Oficjalnie: Nuno Tavares Kanonierem!

@johnnycage1909:

Ty to zrobiłeś.

Żeby mówił o Perze jako o słabym obrońcy posiadając aktualnie w składzie takich asów jak Holding, Chambers, Saliba, Gabriel dos Santos Magalhães, to naprawdę trzeba mieć kiepską pamięć.

W parze Kosa-Per to Francuz grał prawie że za dwóch. Wraz z częstszymi problemami zdrowotnymi Koscielnego posypała się cała obrona Arsenalu. Per nigdy nie udźwignął obrony gdy obok niego brakowało Kosy.

@Rynkos7: weź się nie kompromituj :D

@filo94: Real już zrobił raz Galacticos i chu... wygrali xd

@aguero10 napisał: "Ogólnie to Per był średniakiem delikatnie mówiąc .
Powolny i słaby w rozegraniu ale przy Kosie wyglądał już dużo lepiej . Poprostu się dobrze uzupełniali ."

Per był wolniejszy od mojej babci, ale nogę wyciągał na trzy metry. Zawsze był tam gdzie powinien być.
Obecnie byłby podstawowym obrońcą z naszą kadrą, więc jak on jest średni to nie wiem jaka jest reszta.

@thide: Monreal na lewej też miał niezłe sezony.

@thegunner4life:

Tylko, że o Perze nie możesz powiedzieć, że "nie był szybki", on był po prostu mega wolny, chyba najwolniejszy obrońca w lidze. I nie zgadzam się, że nie należy być szybkim, bo czasami jest tak że dobrze ustawiasz się i czytasz grę, ale jesteś tak wolny, że nie nadążasz za swoją głową i jesteś często spóźniony i tak było z Perem. Popełniał mnóstwo błędów bo był spóźniony albo za wolny. W parze z Kosą był ok, bo siebie świetnie uzupełniali, ale sam jako jednostka był średni. Ja po prostu pamiętam dobrze czasy Campbella i Toure, Keowna i Adamsa i nikt mnie nie przekona, że Mertesacker był wybitnym obrońcą.

@thegunner4life napisał: "Na środku obrony nie trzeba być przecież szybkim"
Nieprawda.
Szybkość u środkowego obrońcy jest bardzo ważnym parametrem. Przy obecnych rozwiązaniach taktycznych powiedziałbym, że nawet kluczowym. Dzięki szybkości rekompensujesz błędy w ustawieniu swoje i kolegów, potrafisz ścigać się z szybkimi, ofensywnymi piłkarzami drużyny przeciwnej a najważniejsze to mając w zespole szybkich obrońców możesz grać wysoko postawioną linią obrony.

Zresztą, panowie... FLAMINI! ;P

ten slaby Per mial 104 wystepy w reprezentacji Niemiec, czyli zapewne wiecej niz wszyscy pozostali stoperzy Arsenalu po odejsciu Pera...

To tylko pokazuje jak ważne jest by odpowiednio dobierać skład. Nie wystarczy mieć 11 kozaków i posłać ich na boisko.

Para Kosa - Per po prostu fenomenalnie się razem dogadywała. Banglało między nimi aż miło. To tak jak kebab i sos czosnkowy. Kebab bez sosu czosnkowego jest taki sobie, a sam sos czosnkowy też nie do wszystkiego pasuje. Brawo dla Wengera, że potrafił to dostrzec i tak dobrze to poustawiać.

Swoją drogą, PODOBNA sytuacja była z Coquelinem i Cazorla :D

Na środku obrony nie trzeba być przecież szybkim, tylko trzeba myśleć. Bo piłka jest zawsze szybsza, od nawet najszybszego zawodnika na świecie. Dobry obrońca na środku przewiduje co się stanie i czyta grę. I w ten sposób nie dopuszcza do niebezpiecznych sytuacji, bo zawsze jest tam gdzie być powinien.

Ogólnie to Per był średniakiem delikatnie mówiąc .
Powolny i słaby w rozegraniu ale przy Kosie wyglądał już dużo lepiej . Poprostu się dobrze uzupełniali .

To samo jak np. Varane - Ramos . Francuz wygląda na kozaka z Hiszpanem ale już bez niego jest taki sobie .

@aaron_maj napisał: "Ludzie cisnący na Mertesackera albo oglądali co piąty mecz albo bazowali na skrótach. To prawda ze nie był wyjątkowo efektowny, byl dość wolny itd, ale ustawianiem się i boiskowa inteligencja byl świetnym partnerem dla Kosy."

Per nie był wolny. On był mało dynamiczny i słabo zwrotny ale nie było to problemem, bo bardzo dobrze się ustawiał i idealnie pasował do niego Koscielny. Gdy rozpoczął bieg to był zwykłym obrońcą z odpowiednią szybkością.

Oficjalnie: Tavares jedzie z zespolem do Szkocji na obóz. Skład będzie liczył 30 zawodników, w tym kilku juniorów

Kosa i Merte w prime to był zajebisty duet, bez dwóch zdań, chyba najlepszy w Arsenalu od wielu lat
po prawej jeszcze Sagna i to naprawdę była dobra obrona.

@thegunner4life: Holding - Mari :D

Ludzie cisnący na Mertesackera albo oglądali co piąty mecz albo bazowali na skrótach. To prawda ze nie był wyjątkowo efektowny, byl dość wolny itd, ale ustawianiem się i boiskowa inteligencja byl świetnym partnerem dla Kosy.

Per i Kosa to był duet marzeń :D

Niektórzy chcą po prostu bardziej zaistnieć w świecie k.com.

@Rynkos7 napisał: "Jak ktoś mi powie, że Mertesacker to był wybitny obrońca to nie wiem czy jest sens też dalej dyskutować. Obrońca nie wiele lepszy od Holdinga. Wiecznie wolny, spóźniony. Suarez i inni obracali nim jak pachołkiem"
Mertedacker niewiele lepszy od Holdinga. Holding to może co najwyżej buty wiązać Perowi lub bidon na treningu podawać.

@thegunner4life:

Holding z Gabrielem na początku sezonu też wyglądali super. Potem kontuzja Brazylijczyka i to i tamto. Trochę takie gdybanie. Oceniajmy jako jednostkę.

@Rynkos7:
Bo przecież Ci napisałem wyżej, problemem były kontuzje. Ale oni razem w parze przez 2 lata nie przegrali ani jednego meczu. Meczy mieli tylko 27, bo albo jeden albo drugi leczył się w szpitalu. Jak grali razem to współpracowali według mnie bardzo dobrze, bo ich pamiętam.

Per = Holding

XDD Co za absurd

Oby chociaż Holding jeden dobry sezon rozegrał co Per to porozmawiamy.

@thegunner4life
Zaraz się okaże, że Koscielny i Mertesacker byli nieudacznikami a w duecie parą cyrkowców.

Ogólnie to tak dyskutujemy o Arsenalu i piłkarzach z charakterem... Ale powiedzcie mi, ilu w ogóle przychodzi Wam do głowy takich piłkarzy?
Bo sam osobiście tak na szybko myślę chyba tylko o Ramosie, Chiellinim, Lewandowskim, mimo wszystko Ronaldo... I to chyba koniec listy.

@thegunner4life:

Wyciągasz wnioski na podstawie 27 meczów? To jest połowa pełnego sezonu uwzględniając puchary.

Problemem były kontuzje jednego i drugiego. I jak grali w parach mieszanych z dziurawym mustafim lub innymi wynalazkami to wtedy były te słynne 4:1, 3:1, 5:1 i inne fantastyczne wyniki.

@thegunner4life:

Mertesacker grał na długo przed Mustafim i jakoś wielkiego sukcesu Arsenal nie odniósł.
Nie zrozumcie mnie źle, lubię Pera, ale dla mnie zawsze to był poziom Holdinga nic więcej. Kościelny nadrabiał braki Pera w niektórych meczach, dwojąc, się i trojąc. Sytuacja trochę jak Gabriel i Holding na początku sezonu, kiedy jeszcze wszyscy się zachwycali tą parą.
Per był jak dobry tata, po meczu zganił jednego i drugiego, coś tam krzyknął, ale na boisku raczej za wiele nie pomagał.

@Rynkos7:

espn.co.uk/football/sport/story/280061.html

Proszę Cię bardzo.

Przez 2 lata Per razem z Laurentem mieli takie staty:

Played 27
Win 19
Draw 8
Lost 0

Czyste konta 16.

Jeżeli to nie jest para dobrych obrońców to ja nie wiem jaka jest :P

Wczorajsze zmiany Southgate'a z potencjałem na najgorsze w historii piłki.

Henderson i Saka słabiutko, drugi psuje decydującego karnego. Do tego Sancho i Rashford wpuszczeni na serię jedenastek, obaj w niej zawiedli XD

Grealish nieco lepszy od wymienionych, ale to nie sztuka w tej sytuacji.

Euro za nami czas na wzmocnienia i preseason. Mam nadzieje, ze jeszcze w tym tygodniu ogłoszą Lokonge, White'a, nowa umowę ESR i zaprezentują nowe stroje

@thegunner4life
Uwierz mi, nie jestem fanem Xhaki, nie będę Go bronił- ale, jak pokazało nawet Euro, Granit coś tam tego charakteru i charyzmy ma. Fakt, łapie te czerwone kartki, ale z drugiej strony przypominam, że każdy chciałby teraz w drużynie Vieirę- a ten zdolności do łapania kartek i agresję miał na podobnym poziomie...
Ale w ogólnym rozrachunku masz rację, oczywiście, brak Nam charakteru, Saka również mimo wszystko go nie ma- Saka jest po prostu piekielnie utalentowany.

@Rynkos7:
A wiesz, że Arsenal rzadko kiedy przegrywał mecz kiedy na środku byli Kościelny z Perem? Jak Per bronił razem z Kościelnym to my praktycznie nigdy nie przegrywaliśmy. Wszystkie te wpadki jak z Bayernem czy inne popisy umiejętności to pary mieszane np. Kościelnego z Mustafim.

@Simpllemann:

Ale Mertesacker podczas meczu przypominał yorka. Dużo szczekał przed i po meczu, a na boisku był jak mały przestraszony york. Pewnie może w meczach z Fulham albo innymi słabszymi drużynami wyglądał ok, tak z mocnymi drużynami zawsze była tragedia.

@gbn napisał: "Wilshere bez charakteru ? No no"

AKurat Wilshere to był taki kogucik jak Guendozi na boisku a po za boiskiem tez wiele wybryków po prostu chłopiecych i głupich,na pewno nie świadczących o charyzmie,chyba,że słowo"charyzma" kazdy inaczej interpetuje.Ja gówniarskiego zachowania z pod bloku nie uważam za charyzme,wiec moge sie troche zgodzić akurat co do Wilshera i tamtego komentarza arsenalfreak'a.

@Marcinafc93:

Najlepsza para w lidze ????!!!! CO :D Kibice Arsenalu chyba naprawdę są oderwani od rzeczywistości. To tak jak jeszcze przed sezonem wszyscy mówili, że Pepe, Auba i Laca to najlepszy atak w lidze.

@drewniane_krzeslo
Ależ ja mogę podpisać się pod każdym Twoim słowem, przecież dla mnie niedorzeczne są te narzekania na Mertesackera i Koscielnego, zwłaszcza stawiając na przeciw Nich Torreirę i Guendo.

@Rynkos7 napisał: "Jak ktoś mi powie, że Mertesacker to był wybitny obrońca to nie wiem czy jest sens też dalej dyskutować."

Mowa o charakterze i zdolnościach przywódczych a Ty cały czas o umiejętnościach.

@nicniewymysle napisał: "I wiele można powiedzieć o Xhace, ale charakter to On ma, nawet ja to przyznam."

W posiadaniu charakteru nie boisku nie chodzi oto, żeby wyłapać czerwoną kartkę. Tylko jak Twoja drużyna przegrywa to zaczynasz grać najlepiej i motywujesz kolegów i jakoś robicie cuda na boisku. Pamiętasz 2 lata temu jak Liverpool przegrywał bodajże 1:0 i była 89 minuta. Do 93 było 2:1 dla The Reds po rzutach rożnych. To jest charakter na boisku. A nie dostanie czerwonej kartki i rzucanie koszulką jak szmatą.

Charakter to mieli właśnie Berkgamp, Pires, Henry. Mów co chcesz. Ale ostatni raz kiedy poczułem jakiekolwiek "jaja" w tej drużynie to był ten moment jak Henry wchodził z ławki w meczu z Leeds. Było widać, że on sam ma więcej charyzmy niż jego 10 kolegów razem wziętych. Następnym graczem, który dla mnie miał charyzmę był Santi. On czerwonych nie łapał, ale jak trzeba było trafić wolnego w finale to trafił, jak drużynie nie szło to zawsze brał grę na siebie. Nie bał się podawać do przodu, brał piłkę i próbował popchnąć grę do przodu. Widziałeś kiedyś coś takiego u nas u Xhaki?

W obecnej ekipie Arsenalu nie ma żadnego takiego gracza. Tylko czasami właśnie ten Saka próbuje i biega jak za 10, a reszta stoi i patrzy.

Zresztą jak myślisz o wielkich drużynach to tam jest tak, że mówisz Barcelona? No tam jest Messi. Bayern? Lewandowski. Nawet Tottenham kojarzy mi się z Sonem, który jest trochę denerwujący czasami arogancki, ale cholernie dobry, z czym Ci się kojarzy Arsenal obecny? Bo mi z niczym drużyna bez osobowości i stylu. Nijaka.

Saka i Sanczo zwyczajnie byli gorsi od Dunarumy, caly hejt powinien pojsc n najwieksza gwiazde MU lorda raszforda :D

@Rynkos7: Wolny był, ale świetnie czytał grę i z Kościelnym byli swego czasu jedną z najlepszych par ŚO w lidze

Wilshere bez charakteru ? No no

@nicniewymysle:

Jak ktoś mi powie, że Mertesacker to był wybitny obrońca to nie wiem czy jest sens też dalej dyskutować. Obrońca nie wiele lepszy od Holdinga. Wiecznie wolny, spóźniony. Suarez i inni obracali nim jak pachołkiem.

W tych pokoleniach instagramowiczow i innych portali, już nie będzie takich charakternych zawodników jak kiedyś. Wtedy to każdy gryzł trawę bo żeby dostać dobry kontrakt musiałeś wygrywać i na niego zasłużyć. Teraz to wystarczy że kopniesz parę razy prosto piłkę, wrzucisz fotkę na insta, podpiszesz jakiś kontrakt z najkiem czy innym ribokiem i hajs sam wpada. A bieganie do upadłego ? A na co to komu, odhaczyc mecz w weekend i wolne

@nicniewymysle napisał: "Mertesacker bez charakteru? Koscielny?
Ktoś chyba nie wytrzeźwiał po wczoraj. I Torreira charakterny, jasne, zwłaszcza gdy płacze o pogodę, odległość do domu czy nieznajomość języka.
I wiele można powiedzieć o Xhace, ale charakter to On ma, nawet ja to przyznam.
Chyba znamy inne definicje "charakternego" osobnika."

Można było odmówić Perowi umiejętności niekiedy w meczach, ale charakteru nie można odmówić był kapitem takim jak trzeba.

Co do Koscielnego podobnie z zastrzeżeniem, że na końcu kariery mu się odkleiło, ale też chłop na murawie serce i mnóstwo zdrowia zostawił.

Torreira no cóż zamiast wziąć się w garść to zgrywał, że chce być blisko domu rozumiem przywiązanie do domu i całej reszty ale wiedział na co się pisze i nawet zaryzykuję stwierdzenie, że był świadomy, że Londyn to nie Urugwaj.

Xhaka piłkarz średni ze względu na przerwy w dostawie zdrowego rozsądku, ale zdolności przywódcze i charakter ma.

@Rynkos7

Mertesacker? Szufladkowany?
Zresztą, nie wchodzę z Tobą w dyskusję, skoro zaczynasz od zaczepki dotyczącej wieku, nawet nie znając rozmówcy. :)

W sumie jakby ktoś roku temu powiedział, że Saka nie strzeli decydującego karnego w finale Euro to by każdy popukał się po czole, to pokazuje jak duży postęp zrobił nasze małe czili :D