Parlour o kluczowej roli Flaminiego

Wiele hejtów poleciało na Wengera, że ściągnał Flaminiego, a ten pokazuje na co go stać :). Szkoda tylko, że ma taką pozycję na boisku, że biega za pięciu, a nie strzela bramek i rzadko się o nim mówi, a tak naprawdę to tacy jak Mathieu wygrywają nam mecze :)

"Przygarnięcie" Flaminiego okazało się zdecydowanie strzałem w 10. Wenger to ma jednak głowę na karku.

No trzeba przyznać, Ze Flamini ze wszystkich najbardziej ma zmysł taktyczny. Świetnie się ustawia no boisku i gryzie trawę. To jest taka robota, której nie każdy zauważy, bo będzie się ekscytował strzałami na bramkę, ale świetną pracę wykonuje Flamini.

A tak wszyscy narzekali na początku, że bierzemy próchno do drużyny... teraz nagle wszystko się zmieniło. Cyrk!

Jak widać Wenger po raz kolejny wiedział co robi! :-)

Chyba tylko Wenger mógł przypuszczać, że Flamini będzie w tak wysokiej formie. Nikt się tego nie spodziewał.

Ktokolwiek widział Flamę w Milanie, wie że nic nie stracił z dawnej klasy. Do tego ma charakter, którego w AFC w ostatnich latach brakowało.

True story, dużo wniósł do zespołu

wiedzialem ze to strzal w 10

W końcu kosztował 25 mln :D

ja bym chciał zoabczyć na środku Ramsey'a z Wilshere', bo Anglik został IMO niepotrzebnie przez Wenger'a przesunięty do przodu i się tam nie może odnaleźć, a na B2B on przecież grał świetnie

i to za darmo.

Chyba nikt nie spodziewał się, że Flamini może grać taką piłkę

Dodał Nam dużo pewności i spokoju, nigdy bym nie powiedział, że będzie tak istotny :)

Kto by pomyślał, że syn marnotrawny stanie się tak ważnym zawodnikiem, jestem pełen podziwu

Pamiętam Raya właśnie z podobnej gry do Flaminiego. Choć to nie ta pozycja a może i nie taka agresywnja w grze, ale waleczności i żelaznych płuc nie sposób mu było odmówić.
Nie dziwię się więc, że dostrzega jakie to ważne dla drużyny. Facet od czarnej roboty docenia drugiego takiego.

To co mi się u Flaminiego podoba, to jego reakcje po bramkach. Jak piłka wpada do siatki rywala, to zawsze żywiołowo reaguje, z taką sportową złością. Widać, że facetowi bardzo zależy na wyniku drużyny. Do tej pory chyba tylko Theo tak reagował w naszej ekipie, nawet jeśli sam nie miał udziału w akcji bramkowej.

Tak wszyscy narzekali, że Flamini wraca, a został kluczowym zawodnikiem naszej drużyny.

Ja to tam nie widze roznicy pomiedzy gra jak gral wczesniej jak teraz, wymiatal wtedy i teraz rowniez. ;d

Wszyscy byli przeciwko temu transferowi, sam byłem dość sceptycznie nastawiony na Flaminiego, ale facet pokazuje, że ma klase.

Flamini dojrzal pilkarsko, nabrał wiekszego doswiadczenia i moze dlatego tak dobrze sie spisuje. Nie musiał sie uczyc taktyki Wengera bo znał ja doskonale i od razu jak dostał szanse to ja wykorzystał. Troche sie obawiałem o jego powrot ale jak widac bezpodstawnie

Flaming czyli taktyka, taktyka, taktyka!

Nasza banda małolatów ma za darmochę wykłady od profesora taktyki, dr hab. Mathieu Flamminiego, wieloletniego badacza tego zagadnienia na uniwersytetach w Milanie i w całych Włoszech.