Pardew z obojętnością o meczu z Arsenalem

I bardzo dobrze :D

W takim razie trzeba ich pokonać! Ciekawe co teraz czują kibice Spurs :P

niezły gość

Troche dziwne słowa jak na takiego trenera zespołu nomen omen z najlepszej ligi świata. Morale raczej nie powędrują w górę i gracze będą grać na pół gwizdka. Ale tym lepiej dla nas:)

Na marginesie @malina110xd Twój avatar-

Nie wypada tak mówic nie zależnie od sytuacji swojego klubu. Nie wyobrażam sobie, żeby Ferguson po zapewnieniu mistrzostwa mówił, ze nie obchodzą go wyniki kolejnych meczów z Arsenalem, Chelsea, Swansea

1. Jeśli mam być szczery, to nie obchodzi mnie czy w następny weekend Arsenal wygra 4-0
2. lecz mi zależy jedynie na tym, by nasi fani dobrze się bawili.

Jedno wyklucza drugie.

Na pewno beda sie dobrze bawic jak zaprezentujemy im festiwal strzelecki :D

No oby oby

Niedlugo wszystko sie rozstrzygnie :)

No nie wiem, czy ich kibice przy stanie 0-4 będą się tak dobrze bawić, a poza tym grają piłkarza, a nie trener

najpierw jutro trzeba wygrać a ze srokami to już będzie formalność

na szczęście Wenger nie podejdzie do tego spotkania obojętnie wiec wynik 4-0 jest bardzo prawdopodobny.

Trzeba na początku wygrać z Wigan, a oni w przeciwieństwie do Newcastle mają o co walczyć, choć mam nadzieję że pokażemy piłkarską jakość i ogramy Wigan które na pewno jest zmęczone po wygranym pucharze Anglii. A poza tym mecz z Newcastle też nie jest pewniakiem, przecież nie oddadzą nam tego meczu walkowerem.

trzeba zrobić swoje

perdju perdju ... najpierw trzeba z wigan wygrać a potem perdjem mozna się martwić ;p

gadka szmatka , pogrywa sobie Pardew , pogrywa ;)

Hahaha to narobil sobie wrogow wsrod ludzi z Tottenhamu. No to trzeba jutro wygrac z Wigan i jechac do Newcastle po swoje.

Jak im nie zależy to niech im powie żeby przegrali;)

No nie wiem czy dobrą zabawą dla fanów Newcastle jest oglądanie ich ulubieńców "rozstrzeliwanych" przez Arsenal ;p

Jak teraz ich nie załatwimy to będzie kompromitacja roku.

teraz to nie saf rozdaje karty a pardew xD

@imprecis, bawili się po francuskich transferach (co im się nie podobało), więc dlaczego nie?

Dzieki Alan