Oficjalnie: Noni Madueke Kanonierem!

@Kiepomen:
Jakiej Chelsea? Do Napoli poszedł i ładował bramki.

@Be4Again napisał: "Daj spokój, w jego drugim sezonie na ławce posadził go Kiwior, który nawet nie jest LO... To, że pomachał rękoma w stronę trybun, coś tam krzyknął, coś tam gestykulował to trochę za mało. Zinchenko oddawał jak graliśmy z słabszymi rywali, którzy nie mieli mocnych skrzydłowych. Przychodził mecz z mocniejszym rywalem w ofensywie i Zinchenko dostawał zawału serca w 30minucie, a pod koniec pierwszej połowy wyglądał jak rozgrzany parowóz. Arteta musiał kombinować z graniem prawonożnym Tomiyasu na LO lub przez chwilę Timberem, ponieważ Zinchenko z rywalami z top 8 był po prostu naszą piętą achillesową i każdy rywal to skrzętnie wykorzystywał. Jak w klubie był Xhaka, który tyrał w defensywie za niego to Ukrainiec mógł się podobać. Potrafił ładnie przyjąć, zrobić kółeczko z piłką czy zrobić popisowy no look pass. Jednak jak Xhaki zabrakło to uwydatniły się wszystkie mankamenty Ziny..."
Zinczenko był kluczowy dla wprowadzenia płynnego przechodzenia bocznego obrońcy do pomocy, dziś już Zinczenko nie gra, ale w każdym z meczów jeden z naszych bocznych obrońców to robi.

@mistrzu973: oj prawda, tą bramke Welbecka z lisami też kocham

@Be4Again: dlatego mowie o pierwszym jego sezonie 22/23, który według mnie był tym przełomowym

@DyktatorArsene: No i przyszedł ten Higuain do Chelsea i nic nie pokazał. Ja tam się cieszę, że jednak Ozil był bo graliśmy naprawę piękna piłkę wtedy a Ozil dodawał szczyptę magii w każdym spotkaniu a Giroud od 13/14 był już solidnym napastnikiem. Nie no Arsenal 13/14 i 14/15 darzę jakimś szczególnym sentymentem

@Kredens:
Aha to jego w Hiszpanii tylko nie było na zgrupowaniu krótkim ok. Bo była jakaś płota gdzieś tam, że niby Rice trenował z Gyokeresem razem w tym czasie :D ale to jakaś bajka pewnie.

Jak przyjdzie ten Eze to już skład na prawdę na wszystkie fronty. + Jeśli odejdzie lewoskrzydłowy jakis to może za niego jeszcze jakieś zastępstwo ale tutaj to już nie jestem taki pewien tego czy coś się z lewym skrzydłem ruszy.

W tym okienku na szczęście wydaje się, że obsadzamy wszystkie pozycje jak trzeba.

@Kiepomen:
A dla mnie to był smutny dzień bo potrzebowaliśmy Higuaina a nie 10-tki. Przeklinałem niemiłosiernie, że poszliśmy bo byla okazja na rynku a nie po strikera. Na 10 poprzedni sezon grał u nas Cazorla i był w najlepszej 11-tce ligi z tego co pamietam. Ostatnim klockiem układanki był wtedy topowy napastnik.

@mistrzu973 napisał: "jesus faktycznie oprócz mocnego początku to tak średnio, jednak zinchenko to moim zdaniem jeden z ważniejszych transferów, właśnie jako "mistrz" wniósł mentalność, do tego jego rola na boisku czyli schodzenie do środka które mu dobrze wychodziło i pozwalało uwolnić przy okazji potencjał innych zawodników jak xhaka czy martinelli, a trossard od początku był sprowadzany jako doświadczony gracz który ma uzupełnić skład na już, bo wtedy kadra była wyjątkowo wąska"

Daj spokój, w jego drugim sezonie na ławce posadził go Kiwior, który nawet nie jest LO... To, że pomachał rękoma w stronę trybun, coś tam krzyknął, coś tam gestykulował to trochę za mało. Zinchenko oddawał jak graliśmy z słabszymi rywali, którzy nie mieli mocnych skrzydłowych. Przychodził mecz z mocniejszym rywalem w ofensywie i Zinchenko dostawał zawału serca w 30minucie, a pod koniec pierwszej połowy wyglądał jak rozgrzany parowóz. Arteta musiał kombinować z graniem prawonożnym Tomiyasu na LO lub przez chwilę Timberem, ponieważ Zinchenko z rywalami z top 8 był po prostu naszą piętą achillesową i każdy rywal to skrzętnie wykorzystywał. Jak w klubie był Xhaka, który tyrał w defensywie za niego to Ukrainiec mógł się podobać. Potrafił ładnie przyjąć, zrobić kółeczko z piłką czy zrobić popisowy no look pass. Jednak jak Xhaki zabrakło to uwydatniły się wszystkie mankamenty Ziny...

@Kiepomen:

Ozil był wtedy topowym zawodnikiem i też się jarałem. Niestety wyszło inaczej, niż zakładali sobie kibice Arsenalu.

Top transfery ostatnich lat:
1. Sanchez
2. Ozil
3. Auba
4. Rice
5. Ode

@Arsenal2004: bramka Nelsona z Bournemouth i bramka Welbecka z Leicester, chyba moje ulubione w ogóle, gole w końcówkach które dawały nadzieję i miały dać ten bodziec do wygrania mistrzostwa a niestety wiemy jak to skończyło w obydwu przypadkach :(

@DyktatorArsene napisał: "Rice jest w ogóle z zespołem w Singapurze? Bo było jakieś info że trenowal sam jakiś czas."

Rice czy Gyokeres? ;) Spoojnie Dec jest w Singapurze

Jak wspominacie transfery to ja naprawdę nie zapomnę w DD jak ozila sprowadziliśmy, to było jak sen.. i ta euforia jakbyśmy wygrali ligę, polecam sobie odpalić jakiś filmik z afctv z tego czasu to idealnie oddawało ducha tamtych czasów

@Be4Again: jesus faktycznie oprócz mocnego początku to tak średnio, jednak zinchenko to moim zdaniem jeden z ważniejszych transferów, właśnie jako "mistrz" wniósł mentalność, do tego jego rola na boisku czyli schodzenie do środka które mu dobrze wychodziło i pozwalało uwolnić przy okazji potencjał innych zawodników jak xhaka czy martinelli, a trossard od początku był sprowadzany jako doświadczony gracz który ma uzupełnić skład na już, bo wtedy kadra była wyjątkowo wąska

Rice jest w ogóle z zespołem w Singapurze? Bo było jakieś info że trenowal sam jakiś czas.

@arsenallord napisał: "Zina i Leo zasługują na duży szacunek. Mają sporo udziału w miejscu gdzie jesteśmy."

Sentymenty nie są moją mocną stroną. Dla mnie Zinchenko miał jeden w miarę udany sezon, a Trossard? Zawodnik momentów, przychodził do nas jak byliśmy drudzy w lidze i odejdzie jak jesteśmy drudzy w lidze. Jego gra nie wyniosła nas wyżej w tabeli ani nie przyczyniła się do wygrania czegokolwiek. Po prostu okazał się finalnie za słaby na zespół, który chce wygrać mistrzostwo lub CL. Tak samo Zinchenko oraz Jesus. Jakby naszym celem było top 4 to takich zawodników można by trzymać w składzie i w sumie być zadowolonym, ale jak mierzysz wyżej to potrzebujesz lepszych zawodników. Trossard jeden bardzo dobry mecz pokrywa 3-4 spotkaniami gdzie jest kompletnie niewidoczny. Potem zdziwienie, że gubimy punkty z słabszymi rywalami jak mamy skrajnie nieregularnych zawodników kadrze... Zinchenko i Jesus to flopy, zagrali jeden w miarę dobry sezon, a razem kosztowali ponad 80mln... Pomogli nam wrócić do top 4 i na tym ich przydatność się skończyła. Trochę mało jak na "mistrzów".

Trossarda flopem nazwać nie można, przychodził jako poszerzenie składu i z tego się wywiązał. Jednak finalnie okazał się za słaby do walki o najwyższe cele. W jakimś Brentford czy CP pewnie by wykręcał jeszcze przez dwa lata w kanadyjce 15pkt+ co sezon. U nas jednak poprzeczka jest na innym poziomie.

Nie ma w tym żadnego hejtu, po prostu chłodna analiza bez zbędnych sentymentów, które nie służą w wygrywaniu.

@Dzulian napisał: "Nkunku w Lipsku kręcił lepsze cyferki niż Wirtz, a jak skończył w tej lidze to każdy widział."
Polecam Ci patrzeć na piłkarza pod kątem umiejętności, które potrzebuje, żeby grać na konkretnej pozycji. To zdecydowanie ułatwia selekcje i łatwiej jest wyszukać flopa. Dam Ci przykład:
Nkunku (fałszywa 9tka) - pierwsze co najważniejsze, MUSI trafić do klubu, który gra fałszywą 9-tką. Chelsea od jego przyjścia zmieniła kilkukrotnie trenera i chyba jedynie ten z Brighton ustawiał w ten sposób napastnika.

Jakie mocne strony musi mieć fałszywa 9tka? Za wzór możemy ustawić sobie Benzeme kiedy jeszcze był CR7 - TOP gra tyłem do bramki, silny w pojedynkach, pressing, ciągle pod piłką, genialna technika, zmysł do gry kombinacyjnej. Co najmniej przyzwoite wykończenie.

Czy to są mocne strony Nkunku? Na poziom Bundesligi może i tak, ale on ma spore braki w pressingu, piłki to prędzej unika, w grze kombinacyjnej jest średni. Jedynie pozostaje dobre wykończenie i technika, ale to trochę za mało na klasowego napastnika.

Podobny problem ma Openda... on mógłby być klasowym skrzydłowym, to ustawiają go na pozycji wysuniętego napastnika usuwając jego największą zaletę - szybkość

Co jeszcze istotne Gyokeres podpisze 5 letni kontrakt czyli będzie miał na koniec 32 lata

@arsenallord: Nelson oczywiście jest na sprzedaż i jest po prostu za słaby na Arsenal, ale on też zasługuje na szacunek chociażby za tą zwycięską bramke z Bornemouth w 97 min. Jest to moja ulubiona bramka z tego pięknego sezonu 22/23.

@Damper: no właśnie, myślałem, że może coś się zmieniło po prostu w przepisach. Dzięki

@Be4Again napisał: "Teraz pewnie przystopujemy z zakupami i skupimy się na sprzedaży Trossarda, Ziny, Nelsona oraz Lokongi."
Nelson pójdzie raczej na kolejne wypożyczenie. Co zresztą jest sensowne pod kątem finansowym - przez tę kontuzję w poprzednim sezonie nie mógł udowodnić wartości, jaką klub mógłby przekuć w $$$. Ma umiejętności na zespół środka tabeli i pomysł na kolejne wypożyczenie z perspektywą kilku mln więcej za rok ma sens.

@Novciu napisał: "Z innej beczki pytanie . Dowman w tym sezonie w lidze może debiutować jak będzie miał 16 lat , czy może mieć mniej?ważne, że w sezonie danym będzie miał a zadebiutować może przed urodzinami?"

Może zadebiutować wcześniej. Nwaneri debiutował przed 16 urodzinami.

Z innej beczki pytanie . Dowman w tym sezonie w lidze może debiutować jak będzie miał 16 lat , czy może mieć mniej?ważne, że w sezonie danym będzie miał a zadebiutować może przed urodzinami?

Gdzie będzie można jutro obejrzeć mecz?

@Be4Again: I Vieiry.

@Damper: nowy tylko jak Trossard i Nelson odejdą

@Be4Again: Wiem, że nie lubisz Trossarda od prawie zawsze pamiętam, że go ciśniesz, ale asem to nazywaj sobie Lokonge czy Nelsona bo Zina i Leo zasługują na duży szacunek. Mają sporo udziału w miejscu gdzie jesteśmy.

Zdjęcie James i zostawienie Hemp będzie się śnił trenerce po nocach chyba

Gyokeres/Havertz, Martinelli/Trossard, Saka/Madueke, Odegaard/Nwaneri. Nie widzę tutaj miejsca na nowego zawodnika bez sprzedaży. 8 piłkarzy na 4 pozycje, a w zasadzie 9 piłkarzy, bo Jesusa oczywiście nikt już nawet nie liczy, tylko problem w tym, że on cały czas jest w kadrze i co więcej- jest również na liście płac.

Jeśli chodzi o zawodnika ofensywnego na którego mamy jeszcze fundusze to moim faworytem byłby Elanga, na drugim miejscu Rodgers. Mbeumo też byłby w tym gronie ale podpisując kontrakt z Manchesterem United popełnia piłkarskie harakiri. Choć z drugiej strony mu się nie dziwię. Amorim pewnie dał mu gwarancję pewnego składu, czego Arteta by nie zrobił. Z Eze też bym się cieszył bo to piłkarz znajacy lige, mocny fizycznie. Nie widzę jakoś u Nas Gordona, moim zdaniem niczego by nie wniósł nowego. Ciekawi mnie też czy była by szansa wypożyczenia z opcją pierwokupu jakiegoś młodego zawodnika np Gülera zakładając że w następnym sezonie pożegnamy się już z Martinellim.

Teraz pewnie przystopujemy z zakupami i skupimy się na sprzedaży Trossarda, Ziny, Nelsona oraz Lokongi. Może 45mln uda się ugrać za tych 4 asów.

@metjuAFC: @arsenallord:
Pewnie będzie weryfikacja jak się Nwaneri rozwija i kogo się uda sprzedać na presezonie. Kolejne transfery w okolicy dd, chyba że kontuzje zdeterminują potrzeby

@arsenallord: watpie ze jak odejdzie trossard czy Gabi to nie kupimy nikogo juz krótka ławka w tym roku nas zabiła i Arteta raczej uczy sie na błędach sądząc po transferach w tym okienku ;)

@arsenallord napisał: "Jak odejdzie Trossard to mamy konkret? W życiu. Mamy krótką ławkę kolejny sezon."
Dokładnie

@bizooon: ufam, że tak nie będzie. Może i liczbowo będzie się zgadzało ale jakościowo to właśnie LW będzie teraz naszym najsłabyszm punktem. Nwanieri super, że podpisał ale on musi być wprowadzany z głową. Talent ma ogromny, ale chyba każdy widział jak wyglądał koniec sezonu w jego wykonaniu. Być może teraz będzie inaczej bo będzie miał szansę na swojej nominalnej pozycji.

@Artetaballer: Dokładnie tak, naprawdę trzeba być skrajnym ignorantem żeby jednoznacznie wskazywać, na któregoś z nich jako wyraźnie lepszego. Tu i teraz to zawodnicy na bardzo porównywalnym poziomie. Na korzyść Eze przemawia doświadczenie, znajomość ligi i to że ma status HG. Na korzyść Simonsa przemawia większy potencjał, doświadczenie w europejskich pucharach i w kadrze oraz fakt, że nawet po słabszym sezonie sprzedamy go za tyle samo lub w porównywalnej kwocie. Jak odpali i będzie chciał odejść do FCB za dwa lata to skroimy 100mln+ za niego.

Eze to one way ticket. Profit z odsprzedaży będzie znikomy plus po słabszym sezonie jego cena spadnie o 50% w rok… Nawet jak odpali to jego cena nie wzrośnie znacznie z racji na wiek.

Osobiście wybrałbym Simonsa, pod warunkiem że jest w podobnej cenie jak Eze. Jest to bezpieczniejsza opcja pod kątem finansowym i przyszłościowym. Pod względem sportowym jest taka sama jak w przypadku Eze.

@bizooon: Jak odejdzie Trossard to mamy konkret? W życiu. Mamy krótką ławkę kolejny sezon.

@metjuAFC napisał: "Nadal po cichu liczę na Eze bo to zawodnik, który wniósłby dużo jakości do naszej przedniej formacji."
Też bym chciał ale to nie po Artetowemu. Eze albo inny kreatywny nie przyjdzie jeżeli Nwaneri podpisał.
Nawet jak odejdzie Trossard to mamy komplet.
Imo musiałby Ode wyglądać tragicznie na treningach żeby do tego doszło.
Miejsce na młodego skrzydłowego na 3 mecze w sezonie jest co najwyżej

LW, RW: Martinelli, Saka, Madueke, Nwaneri*
DM: Zumubimendi, Norgaard
CM: Rice, Merino*, Havertz*
AM: Odegaard, Nwaneri*
CF: Gyokeres, Havertz*, Merino*, Jesus(kiedyś)

@losnumeros jak tam, dlaczego nie komentujesz transferu 9? Co będzie kolejnym punktem narzekania?

Gyokeres to kumaty gostek.
Widzi, że od 3 lat jesteśmy w topie ale brakuje zawsze czegoś
Przed nim 5-6 lat grania na mocnym poziomie.

Wpisał sobie do notatnika, że zrobi 4 mistrzostwa kraju, 2 ligi mistrzów, 3 królów strzelców w potem sobie pójdzie odrobić finansowo do Arabii.

Wzór.

@Artetaballer:
Sory ale nie porównasz 1:1 piłkarzy grających w tak różnych środowiskach.
Na tle tak różnych przeciwników.
Nkunku w Lipsku kręcił lepsze cyferki niż Wirtz, a jak skończył w tej lidze to każdy widział.

20 goli + 15 asyst w samej tylko lidze. To Wirtz nawet nie wąchał takich liczb.

Jeśli chodzi o Simonsa to moje zdanie jest takie że to bardzo dobry i perspektywiczny zawodnik, którego głównym atrybutem jest drybling aczkolwiek nie mam przekonania czy liga angielska to idealne miejsce dla niego. Liga hiszpańska bardziej do niego pasuje.

Gyokeres to zawodnik, na którego się czekało tak jak swego czasu na Ozila, Aubę czy Rice'a. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Szwed chciał dołączyć tylko i wyłącznie do Arsenalu i przystał na wiele ustępstw żeby tylko umowa doszła do skutku. Czekam niecierpliwie aż wybiegnie na boisko w koszulce z armatką na piersi. Zobaczymy co dalej. Nadal po cichu liczę na Eze bo to zawodnik, który wniósłby dużo jakości do naszej przedniej formacji.

@Be4Again napisał: "Patrząc na formę z dwóch lat liczbowo Simons wygląda lepiej, do tego jest młodszy i ma większy potencjał"
Simons jest lepszy od Eze w każdym aspekcie, ale trzeba obejrzyć kilka spotkań Lipska i Crystal Palace, żeby o tym wiedzieć. Lipsk oglądałem przez pryzmat Sesko, a Crystal widziałem ~10 meczów z tego sezonu.

Główna różnica pomiędzy tymi zawodnikami, to jest ich umiejętność gry bez piłki. Simons pressuje, jest go wszędzie pełno, walczy o każdą piłkę i biega na całej szerokości boiska. Eze natomiast truchta przy linii środkowej boiska i czeka na podanie.

Co do liczb to nie warto ich porównywać. Crystal Palace gra bezpośrednią piłkę i cała odpowiedzialność za ofensywę spoczywała na Eze. To typowy playmaker, który nie ma zbyt wiele zadań defensywnych. Simons natomiast jest bardziej utalentowany do gry kombinacyjnej i potrafi "dryblować na szybkości". To taka lepsza bo kreatywniejsza wersja Trossarda.

Nie mniej wydaje mi się, że oboje sobie poradzą w Arsenalu. Po prostu kupując Simonsa mamy młodego piłkarza, 1 do 1 backup Ode + TOP zmiennika dla Gabiego. A Eze to 10 o innej charakterystyce niż Ode (nie uważam, że to źle) i na skrzydle raczej nie pogra.

https://www.youtube.com/shorts/Bz5IpxA9l8c
Vitold po ogłoszeniu here we go Bestii.

Witamy Bestio na pokładzie :))))

Dziś niestety i chrzestny i Ozzy odeszli. Co za pieprzony dzień

PIerwszy transfer, którym się na prawdę cieszyłem to był Arshavin. Mała pchła z Zenita z atomowym uderzeniem. Przez pierwsze lata totalnie spełnił moje oczekiwania. Później wiadomo zjazd i leniuszek, ale do dziś pamiętam jak zawitał do nas w styczniu, 4 gole na Anfield i zwycięskie trafienie w meczu z barcą. Później wiadomo, Ozil przebił wszystko pod kątem medialnym i swoimi umiejętnościami. Wtedy totalny sztos