Paul Merson o szansach na tytuł
06.11.2015, 00:31, Michał Pałasz 29 komentarzy
Były gracz Arsenalu - Paul Merson jest zdania, że niepowodzenia ekipy Arsene'a Wengera w Lidze Mistrzów mogą także kosztować Kanonierów tytuł mistrzowski na krajowym podwórku.
Zespół z północnego Londynu zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli Grupy F Champions League i jest bliski odpadnięcia z najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek klubowych.
Arsenal zachował jeszcze minimalne szanse na awans do fazy pucharowej, lecz Merson obawia się tego, iż Kanonierzy zakończą zmagania na 3. pozycji i z powodu gry w Lidze Europy stracą szansę na zwycięstwo w Premier League.
- Przypomina to sytuację z Paragrafu 22. Jeżeli wygrają u siebie z drużyną z Zagrzebia, a Bayern pokona Olympiakos, zachowają szansę. Nie chcą przecież zakończyć fazy grupowej na trzeciej pozycji. Jeżeli awansują do Ligi Europy, nie wydaje mi się, by mogli wygrać mistrzostwo Anglii - stwierdził Paul Merson.
źrodło: Mirror.co.ukDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Moim zdaniem sprawa jest prosta. Walczyc do konca o 2 miejsce jak bedzie trzecie to w LE grac drugim garniturem i po klopoocie.
Walka w lidze > LE.
Już te 4 miejsce w grupie LM można przełknąć.
To była odpowiedź do użytkownika opolanin ;)
LM są właśnie ogromne pieniądze... za każde zwycięstwo w fazie grupowej klub dostaje 1mln euro, za remis 0,5mln euro. Nawet jak zespół przegra wszystkie mecze w grupie to i tak klub ma ok. 8mln euro (za 6 przegranych meczów), czyli tyle ile zespół, który w LE zajdzie do ćwierć czy nawet półfianłu... tutaj nie ma co wgl porównywać, do tego dochodzą pieniądze z biletów czy transmisji (te pieniądze też są zdecydowanie większe niż w LE). Arsenal za 1/8 LM łącznie dostaje około 25-30mln euro. Do tego dochodzi prestiż rozgrywek, wielkie kluby traktują LE czy wcześniej Puchar UEFA jako puchar pocieszenia, dlatego czasem kluby odpuszczają takie rozgrywki woląc skupić się na lidze (gdzie jak zauważyłeś są też największe pieniądze).
Racja. Trafienie do LE to jak włożenie sobie kija między szprych podczas jazdy rowerem w drodze po mistrzostwo. W LE czekałoby nas dodatkowe 8-9 meczów w czwartki, bo pewnie najbiedniej byśmy doszli do półfinału, a LM ostatnio zazwyczaj kończyliśmy na 2. meczach 1/8.
Szanse na tytuł są jak nie ma kontuzji, teraz mamy szpital więc szanse są małe.
Trzeba liczyć na to, że przetrwamy ten trudny okres i nie stracimy za dużo punktów.
A co to za zależność ma być wogóle ?
Mamy najwięcej punktów w lidze, graliśmy praktycznie ze wszystkimi z top 10 został tylko ManCity 12 grudnia i Totki w niedziele, pokonamy Tottenham i już lecimy z górki do stycznia mamy szanse mieć nawet 6-9pkt przewagi nad liderem na początek kolejnej rundy, trzeba będzie to wykorzystać. Porażki się zdarzają już lepiej w jednych rozgrywkach niż w obu. Jestem dobrej myśli dwumecz z bayernem zakończony 5-3 to nie klęska, Barca dostała 7-0 a rok później wygrali LM.
Może Merson myśli że EL dojdziemy daleko i dlatego odpadniemy w lidze? Ja w to wątpię
* przed rewanżem w Monaco
Armata500
Szanse są mniej więcej takie jak przed meczem z Monaco.
Do tego Bayern z Olympiakosem nic nie musi. Może ich rozwalą, a może będą prowadzić jedną bramką a w końcówce wpadnie farfocel i Grecy będą świętować.
A jeśli Bayern bez niespodzianki wygra i dojdzie do meczu o awans w Pireusie to znając historię najnowszą występów Arsenalu w LM oceniam, że są duże szanse na honorowe zwycięstwo jednym golem.
KanonierTH1411 dobra jeżeli w LE są małe pieniądze to w porównaniu z pieniędzmi w Lidze Angielskiej w LM też są małe pieniądze to po co w niej grać?
Nie dużo trzeba żeby popsuć ducha zespołu, a co za tym idzie grę. Najlepszy przykład CFC: kompletny skład, zły klimat, słabe wyniki.
Takie tam józiolenie. O szansach Arsenalu na mistrza nie ma co mówić przed wiosną, bo jak historia pokazuje nasi zawodnicy spalają się mentalnie, wykruszają ich kontuzje i zawsze w marcu gramy o top4. Dlatego tę gadkę o mistrzu może odłóżmy na potem.
Paul Merson, którego lubię bo pamietam jak grał w AFC, trochę za dużo w swoim życiu wypił. Dlatego też niektóre komórki trochę mu szwankują. Ta wypowiedź była bez sensu.
Minimalne szanse na awans?? Eee, przepraszam bardzo. Czy zwycięstwo Bayernu nad Olimpiakosem u siebie i Arsenalu nad Dinamem i rozprawienie się z Grekami to są minimalne szanse dla Arsenalu? Serio tak nisko upadliśmy by twierdzić, że są to MINIMALNE szanse?
Sorry no, Bayern u siebie raczej nie zleje Olimpiakosu tylko go rozwalcuje. My z Dinamem musimy zrobić podobnie. Najtrudniej będzie z Grekami wygrać różnicą 2 bramek, ale przecież to wykonalne, są piłkarsko dużo słabsi. Nie nazywałbym tego minimalnymi szansami. Po prostu Arsenal musi zrobić SWOJE. Czy to tak dużo oczekiwać, by Arsenal zrobił swoje w dwóch meczach z rywalami z niższej półki??
A co do Mersona, to trochę gada głupoty. Owszem, granie w LE na pewno by nie poprawiło sytuacji Arsenalu, a może i by przysporzyło okazji to odniesienia kontuzji przez graczy, no ale raczej byśmy te rozgrywki olali i wychodzilibyśmy składem dość eksperymentalnym(dopiero półfinał/finał lepszy skład). Pewnie byśmy odpadli z tych rozgrywek szybciej jednak.
Jak dla mnie, to prócz kontuzji, w niczym LE by nie przeszkadzała. Chociaż osobiście wolę zająć 4 miejsce, niż 3.
Merson ma trochę nielogiczny tok myślenia tutaj.
Jak awansujemy do 1/8 LM to niby nie zmęczymy się grające we wtorek i środę? Nie będzie "okazji" na kontuzje dla graczy w tych meczach? No litości, przecież będzie bardzo podobnie jak awansujemy tu czy tu, bo w środku tygodnia będziemy grać.
Z tą różnicą, że na LM na pewno wyjdziemy na pełnej k*** i będziemy gryźć trawę i grać na 100%, zupełnie inne podejśćie i motywacja niż w LE, gdzie pewnie byśmy nie grali tak intensywnie i za wszelką cenę. To ktoś w ogóle brał pod uwagę? Więc gdzie się bardziej zespół zmęczy? Grając dwumecz z jakąś Barceloną w 1/8 LM? Czy może z jakimś zespołem z zadupia w 1/16 LM grając na pół gwizdka drugim składem.
Więc takie gadanie że jak odpadniemy z LM, a zagramy w LE, to zmniejszymy szansę na wygraną w lidze to nonsens.
P.S.
Serio niektórzy z was uważają, że jak odpadniemy z LM, to nasi się załamią i w lidze odpuszczą przez to? Boże, nie wierzę w co to czytam. Po prostu nie wierzę, że można nasmarować takie rzeczy. Przecież to chyba jeszcze bardziej powinno zmotywować by odnieść sukces na innym polu i skupić się na jednej rzeczy o.O Co to za tok myślenia?
thegunner4life
Ma rację, już się powoli sypiemy, nasi rezerwowi są słabi, Alexis jest zajechany i potrzebuje odpoczynku tylko kto go zastapi?
opolanin
Z tym że w klubowych mistrzostwach świata gra tylko zwycięsca LM niezależnie czy zdobędzie Superpuchar Europy. Kolejna sprawa jest taka że w LE są małe pieniądze, dlatego mocne i przede wszystkim bogate kluby często ją olewają... gdy ManUtd zajęli raz 3 miejsce w grupie LM to odpadli niemal od razu z Bilbao, a przed meczami skwitowali to tak, że to wstyd że muszą grać w LE...
Merson był tym który najbardziej wytykał Wengerowi że w lato Benzemy nie kupił. Ciekawe co by dziś powiedział o Benzemie
Merson to głupek niech idzie chlać... Moim zdaniem nie awansowanie do fazy pucharowej LM nie jest złym rozwiązaniem. Swego czasu któryż z użytkowników bardzo fajnie napisał jak mogłoby to wyglądać... Oczywiście w bardzo optymistyczny sposób a więc: Zajmujemy 3 miejsce co daje nam LE(fakt gra w czwartki to tak lekko niefajnie ale LFC gra i jakoś nie narzeka), następnie wygrywamy LE dzięki czemu mamy szansę grać o super puchar Europy(optymistycznie go również wygrywamy), następnie gramy o puchar świata klubowy wygrywamy oraz wygrywamy ligę. Jeżeli od tego wolicie awansować do 1/8 i tam zrobić to co AFC robi co roku to nie mam pytań :) aa no I FA CUP co daje nam 5 czy 6 pucharów w jednym sezonie :D
bo ?
To trochę szukanie dziury w całym, ale ma gość odrobinę racji. Po pierwsze na pewno spadła by motywacja w zespole, bo w końcu jak można wygrać PL jak nie jest się w stanie wyjść z grupy w LM. Po drugie rozbijanie się po europie żeby grać o nie tak istotny dla nas tytuł to następny problem.
Lepsze już chyba 4te miejsce i kompletna koncentracja na lidze.
bolomaster
Chodzi o czas do odpoczynku LE wypada w czwartki mniej dni na regeneracje, po za tym zazwczaj ekipy które nie mogą wyjść z grupy w Lm raczej mistrzami nie zostają.
U nas raczej będzie wyglądało tak, że się posypiemy w okolicy lutego/marca jak pare razy wcześniej. Kontuzje nas wykończą i zajechanie składu przez Wengera, bo po co robić transfery. Także w tym sezonie raczej nie ma co liczyć na mistrzostwo. W sumie z tym człowiekiem za sterami nie można liczyć na cokolwiek.
a co ma piernik do wiatraka lol.
Jak LE bedzie wadziła to zawsze moga zagrac mlodzi, zobaczymy jezeli tam zagramy czy Wenger w ogole sie tym przejmie
A czy to nie w Capital One Cup Arsenal stracił dwóch zawodników, co utrudniło walkę o tytuł?
Jak się dostaną do LE to pewnie będą wystawiać skład zbliżony do tego z Capital One Cup więc nie utrudni to walki o tytuł.
Ostatnie zdanie Mersona w ogóle nie ma sensu
Są jeszcze jakieś szanse na awans to raz a dwa dlatego LE miałaby zmniejszyć nasze szanse na cokolwiek???