Parlour: Burnley wyprzedzając Arsenal zasłuży na to
17.04.2018, 14:22, 32 komentarzy
Arsenal w tym sezonie ligowym bardzo zawodzi. Aktualnie zajmuje 6. miejsce w tabeli z zaledwie 54 punktami na koncie. Zajęcie 4. miejsca, które gwarantuje grę w Lidze Mistrzów, od dłuższego czasu było mało prawdopodobne, a po ostatniej porażce z Newcastle, jest niemalże niewykonalne. Dlatego należy spodziewać się, że Arsenal rzuci wszystkie siły na Ligę Europy, której wygranie zapewni udział w najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywkach w przyszłym sezonie.
Trudną sytuację Arsenalu w lidze może wykorzystać Burnley. Do tej pory drużyna, którą prowadzi Sean Dyche, spisuje się rewelacyjnie i zajmuje jak na swoje możliwości bardzo wysokie 7. miejsce. Klub z Turf Moor po 33 kolejkach ma 52 punkty i traci zaledwie 2 oczka do Arsenalu. Wyprzedzenie Kanonierów i zajęcie ostatecznie 6. miejsca nie jest zatem dla Burnley czymś niemożliwym do osiągnięcia, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę czekające Arsenal trudne wyjazdy w lidze oraz dwumecz z Atletico w Lidze Europy. Do końca sezonu pozostało jeszcze 5 kolejek, więc The Clarets mogą dokonać czegoś, czego przed sezonem nikt nie mógł przewidywać i skończyć ligę nad utytułowanym Arsenalem.
Na temat słabej formy Kanonierów oraz możliwości utraty 6 miejsca na rzecz Burnley wypowiedział się były piłkarz Arsenalu, Ray Parlour.
- Arsenal nie był wystarczająco dobry w tym sezonie. Byli bardzo słabi na wyjazdach i ich forma jest daleka od tej, jaka wymagana jest od takiego klubu. To poważne zmartwienie dla kibiców.
- Dwumecz z Atletico Madryt będzie niezwykle ważny, jeśli chcą grać w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów. Jednak jeśli zaprezentują się w tym starciu tak jak w meczach wyjazdowych, w obu meczach zostaną pokonani – powiedział Parlour.
- Czy Burnley zasługuje, by zakończyć sezon przed Arsenalem? Liga nie kłamie. Jeśli Burnley wyprzedzi Arsenal w tabeli, zasłużą na to. To proste.
- Może się to wyjaśnić w meczu na Emirates. Burnley pojedzie tam nie mając nic do stracenia i zaatakuje. Poza tym jestem pewien, że pod koniec sezonu na mecz Arsenalu przyjdzie mniej kibiców, co może stanowić dodatkowy atut dla gości – zakończył Parlour.
Mecz, w którym Arsenal podejmie Burnley w 36 kolejce Premier League, przewidziany jest na 6 maja o godzinie 17:30.
źrodło: talksport.comDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 10 | 8 | 1 | 1 | 25 |
2. Manchester City | 10 | 7 | 2 | 1 | 23 |
3. Nottingham Forest | 10 | 5 | 4 | 1 | 19 |
4. Chelsea | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
5. Arsenal | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
6. Aston Villa | 10 | 5 | 3 | 2 | 18 |
7. Tottenham | 10 | 5 | 1 | 4 | 16 |
8. Brighton | 10 | 4 | 4 | 2 | 16 |
9. Fulham | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
10. Bournemouth | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
11. Newcastle | 10 | 4 | 3 | 3 | 15 |
12. Brentford | 10 | 4 | 1 | 5 | 13 |
13. Manchester United | 10 | 3 | 3 | 4 | 12 |
14. West Ham | 10 | 3 | 2 | 5 | 11 |
15. Leicester | 10 | 2 | 4 | 4 | 10 |
16. Everton | 10 | 2 | 3 | 5 | 9 |
17. Crystal Palace | 10 | 1 | 4 | 5 | 7 |
18. Ipswich | 10 | 0 | 5 | 5 | 5 |
19. Southampton | 10 | 1 | 1 | 8 | 4 |
20. Wolves | 10 | 0 | 3 | 7 | 3 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 11 | 0 |
C. Wood | 8 | 0 |
B. Mbeumo | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Mohamed Salah | 7 | 5 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Díaz | 5 | 2 |
O. Watkins | 5 | 2 |
Y. Wissa | 5 | 1 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Teraz z Burnley szykuje nam się mecz o tzw. 6 punktów...
ten sezon to gorzej niż porażka
U nas wszelkie granice absurdu zostały dawno przekroczone.
Chyba tylko sromotna klęska z Atletico i 7 miejsce mogłyby wpłynąć na zwolnienie Wengera.
Ale ja oczywiście pragnę zwycięstwa w LE, ale wiem, że w przypadku wygranej w LE Wenger na 99% zostanie.
Ja bym nawet chcial zeby nas wyprzedzili. To bylby juz dosc jasny sygnal dla Wengera i zarzadu gdybysmy nie przeszli Atletico.
A ja słyszałem wielokrotnie, że jeszcze zatęsknimy za Wengerem, bo jak zmienimy trenera to spadniemy na środek tabeli, hehehe
@Arsenal4Ev3R:
No oczywiście, JEŚLI wygramy. A na razie do tego wyboista droga.
Jak wygramy LE to nie będzie miało znaczenia, które miejsce zajmiemy.
Poważnym zmartwieniem nie jest forma na wyjazdach ale ta u siebie!
(i ogólna
.. też)
Zgadzam się.
Manchester City zajmując pierwsze miejsce w lidze, wygra mistrzostwo...
burnley.com
Nikt już nie chce oglądać Arsenalu...
@ljungberg77: widzę, że trzymasz formę - już się bałem, że poziom twojej wypowiedzi spadnie tak samo jak jakość naszego teamu
Sezon trwa jednak to niepokojące, że Arsenal może się obawiać Burnley.
Chyba pora przerzucić się na Burnley.
jakich mamy dobrych piłkarzy? :)
konkretnie?
3-4 gwiazdeczki co grają w kratkę i resztę cieci średniaków bez charakteru co ściągnięci za mega kasę robią pośmiewisko z klubu?
manager jest beznadziejny ale praktycznie cała kadra jego asów mu w niczym nie ustępuje
to tylko kibicom Arsenalu się w jakimś zwariowanym widzie wydaje że grają u nas "gwiazdy" i "klasowi gracze" - przejrzyjcie w końcu na oczy, nazwiska nie grają a to są po prostu przepłacane dziady - połowa nich nie łapałaby się w Southampton Palace czy Swansea bo trener bałby się że spuszczą drużynę.
Forever_gunner Amen.
Jeszcze niedawno o Burnley mówiono, że to drużna swojego stadionu. U siebie wygrywali wszystko, a na obcych stadionach zbierali baty. Teraz to Arsenal jest taką drużyną. Smutne to, ale naprawdę staliśmy się już (nie stajemy się) ligowymi średniakami, walczącymi o miejsce pod TOP4. To mi tylko unaocznia, że to nie jest kwestia piłkarzy, bo mamy dobrych piłkarzy. To ewidentnie jest kwestia trenera. Żaden zarząd tylko trener. Wenger nie umie już po prostu prowadzić tej drużyny. Jest zmęczenie materiału i piłkarze mają w niego wywalone. To, że mówią o nim w superlatywach nie znaczy, że go słuchają. On już stracił szatnię. Nie ma tej iskry i dojścia do piłkarzy. W dodatku jest w tyle z taktyką za wszystkimi trenerami z TOPu. To musi się zmienić, bo popadniemy w jeszcze większy marazm i zaczną opuszczać tę tonącą łajbę wszyscy dobrzy piłkarze, którzy tu jeszcze zostali, a kilku takich jeszcze mamy. Błagam, zwolnijcie tego zaślepionego, tkwiącego w błędach idealistę.
Swieta prawda ,Dobrze prawi ,ale my to juz wiemy !!
Ma rację.
Oni mają zespół, my zlepek indywidualności.
Arsenal wygląda jakby 11 kolegów spotkało się na podwórku żeby pokopać se fajnie w gałę.
Ehh Ray co ty nie powiesz, jezeli nas wyprzedza to znaczy, ze na to zasluza, really? Coz za dedukcja, wow...
Ten sezon to katastrofa owszem Chelsea była 10 w sezonie 2015/16 ale oni zareagowali i zatrudnili Conte i potem wygrali Mistrza , a u nas może się nic nie zmienić i to jest najgorsze.
Byle się utrzymali. Jak dla mnie mogą być na 17 byle żeby się utrzymać. Może wtedy będzie większa szansa na zwolnienie Wengera.
Ten sam przypadek co Leicester w mistrzowskim sezonie, tylko Burnley ma mniej farta. Za rok nie pofikają tak samo. Żadna rewelacja.
Walka o 6 miejsce z Burnley...co za czasy. Mecz może być ekscytujący, zależy od wyniku w LE.
Captain Obvious
Mogliby wyprzedzić, skompromitować Siwego jeszcze bardziej. Pomijając fakt, że zasłużyli by na to 6. miejsce.
Niewielke pieniadze wola walki pomysł na drużyne mozna osiągnąć b dobre wyniki. pieniadze nie grają
Ja to w sumie im kibicuje, zeby nas wyprzedzili. Jakkolwiek zaraz zostane zwyzywany i nazwany wielkim "kibicem", to tym chłopakom bez umiejętności zależy, nie to co tym pseudogwiazdeczkom
Go Burnley!
Smutne to, ale prawdziwe :(
Co się stało z tym klubem, że musimy się obawiać Burnley...
Naprawdę, czy Wenger nie widzi tego, nie słyszy? Przecież liczby nie kłamią, 11 porażek w tym sezonie, gdzie w/w Burnley ma 9. Jesteśmy ligowym średniakiem :/