z ceny i nieważne czy teraz cz pod koniec okienka trzeba będzie wyłożyć 50 mln. Z tych 2 opcji lepsze jest teraz, bo przynajmniej by się ogrywał z naszymi zawodnikami.

Nie masz pewności czy będą potrzebować.

@Garfield_pl
Dobrze w końcu ktoś prawi. Polać mu :)

@kwiatinho: dokładnie dlatego najlepiej jakby skrócili okienko wszędzie do 3 tyg a nawet 2 i raz dwa kadry byłyby gotowe, piłkarze w treningu, wszystko jasne, kibice zadowoleni mniej lub więcej :) a tak trzeba czekać cierpliwie, bo wiadomo chcemy sprzedać, ale bez sensu godzić się na ofertę pierwszą, gdy inne kluby mogą się włączyć do rywalizacji po zawodnika. Niestety tak samo działa to w przypadku kupna gdy nie chcemy przepłacać, jeśli takie Atletico będzie miało tylko ofertę od nas i potrzebowało hajs, to pod koniec zmięknie, a my zaoszczędzone pieniądze możemy przeznaczyć na jakąś okazję lub następne okienko, dziwi mnie że non stop ludzie tutaj marudzą i nie potrafią zrozumieć tego i wyluzować. Nie jesteśmy City itp i musimy tak działać, proste, wrócimy do LM, zrobimy porządki z tygodniówkami i szrotem to i kolejne okienka będą łatwiejsze, ale nie wyprzedzimy czasu niestety pozostaje cierpliwość :)

@DontCry napisał: "Phil Foden and Mason Greenwood both missed England training on Monday and are doubtful for the UEFA Nations League fixture away to Denmark.

Dzieciaki."

W takiej sytuacji powinien powołać na ich miejsce dwóch innych zdolnych, pukających do pierwszej jedenastki. Jednocześnie te gwiazdeczki trochę by się ogarnęły i pokazał wszystkim, że nie ma świętych krów. Przy okazji może ktoś inny szansę by wykorzystał.

@Garfield_pl:
Według mnie największy ruch zacznie się tydzień przed końcem. Kluby które wzięły na przetrzymanie rzucą lepsze oferty a kluby które czekały na większe pieniądze poluzują trochę żeby mieć czas zainwestować zdobyte fundusze

@Womanizer: a ja powtórzę po raz n-ty, nikt z nas nie wie jakim budżetem dysponuje Arsenal( wiadomo że nie ma tyle co Chelsea, City, Utd)a to że negocjuje i chce zbić cenę, nie oznacza biedy. Każdy normalny człowiek kupując coś drogiego próbuje negocjować, bo zaoszczędzone pieniądze może zainwestować w coś innego, a wiadomo że w Arsenalu chodzi o grube bańki i sposób prowadzenia klubu jest jaki jest. Cierpliwości panowie, ja poza ruchami Chelsea wielkiego wow nie widzę na rynku transferowym, bo zwyczajnie jeszcze miesiąc okienka. Osobiście uważam, że powinni skrócić okienko np do 3 tyg i codziennie byłby szał plotek, ale wiadomo nie opłaca się, bo media mają pole do popisu :) będą jeszcze oficjalki in, spokojnie :)

@Forever4:
Co myślisz o ofercie za Aouara?

Trzeba zauważyć, że chłopaki zwalniają tygodniówki, które na przestrzeni roku są praktycznie równe ich cenie transferowej co ma ogromne znaczenie dla potencjalnych wzmocnień.

@Womanizer: Wolves kupuje sobie nawet 18-latka za 40 mln, jeszcze pewnie znowu coś wydadzą, a spokojnie by sobie pewnie jeszcze pozwolili na AMN, gdyby Arsenal się chciał go pozbyć.. a my 46 mln i już lipa...

Phil Foden and Mason Greenwood both missed England training on Monday and are doubtful for the UEFA Nations League fixture away to Denmark.

Dzieciaki.

@Mariusz28: Może klub obawia się że znowu zatrzymają rozgrywki i nie chcą teraz płacić grubej kasy za zawodników + ich tygodniówki, tylko przyjdą po nich po wygaśnięciu korony :D

@Wojakus:

No ta, ale 26 poszło na Gabriela i 20 drugiej raty za Pepe. To nic dziwnego że nie mają jeszcze 100 na Parteya i Aouara :P

Nie będzie moim zdaniem Partey'a lub Aourara jeśli nie pozbędziemy się przynajmniej jednego środkowego pomocnika - Lucas, Matteo lub Elneny.

Strach pomyśleć jaka bieda by była, gdybyśmy nie wygrali tego FA Cup. Ciekawe co będzie jak nie uda się dozbierać kasy do Parteya czy Aourar'a. Gramy takim składem jaki mamy i czekamy na następne okienko, czy bawimy się w półśrodki i blokujemy tygodniówki na średnich grajków?

@Womanizer: mało kasy jest w budżecie i mocno trzeba ciułać grosz do grosza.

@Wojakus:

Torreira też na walizkach siedzi, więc razem z Sokratisem i Elnenym byłoby z 35 do przodu. Pewnie przyszedłby Partey i to wszystko.

Phil Foden and Mason Greenwood accused of bringing back girls to hotel room in Iceland in breach of quarantine rules.

XDDDDD
JC

@Womanizer: więc w tym okienku - jeśli tak wyjdzie jak krążą plotki to będzie około 10. Do 40 jak to pisał @cizemek: jeszcze bardzo daleko :)

@AZ19 napisał: "No jak dla Ciebie najzdolniejszy młody angielski napastnik to jest szrot to nie mam pytań :P"

Szrotem na pewno nie jest, pełna zgoda. Ale wymienię Ci kilku zdolniejszych angielskich napastników kolego.

@Wojakus:

Sokratis na dniach w Napoli, bo City dopina Koulibalego. Więc wpadnie 4-5 mln. Kola ma iść na wypożyczenie do Schalke z obowiązkiem wykupu za 13 mln. Elneny za 5 gdzieś do Turcji/Sampdorii. I to chyba tyle, bo Holding miał iść tylko na wypożyczenie.

@mallen:
Mam.tak samo. Dla mnie Partey to brakujące ogniwo w układance Mikela.

Oczywiście dziur jest więcej ale skok jakościowy będzie jeśli przyjdzie DM z prawdziwego zdarzenia a za takiego uważam Parteya

@cizemek: były jakieś oferty za tych zawodników, których wymieniłeś (oprócz Torreiry) takie by rzeczywiście z nich wyciągnąć 40?

@cizemek: No jak dla Ciebie najzdolniejszy młody angielski napastnik to jest szrot to nie mam pytań :P

Jeśli oferowalismy 35 mln za Aouara to oznacza, ze juz mamy 35kk. Jesli torreira pojdzie za 25 to wydaje mi sie, ze powinnismy nazbierac na niego. Do tego mamy jeszcze troche szrotu typu Elneny, Holding, Kolasinac, Sokratis czy Nketiah. Za nich powinnismy wyciagnac jakies 40kk i mozna myslec o Tomaszu Imprezie :D

Brawa jeszcze żeby auba przedłużył kontrakt

Aż mi się tu nasuwa tekst z "Kler" - "Bo tu nie chodzi żeby zebrać, ale o to żeby zbierać"

@Wojakus: Wciąż - to teoria. Nie wiadomo czy te szczepionki się pojawią, zobaczymy jak już będą na rynku.

Jedno jest pewne COVID19 jest tematem i problemem dla Nas zwykłych ludzi a backstage'u na pewno dzieje się coś o wiele grubszego.

@DontCry: ale te korporacje wiele zarobią na tym. Lepiej wyciagnąć kasę od bogatszego Polaka czy zwykłego Niemca, Włocha czy jeszcze kogos 3 razy niż raz, co nie?

@Wojakus: Nic się z tym nie wiąże, bo koszty mają być horrendalnie wysokie i np. Polski nie będzie na to stać.

@Ech0z: prawda

@DontCry napisał: "Tylko wiele wskazuje na to, że szczepionki nie będą rozwiązaniem, z tego czytałem i rozmawiałem ze znajomych lekarzem (nie jest specjalistą w dziedzinie) szczepionki mają być skuteczne na 3-miesiące, co oznacza, że po tym czasie będzie potrzebne kolejne szczepienie."

i co się z tym wiąże? Pomyśl.

@Deithwen: bo tak mówią, że kiepsko to wygląda?

A co mają oficjalnie powiedzieć, że jest im płacone za to i mają sobie strzelić w kolano?

To przecież też była sytuacja, że jakąś lekarkę wyrzucili z pracy, bo wszędzie rozgłaszała że pandemia to mit, napompowane itp

@Wojakus: Tylko wiele wskazuje na to, że szczepionki nie będą rozwiązaniem, z tego czytałem i rozmawiałem ze znajomych lekarzem (nie jest specjalistą w dziedzinie) szczepionki mają być skuteczne na 3-miesiące, co oznacza, że po tym czasie będzie potrzebne kolejne szczepienie.
Podsumowując - na tym etapie badań / tworzenia szczepionki nie będzie to więc współmierne do korzyści (vs prawdopodobne koszty szczepienia), więc wątpię, żeby Państwa masowo wykupywały szczepionki.

Jeśli chodzi o Szumowskiego, to z całym szacunkiem dla uczuć politycznych tutejszych użytkowników, jest to kolejny zwykły apartczyk, który wykorzystał sytuację, żeby pomóc znajomym / rodzinie. Dla mnie żaden argument, równie dobrze mogliby to robić koledzy w rządzie w "normalnych" czasach tylko w innych dziedzinach.

Widziałem gdzieś teorie, że COVID-19 jest po to żeby kontrolować szeroko pojęty tłum, zniknął problem masowych protestów etc.
Łatwiej pewnie regulować mniejsze / większe prawa ludzi w czasach epidemii, gdy ludzie skupieni są na tym żeby nie zachorować i nie zwracają uwagi (pytanie czy robią to non-pandemic times) na wprowadzane nowe regulacje.

Przy czym wciąż - dla mnie mocno naciągane.
O ile mnie osobiście COVID-19 nie przeraża i funkcjonuję normalnie, to wszelkie teorie spiskowe są wyssane z palca. Nie potrafią znaleźć i mam wrażenie, że ludzie którzy je przedstawiają również, żadnego racjonalnego dla nich wytłumaczenia.

@DontCry napisał: "No dobrze, skoro Wasze teorie spiskowe są prawdziwe - to wytłumaczcie mi proszę po co władze państw / ktokolwiek inny miałby celowo wprowadzać strach przed pandemią, której nie ma?

Komu niby jest na rękę, że gospodarka poszła w dół, część ludzi boi się wychodzić z domów, a firmy w poszczególnych branżach upadały?

Ma to w jakiś sposób zmienić zachowania społeczne, czy o co chodzi, bo naprawdę nie kumam."

Tego właśnie nie rozumiem dlatego absolutnie nie przychylam się do opinii o jakimś spisku. Wydaje mi się pi prostu ze władze i ludzie popadli w paranoje, a wirus który początkowo wydawał się strasznie groźny okazał się słabszy niż przewidywano. A to ewentualne zawyżanie statystyk przez szpitale może się łączyć z jakimś wątkiem finansowym, bo dostają jakieś pieniądze od NFZ. Takie jest moje zdanie bo również nie widzę żadnych plusów dla gospodarki czy innych celow politycznych z tym związanych. Zreszta zrozumiałbym jakaś zmowę w jednym kraju, ale na całym świecie? Rządy wszystkich krajów postanowiły wymyślić pandemie bo tak kazało stowarzyszenie illuminati :D

@Wojakus: What, właśnie jest dokładnie odwrotnie. Chorzy to właśnie problem dla szpitali, które nie dostają odpowiedniego wsparcia

@DontCry:
Najbogatsi ludzie tego świata, korporacje nie tylko farmaceutyczne, militarne i finansowe, Masoni i gupy trzymające władze zbijają w dobie pandemi wielkie fortuny. To, że upadają małe firmy widzisz Ty ale covid to wielki biznes.
Straszny syf, który wśród Nas, przeciętnych śmiertelników napędza machina zwana paniką i chaosem.
Dobrą stroną tego wszystkiego (jeśli można to tak nazwać) jest fakt, że ludzie w dużej większości przewartościowali sobie życie. Zobaczyli co mają a czego mogą nie mieć. Lekcja pokory dla wielu.
Ja osobiście bardzo wyhamowałem z pewnymi ambicjami. Zrozumiałem, że najważniejsze co w życiu mam pod nosem - Rodziców, Żone, psiaki i koty. Nie zazdroszcze nikomu kto tego nie docenia i pędzi przez całe życie za pieniążkiem. aaaa a propos psów i kotów to wkurza mnie w Covidzie, że nie było możliwości odwiedzać i wyprowadzać 4nogów.

@aaron_maj: Rozumiem to i dlatego mówię ze nie zgadzam się z tym, uważam ze i liczba chorych i zgonów jest zaniżona.
Przecież władzy i szpitalom nie zależy na tym by zawyżać, wprost przeciwnie.

A propos absurdalnych przepisów w Polsce. Koleżanka z pracy znajomej mieszka z dwiema nastoletnimi córkami. U obu córek zdiagnozowano koronawirusa i automatycznie matka wraz z córkami kwarantanna (czy tam izolacja), jak najbardziej uzasadniona. Matka zapytała czy będą jej wykonywać test na COVID. Zapytano ją czy ma jakieś objawy, odpowiedziała ze nie, to oznajmiono jej ze nie ma sensu wykonywać testu ( IKS DE). Dopiero po dwóch dniach zadzwoniła ze się gorzej czuje (wymyśliła to specjalnie) i dopiero wtedy łaskawie zrobili jej test. Chora akcja moim zdaniem ze musisz się prosić o test mając 2 chore osoby w domu.

Dla porównania, od połowy 2019 do lipca tego roku mieszkałem w Australii. Tam każdy może podejść do punktu w szpitalu i za darmo ma robiony test. Trwa to 2 minuty, żadnych kolejek, po 2 dniach dostajesz wynik smsem. Nie musisz nawet dowodu/paszportu pokazywać i jeśli masz ochotę możesz się badać cosziennie. A w Polsce musisz jeszcze za to w wielu przypadkach płacić.

Szpitale zarabiają na tym że komuś wpiszą że ma COVID. Im więcej wpiszą osob tym wiecej zarobią

Władza zyskuje manipulację ludźmi

@DontCry: korporacje tworzące szczepionki - im większy wywołasz strach tym większa sprzedaż w przyszłości szczepionek, a co za tym idzie, większy zysk.

Firmy produkujące maseczki. O ile wzbogaciła się firma brata Szumowskiego.

Inne firmy też bo widzą zyski w pracy zdalnej.

Większe jednostki/firmy itp nie zwracają uwagi na szarego człowieka.

@Deithwen napisał: "Tak, tylko właśnie o to mi chodzi, że dopóki nie przytrafi się komuś przypadek 1/10 i ktoś nie umrze, to mówią ze wirus jest niegroźny albo go nie ma. To że są zaniżone nie oznacza ze ludzie mają na ulicach umierać xD że są zaniżone to wystarczy spojrzec na liczbe testów w Polsce ile się robi, a ile się robi we włoszech, Francji czy Hiszpanii."

Ja myśle ze poprzednicy mieli na myśli to, ze zawyżone są statystyki zgonów (z bóg wie jakiej przyczyny) a nie dane odnośnie liczby zachorowań. To drugie potwierdza właśnie to ze wirus nie jest tak groźny jak myśleliśmy. Bo zakładając hipotetycznie żeby przetestować wszystkich ludzi w Polsce, to ten wynik byłby zapewne kilkanaście/kilkadziesiąt razy wyższy a jednocześnie wskaźnik umieralności spadłby na łeb na szyje. Bo jest na pewno masa ludzi która zaraziła się covidem ale nie ma żadnych symptomów.

@DontCry: I o to mi właśnie chodzi. Wkurza mnie niemiłosiernie jak ludzie wypowiadają się w ten sposób:
- w moim otoczeniu nikt nie zmarł -> wirus niegroźny
- naczytam się telewizji -> wszyscy zginiemy

Kurde, trochę rozsądku i wyważyć swoje zdanie trzeba

No dobrze, skoro Wasze teorie spiskowe są prawdziwe - to wytłumaczcie mi proszę po co władze państw / ktokolwiek inny miałby celowo wprowadzać strach przed pandemią, której nie ma?

Komu niby jest na rękę, że gospodarka poszła w dół, część ludzi boi się wychodzić z domów, a firmy w poszczególnych branżach upadały?

Ma to w jakiś sposób zmienić zachowania społeczne, czy o co chodzi, bo naprawdę nie kumam.

@kaziu874: Czyli podważasz robienie testów w ogóle ? I akurat Ci powiem, że trzymanie osób na respiratorach w szpitalu jest dla szpitala nich większym kosztem niż zarobkiem... nie mówiąc już o tym, że ludzie chorzy dostawali testy i byli wyrzucani do domów, jeśli nie byli w stanie dramatycznym

@Deithwen: Testy nie dają Ci 100% wiarygodnego wyniku czy masz tego wirusa czy nie. Ba, nie dają Ci nawet gwarancji w skali 3:1, bo nie są do tego przeznaczone. Szpitale dostają hajs za osobę zarażoną, za podłączoną z tego powodu do respiratora jeszcze większą. Taka groźna pandemia (zapoczątkowaliśmy nową definicję pandemii) że tylko maseczki i siedzenie w domu nas uratują.

U mnie z kolei przypadek w rodzinie, gdzie dorosła kobieta w wieku 48 lat przechodziła COVID-19 z poważnymi objawami.
Mówiła, że nigdy nie czuła się tak fatalnie przy "zwykłej" grypie, 2-dnia po wystąpieniu objawów w nocy poprosiła o pogotowie, bo twierdziła, że chyba zaraz umrze (duże problemy z oddychaniem).

Ostatecznie wyszła z tego cało. Brak chorób powiązanych.

@MarkOvermars: tym bardziej że połowa Polaków chodzi w jednej masce przez 3 miesiące