Ornstein: Gyökeres z "14" na plecach

oby ten nr nie okazał się za ciężki :)

Miło, że postanowił wziąć numer po legendarnym Theo Walcottcie.

Numer to numer; jak ma ładować bramki to równie dobrze może biegać z 2 lub 99

Naprawdę jest się z czego nabijać? Traktujecie Nketiaha jak ostatniego patałacha a był całkiem dobrym napastnikiem patrząc na nasze ostatnie "dziewiątki". Wiadomo, że nie ta półka co choćby Aubameyang czy Lacazette ale to wychowanek więc warto byłoby być dumnym że zaszedł tak wysoko a nie wyśmiewać.

@Ranczomen: Błysnąłeś.

14? Trochę chyba nie ten kolor skóry :X

"a w nowych barwach przywdzieje koszulkę z ikonicznym numerem "14", który w przeszłości należał do najlepszego strzelca w historii i legendy tego klubu - Thierry'ego Henry'ego."

W tekście jest błąd, chodzi o Eddiego Nketiaha

Dobrze że 9 nie jest wolna, bo u nas na ten numer jest rzucona jakaś klątwa. Z 14 mysie że sobie poradzi.

@allshaq: potrzebujemy EZE!!!

No nie wiem czy da radę udzwignąć ten numer, przecież 14 nosił Nketiah.

No nie wiem czy to dobry pomysł. Ciężkie brzemię wziąć numer, który dzierżył Fijo Łolkot.

Ciezki numer ! Powodzenia !

No ciekawe czy udźwignie ciężar legendy na plecach (mówię oczywiście o Eddiem)

Podoba mi się ta głębia składu. Nr 1 na "9" będzie Gyo, w następnej kolejności Kai/Gabi. Napad mamy zabezpieczony. Jeszcze środkowy ofensywny pomocnik i można walczyć o mistrza :)

Będzie czuł ten ciężar na plecach :D miejmy nadzieję że będzie godnym spadkobiercą i to udźwignie

Noooo, chłopie, udźwigniesz numer naszej legendy? Czyli jutro oficjalka powinna wjechać, i obchodzę swoje urodzinki, więc prezent ideolo!