Oficjalnie: Nowe kontrakty Ramseya, Cazorli i Zelalema!

zielona mila i skazani to chyba wyjątek potwierdzający regułę.
lśnienie było dobre i przełomowe na swoje czasu, niestety wg mnie nie przetrwało próby czasu.

David

będą wtedy mieli wybór. W jednym tygodniu Bayern, w drugim Dortmund. Brutal truth.

zyg zyg
skazani na shawshank, zielona mila, lśnienie...

'Ale fakt pozostanie faktem, że filmy na podstawie jego książek trzeba omijać szerokim łukie'

srsly ?

Ale chyba nikt nie ma watpliwosci, ze mecz manu bedzie duzo ciekawszy, Rzygam juz calkowicie ta polska borussia, jak Lewy zacznie w Bayernie grac to banda z tvp dostanie rozdwojenia jazni.

Lśnienie jako film jest jednym z głównych powodów czemu jeszcze Kinga nie czytałem, tak tragicznej szmiry po Kubricku się nie spodziewałem szczególnie po Mechanicznej i Odysei które uwielbiam.
Ogólnie co jedna adaptacja czy ekranizacja jego książki to gorsza, i tylko bardziej mnie od prozy Kinga odstrasza. Choć pewnie niedługo się złamię i coś jego przeczytam bo za dużo osób w których gust nie wątpię się nim zachwyca. Ale fakt pozostanie faktem, że filmy na podstawie jego książek trzeba omijać szerokim łukiem.

Rivaldo

przecież to tv publiczna, muszą pokazywać "polski" klub. Taką mają misje.

Manwe
Jasne ze nie była, nadal ludzie nie są gotowi. Założe sie że miliony ludzi nie perzebrnęłyby przez 30min odysei kosmicznej. Stanley wyprzedził epoke i nie podlega to chyba zadnej dyskusji.
Czy najgorszy to nie wiem bo kazdej jednej pozycji nie widziałem ale to nie przeszkadza mu byc genialnym i kultowym :D

Rivaldo - no ja bylem pewny, ze obejrze manu w telewizji jak czlowiek a nie na ruskim sopcascie np. Ale przeciez Polonie Dortmund trzeba pokazac mimo, ze sprawa awansu juz jest rozstrzygnieta.

Tak ogladam ten 'Instynkt' na TVP Seriale i stwierdzam, ze ten serial jest chory, ale ma jednoczesnie charakter.

RIVALDO700

Strootman też chyba na przynajmniej pół roku wypadł

Frankly
Opinia publiczna nie była jeszcze gotowa na talent Kubricka? Toć to 1980 rok był. Najlepsze filmy były już za nim. A krytyka była zasłużona, w końcu to jego najsłabszy film.

Fight Club. Najlepszy film na świecie ever. Dziękuje,
tyle w temacie. Polecam. Dobranoc

pauleta

Strasznie przereklamowany film. Całkowicie nie potrafię zrozumieć nad nim zachwytów, na dobrą sprawę nie było żadnej scenki gdzie człowiek poczułby lekki strach, dyskomfort (a przecież to horror). Oczekiwania były ogromne, całe grono moich znajomych polecała mi ten film, niestety się na nim mocno rozczarowałem.

spoilerami*

pauleta

jak nie masz jakiś strasznie słabych nerwów to spoko. Klimat całkiem ok, ale też bez przesady z tym strachem. No, dobra, bo nie chcę spojlerami rzucać.

ksiazka i film, co prawda ksiazke tylko raz, a film odswiezałem ze 2 razy i to nawet całkiem niedawno,
oczywiscie nie twierdze ze ta ksiązka jest słaba w porownaniu z filmem, bo jest genialna,
po prostu kubrick był personą równie genialną i nie mógł sie oprzec nie dodania czegoś od siebie,
tak film był zjechany, opinia publiczna nie była jeszcze gotowa na talent stanleya :D

czas przestać być cipką, o 00:00 włączam Obecność ;p

chciałbym doczekać się chwili gdzie Peter Jackson bierze się za ekranizację wiedźmina (wiem ze to nierealne) ale naprawde w tych powieściach drzemie olbrzymi potencjał :p

shark31, nic innego mi nie pozostaje jak napisanie "powrót Diabyego jest jak transfer"

shark11
Chyba pod koniec nastepnego sezonu;p

gatunku horrorów*

ksiazka i film

Jak Manchester awansuje do kolejnej rundy i trafi na Real/Bayern, to chyba lepiej żeby walkowera oddali..

Frankly

też to słyszałem z tą krwią. Ale Kingowi nie spodobało się mimo to, jego zdaniem było zbyt duże odbiegnięcie od jego powieści, przez co film po premierze przeszedł przez fale krytyki, był (wbrew pozorom) dość znacznie obrzucony błotem, a dziś jest paradoksalnie klasyką horrorów.

frankly
a czytales ksiązke czy tlko ogladales film ?

James, Wypowiem się tylko co do Skazanych na Shawshank, bo tylko tą książkę przeczytałem. Moim zdaniem film jest znacznie lepszy. I jeżeli ktoś mi mówi, że książki są zawsze lepsze od filmów to podję Skazanych na Shawshank w celu obalenia tej tezy :-)

Abou DIABY ‏@AbouVDIABY 33 min.
Evening Standard: Abou Diaby targeting Arsenal return before the end of the season. @standard.co.uk/sport/football/abou-diaby-targeting-arsenal-return-before-the-end-of-the-season-9200384.html

Twit Diabiego.

moja opinia co do filmu Lśnienie jest taka: Stanley Kubrick (reżyser) był jedynym filmowcem który był w stanie nie tyle dorównac dziełu Kinga co je przerosnąc. Stąd taka krytyka stephena bo obejrzeniu filmu. Niepodobało mu sie ze ktoś miał czelnośc troche namieszac w jego opowieści, i na dodatek osiągnąc taki efekt. Stanley Kubrick to ogólnie mój bóg jesli chodzi o filmy. Jeego chorobliwa wręcz dbałośc o szczegóły jest widoczna w kazdje scenie. Nasycenie kolorami, perfekcyjne ujęcia... Scena z krwią wylewająca sie z windy w lśnieniu to moim zdaniem jeden z najlepszych freagmentów kinematografii w ogóle!!! Podobno rezyser miesiącami męczył ludzi zanim płyn imitujący krew osiągnąc zadowalającą go gęstośc i kolor.

Jeszcze Suboticia można dopisać.

Twarowski jest za Blackburn (

no i hobbit oczywiscie bo 200 stron ksiązki zrobiona na trylogie to nie dosc ze pokazuje wszystko co w ksiązce to nawet więcej :P

Frankly
skazani na shawshank zielona mila oraz lot nad kukułczym gniazdem to najlepiej zekranizowane ksiązki ever i smiało można powiedziec ze film wogóle nie odstaje od książki.

James, też się zgadzam. Gra aktorska jest jednym z tych elementów, które mogą uratować film w porównaniach z książką. Kreacja Nicholsona oczywiście niezapomniana ^v^

Polecam film Azumi, najlepiej się zjarać i ze znajomymi się pośmiać. Tematyka jak najbardziej poważna, jednakże stare japońskie kino i niektóre akcje w tym filmie po prostu niszczą mózg :D

Wiedźmina właśnie kończę po raz drugi. Sezon burz już czeka na szafce :-)

pauleta19
ja co do lsnienia to zgadzam się z uzytkownikiem mar12301 gra nicholsona podciąga znacząco całość, ksiazka natomiast dziala na wyobrazie co za tym idzie trzyma w większym napięciu, tak mysle.

na podstawie książek kinga trzeba pamiętac o skazanych na shawshank i zielonej mili, absolutne klasyki kina, (noi pod lsnieniem tez sie podpisuje)

NBW, wiem. Z krótkiej książeczki robią trzy filmy trwające trzy godziny ;-) Nie ma tam tyle treści, żeby filmy trwały łacznie 9h.

NBW
to z pełną odpowiedzialnościa musze powiedziec ze jesli lubisz fantastyke to wiedźmina pokochasz ! to jest cos niesamowitego dla mnie ta historia i swiat nie jest gorszy od władcy pierscieni tolkiena (którego uwielbiam jestem wieeeeeelkim fanem) tak powiedzialem to xd

Rivaldo

zgaduję, że napisał to jakiś trzynastolatek.

Boze, zaluje ze wlaczylem nSport...

A, jeszcze Lśnienie jest ok. Choć tu głównie ze względu na Nicholsona. Gdyby go nie było, film pewnie byłby na jakieś 6/10.