Oficjalnie: Ramsdale z nowym kontraktem!

Bardzo dobry krok włodarzy klubu. Golkiper klasowy z aspiracjami na klasę światową

@danielosik napisał: "Ale o jakim wy na razie progresie mówicie wgl? O tym będzie można powiedzieć za sezon, dwa jeśli utrzymamy formę. Przypominam że sezon temu wypadliśmy z top 4, a teraz z walki o majstra. Progres będzie jak będziemy się bić o tego majstra sezon w sezon."
Jesteś odklejony. Sam piszesz o tym że sezon temu walczyliśmy o Top4, a teraz o majstra i nie dostrzegasz progresu xd że ci nie wstyd

@TlicTlac napisał: "Kiedyś na 1 roku studiów była domówka u kumpla i ten zaprosił znajomego, który trochę za dużo wypił i go brzusio rozbolał no i się zesrał metr przed kiblem ^^"

Ja miałem takiego ziomka w akademiku, co nie mógł się wysrać na łonie natury. Kiedyś staliśmy w kolejce do klubu i mu się srać zachciało, kolejka długa , stwierdził, że nie wytrzyma to pobiegnie szybko do akademika. Zeby było szybciej, to biegł na skróty. Przeskakując przez płot porwał nowe spodnie i się zesrał w gacie oczywiście :D

Bayern jak przegra majstra to będzie w 2 koszyku nie

@Mastec30 napisał: "Liverpool też miał jeden z najlepszych okresów w swojej historii a zdobył raptem 1 mistrzostwo. Taka jest piłka niestety"
Live zdobył wszystkie puchary. Ligę, LM, FA Cup, Carabao, KMŚ i Tarczę.

@3rdpitch: Vieiry to nie powinno tutaj być w przyszłym sezonie, w chwili obecnej to nie jest zawodnik na miarę Arsenalu i gry w LM. Koleś niech albo idzie na wypożyczenie i się tam ogarnie, albo zwrócić do nadawcy :D

Joshua Kimmich znajduje się w kręgu zainteresowań Liverpoolu oraz Arsenalu. Potencjalna transakcja miałaby oscylować w granicach 60 milionów euro. (Marca)

Niesamowita jest ta rywalizacja Barca - Real na poziomie prasowym. Katalońskie Mundo jak i wielu katalońskich dziennikarzy od kilku dni pisze o Kimmichu w kontakcie Barcy (swoją drogą absurdalna plotka nie mająca szans się w spełnić). Co robi w takiej sytuacji Madrycka Marca ? Wymyśla kontr plotkę, że Kimmich za grosze (bo co to jest 60 mln za takiego piłkarza, który ma kontrakt do 2025) ma iść do Anglii. A biedni hiszpańscy kibice muszą to czytać. Kilku zapewne nawet w to uwierzy

@KingHenry napisał: "przestan baranie z tym zesraniem sie przed kiblem, cała Polska rzuca tym hasłem i jeszcze ty sie tutaj znalazles, ile ty masz ku*** lat?!"

Kiedyś na 1 roku studiów była domówka u kumpla i ten zaprosił znajomego, który trochę za dużo wypił i go brzusio rozbolał no i się zesrał metr przed kiblem ^^
Zawsze jak czytam kogoś kto pisze "jak zwykle zesrali się metr przed kiblem" to sobie to przypominam i kisnę.

Odegaard i Saka grali praktycznie cały sezon. Zostali zajechani. Druga sprawa, ze nie ma dla nich zmienników, którzy trzymali by choć trochę zbliżony poziom.

@KingHenry: A co ma wiek do tego ? Takie są fakty i jeśli masz z tym problem to jest tylko i wyłącznie twój problem mały człowieczku:)

Nic nam nie przyjdzie z głębi składu jak Arteta nie będzie ufał zmiennika. Nie mamy głębi ,ale na niektórych pozycjach są świetni zmiennicy.
Tylko co z tego skoro Jesus może kaleczyc i tak nie zagra w podstawie Trossard ,albo zagra po 10 słabych meczach brazola.
Arteta na niektórych pozycjach miał możliwości ,ale jest uparty. Zobaczymy jeśli to okienko będzie dobre czy wreszcie arczi zacznie więcej rotowac

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla drużyny za końcówkę sezonu. Progres progresem ale jak mówi przysłowie ,,miałeś chamie złoty róg..."

Była być może znow przed dlugi okres niepowtarzalna okazja wzbić się na wyżyny i klasycznie Arsenal sfrajerzyl się na finiszu.

@Adamarsenal1 napisał: "coś pękło i oby Artecie udało się chłopaków postawić na nogi."

Spokojnie... prawda jest taka, że po remisach z Live, WHU i Soton oraz porażce z City to pozostała część sezonu okazała się sparingami. I nie ma co dramatyzować bo po prostu jest podlamka psychiczna u naszych kopaczy. Najbardziej zastanawia mnie jednak postawa Odegaarda. Chyba jako jedyny z naszych liderów nie uczestniczył w mistrzostwach świata, a w drugiej części sezonu zaliczyl okrutny zjazd. Taki Saka nie dość, że zagrał praktycznie we wszystkich meczach Arsenalu w tym sezonie to jeszcze w środku sezonu dołożyli mu mistrzostwa świata. Nie dziwię się więc, że już nie ma pary.

W tej całej sytuacji nawet nie chodzi o to, że nie zdobyliśmy mistrzostwa, a o katastrofalny styl w jakim je przegraliśmy. Podaliśmy City trofeum na srebrnej tacy przebrani w strój błazna. Brak nam klasowych zawodników i głębi składu jaką dysponuje ten petroklubik. Na ich tle wyglądaliśmy jakby grali na kodach.

@Arsenal96l: przestan baranie z tym zesraniem sie przed kiblem, cała Polska rzuca tym hasłem i jeszcze ty sie tutaj znalazles, ile ty masz ku*** lat?!

Pomyśleć że gdybyśmy się nie sfrajerzyli jak zwykle w niektórych spotkaniach to teraz byśmy byli mistrzem. Jak zwykle musimy się zesrać metr przed kiblem

@Mastec30: Zawsze jest kolejny rok, prawda ? ;)

Mam nadzieję, że po tym mimo wszystko dobrym sezonie ściąganiemy zawodników którzy wzmocnią ten skład a nie uzupełnią, i ten sezon nie będzie jedynym dobrym, bo rywale nie śpią i tez będą mocniejsi.
Ależ ta piłka jest nie przewidywana 3/4 sezonu graliśmy jak na pretendenta do mistrza przystało, mecz z newcastle dał jeszcze nadzieję o powalczenie chociaż do końca, a tu taka bezradność, ciężko znaleźć piłkarza który w ostatnich dwóch meczach zagrał na swoim poziomie, coś pękło i oby Artecie udało się chłopaków postawić na nogi.

@enrique: @enrique napisał: "Nie odbieraj tego jako krytyki Artety bo nie jest to moim celem, przed sezonem chciałem Top4 i je dostałem więc jak dla mnie Arteta podołał, szkoda jednak że mistrzostwo oddaliśmy w taki sposób, praktycznie za darmo,"

Ja też podzielam ten punkt widzenia. Od Liverpoolu mówiłem że to nie on nas dogonił w tym meczu tylko my daliśmy dupy. To samo było z WH i Soton i to były nasze porażki a nie remisy. Boli na pewno że sami sobie to zrobiliśmy. Gdyby City po prostu nas wyprzedziło yo byłby niedosyt ale do przeżycia a w tym przypadku to City na dobrą sprawę nawet nas jakoś mocno nie musiało gonić. Sami ich pchaliśmy od kwietnia na 1 miejsce. Miejmy nadzieję, że transfery w lato wypalą. Startujemy z półki wyżej niż United, Newcastle, czy Liverpool i trzeba zachować tą przewagę nad nimi w następnym sezonie

@enrique: Skoro wypisujesz ze w sporcie liczą się tylko trofea, a nie levele co ja odczytuje jako progres czyli droga która trzeba przejść aby to trofeum zdobyć. To po prostu wypisujesz bzdury i widać ze ty ze sportem nigdy do czynienia nie miałeś. Bo najbardziej istotnym czynnikiem w drodze po trofeum jest właśnie droga do celu, która musisz pokonać. I jeśli Arsenal z roku na rok będzie progresować, to końcu otrzyma nagrodę za pokonanie tej drogi. Dlaczego Arsenal ma się załamywać ze nie wygrał w tym roku trofeum, skoro jak na razie udanie podażą ścieżka która wyznaczył trener i widać ze ta drużyna z roku na rok jest silniejsza. Mistrzostwo nic by nam mogło nie dać, jesli my byśmy w przyszyłm sezonie kompletnie się rozkraczyli i wypadli z czołówki.
Na razie dla tych piłkarzy cały czas pozostaje motywacją to czego nie udało się osiągnąć w tym sezonie i prawdopodobnie zrobią wszystko aby to trofeum zdobyć w kolejnych sezonach.

@Mastec30: Ale je zdobył i to zostanie zapamiętane, czekali na to WIELE lat. Każdy klub ma swój lepszy lub gorszy czas, gra lepszą bądź gorszą piłkę, ale w ogólnym rozrachunku dla tych największych marek, zawsze ostatecznie liczy się to kto wygrywa.
Nie odbieraj tego jako krytyki Artety bo nie jest to moim celem, przed sezonem chciałem Top4 i je dostałem więc jak dla mnie Arteta podołał, szkoda jednak że mistrzostwo oddaliśmy w taki sposób, praktycznie za darmo, potykając się w meczach w których prawa potknąć się nie mieliśmy. Zresztą po wczorajszym meczu widać że tu już jest czekanie na koniec sezonu, Arteta mógł gadać że nadal o coś gramy ale zawodnicy jakoś tego chyba nie usłyszeli.

@ArsenalChampion: Nie dopisuj sobie historii tam gdzie jej nie ma. Stwierdziłem tylko fakt, nic więcej.

Zboże najtańsze od lat, dlaczego chleb drożeje? Jakieś pomysly

@enrique: No rozumiem o co Ci chodzi ale jednak Tottenham w tamtych latach robił bardzo dobre wyniki. No nie udało im się nic wygrać, tak czasem bywa ale to nie zmienia faktu, że ktoś tam będzie pamiętał ten dobry okres. Liverpool też miał jeden z najlepszych okresów w swojej historii a zdobył raptem 1 mistrzostwo. Taka jest piłka niestety

Jesus to niech przestanie płakać i przewracać się przy każdym kontakcie.
Przecież on działa bardzo na nieswoją korzyść takich zachowaniem - sędziowie przestają gwizdać na nim przewinienia. Kończy się później to tym, że nie gwiżdżą karnych (wczorajszy mecz) i dostaję łatkę pipki i symulanta.
Taki casus wcześniejszego Xhaki, który przy pierwszym lepszym faulu od razu dostawał kartkę.

@enrique napisał: "W piłce jak w każdym sporcie liczą się zwycięstwa, zwycięzcy i trofea, a nie levele.

Tottenham swego czasu też levelował, nawet dobił do finału LM, ale go przegrał. I kto o tym teraz pamięta, skoro gablota nadal pusta?"
Aha czyli jakbyśmy wygrali przez 5 lat, 1 mistrzostwo i 4 kolejne sezony zakręcili się w środku tabeli. to twoim zdaniem to by było lepsze niz przykładowe 5 sezonów w czołówce i walki o mistrzostwo, ale dajmy na to jego brak?
Bo moim zdaniem tez nie mozna tak podchodzić ze mistrzostwo albo nic.

@Mastec30: Musiałem zerknąć w necie kiedy to było :D

@enrique napisał: "Tottenham swego czasu też levelował, nawet dobił do finału LM, ale go przegrał. I kto o tym teraz pamięta, skoro gablota nadal pusta?"

No ty pamiętasz ;)

@Dziadyga: United 1-2 gorsze mecze i w tym ponoć lepszym sezonie wg nich od naszego wylecieli by z top4. My od kwietnia się czolgamy w lidze i tak nikt nam nawet w najdrobniejszy sposób nie zagroził. Poza MC byliśmy bezkonkurencyjni i brak pucharu nic tu nie zmieni. Ci sami co gadają że nasz 2 miejsce to porażka przed sezonem mówili że skończymy poza top4. Zrobiliśmy wynik ponad stan i najwidoczniej nie umielsimy już wycisnąć więcej. Jest obecnie frustracja ale ona wynika z naszego sukcesu. Czekamy co klub zrobi w lato i lecimy dalej. I żadne gadanie United czy kogokolwiek innego tu nie zmieni

Jest proste wyjaśnienie tego że tak wielu z was Jesus irytuje bardziej niż irytował Lacazette.

Po prostu Laca był przez całe mecze niewidoczny, więc nie miał was czym zirytować mając po 10 razy na mecz piłkę przy nodze, zaś Jesus jest najaktywniejszym piłkarzem drużyny, który pokazuje się do gry w każdej akcji, często będąc sam przeciwko wszystkim rywalom (szczególnie w ostatnich meczach kiedy cała reszta gra stojanowa).

Zdecydowanie bardziej wolę Jesusa który zirytuje mnie 10 razy na mecz, niż Lacazette który 10 razy na mecz dotknął piłkę.

W piłce jak w każdym sporcie liczą się zwycięstwa, zwycięzcy i trofea, a nie levele.

Tottenham swego czasu też levelował, nawet dobił do finału LM, ale go przegrał. I kto o tym teraz pamięta, skoro gablota nadal pusta?

@Mastec30 napisał: "nie ma co się gapić na muły. Oni ten Wielki puchar Carabao wygrali grając między innymi z wielkim Charltonem albo Nottingham. W lidze częściej się kompromitował i niż my. Zresztą jesteśmy 1 level wyżej obecnie i nie ma co sobie ich sezonem zawracać głowy. Myślę, że każdy kibic United marzyłby żeby to oni w jakiś sposób włączyli się do walki z MC."

Zgadzam się,ale zawsze znajdą "argument",że są cudowni i,że są trofea(i wtedy to fakt jakie by to nie było) a my faktycznie w najlepszym sezonie od ponad 10 lat chociaz ten FA cup jakbysmy dorzucili + 2 miejsce brane w ciemno przed sezonem to jakos by to lepiej wyglądało.

@Dziadyga: nie ma co się gapić na muły. Oni ten Wielki puchar Carabao wygrali grając między innymi z wielkim Charltonem albo Nottingham. W lidze częściej się kompromitował i niż my. Zresztą jesteśmy 1 level wyżej obecnie i nie ma co sobie ich sezonem zawracać głowy. Myślę, że każdy kibic United marzyłby żeby to oni w jakiś sposób włączyli się do walki z MC.

Muszą przyjsc dwa kozaki na ŚP i jeden konkretny napadzior,bo mnie irytuje od zawsze ten Jesus bardziej nawet od Lakazet a to już jest wyczyn! wiecznie skrzywiona papa i takie okazje co marnuje to Ja bym co którąś strzelił..
Toney/Mitrovic/Vlahovic.Szukamy goscia silnego,wysokiego co wygra główkę a i z kopyta zasadzi i wezmie na siebie obronców by Martinelli/Saka mieli jeszcze wiecej miejsca.

@Ech0z: no dzisiaj też tak uważam. Rok temu miałem inne zdanie.

No w ostatnich latach moze i nie graliśmy ładnej pilki i nie zdobylismy zadnego trofeum ale za to mielismy 8 miejsce

@darek250s: dokladnie. I dltaego budzi to zrozumiala frustracje. Analogicznie jak ktos tu pisal czul sie liverpool w sezonie 13/14 czy leicester czuloby sie, gdyby przegralo tytul w swoim sezonie.

Ps. Pozdrawia wf pilkarski na studiach

Niby najlepszy sezon od lat,bo faktycznie tak było..ale w gablocie WIELKIE 0..to jest ta najwieksza porażka.Ciągle było tłumaczenie,że odpadlismy szybko z FA Cup i frajerzylismy LE,bo liga..I co wyszło? Że wysmiewane muły mogą nawet 2 trofea wyciągnąc(nie wierze,ale roznie bywa) i co by nie mówić nie wyjdą na totalną błazenade nawet te memczestery junajted..to wkurza.

Dodam tylko, że będę w ciężkim szoku jeżeli Saliba po takim przyjęciu w drużynie, i przez fanów odejdzie. Miał absolutnie pewny plac w drużynie, za chwilę wleci LM. Sam Francuz od 17 roku życia i transferze do Arsenalu praktycznie co roku zmieniał miejsce zamieszkania. Tu Saint Etienne, tu Londyn, tu Nicea, tu Marsylia, zaś Londyn. Szczerze wątpię, że będzie dążył do kolejnej przeprowadzki

@GreKa: a dla mnie Dusan jest slabszy od Mitrowicia

9 punktów na 24 mozzliwe do zdobycia od momentu kiedy juz wszyscy zaczeli mówić na pwoaznie o mistrzostwie

Vlaho to był taki transfer z kategorii dream dla mnie. Nie wiem czy dzisiaj to dobry wybór. Zastanawiam się skąd spadek formy w Juve. Może to sam klub i otoczenie? A może Dusan miał swoje 5min i już po wszystkim?

@danielosik napisał: "chcemy w składzie takich graczy jak Saka, Saliba czy Martinelli to musimy zacząć coś wygrywać, bo będzie jak zawsze, że najlepsi odejdą."

Tylko, że Saka (Romano pisał, że nagrali już materiały informujące, więc potwierdzenie jest kwestią czasu) i Martinelli już podpisali kontrakt. Także bez przesady że nie podpiszą bez trofeum. Właściwie od jakiegoś czasu udaje nam się przedłużyć kontrakt z każdym z kim chcemy. Gabriel, Ramsdale, za chwilę w kolejce White, Odegaard. Sytuacja kontraktowa w klubie jest najlepsza od kilkunastu lat. Jedynie Saliba jest znakiem zapytania ale w przeciwieństwie do podobnych przypadków w historii (RVP, Sanchez) panuje raczej ogólne przekonanie że podpisze. Nie ma większych doniesień że planuje uciekać

Tak długo jak piłkarze będą czuli że klub się rozwija i idzie do przodu tak długo ambitni piłkarze będą chcieli tu grać.

@sickstick napisał: "Balogun podobnie jak Lacazette prawie wszystkie gole strzelił kończąc dogodną okazję lub z karnego, zdecydowanie wyżej podoba mi się Wahi który większość pozycji strzeleckich sam sobie tworzy."

Też myślałem o tym Wahi. Przede wszystkim zostawienie Baloguna niewiele w polu karnym zmieni bo jest raptem 3 cm wyższy od obecnych napastnikow. Ten Wahi to już by było coś innego. Trochę siły i wzrostu by dodał

@danielosik: ”Jeśli chcemy w składzie takich graczy jak Saka, Saliba czy Martinelli to musimy zacząć coś wygrywać, bo będzie jak zawsze, że najlepsi odejdą”

Już nie przesadzajmy. Najważniejsze to było wrócić do LM. Spurs czy ManU też nic nie wygrywają ostatnio, a ci najlepsi (Son, Kane, Bruno, Rash) u niech wciąż są.

W ciągu ostatnich 6 sezonów tylko raz ManC nie wygrało majstra.

@kamo99111:@mel75:
Jesus musi mieć realną konkurencję, a obecnie nie ma jej. Więc potrzeba napastnika o innym profilu.

Zgadzam się że mistrzowski skład buduje się od obrony, ale obecny Arsenal potrzebuje na już napastnika, dwóch pomocników, skrzydłowego do rywalizacji z Saka, bo ten nie da rady grać po 90 min w każdym meczu.

Musi być mocna kadra 18/19 zawodników, bo nie wiadomo jak kluby z Manchesteru, Chelsea, Liverpool, Tottenham, czy Newcastle będzie wyglądać. Może się okazać że braknie punktów do top4.

Jamie Carragher: “When you look at Arsenal's first XI, it's not a million miles away from what we've seen from Man City, they play a similar style.

“But [Bukayo] Saka has played every game and he played every game last season. Some of your top players can't play all the time.

“Kevin De Bruyne doesn't play every single game for Manchester City and for me he's probably been the best player in the Premier League for the last four or five years.

“But the biggest disappointment will be the fact that the second half of the season it's been a massive drop off. We can't deny that.

“Arsenal had 50 points at the halfway stage. You know, going into any season, you have to get over 90 points to win a title right now because of Man City.”

Carragher: “Arsenal could end up with 84, so even though we say they're unlucky, they've done all they can, it's not a great total when we talk about really pushing someone to the line. Liverpool got in the mid-90s and still didn't win the league. You've got to get 90-plus.”

Carragher: “They were on course for that, but it's been a massive drop off in the second half of the season and one of the biggest reasons is they haven't had the squad depth. They've got to bring more quality players in.”

Jamie Carragher: “I do have to go back and think how often will Arsenal be in a position where they're eight points clear with 10 games to go. It was an amazing position and they did blow it, we can't deny it.

“They've had an amazing season, but if they're in that position next season I'd be very surprised, ahead of a quality of team like Man City.

“For me, Man City weren't the real Man City for the first two thirds of the season it feels like since the international break they've got their act together and we've seen the real Man City we've seen for the last four or five years.

“Arsenal have been brilliant and what would the Premier League have been this season without them? They've given us a fight, a chase and unfortunately for them it's petered out.”

[Sky Sports]

Kiedy startuje nowy sezon ? 8 sierpnia?