Oficjalnie: Saliba z nowym kontraktem!

My nie mając bramkostrzelnego napastnika pobiliśmy
zeszłym sezonie swoj własny rekord goli w premier league ustanowiony w czasach gdy w Arsenalu na ataku był Henry.

Postawienie tego ograniczonego dostawnogi Aububameyanga powyżej RvP to są braki w napastnikomanii na poziomie przedszkola grup 2-3l.

Jesus nigdy nie był i nie będzie killerem. Jak będzie dokładał 15 goli + 10 asyst to każdy powinien być zadowolony. Tym bardziej że Saka, Ode i Martinelli bardzo dużo zyskali po przyjściu Brazylijczyka.
Zwłaszcza Martinelli złapał z nim niesamowite flow.

Dla mnie Jesus to jeden z najlepszych piłkarzy do oglądania pod względem technicznym w tym klubie. To jak on czasami mija obrońców po 2-3 slalomem to sama japa sie cieszy.

@Be4Again napisał: "Napastników rozlicza się w pierwszej kolejności z goli, a nie z tego jak potrafią ładnie przyjąć piłeczkę, zrobić ruletkę czy raz na sezon strzelić nieprawdopodobnego gola."
Źle napisałeś, powinieneś napisać że ty rozliczasz bo masz zamknięty umysł i nie zorientowałeś się że piłka nożna ewoluowała bardzo przez ostatnie kilkanaście lat co Ci umknęło i teraz zawodnicy mają dużo płynniejsze rolę niż kiedyś

@Damper napisał: "Aubameyang piłkarsko to nie miał nawet podjazdu do van Persiego."

Jeżeli mówimy o "czystych" umiejętnościach piłkarskich (technika użytkowa, balans ciała, iq boiskowe) to nawet Lewandowski wypadał blado przy RVP. Berbatov też słynął z tego, że stopami potrafił krawaty wiązać, ale co z tego?

W historycznym rankingu RL9 będzie zawsze ponad RVP czy Berbatovem mimo tego, że Ci dwaj "piłkarsko" byli od niego dwa razy lepsi. Jednak Lewy ma to co dla napastników jest najważniejsze czyli jest skuteczny i ma żelazne zdrowie. Dzięki temu to on pobił kilka rekordów w Bundeslidze i wyprzedził w rankingu CL samego TH14 w liczbie goli.

Napastników rozlicza się w pierwszej kolejności z goli, a nie z tego jak potrafią ładnie przyjąć piłeczkę, zrobić ruletkę czy raz na sezon strzelić nieprawdopodobnego gola. GJ też może mieć bajeczną technikę i skillsy na poziomie Messiego, ale póki nie przekłada tego na skuteczność pod bramką rywali to będzie spadać na niego krytyka. Za ten sezon wielu ekspertów umieszczało GJ w 11stce rozczarowań sezonu. Chyba każdy spodziewał się czegoś więcej...

Swoją drogą w meczach towarzyskich mogą grać niezarejestrowani piłkarze no nie? Chyba FIFA ani UEFA nie karze za takie rzeczy.

@fabregas1987 napisał: "Timber miał dostać minuty z Norymbergą, a tu nawet go nie ogłosili oficjalnie"
Dostanie darmowe minuty w roamingu w Niemczech.

Timber miał dostać minuty z Norymbergą, a tu nawet go nie ogłosili oficjalnie

@Rafson95 napisał: "Ja sobie trolluje zawsze trochę z tym Giroudem. Tak w 100% na poważnie to nie umieściłbym go w top3 ofensywnych graczy od 2006r, ale wiedziałem że to wywoła dyskusje ;d
Ale jest na tej stronie troll dużo większy niż ja"
Tego się nie robi, to jest złamanie czwartej ściany.

Giroud jest król boiska jak lew jest królem dżungli.

Ja sobie trolluje zawsze trochę z tym Giroudem. Tak w 100% na poważnie to nie umieściłbym go w top3 ofensywnych graczy od 2006r, ale wiedziałem że to wywoła dyskusje ;d
Ale jest na tej stronie troll dużo większy niż ja @RIVALDO700 napisał: "Najlepsi napastnicy Afc po erze Henry to

1.Aubameyang
2.RVP"

XDDDD

Co do skuteczności Jesusa i jego wkładu liczbowego to pewno gdyby nie kontuzja to miałby pewno 25-30g/a w lidze (skończył sezon z 17g/a, a wypadł na 4 miesiące). To nie są wcale takie słabe liczby jak na to ile nam daje poza bramkami/asystami.

@Damper napisał: "Sezon 2020/21 to już zjazd, a kolejny- katastrofa."
No auba w ostatnim sezonie gwarantował stabilne około 0 goli w meczu i około jedna zmarnowana setkę.

Chu*owo ale stabilnie.

Giroud pewnie najlepszy napastnik w relacji cena/jakosc w Arsenalu, mial swoje ograniczenia, najwiekszym byla nieprawdopodobna ilosc strat, a z drugiej strony cala gra ofensywna zaczynala sie i wielokrotnie konczyla na Francuzie.

@Be4Again: Wyceniam ten komentarz na 5 plusów.

@Barney napisał: "Jak na swój wiek to w Milanie gra super w CFC nie był podstawą poza LE gdzie był królem strzelców i jebnal nam w finale."
On w tym finale był chyba najlepszym zawodnikiem. Zrobił różnice na korzyść Chelsea wtedy. Taki zawodnik to skarb.

@RIVALDO700: chodziło bardziej o ilość trofeów, które zdobył. Wygrał prawie wszystko co było w piłce do wygrania. Za to można go szanować i pisać, że miał super karierę. Natomiast w samym AFC to ani pucharów zbytnio nie dał, ani nie grał jakoś szczególnie wybitnie. Mam wątpliwości czy Lacazette nie był lepszy u nas, a nigdy go nie ceniłem.

@Damper napisał: "Wiltord i Kanu byli diamentami? Proponuję zerknąć jakie oni mieli statystyki strzeleckie."

Wiltord jako rezerwowy lub drugi napastnik w ustawieniu 4-4-2 miał statystyki na poziomie GJ, który jest naszym głównym napastnikiem :D Przypominam, że to czasy gdzie na szpicy grał Król Henryk.

Kanu to też rezerwowy

RVP do momentu odejścia TH14 do FCB też był tylko zmiennikiem lub grał na skrzydle. Dopiero po jego odejściu zaczął grać w podstawie, w pierwszym sezonie w podstawie na 9tce miał lepsze statystyki niż GJ. O XG nawet nie wspomne... Nie był też wtedy zawodnikiem, który przychodził do nas z topowego klubu za grubą kasę.

Jednak w tym zestawieniu nie chodziło o to żeby porównywać ze sobą poszczególnych zawodników tylko zwrócić uwagę na fakt, że Arsenal był najmocniejszy kiedy miał w składzie skutecznych napastników. GJ skuteczny nie jest... i pewnie jak znowu zaliczy sezon z 11 golami to Edu rozejrzy się za kimś kto będzie w stanie zapewnić 20 goli w sezonie i przede wszystkim dawać przełamanie w ciężkich meczach. GJ nie strzelał w meczach kiedy przegrywaliśmy, jak drużynie nie szło to jemu też nie szło. Wystarczyło, że takie Sotton grało niskim pressingiem, tworzyli ścianę na 16metrze z 6 obrońców i GJ odbijał się jak pimpong. Kończyło się na nieudolnych próbach wymuszaniu fauli, strojeniu min i machaniu rękami z niezadowolenia. Irytował w tym sezonie.

Arsenal wchodzi na wyższy poziom i GJ musi poprawić skuteczność jeżeli chce tu grać. Jeżeli nie poprawi się względem zeszłego sezonu to po co nam taki napastnik? Najwyższy kontrakt w klubie zobowiązuje do lepszych liczb niż napastników z Leeds, Leicester czy Fulham...

Ostatnio się dowiedziałem, że Timber po angielsku to drewno. Tak więc poproszę ryż z pałeczkami!

No i skillsowo na pewno auba nie ma podjazdu do Robina.

@RIVALDO700:

Jak już patrzysz na cyferki to sporz na asysty nigdzie nie sprawdzałem ,ale auba ma raczej dużo mniej od holendra.
Co do samej kariery w AFC to RvP wyżej od auby dla mnie.

@RIVALDO700 napisał: "Aubameyang był dużo bardziej stabilny liczbowo co sezon dlatego dla mnie zawsze będzie wyżej od RVP"

Określenie "dużo bardziej stabilny liczbowo co sezon" to w tym przypadku nadużycie. Tych sezonów było raptem 2. Licząc, że przyszedł w zimie to 2,5. Sezon 2020/21 to już zjazd, a kolejny- katastrofa.

W przypadku Arsenalu trzeba się przyzwyczaić do takich czasów... z Jesusem było to samo. Jeszcze pamiętam, że niektóre media podawały, że deal upadł itd... po czym Romano dementował i mówił, że spokojnie Jesus jest już graczem Arsenalu.

Nie wiem czemu to tyle trwa ale akurat w kwestii transferów Arsenal jest specyficzny i jedyny w swoim rodzaju. Większość klubów od "here we go" daje oficjalki w kilka dni. U nas to trwa i trwa..

Romano: No need to panic on Rice and Timber Arsenal announcements!

@RIVALDO700 napisał: "Szczerze to nie wiem gdzie po Afc miał tak super karierę, bo w Chelsea był przeciętny"

Wygranie LM, LE (król strzelców tych rozgrywek), FA Cup, mistrzostwo Włoch. Każde trofeum zdobyte przy znaczącym udziale Francuza. Wszystko w ponad 5 lat.

@RIVALDO700 napisał: "Najlepsi napastnicy Afc po erze Henry to

1.Aubameyang
2.RVP
3.Adebayor"

A nie Lakazet?!

@RIVALDO700 napisał: "Najlepsi napastnicy Afc po erze Henry to

1.Aubameyang
2.RVP
3.Adebayor"

Ty jak zwykle tylko na gołe cyferki patrzysz. Aubameyang piłkarsko to nie miał nawet podjazdu do van Persiego.

Zgadzam się z Impre. Giroud - szanuje za scorpion kicka - top 3 bramek gracza Arsenalu za mojego życia. Przy okazji miał spory udział przy bramce z top 2 tej samej klasyfikacji - Wilshere vs Norwich. Klepka tyłem do bramki - top of the top. No i to tyle. Też nie rozumiem tej gloryfikacji Francuza. Polecam sobie odpalić kompilacje zagrań Cazorli i Ozila z tamtych lat, tam jak na dłoni widać największe braki Giroud - strzały prosto w bramkarza, odskakująca piłka po przyjęciu, ogólna nieskuteczność. Mam wrażenie, że z Francuzem w składzie FA Cup, top 4 i wpierdziel w 1/8 finału LM był sufitem. To były lata gdzie brakowało killera, bo realne szanse na coś więcej były - 2015/16 na przykład.

Podstawowej 11 pardon

Jesus w sumie obok zonchenko najsłabszy z podstawowej 12 dla mnie.

@Damper:

Oczywiście w porównaniu do Jesus jak był na murawie to nie zawodził.

@Barney: Trossard? :-D

@RIVALDO700:

Jak na swój wiek to w Milanie gra super w CFC nie był podstawą poza LE gdzie był królem strzelców i jebnal nam w finale.

@RIVALDO700:
w Milanie

@imprecis:

Napastnik jest od strzelania goli to Brazylijczykowi nie wychodzi.
RvP nie miał jednego dobrego sezonu ,że w innym męczyły go kontuzje to nie znaczy ,że słaby był. Jak grał to grał wybitnie. Od razu po odejściu do Utd został królem strzelców. Jesus nie był w topie absolutnie jego sezon oceniam 7/10 było wielu lepszych jak Martinelli ,Saka ,ode trossard, ramsdale , White ,Gabriel ,saliba

@Be4Again napisał: "W DNA Arsenalu od lat jest gra z "diamentem" na szpicy. Anelka, Wright, Wiltord, Kanu, Berkamp, TH14, RVP, Auba (w swoim prime u nas mimo, że zespół był słaby to potrafił nam wygrywać mecze w pojedynkę jak kiedyś Alexis). Arsenal był silny jak miał w składzie dobrego napastnika."

Przyznam, że nie za bardzo rozumiem określenie z tym diamentem. Wiltord i Kanu byli diamentami? Proponuję zerknąć jakie oni mieli statystyki strzeleckie. Bergkamp to nie była żadna maszynka do strzelania goli, tylko cofnięty napastnik. Van Persie dopiero w 7 sezonie w Arsenalu strzelił w lidze więcej niż te 11 bramek, które teraz miał Jesus. Oczywiście, miał kontuzje, tyle, że Jesus w tym sezonie też miał poważną kontuzję.

@imprecis: Ojjj taki Robin to by się nam dzisiaj przydał genialny piłkarz
Dzięki niemu muły zdobyły mistrzostwo

Z Giroud to widzę niezła mitologia idzie. Jego najlepsze lata kariery to były po tym jak opuścił w AFC. U nas parę ładnych klepek i goli, ale zmarnowane najlepsze lata Sancheza i Ozila. Nigdy nie przekroczył 16g u nas w lidze ... Adebayor to był one season wonder, ale przynajmniej miał jeden świetny sezon. Giroud? Ani jednego. Jak odchodził do Chelsea za 10 baniek to praktycznie każdy się cieszył. RvP wpisany do zestawienia, a ile tych topowych sezonów u nas miał? 1 taki mega, 1 bardzo dobry, a reszta to ciągle kontuzje i nierówna forma. Piłkarsko Olivier też jest dużo słabszy od Jesusa i nie wiem skąd ta gadka, że przeciętny sezon Brazylijczyka - do czasu MŚ był naszym najlepszym piłkarzem, który zrewolucjonizował nasz atak. Ma słabą skuteczność, ale wszystko inne robi na top poziomie.

@Rafson95: No beka trochę. :D:D:D

@krzykus1990 napisał: "W kwietniu 2010 roku, na 4 kolejki przed zakończeniem sezonu w angielskiej Premier League Mikel Arteta, będący wtedy piłkarzem Evertonu, wbił palec w oko pomocnika Blackburn Rovers, Mortena Gamsta Pedersena. Sędzia Andre Marriner nie widział dokładnie całej sytuacji i widząc nerwową reakcję Pedersena ukarał obu piłkarzy żółtymi kartkami. Po meczu Arteta przeprosił za swoje zachowanie i dodał, że w kilku ostatnich meczach z udziałem Pedersena Norweg złośliwie go faulował. Hiszpan nie został dodatkowo ukarany po meczu, gdyż zgodnie z przepisami obowiązującymi w angielskiej lidze jeżeli piłkarz w trakcie meczu zostanie ukarany kartką za faul Federacja nie ma prawa zaostrzyć kary"

Historia ciekawa i warta przytoczenia, naprawdę. Czytałem z zapartym tchem, dzięki!

@Rafson95 napisał: "Jesus - xd niech on najpierw cokolwiek pokaże u nas bo po tak przeciętnym 1 sezonie stawiać go wyżej od Girouda to jest dopiero hipsterstwo"

Tutaj pełna zgoda, wysokie miejsce w tabeli na koniec sezonu "tuszuje" trochę kiepski sezon GJ. Fatalne XG, zawodził w kluczowych momentach sezonu, nie dawał przełamania w momentach kiedy zespół powinien móc polegać na napastniku. Ok wykonywał tą swoją "mityczną" tytaniczną pracę jak kiedyś pewien francuski napastnik, ok atak z nim wyglądał lepiej niż w zeszłym sezonie ( ale to dotyczy całej drużyny w każdej formacji więc tutaj nie można przypisać tej zasługi w 100% GJ ), ale to wszystko to nadal za mało jak na napastnika, za którego zapłaciliśmy takie pieniądze. Napastnika w pierwszej kolejności należy rozliczać z skuteczności i z ilości goli, a tutaj GJ położył sezon. To trochę tak jakbyśmy mieli w bramce bramkarza, który dobrze gra nogami, ale ma najgorszy współczynnik interwencji i czystych kont z drużyn w top 6.

Nadchodzący sezon będzie dla niego sezonem ostatecznej próby. Jak znowu zakończy sezon z 11 golami na koncie to trzeba będzie się po prostu go pozbyć póki będziemy mieć jeszcze szanse na zwrot zainwestowanych w niego pieniędzy i rozejrzeć się z kimś kto nie potrzebuje 3 setek żeby strzelić 1 gola. Po City widać jak zmieniła się ich gra po zakupie rasowego napastnika i co byli w stanie wygrać. Żadne pomysły Pepa z graniem bez napastnika czy z fałszywym napastnikiem nie dały mu potrójnej korony od czasów odejścia z FCB.

W DNA Arsenalu od lat jest gra z "diamentem" na szpicy. Anelka, Wright, Wiltord, Kanu, Berkamp, TH14, RVP, Auba (w swoim prime u nas mimo, że zespół był słaby to potrafił nam wygrywać mecze w pojedynkę jak kiedyś Alexis). Arsenal był silny jak miał w składzie dobrego napastnika.

Westham jest wściekły! xD

@Waskitcz napisał: "Jest gdzieś dzisiejszy "sparing"? Transmisja na stronie Nurmberg albo coś w tym stylu?"

Oficjalna strona Arsenalu za opłatą albo streamy jeżeli jakieś będą

@krzykus1990 napisał: "W top 100 najlepszych szkoleniowców zajmuje 4 miejsce."

Sorry ale takie zestawienia to śmiech na sali. Mamy obecnie w piłce trenerów z wieloma największymi trofeami, ligowymi, LM a tu Mikel Arteta po 3 nieudanych sezonach raz zdobył 2 miejsce w lidze (nawet nie trofeum) i juz cyk 4 miejsce xd