Oficjalnie: Dani Ceballos wraca do Arsenalu!
04.09.2020, 22:56, Mateusz Kubacki 3091 komentarzy
Dani Ceballos oficjalnie wraca do Arsenalu na kolejne roczne wypożyczenie!
24-latek był kluczowym zawodnikiem układanki Mikela Artety w zeszłym sezonie, zaliczając łącznie 37 występów. Hiszpan miał także swoją rolę w zdobyciu czternastego pucharu Anglii. Tak jak w poprzednim sezonie, Dani będzie biegał z numerem 8 na plecach.
Oto, co powiedział dyrektor techniczny - Edu - po ogłoszeniu transferu:
- Cieszymy się, że Dani wrócił do nas na kolejny sezon. Znamy jego umiejętności po imponującym w jego wykonaniu sezonie 2019/2020, który zakończył się zdobyciem dla nas kolejnego FA Cup, a Dani miał w tym sukcesie spory udział. Cieszymy się, że jest to nasz kolejny jakościowy transfer.
Również Mikel Arteta nie krył zadowolenia ze sfinalizowania tego ruchu:
- Dani był ważną postacią naszej drużyny, a sezon zakończył będąc w naprawdę świetnej formie. Uwielbiam jego zaangażowanie i pasję do gry. To naprawdę utalentowany gracz. Jesteśmy zachwyceni, że możemy go ponownie przywitać w klubie i nie możemy doczekać się wspólnej pracy.
źrodło: Arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@timiiiii:
Każdy może mieć gorszy dzień czasami nie mamy pojęcia czym to jest spowodowane. Nigdy nie chciałem nikomu zrobić przykrości swoimi komentarzami ale czasami tak bywa że sumą nieszczęść jest reakcja której na codzień by nie było. Szkoda gadać.
Ostatni rok u mnie to taka sinusoida że można by książkę napisać. Najpierw przejście na emeryturę potem wakacje życia śmierć mamy operacja i dowiedziałem się że będę ojcem. Wszystko w zaledwie 8-9 miesięcy
Nie zawsze jest tak jak by się tego chciało. Tutaj również trzeba zachować dystans do siebie. Na stronie mamy ten sam wspólny cel Każdy kibicuje Arsenalowi a reszta poglądów jest mniej ważna. Kazdy ma swoje życie a tutaj jesteśmy wszyscy tacy sami
Przepraszam za sposób układania zdań, ale praca 6 dni po 12/13 godzin robi swoje. Czasem jeszcze coś w zmęczonej głowie nie iskrzy.
@Paul77:
Zgadzam się z tobą w 100% piękne słowa, również dużo wytrwałości i sił! masz nasze wsparcie!.
Dlaczego bardzo lubię kanonierzy.com?
Bo mamy różne zdania, poglądy i opinie. Czasem porzremy się jak wściekłe psy, ale jak kogoś spotka cierpienie to potrafimy być dla siebie w jakimś stopniu wsparciem i współczuciem.
Zdrowia i dużo sił kolego.
@Elastico07: Pewnie najpierw muszą sprzedać, aby kupić, trochę poczekamy zapewne
@Paul77 napisał: "Jeśli przyjdzie Partey, Willian będzie grał jako ofensywny pomocnik zapewne. Jest Guendouzi ciągle, może się ogarnie. Do tego Ceballos, Xhaka. Nie było by tak źle."
Pod warunkiem że przyjdzie Partey.Sezon startuje już za 6 dni,trochę mnie irytuje,że nic ostatnio nie słychać o ofertach ze strony Arsenalu.Może coś tam się dzieje po cichu ale jestem zaniepokojony.
Kolejny przykład działania polskich szpitali, trochę mniej drastyczny ale jednak. Koleżankę w lesie coś ugryzło w szyję (być może pająk albo inny owad), nie dlugo po dziabnieciu zaczęła mieć duszności (spuchła jej szyja) + wahania temperatury. Na SORze dali jej jakieś leki rozkurczowe i wypuścili po czym w nocy znowu musiała pojechać na SOR bo zaczynało się dziać to samo. Podejrzewam, że było na coś uczulona ale co z tego jak po 2giej wizycie w SORze znów ja wypuścili bo stwierdzili, że nic jej nie jest, a w szpitalu była pół świadoma, mówiła że nic nie pamięta. No i musiało dojść do tego, że kolejnej nocy straciła przytomność i przyjechało po nią pogotowie.
@kwiatinho: Ja pare lat temu byłem uzależniony od hazardu, potem dluga walka z depresja i wyjazd do Austrii. Ale w porównaniu z tym, co ty piszesz to nie było tak źle. Zgadzam się, możesz mieć wszystko, ale jesli nie masz zdrowia to wszystko jest gowno warte. Trzymaj się chlopie. Cieszę, sie ze masz wsparcie bo bez tego jest cholernie ciezko. Oby się wszystko ułożyło. Życzę z całego serca.
@kwiatinho:
troche mi teraz glupio odnosnie tego co kiedys pisalem o zmianie w Twoim podjesciu i komantarzach w ciagu ostatnich miesiecy.
teraz wiem czym ta zmiania jest spowodowana...
3m sie i zdrowia
@grzegorz1211:
Można i tak XD ale zobaczymy no Eddie ma potencjał i fajnie ostatnio nastrzelał w u21.
@kwiatinho: widzę, że masz ostry przebieg. U mojej żony wszystko zaczęło się przy wycięciu wyrostka a raczej po. Lekarze zawalili opiekę pooperacyjna i przegapili perforację i zapalenie otrzewnej (sic). Na koniec przewieźli ją "na konsultacje" do innego szpitala gdy już wiedzieli co się dzieje...na konsultację ?! Do teraz nie wiem co nimi kierowało...na szczęście tam ją od razu na stół wzięli i uratowali...
@kwiatinho napisał: "Kariera wycieczki samochody domy luksusy można sobie w dupe wsadzić jak nie masz zdrowia"
W punkt. Zdrowie to jedyna wartość, która ma znaczenie poza otaczającymi nas ludźmi.
@Dawid04111:
Zdecydowanie mam takie podejście. Jeszcze tylko jest problem bo wyniki wątroby się zesrały jakby tego wszystkiego było mało i w czasie operacji będą robić biopsje. Mam jednak nadzieję że to pieroła jakaś bo mam plany i nie zamierzam ich zmieniać
@kwiatinho: przykro to nawet czytać. Rozumiem że jest ci ciężko zważywszy że byłeś kiedyś aktywny, a teraz jest jak jest. No i rodzina, chciałbyś pewnie odciążyc żone.
Ale spójrz na to z innej strony... Może pierwszy okres po zabiegu będziesz większym obciążeniem (sory, wiem co mówię) i zostawisz żonę że wsystkimi problemami ale w dluzszej perspektywie czasu w końcu dojdziesz do siebie i na pewno wszystkim wyjdzie to na dobre.
Jeszcze będziesz dzieciaka uczył piłkę kopać :)
@swistak86:
Właśnie mam chorobę Crohna
@BizoNxd6: Albo na odwrót XD
@Ech0z:
W Polsce na tę chorobę choruje ok 5-10k ludzi a na świecie też niewiele i nikt nie jest w stanie znaleźć przyczyny. Jest to choroba niewyleczalna. Żyje się z nią już do końca. Każdy przechodzi inaczej i może mieć od czego innego. Genetycznie pokarm woda zakażenie wirusy. W Kanadzie prowadzą zaawansowane badania ale póki co bez sukcesu.
@kwiatinho: Moja żona również miała stomię, szczęśliwie po roku złożyli wszystko do kupy i jest już ok. Ma Leśniowskiego-Crohna. Idź do sądu, my wygraliśmy trochę kasy za błędy lekarzy...
@SZYMON_TYROL:
Ciężko się trochę pogodzić z takimi sytuacjami ale jak się nie ma na to wpływu to co zrobisz. Teraz mam 5 miesięcznego synka więc mam super motywację żeby cisnąć do przodu.
Kariera wycieczki samochody domy luksusy można sobie w dupe wsadzić jak nie masz zdrowia
I tak można powiedzieć że miałem sporo szczęścia bo w zeszłym roku na wiosnę byłem z żoną miesiąc w Azji na wakacjach. Gdyby to stało się np w Malezji to mogło by się skończyć zdecydowanie gorzej. Kilkanaście godzin w sytuacji kiedy doszło do perforacji jelita i może być zapalenie otrzewnej i mógłbym się wylogować więc nie ma co narzekać
@mallen:
Nie ruszać Eddiego, musi być zmiennik dla Lacazette.
Newcastle jest zainteresowane wypożyczeniem Eddiego Nketiaha. Arsenal może rozważyć jego wypożyczenie do innego klubu Premier League.
/ Telegraph
@kwiatinho: a czym to się mogło spowodować? Zle odżywianie czy genetycznie? Powiedz coś ku przestrodze bo pewnie najgorszemu wrogowi tego nie życzysz
Najbardziej czego się boję w życiu, to ciężko zachorować w Polsce
@kwiatinho: Az przykro się czyta, współczuję. To musi być męczarnia
@Dawid04111:
Nie boję się operacji tylko bardziej o rodzinę. Komfortu życia teraz praktycznie nie mam. A im lepsza pogoda tym gorzej. Skóra wokół stomii jest praktycznie popalona treściami pokarmowymi. Wszystko piecze i boli. Nosisz dziecko na rękach a tak na prawdę ledwo funkcjonujesz.
Ostatni rok to koszmar ale to niczyja wina trzeba żyć dalej. Liczę na to że na wiosnę wrócę do pracy na basen i kort. Praktycznie całe życie coś trenowałem więc czas się ogarnąć
Będzie w tym sezonie liga typerów?
@simson16:
Miałem tą średnią przyjemność leczyć się w polskich szpitalach. Sporo przeszedłem i mialem przygody o których powinno się mówić w UWAGA w tvnie.
Jak lekarze u których teraz się leczę usłyszeli co mi robili w Gdyni w miejskim to nie uwierzyli. Powiedzieli że w krajach 3-go świata może by w to uwierzyli ale nie w Polsce w XXI w
Zabiegi które robi się pod narkozą robili mi na żywca albo dali środki zwiotczające w dawce dla chlopa 120 kg kiedy ja ważyłem 50 w czasie badania to Miałem opiekę 24h bo nie wiedzieli czy będę miał siłę sam oddychać czy odzyskam władzę w kończynach itd
Kiedy mialem 6 dziur w brzuchu i wszystko wylewało się na zewnątrz to siedziałem 5 miesięcy w domu bez żadnej pomocy bo nie chcieli mnie przyjąć do szpiaka bo nie wiedzieli co mają robić. Przez 4 tygodnie spałem w wannie bo tylko woda uśnierzała mi ból. Każdego wieczora dawałem żonie buzi na dobranoc ona szła spać do sypialni a ja do wanny. Gdyby nie wizyty prywatne to bym się wykończył
Śmiem twierdzić że wszędzie jest lepiej
@simson16:
jak bys czytal ze uwazniej to bys wiedzial ze narzekamy glownie na system nie na poziom lekarzy w pl bo ten tez uwazam jest calkiem dobry
@kwiatinho: brzmi groźnie, dlatego chyba wielki czas iść pod nóż co? Bo pewnie ciężko żyć w taki sposób.
Generalnie nie bój się zabiegu, na pewno się uda. Samemu przeszedłem już 5 czy 6 operacji wiec wiem, że najciężej jest oczywiście później by dojść do siebie, ale jak masz kogoś obok siebie to będzie dobrze :)
W każdym razie na prawdę trzymam kciuki aby się wszystko udało :)
Narzekacie na Polskie szpitale i obsługę?niby w Austrii bjest lepiej?może i jest, ale np w Wielkiej Brytanii lekarze interniści na wszystko dają Paracetamol jeśli chodzi o szpitale to masakra, także co kraj i rany szpitala to obyczaj, wiadomo iść się leczyć prywatnie a państwowo to już zupełnie inna bajka
@Dawid04111:
Mam chorobę jelit. Rok temu w połowie września pękło mi jeliton i wylądowałem na stole operacyjnym. Od roku mam wyciągnięty kawałek jelita przez dziurę w brzuchu i założony worek do którego lecą wszystkie treści ponarmowe.
Teraz chcą mnie znowu otworzyć odciąć ten kawałek dziurawego jelita i zespawać ze sobą cienkie z grubym odtwarzając przewód pokarmowy.
Przez to musiałem zrezygnować z pracy w wojsku.
@Spejsik: no to jest oczywiste jak słońce:)
Jeśli przyjdzie Partey, Willian będzie grał jako ofensywny pomocnik zapewne. Jest Guendouzi ciągle, może się ogarnie. Do tego Ceballos, Xhaka. Nie było by tak źle.
@Gunner72 napisał: "Kurczę, patrząc co Arteta zrobił z Xhaką, Ceballosem, AMN i innymi, mega chciałbym zobaczyć zaangażowanego Ozila pod jego okiem, mogłaby być magia niczym Mesut z 2010"
Wierzysz w to? Mesut się skończył lata temu i żaden trener go nie przywróci.To jest niereformowany typ zawodnika ale w tym momencie to nasz 1 rozgrywający.Przykre
@SZYMON_TYROL: dużo cierpliwości. W basenie niech pierw poprostu rusza ręką pod wodą, nie za bardzo obciąża. Za jakiś czas pływanie. Woda robi super robotę. To pomaga odbudować mięśnie.
@Paul77: dzięki za informacje, czyli jeszcze trochę. Wszystkiego dobrego
Sezon startuje za 6 dni a my ciągle bez pomocników na miarę gry w 1 składzie .
@Dawid04111: Ale słowa "pandemia" nie używamy tylko wtedy, kiedy trup ściele się gęsto, a na ulicach walają się sterty dogorywających
@SZYMON_TYROL: pół roku. Gdy zacząłem rehabilitację- basen 2/3 razy w tygodniu. Żmudne ćwiczenia, ale wróciłem do pełnej sprawności.
Ostatnio usłyszałem ciekawą teorie, że gdyby taka pandemia zdążyła się na początku XXI w. gdzie przepływ informacji nie stał na takim poziomie jak teraz, to nawet nikt by nie wiedział, że jest jakaś pandemia.
@kwiatinho napisał: "Po roku chirurdzy zdecydowali że to dobry czas żeby znowu mnie pokroić i spróbować poskładać w całość. Pobyt w szpitalu to ok 2 tygodnie ale żeby stanąć na nogi to ok 1,5 miesiąca. Żeby mnie otworzyć muszą poprzecinać mięśnie brzucha."
A co ci dolega?
Barcelona are now focused on selling players. But the board already contacted Gini Wijnaldum and Memphis Depay agents.
Barça are expected to submit official bids to Liverpool and OL on next few days - they’re convinced to sign “both for less than €50/55m”.
Jak kupią ich obu w takiej cenie, to lepiej niż Thomas
@MaPet1992: koniec koncow, "WHO nigdy nie przyjęło sztywnej definicji pandemii"...
To jest takie tłumaczenie osób które nie potrafią przyznać się do błędu. Najpierw coś mówią, potem ktoś im zwróci uwagę to oni tłumacza sie, że "aaa bo w sumie to to nie jest takie czarno białe, można to rozpatrywać na różne sposoby" i takie myślenie oczu.
Wracając do meritum czyli do pytania czy pandemia jest prawdziwa? Także skoro została wprowadzona to fizycznie na papierze istnieje, ale czy całkiem mieści się to w granicach definicji?
Nie ukrywam i wy chyba też nie, że zanim doczekaliśmy się wirusa to słowo pandemia kojarzyło się z czymś strasznym, z całkowitym odcięciem od świata, ludźmi umierającymi na ulicach, wojskiem czy innymi instytucjami zaopatrzonymi w jakieś porządne maski i kombinezony.
Tymczasem dostaliśmy pandemie, w której liczba zgonów jest mniejsza niż w ubiegłych latach, zwykły człowiek jeździ po kraju, spędza wakacje wśród tłumów, o przypadkach choroby słyszał jedynie w TV a wielkim remedium, które ratuje nas od zagłady jest bawelniana maseczka, która przepuszcza nawet kurz, noszona miesiącami bez wymiany na nową.
@Paul77:
Spoko poradzimy sobie. To moja 4 operacja.
@enrique napisał: "Urodzony 2 lata przed Stanem wojennym.
(...)Mam fajne wspomnienia z tamtych czasów."
No to Ci zazdroszczę, bo ja zacząłem szkołę w 1979 r. i w mrocznych latach 80tych to pamiętam najbardziej tamtą beznadzieję. Masowa emigracja związana ze stanem wojennym, świadomość że TAM żyje się ileś razy lepiej, mit Zachodu, mit Ameryki... Pamiętam jak kolega z klasy dostał od ojca z UK taką elektroniczną gierkę - pół szkoły się zleciało żeby to oglądać.
W PRLu żyło się tak naprawdę bardzo biednie i to nie była kwestia wojny, zniszczeń itd., tylko chorego ustroju, który sprzedawał za granicę wszystko co się dało, bo ekonomia stała na głowie. Państwowy kurs dolara był pięć razy niższy niż (czarno)rynkowy, więc sto dolarów to była kupa hajsu. Za złoty pierścionek można było kupić garaż. Resorak z pewexu kosztował dolara (matchbox) i to było coś niesamowitego. Pół litra normalnej wódki też kosztowało dolara, żeby było ciekawiej.
Znalazłem kiedyś w sieci ciekawe porównanie cen z czasów późnego Gierka. Wklejam.
Wyobraźmy sobie, że z takim zarobkiem, czyli ok. 2,7 tys. zł na rękę, wychodzimy do sklepów i zastajemy tam ceny z czerwca roku 1977. Bochenek chleba (0,8 kg) kosztuje 4 złote, czyli podobnie jak teraz (są takie za 2 zł, ale i takie za 7 zł). Litr mleka - 3 zł, ziemniaki - 3,70 zł, czyli też podobnie. Tu jednak analogie się kończą.
W mięsnym czeka nas szok: schab po 80 zł kilo (dzisiaj 15 zł, w promocji nawet 10), kurczaki po 54 zł (dziś 6,80 zł), najtańsza kiełbasa zwyczajna po 44 zł (dziś 10 zł), szynka wieprzowa po 120 zł (dzisiaj po 25 zł)… Na innych stoiskach też nie jest lepiej: kilo mąki wrocławskiej 7 zł, kilo cukru 26 zł, cebula po 11 zł, banany po 45 zł, kostka masła 18 zł, mała paczka byle jakiej kawy 62 zł, pół litra wódki 82 zł, najtańsza koszula z elanobawełny 320 zł. Za prosty tapczan trzeba zapłacić 4,1 tys. zł, czyli prawie całą średnią krajową pensję, za kolorowy telewizor - 22 tysiące zł, czyli dokładnie 5 pensji. Najtańsze auto od ręki (produkowany w Bielsku-Białej fiat 126p) kosztuje 138 tys. zł, a najtańsze auto rodzinne (produkowany na Żeraniu fiat 125p) - 182 tys. zł, czyli równowartość trzyipółrocznych zarobków. Za litr benzyny trzeba dać 11 zł, za bilet z Krakowa do Warszawy 150 zł…
Od siebie dodam, ze końcówka Gierka była lepsza i lepiej wspominana niż połowa lat 80tych.
@Theo10:
oczywiscie, masz racje. jest to glownie wina systemu (choc znam i takie pojedyncze przypadki ze jest to po prostu wybor samych lekarzy).
to by wymagalo sporych zmian na ktore nikt nie chce sie zdecydowac bo by trzeba bylo przemodelowac caly system po prostu. nawet jak ktos ogarniety by byl u wladzy to po prostu ciezko bedzie to zrobic...
@Paul77: dobrze, ze piszesz. Ile czasu zajął Ci powrót do pełnej sprawności po rehabilitacji? Moja narzeczona miała dokładnie takie same złamania i juz 3 miesiące się meczy, a dalej musi chodzi na masaże, bo się miesnie spinają
@kwiatinho: Oby wszystko poszło dobrze.
Zdrowie najważniejsze. Domyślam się że masz bardzo ciężko, bo miałem podobną sytuację. Żona urodziła miesiąc wcześniej, a ja byłem potrącony przez samochód. Złamany obojczyk, bark i ręka.
Dużo sił i optymizmu, oraz pomocy bliskich.
Wiecie co, zamiast wchodzić na portale typu wp, Onet warto wchodzić tutaj. Można znaleźć rzetelne informacje na każdy temat. Pozdrawiam serdecznie
@Theo10:
A dla prezesa np. kolumna ochroniarzy transport limuzyną i prywatna ochrona Policji jego posesji jest darmowa. Ten to ma życie.