Oficjalnie: Emery nowym trenerem Arsenalu!
23.05.2018, 11:01, Maciej Szymkowiak 8375 komentarzy
Oficjalna strona Arsenalu ogłosiła, że nowym menadżerem Arsenalu będzie Unai Emery. Hiszpan trafi do Londynu po dwuletniej przygodzie w Paryżu, gdzie wraz z zespołem Paris-Saint Germain zdobył mistrzostwo kraju, Puchar Francji oraz Puchar Ligi Francuskiej. 46-latek wcześniej spędził 3 lata w Sevilli, z którą trzykrotnie wygrał Ligę Europy.
- Unai ma niesamowitą karierę pełną sukcesów, ponadto rozwija młodych piłkarzy i prezentuje ofensywny, ekscytujący styl gry, który pasuje do Arsenalu. Jest pasjonatem, który ciężko pracuje, a wartości jakie reprezentuje na boisku i poza nim sprawią, że klub się rozwinie - ogłosił nowinę, dyrektor generalny, Ivan Gazidis.
- Przeprowadziliśmy na szeroką skalę poufne, rygorystyczne poszukiwania obejmujące informacje na temat przeszłości trenerów i analizę danych. Spotkaliśmy się z każdym z kandydatów. Wszyscy byli zainteresowani tym stanowiskiem, a my byliśmy zgodni co do osoby Unaia, który otworzy nowy rozdział w naszej historii.
- Jesteśmy zadowoleni, że możemy powitać Unaia w Arsenalu. To urodzony zwycięzca. Jesteśmy pewni, że to odpowiednia osoba, która zdobędzie trofea dla fanów, pracowników i każdego kogo obchodzi Arsenal - powiedział główny udziałowiec, Stan Kroenke.
- Wyróżniło go parę cech, kiedy z nim rozmawialiśmy. Jego wiedza na temat piłki nożnej, energia i determinacja powiązana z miłością do gry. Jego znajomość naszego klubu, piłkarzy, Premier League i rozgrywek w Europie jest imponująca. Podziela naszą wizję, aby iść naprzód w oparciu o to, co stworzył Arsene Wenger.
Oto, co powiedział nowo mianowany menadżer Kanonierów:
- Jestem podekscytowany dołączeniem do jednego z najwspanialszych klubów. Arsenal jest znany i kochany na całym świecie ze względu na swój styl gry, rozwijanie młodych piłkarzy, fantastyczny stadion i sposób funkcjonowania. Jestem podniecony, iż mogę wziąć na siebie odpowiedzialność zaczęcia nowego, bardzo ważnego rozdziału w historii Arsenalu. Poznałem Stana i Josha Kroenke, i stało się dla mnie oczywistym, że mają oni wysokie aspiracje, aby poprowadzić klub do sukcesu. Jestem podekscytowany, tym co możemy wspólnie zdziałać i pragnę zapewnić, każdemu kto kocha Arsenal, wiele wspaniałych momentów i wspomnień.
Unai zaczynał swoją karierę trenerską w Lorca Deportiva w 2005 roku. Następnie trenował Almerię, Valencię i Spartak Moskwę, zanim przeszedł do Sevilli, a następnie do PSG.
źrodło: arsenal.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
A jeszcze kilka tygodni temu, kiedy czasem toczyła się dyskusja o bramkarzach z topu, wiecie, Oblak, De Gea, kibice LFC wtrącali się niepytani: "nie zapominajcie o Kariusie". Tak obrośli w piórka po ćwierćfinałach i półfinałach. To już wtedy bawiło.
Nie ważne kto wygrał. Ważne, że Liverpool przegrał.
Czemu jeszcze nie ma oficjalki Kariusa ?
@Piotrek95:
To co zrobił wczoraj Karius to jak przecięcie tętnicy przez chirurga. Tylko ze Niemcowi nic się nie stanie i nadal będzie zarabiał miliony a lekarz mialby przesrane do końca życia. :D
Wczorajszy finał był słaby jeśli chodzi o poziom. Real nie grał jakiejś cudownej piłki, nawet gdy Salah zszedł. Zadecydowały błędy Kariusa i dość szczęśliwa bramka Bale'a. Ciekawe, kiedy w końcu Real zmięknie w tej LM(jak i hiszpańska piłka w pucharach)...
Jestem skłonny powiedzieć, że mecz Bayern - Roma zapewniłby nam lepsze widowisko. :)
@mistiqueAFC:
Ciężko mi powiedzieć, bo po prostu tego finału nie pamiętam. Wydaje mi się jednak, że z perspektywy czasu możemy, a nawet powinniśmy być dumni z miejsca, do którego ta drużyna wtedy doszła i wszystkich zwycięskich potyczek po drodze. A porażka w finale, mimo że bardzo bolesna z pewnością nikomu wstydu nie przynosi
Wszyscy mówią, że szkoda im Kariusa. Mi nie jest go w ogóle szkoda, bronił przed Live przyzwoicie, sam zapracował na transfer do Anglii, zagrał fatalny mecz, popenił błąd jak wiele ludzi w swojej pracy. Zarabia kilka milionów futów rocznie, nawet jeśli nie w Liverpoolu to w jakimś West Hamie czy Fulham będzie bronił nadal. Za wciąż wielkie pieniądze. Niech chłop nie płacze tylko bierze się do roboty i ciężko trenuje a jeszcze coś z niego będzie.
A szkoda to mi jest dzieci w Afryce, bo umierają z głodu.
Looserpool prosił się o przegraną cały sezon. Te ręczniki na bramce w takim klubie są smutne
@mistiqueAFC:
Oby nie wygrał! Ale pewnie wygra.
W anglii tylko Arsenal, pieprzyć innych.
A Liverpool? Kiedy wystawiasz Bendtnera w bramce, to musi się skończyć jak wczoraj.
@OldFashion:
Hahah xD o jakich piłkarzy wy rywalizujecie z Chelsea? O co? Chelsea to niedawny mistrz Anglii w LFC tytuł był prawie 30 lat temu xD Chelsea stać na każdego piłkarza i płaci krocie piłkarzom.
Demba Ba na Anfield już zakończył rywalizację xD
@mistiqueAFC:
O to jak coś złożysz, to daj znać :D Ja chciałem dzisiaj iść w stronę Young Boys, ale kursik lipny.
Kij tam z tą LM.Za chwilkę startuje Roland Garros i Rafa musi pójść po swoje.Trzeba porobić kupony i coś nie coś zarobić w oczekiwaniu na MŚ.
Strasznie słabe kursy na wygraną Nadala w całym turnieju.
Live nas cały czas wyśmiewa, a my mamy im kibicować i im współczuć? :D
Bardzo dobrze, że przegrali! Salah zszedł to grali jak Crystal Palace.
Klopp na pewno zasługuje na uznanie, ale widać, że jego jedyna taktyka to laga na trio i liczyć, że coś wpadnie. Później nie istnieli.
Nie oszukujmy się, gdyby live wygrał champions league to byłby to wstyd dla piłkarskiej Europy.
Tak jestem największym anty fanem live i się z tym nie kryje :D
Wracać na swoje top 7-10!
Ronaldo zrobił z siebie wczoraj totalnego idiotę. Znowu robi szopkę medialną, zamiast się cieszyć z kolegami znowu udaje niezadowolonego.
Naprawdę dziwi mnie że oni to tolerują w Madrycie.
Ronaldo zafundował niezły pokaz żenady po finale. Musiał być bohaterem, znowu "smutny" powalczy o podwyżkę.
@emelkan99: A nie pomyślałeś, że ten finał z Barcą jest dla większości największą porażką jaką wiedzieli czy tylko medalik obróciłeś by pasowało wszystko do twojej teorii o sukcesie jakim jest podobno finał LM?
@Kysio2607: Przypomnij sobie mecz finału Pucharu Ligi Arsenal - Birmingham z 2011r.
Jak Wenger mógł przewidzieć te cuda, które wtedy odwalali nasi mistrzowie w obronie, potykając się o własne nogi i przewracając się nabiegając na siebie ? W pewnych sytuacjach żadna strategia czy taktyka nie pomoże.
Tak samo Bale wczoraj - strzał życia.
Od City też byli teoretycznie słabsi, ale przeszli. I myślę, że przed tym dwumeczem dawano im mniejsze szanse niż przed spotkaniem finałowym z Realem.
Ja tu Kloppa w żadnym wypadku nie wysmiewam, doceniam jego warsztat, po prostu mówię jakie są fakty - gość przegrywa 6 finał z rzędu. Za dojscie w tym roku do finału czapki z głów. Inna sprawa, że gdyby było sprawiedliwe sędziowanie to pewnie by się pożegnali z LM w ćwierćfinale.
@Kysio2607: Kolego, czasami ma się po prostu pecha a czasami ma się szczęście. Nie zawsze wygrywa silniejszy albo lepszy. Real miał szczęście że doszedł do finału choćby przez ten karny z Juve w ostatniej minucie, a Live miało wczoraj pecha bo ich bramkarz SAM - i to dosłownie - zabił im mecz. Tak jak pisałem wcześniej, Klopp ma wyjątkowego pecha.
@Gunnerrsaurus:
Z Sevilla czy Wolfsburgiem to na przegranej pozycji nie był
@enrique: no ale jak chcesz wygrywać, to nie możesz się bać takiej Sevilli. Liverpool zaczął ten finał od prowadzenia, i co?
Z Wengera były śmiechy, ale jakoś nie przeszkodziło mu City i nowy mistrz Anglii sięgnąć po FA CUP.
Żeby przegrać finał trzeba najpierw do niego dojść. A my nie dość, że nie byliśmy blisko to jeszcze nawet nie gramy w tych rozgrywkach. Także radziłbym się hamować z tym wyśmiewaniem Kloppa. Tym bardziej, że pewnie większość z was dojście do finału LM z Barcą uważa za jeden z większych sukcesów naszego klubu.
@Kysio2607: Sevilla wygrała go 3x pod rząd, podobnie jak teraz Real LM.
To też świadczy o klasie tamtej Sevilli.
@Gunnerrsaurus: wszystko rozumiem, ale taki Eintracht grał z Bayernem w finale Pucharu Niemiec i wygrali. Nie powiesz mi że Sevilla była poza zasięgiem Liverpoolu. Finał to tylko jeden mecz, możesz być słabszy ale masz to cos że wygrywasz. Kiedy nie udaje Ci się 6 raz z rzędu to może coś w tym jest.
@Gunnerrsaurus: gorszy od Utd i Sevilli? Podobny poziom wg mnie w tamtych finałach.
@Gunnerrsaurus: Dokładnie, a ludzie wypisują bzdury "specjalista od porażek", tymczasem biorąc pod uwagę zespoły które prowadził to był cud, że w ogóle do tych finałów doszedł.
Facet nie ma też zupełnie szczęścia, zobaczcie jak Live cisnęło Real przez pierwsze 20 minut, praktycznie zamknęli ich na własnej połowie, ale jak koleś mógł przewidzieć że jego najlepszy zawodnik po 30 minutach dozna kontuzji, a jego bramkarz zagra prawdopodobnie najgorszy mecz w całej swojej karierze i zostanie zapamiętany jako ofiara losu i gość który zawalił im finał ?
Tego najlepszy taktyk by nie przewidział. Równie dobrze kontuzjowany mógł być Ronaldo, a klopsy po stronie Keylora.
Klopp w każdym z tych finałów, które przegrał, jest na przegranej pozycji, prowadzi gorszy zespół i to cud, że w ogóle do tego finału doszedł
@michalal:
Ale serio podobno wygląda optymistycznie i jest szansa na mundial.
@Kowal96:
Uaktualnij Doktor Mohamed Abou El-Ela, lekarz zespołu, powiedział, że zespół medyczny Liverpoolu poinformował go po napromieniowaniu na ramieniu Salaha i że w wyniku tego zawodnik został ranny w więzadłach stawu barkowego i dodał, że zgodnie z tą diagnozą jego optymizmu, że Salah uderzył w reprezentację narodową w Pucharze Świata
Zna się egipski ;)
Co ja czytam.
Przegrany final sprzed kilkunastu lat przez Arsenal jest wart wiecej niz tegoroczne zwyciestwo Chelsea w pucharze Anglii.
Takie rzeczy moze pisac tylko kryptofan Liverpoolu
@Kowal96:
Bez takich, to śmieszne nie jest...
@Kowal96: poprawiłes mi humor na uczelni XDDD
Szkoda wczorajszego finału. Real był spokojnie do ogrania. Karius w pojedynkę zdecydował o losach finału.
A tak serio, to podobno nie jest bardzo źle i są szanse, że na mundialu zagra.
Egipt na twitterze o możliwej grze Salaha na mundialu:
تحديث | أفاد الدكتور محمد أبو العلا طبيب المنتخب أن الجهاز الطبي بنادي ليفربول قد ابلغوه بعد إجراء الآشعة على كتف صلاح وأفادت نتيجتها بأن اللاعب أصيب بجزع في أربطة مفصل الكتف وأضاف انه وفقا لهذا التشخيص عن تفاؤله بأن يلحق صلاح بالمنتخب الوطني في كأس العالم
Wygląda optymistycznie :)
@Qarol: Masz dużo racji. Trzeba sobie też jasno powiedzieć, że na dziesięć pojedynków Real - Liverpool, królewscy wygraliby pewnie osiem. Bez względu na to kto byłby na ławce Liverpoolu. :)
Sukcesem klopa jest wyciągnięcie The Reds z czarnej d... a dotarcie z obecnym składem do finału jest olbrzymim sukcesem. Po porażce w finale zbyt wielu kibiców o tym zapomina. :)
Mam nadzieję, że Karius nie skończy jak Enke :(
10 ostatnich edycji LM: 7 zwycięstw Hiszpanów, 1 Anglików.
10 ostatnich edycji LE: 6 zwycięstw Hiszpanów, 2 Anglików.
Hiszpańskie drużyny wygrały 7 ostatnich finałów z angielskimi ekipami.
To jest deklasacja.
Prawda jest taka, że wygrywanie finałów to też piłkarska sztuka i Klopp ma z nią spory problem. Trzeba docenić jego wkład i pracę w Liverpoolu na co dzień, ale od święta jest jednak coś nie tak. Duży powód do niepokoju dla kibiców LFC.
Nieważne czy o porażce decydują indywidualne błędy czy gra całego zespołu, na koniec liczy się rezultat najważniejszego starcia. Tych rezultatów Klopp nie ma w ostatnim czasie.
Ja bym wybrał FA kosztem finału LM.Nie ma nic gorszego od przegranego finału, a jeszcze jeśli mielibyśmy go przegrać znowu z Barceloną czy Bayernem to chyba bym się zastrzelił.
Wybieram trofeum.Może i małe, może i na pocieszenie ale Klopp w przeciwieństwie do Wengera nawet takiego nie potrafi zdobyć
@thegunner4life: Liverpool nie rywalizuje z Realem o piłkarzy. :)
Rywalami Liverpoolu o wyróżniających się zawodników Serie A, Bundesligi, La Liga i słabszych drużyn w Anglii są Arsenal, United, Tottenham i Chelsea. Dzięki udziałowi w finale Ligi Mistrzów klub zyskuje atuty w takiej rywalizacji.
Co roku kiedy jest FA Cup wiele razy wspominają kto najwięcej razy wygrał te rozgrywki, o wyczynie Liverpoolu zapomną po losowaniu fazy grupowej pod koniec sierpnia.
Klopp ma z tymi finałami ogromny problem.Przecież to jest aż śmieszne.Mieć tyle okazji i tyle przegrać.Można?
@grzegorz1211: Ale to nie jest nominalny prawy obrońca. Niech się rozwija na wypożyczeniu w Championship.
@OldFashion: Nikt nie pamięta o zdobywcach pucharu Anglii, sezon ogórkowy w pełni :)
A jakby Rudzkiego nazwali błaznem to już by po IP namierzal
@Eustachy:
Choćby Maitland-Niles był wystawiany za balerona
@OldFashion:
No zastanowią się, ja bym nie chciał grać w drużynie w której gra ręcznik na bramce, i po zejściu jednego piłkarza kończą im się argumenty. Trener który ciągle tylko przegrywa. Z tych dwóch ekip wolał bym Real Madryt. Bo LFC pewnie wróci tam gdzie była za kolejne 10-20-30 lat.