Pewne zwycięstwo w 21. kolejce, Swansea 0-4 Arsenal

Pewne zwycięstwo w 21. kolejce, Swansea 0-4 Arsenal 14.01.2017, 16:57, Łukasz Wandzel 3356 komentarzy

Podopieczni Arsene'a Wengera, niezwykle doświadczonego szkoleniowca na stanowisku menedżera Arsenalu, musieli pojechać do Walii, aby zmierzyć się dzisiejszego popołudnia z ekipą Łabędzi, świeżo objętych przez Paula Clementa. Przyjezdną drużynę z Londynu spotkała niełatwa pierwsza odsłona meczu, skupiona przede wszystkim wokół środka pola, gdzie przeważnie oglądaliśmy rozgrywanie piłki. Brakowało sytuacji podbramkowych, ale nie traciło samo widowisko. Głównie z powodu dobrej postawy gospodarzy, przynajmniej podczas pierwszych 45 minut. To jednak nie uchroniło Łukasza Fabiańskiego i jego kolegów przed utratą gola jeszcze przed przerwą, choć Arsenal ma prawo mówić o szczęściu, ponieważ niepodyktowany przez arbitra rzut karny mógł całkowicie odmienić oblicze spotkania, motywując jego rywala. Natomiast dużo lepsza druga połowa pozwoliła dobić Swansea oraz zgarnąć trzy punkty po raz trzynasty w tym sezonie. Zawodnicy z armatką na piersi sprawili, że przeciwnik poczuł się kompletnie zrezygnowany i były szanse, aby wynik był wyższy niż prowadzenie czterema bramkami.

Składy obu zespołów:

Arsenal: Cech — Gabriel, Mustafi, Koscielny, Monreal — Ramsey, Xhaka — Alexis (79' Welbeck), Özil (79' Lucas), Iwobi — Giroud (60' Chamberlain).

Swansea: Fabiański — Naughton, Fernandez, Mawson, Kingsley — Ki, Cork (70' Borja) — Dyer, Sigurdsson, Routledge — Llorente (70' McBurnie).

Tego meczu, choć wygranego 4-0, nie można nazwać wybitnym występem popularnych Kanonierów, ponieważ pokonali oni zespół znajdujący się w strefie spadkowych, a więc wykonali oni jedynie swoje zadanie jak należy. Natomiast nie można także nazwać rozegranego na Liberty Stadium spotkania nudnym, nawet pierwszej połowy, kiedy oglądaliśmy głównie rozgrywanie futbolówki w środku pola. W posiadaniu piłki dominowali goście, ale świetnie rozpoczęły Łabędzie, które wyglądały na niezwykle przygotowanych do starcia z Arsenalem. Wypychali go na własną połowę boiska, a dodatkowo grali wysokim pressingiem. Przez to nawet Laurent Koscielny czy Shkodran Mustafi musieli szybko decydować się na podania. Okazji pod bramkami Petra Cecha oraz Łukasza Fabiańskiego nie było zbyt wiele, ale obaj golkiperzy byli zmuszeni do popisania się ładnymi interwencjami, udowadniając tym samym ich klasę.

Zapowiadały się trudne zmagania The Gunners w walce o trzy punkty. Dlatego też dosyć niespodziewanie, w 37. minucie, gola strzelił Olivier Giroud. Zaczęło się od straty piłki po stronie gospodarzy i kontrataku, po którym Alexis Sanchez wrzucił w szesnastkę, gdzie strzał głową oddał... Mesut Özil. Dopiero po nim dobił skuteczny ostatnio francuski napastnik, ponieważ strzał Niemca zablokował jeden z defensorów. Uderzenia z bardzo bliskiej odległości jednak nie celebrował, gdyż zgłaszał uraz i dawał do zrozumienia, że potrzebuje zmiany. Wydawało się więc, że po przerwie zastąpi go ktoś z ławki rezerwowych.

Tuż przed przerwą miała miejsce sytuacja, która mogła zmienić wygląd spotkania i pogląd na grę Arsenalu. Laurent Koscielny dopuścił się przewinienia we własnym polu karnym, ale na szczęście dla niego i jego kolegów arbiter nie zdecydował się wskazać na wapno, a na domiar złego dla gospodarzy, Ki otrzymał żółtą kartkę za rzekomą próbę wymuszenia jedenastki. W wyniku takiego rozwoju wydarzeń piłkarze obu drużyn schodzili na przerwę przy jednobramkowym prowadzeniu gości.

Wystarczyła jedna bramka, a nie byłoby trzech punktów, więc wynik 1-0 nie był bezpieczny dla Kanonierów. Tym bardziej, zważając na świetną postawę Swansea w pierwszej odsłonie meczu. Jednakże londyńczycy zareagowali najlepiej jak mogli, czyli tuż po przerwie podwyższyli rezultat. W 54. minucie Alex Iwobi uderzył na bramkę Fabiańskiego z prawej strony pola karnego. Futbolówka niefortunnie została zablokowana przez Corka i po rykoszecie przelobowała polskiego bramkarza. Nigeryjczyk nie miał jednak istotnego wkładu tylko przy drugiej bramce dla Arsenalu, ponieważ jako mistrz rykoszetów spowodował, że nieco ponad dziesięć minut później samobójcze trafienie zaliczył Kyle Naughton.

Wynik meczu ustalił Alexis w 73. minucie, dokładając gola, który był konsekwencją oblężenia szesnastki Łabędzi. Piłkarze dowodzeni od niedawna przez Paula Clementa poczuli się kompletnie zrezygnowani i szkoda walijskiej drużyny ze względu na ich świetną postawę z pierwszych 45. minut. Mierzyli się niestety ze zbyt mocnym przeciwnikiem. Z takim przygotowaniem taktycznym oraz nastawieniem, jakie prezentowali na początku dzisiejszego meczu mogliby powalczyć o trzy punkty z niejednym zespołem z górnej części tabeli.

Wracając do piłkarzy Arsenalu, świetne spotkanie rozegrał Alex Iwobi. Nie ma co do tego wątpliwości. Miał udział przy dwóch bramkach, z czego oba trafienia można by zaliczyć na jego konto. Alexis przyzwyczaił już kibiców do takiego poziomu, ale nie można nie docenić jego pracowitości. Skutecznością popisał się znowu Olivier Giroud, któremu walka o pierwszy skład robi niezwykle dobrze, powodując znaczny wzrost formy francuskiego napastnika. Dodatkowo, choć uskarżał się na uraz, gratulacje za wyjście na murawę na drugą połowę. Nie wytrwał długo, a zmienił go Oxlade-Chamberlain, którego za dzisiejszy występ pochwalić się nie da. Anglika nie było widać na boisku, więc nie ma go też za co zganić. Występ w rodzimym kraju nie wyszedł najlepiej także Ramseyowi, który szuka jeszcze siebie z 2014 roku. Warte podkreślenia jest na pewno czyste konto, ponieważ w meczu nie brakowało sytuacji, w których Petr Cech musiał się wykazać.

Londyńczycy, w konsekwencji takich postaw wśród zawodników Arsenalu, mogą cieszyć się z czterech bramek zdobytych, żadnej straconej, tym samym pewnego zwycięstwa na Liberty Stadium. Pozostaje tylko szykować się już na kolejne starcie przeciwko Burnley i optymistycznie spoglądać na tabelę Premier League, licząc na powiększanie dorobku punktowego przez zespół Arsene'a Wengera.

Premier LeagueRaport pomeczowySwansea City autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
ZielonyLisc komentarzy: 2039618.01.2017, 13:04

afc4life

Dokładnie. Arsene ,,Deja Vu'' Wenger. Co roku to samo choć wiadomo nadzieja i tak pozostaje. Oczywiście, że bym chciał aby Arsenal wraz z Wengerem zdobył majstra no ale nie oszukujmy się... to jest nierealne!

Znaczną część ostatnich sukcesów (nie mam na myśli FA Cup) lecz całokształt naszych działań - zawdzięczamy nikomu innemu jak Alexisowi i w mniejszej mierze Ozilowi. Gdyby nie ta dwójka bylibyśmy w czarnej dupie. Taka jest prawda.

afc4life komentarzy: 478318.01.2017, 13:01

@Saviola

afc4life komentarzy: 478318.01.2017, 13:01

Ja dokladnie to rozumiem i wiem o tym. Po prostu zdumiewa mnie twoj hurraoptymizm od jakiegos czasu. Zrozumialbym go na poczatku sezonu bo faktycznie mielismy prawo do optymistycznego myslenia.

Doszlismy do polowy sezonu, a kolejny sezon to niemal calkowite Deja Vu poprzednich. Wniosek jest prosty, nie zrobilismy postepu w porownaniu z poprzednimi sezonami. Znowu te same problemy, budzenie sie w polowie meczu zamiast grac od poczatku, grajace pupilki, czesty brak zaangazowania a na dodatek ba, kolejny rok z rzedu nie mamy kompletnej kadry. Naszym jedynym rozgrywajacym w druzynie jest powoli wiekowy jak na ta pozycje Cazorla i po jego kontuzji nagle konsternacja "co sie, co sie, co sie stalo? To niestety nie lodowka tylko brak zmiennika, brak mozgu zespolu i nagle nasz srodek pola lezy i kwiczy. To co sie dzieje to jest powtarzajaca regula i nie chodzi tu o kwestie naszej wiary czy sie uda czy nie, nie chodzi tu nawet o pecha. Bo to nie pech tylko kolejne niedopatrzenia ze strony Wengera i zarzadu. Nasz drugi rozgrywajacy to chyba dopiero Wilshere, ktory "uwaga" gra a nie leczy sie w Bournemouth. Wg mnie rozwiazaniem byloby sciagnecie go z powrotem ale po co chlopakowi psuc radosc z gry? Wroci i sie polamie znajac nasze metody treningowe czy sztab medyczny :(

Simpllemann komentarzy: 52923 newsów: 52418.01.2017, 12:56

Beliar84
Istnieje szansa, że wystąpi.

maciekbe komentarzy: 1245818.01.2017, 12:53

jak już jesteśmy przy temacie upragnionego mistrza EPL, podrzucam artykuł z ciekawą statystyką:

http://onlinegooner.com/article.php?section=exclusive&id=3576#.WH9WKlPhDIV

Nie wygląda to najlepiej Papo W.

ZielonyLisc komentarzy: 2039618.01.2017, 12:52

Nasz polot i finezja wypala się wraz z Wengerem. Nasza gra jest śpiąca i przewidywalna. Przebłyski Wengerballa coraz rzadsze. Brakuje energii i trochę szaleństwa w grze. Gramy zbyt statycznie. Gramy zamuloną piłkę, a to z czegoś musi wynikać - ciekawe od kogo?

Qarol komentarzy: 1450318.01.2017, 12:49

Gramy gorzej, bo gramy to samo szambo, a rywale idą do przodu (Tottenham pod Pochettino, Liverpool z Kloppem). United też potrzebowało nieco czasu z Mourinho, ale chyba powoli wracają na dobre tory. A my? Osławiona stabilność z Wengerem. I może będzie czwórka, bo pewnie będzie, ale niektórym zależy na czymś więcej.

ZielonyLisc komentarzy: 2039618.01.2017, 12:44

Kyrtap

Dla mnie z roku na rok gramy coraz gorzej.

Kyrtap komentarzy: 4860 newsów: 118.01.2017, 12:44

TlicTlac

+1

Gunnerrsaurus komentarzy: 1221318.01.2017, 12:43

Arsenal jest chyba skazany na brak najlepszych zawodników. Pamięta ktoś sezon, żebyśmy przynajmniej 80% spotkań mogli zagrać najmocniejszym składem?

TlicTlac komentarzy: 607018.01.2017, 12:41

@ Frytek

ale Ty kompletnie mnie nie zrozumiałeś;

napisałem, że jakby tak każda drużyna z top6 powiedzmy podopisywała sobie punkty za błędy na ich niekorzyść, to też mieliby +5punktów do Chelsea(a może nawet więcej) - przynajmniej w ich opinii, bo po prostu będąc kibicem drużyny, bardzo rzadko zauważa się także błędy na swoją korzyść;

głupotą jest pisanie, że jakby nie błąd sędziego w jakiejś akcji - czyli brak gola, to od razu dopisywanie sobie punktów z wyniku, gdyby tej bramki po prostu nie było - nikt nie wie, jak dalej potoczyłby się mecz, może byłby remis, może nawet porażka?

"Pisanie co by się wydarzyło gdyby nie błąd sędziego jest kiepskie i przegrywanie 2-0 nie zwalnia sędziego z podejmowania właściwych decyzji."

ale to właśnie Ty tak piszesz, to Ty dopisujesz punkty, których nie ma;
właściwych decyzji? - sędzia powinien być konsekwentny, w sytuacji z Bellerinem mógł, a nie musiał odgwizdać faulu, tyle, że we wcześniejszej sytuacji odgwizdał(faul Xhaki); tyle, że dla mnie dużo bardziej ewidentny był faul Szwajcara, jak Frasera..
spalony w meczu z City? - gdzieś widziałem dokładną analizę eksperta i podparcie przepisami i gol powinien być w stu procentach uznany.

@ a same statystyki to przytoczyłem, żeby pokazać, że Arsenal z całego top6 gra po prostu najsłabiej, a w obronie to nawet gorzej niż Sotton czy Everton(teraz nie napisz tylko, że liczba straconych bramek świadczy inaczej, bo to już wina bramkarzy - szczególnie Forstera, że wpuszcza co 2 strzał celny)

@@ a przykład United też pokazuje jak bardzo się mylisz - akurat United jak zdobywało mistrza, to byli praktycznie bezbłędni w obronie, gdzie zawsze mieli najmniej bramek straconych(często ok. 10 mniej niż druga drużyna);
to siłą rzeczy nie mogli mieć tak "słabych" statystyk jak Arsenal obecnie;
jak mi przytoczysz statystyki(podobne/takie same, co umieściłem) United, w których zdobyli mistrza, a nie łapali się do połowy tabeli, to zwrócę Ci honor;

poza tym - Arsenal nie jest statystykami na poziomie Boro czy Sotton - tylko gra porównywalnie "dobrze" w obronie;

@@@ i tak dla wiadomości:
wiem, że statystyki nie grają,
bo to, jak już ktoś kiedyś powiedział, jeden z rodzajów kłamstwa;

już jakbyś podał przykład Leicester z tamtego sezonu - oni mieli właśnie te statystyki na poziomie środka tabeli, a mimo to, jakoś udało im się zdobyć tytuł i to z dużą przewagą, a wcale nie grali najlepszej piłki na Wyspach(Totki)

i tu miły wniosek:
właśnie dlatego, że "statystyki nie grają", to kibice min. Arsenalu mogą jeszcze wierzyć w wywalczenie mistrzostwa;
tym się piłka różni od większości innych sportów; tutaj takie Atletico czy Leicester potrafi wygrać ligę, będąc "statystycznie" słabsze od rywali.

skrobinho komentarzy: 3810 newsów: 218.01.2017, 12:40

Kontuzja Cazorli znowu okazuje się być kluczowa w walce o ligę i dobre wyniki w LM.
Rok temu było to samo.

Myślę, że bez niego nie mamy większych szans w dwumeczu z Bayernem, choć trzeba być dobrej myśli.

Xhaka póki co wg mnie zawodzi, a poza tym to jest inny typ zawodnika, na razie nie potrafi wprowadzić spokoju w środku pola i często popełnia podstawowe błędy, słabo spisuje się naciskany przez przeciwnika.

Kazik po dwóch długich kontuzjach na przestrzeni 2 sezonów może nie wrócićdo najlepszej dyspozycji.
Powinniśmy ściągnąć kogoś, kto byłby w stanie powalczyć z nim/wygryzc go ze składu, bo jest to zbyt ważna pozycja by nie była dobrze obstawiona.
Koke, Pjanic? Może Rakitic będzie na wylocie?

Kyrtap komentarzy: 4860 newsów: 118.01.2017, 12:38

Niektórych zdecydowanie ponosi. Z naszą obecną grą, to bardziej powinniśmy się martwić o nasze miejsce w TOP 4, a nie snuć plany podboju Europy. Od dłuższego czasu, poza małymi przebłyskami, gramy fatalnie i jakoś nie widać, żeby miało się to zmienić.

ZielonyLisc komentarzy: 2039618.01.2017, 12:31

Czytam te niektóre ostrzeżenia nie mogę z nich... :D

Slaviola komentarzy: 1237818.01.2017, 12:27

afc4life

Trzeba pamiętać, że jak i przy leczeniu jakiegokolwiek schorzenia/choroby czy w innej dziedzinie życia, połowa sukcesu to pozytywne myślenie! Myślisz, że gdyby dany zespół od początku sezonu nie wierzyły w swój sukces to taki by nadszedł? Wątpię, bo podstawa to "głowa", a dopiero potem "nogi", przynajmniej takie moje zdanie, które przecież ma potwierdzenie właśnie choćby w leczeniu różnych chorób człowieka...

afc4life komentarzy: 478318.01.2017, 12:18

Slaviola
Lekarz kazal pozytywnie myslec, wiec mysle pozytywnie? :D

Qarol komentarzy: 1450318.01.2017, 12:17

@Zyg_Zyg

Mówisz ogórek, a pewnie myślisz o Atletico czy innym Juventusie, który też nas rozłoży. Nawet PSG było lepsze w grupowych meczach z nami.

Do europejskiej czołówki brakuje nam bardzo dużo.

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 218.01.2017, 12:09

podobno kończy karierę*

maciekbe komentarzy: 1245818.01.2017, 12:05

Z tą walką o mistrza jest tak, że w październiku jesteśmy na pierwszy miejscu, ale od 10 lat matematycznie szanse na ugranie mistrza kończą się w miesiącu kwietniu. Także wytrzymajmy jeszcze chwilę, przyjdzie kwiecień i będzie można od nowa układać drzewka

Beliar84 komentarzy: 81218.01.2017, 12:04

JAk myślicie, Żurek zagra z Burnley?

Slaviola komentarzy: 1237818.01.2017, 12:03

afc4life

Sezon jeszcze długi, niczego skreślać nie można, bo przecież nawet jakby aktualnie zamiast Chealsea byłby Arsenal na 1szym miejscu to przecież większość Tu i tak nie byłaby pewna Mastra!

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 218.01.2017, 12:00

Xabi Alonso kończy karierę po sezonie.

afc4life komentarzy: 478318.01.2017, 11:59

Kogo tutaj tak ponioslo? Tytul w tym sezonie? :D Na najmodniejsza fryzure (Giroud) czy najlepsze selfie to fakt moze i mamy szanse.

TomHen1990 komentarzy: 68618.01.2017, 11:59

Zaden dybala i zaden pjanic... tylko Alexis panowie

Slaviola komentarzy: 1237818.01.2017, 11:53

Dybala tak, ale Pjanic? Przecież chłopak nadaje się co najwyżej do West Hamu XD

Fanatic komentarzy: 602918.01.2017, 11:48

Za Dybale a nie Pjanica to byłby nawet ciekawy pomysł.

Kanonier204 komentarzy: 40621 newsów: 318.01.2017, 11:47

Miralem Pjanic? Juve nie stac na Sancheza bo: Musialem Płacić

Fanatic komentarzy: 602918.01.2017, 11:45

Tytuł w poprzednim sezonie leżał na tacy a Wenger odprawił kelnera z kwitkiem mówiąc "nie dziękuję", wiec ciezko oczekiwać tytułów tym sezonie. Lepiej zmienić oczekiwania i nastawienie aby oszczędzić sobie goryczy porazki,nerwów i rozczarowania. Ja czekam na nowego managera i nowy pomysł na Arsenal a co do Wengera to niech chociaż przełamie tą 1/8 to bede z niego dumny.

thegunner4life komentarzy: 915218.01.2017, 11:44

mitmichael
Plota można się uśmiać o ile optymalizator podatkowy stąd odejdzie to tylko latem i to za gotówkę.

mitmichael komentarzy: 4924318.01.2017, 11:42

Jak donosi Tuttosport, Arsenal zaoferował, że odda Juventusowi Alexisa Sancheza. Anglicy stawiają jeden warunek. Oczekują, że w zamian za to do Londynu przeniesie się Miralem Pjanić.

hahahaha padłem

ZielonyLisc komentarzy: 2039618.01.2017, 11:35

Frytek

Co do koszulek: arsenaldirect.com

Frytek komentarzy: 320818.01.2017, 11:27

TicTlac

Także odjechałeś. Pisanie co by się wydarzyło gdyby nie błąd sędziego jest kiepskie i przegrywanie 2-0 nie zwalnia sędziego z podejmowania właściwych decyzji. Odnośnie spalonego z City, ktoś wkleił ciekawe zdjęcia, jak sędziowie 2 razy w praktycznie skopiowanej akcji odgwizdali spalone. Herezje herezje, wszędzie herezje. Arsenal może oddawać nawet 1 strzał celny w trakcie meczu i może ten mecz wygrać. Statystykami można się bronić również w moim przypadku. United wygrywając ligę nierzadko statystykami odnośnie strzałów, posiadania piłki czy podań było w połowie tabeli. W trakcie sezonu często o tytule decydują detale właśnie takie detale. Nie twierdzę, że gdyby nie błędy sędziego to sięgnęlibyśmy o tytuł. Po prostu, suma summarum napewno bylibyśmy bliżej Chelsea. W sumie, skoro jesteśmy staystykami na poziomie Southampton czy Middlesbrough to dlaczego ciągle jesteśmy w walce o mistrzostwo?

Simpllemann komentarzy: 52923 newsów: 52418.01.2017, 11:21

thegunner4life
Pamiętam, pamiętam. Wiem, co miałeś na myśli. No cóż, nie mam takiej władzy.

thegunner4life komentarzy: 915218.01.2017, 11:16

simpllemann
Myślałem, że jeszcze pamiętasz tamtego posta :D

Simpllemann komentarzy: 52923 newsów: 52418.01.2017, 11:15

thegunner4life
Podnosi Wam ciśnienie swoją obecnością.

thegunner4life komentarzy: 915218.01.2017, 11:12

simpllemann
A Wenger nie miał byś już dawno zwolniony dyscyplinarnie po porażce z City? Co on tutaj robi jeszcze?

Simpllemann komentarzy: 52923 newsów: 52418.01.2017, 11:10

Jaka jest kara za 2 walkowery? Zawsze w dwumeczu to tylko 0:6.

fabregas1987 komentarzy: 2616818.01.2017, 11:07

Panowie czego wyście się nawciągali od rana? Jaki Real, jaka Barca? Nasze szanse z Bayernem bez Cazorli w środku to jakieś 10%, już prędzej wygramy ligę niż dwumecz z Niemcami.

thegunner4life komentarzy: 915218.01.2017, 11:03

Arsenal już wyjaśnił sezon, ostatecznego aktu "wyjaśnienia" dopełni w lutym jak co roku. Został FA CUP i LM.

koczan_4 komentarzy: 330218.01.2017, 10:56

Cały sezon Arsenalu wyjaśni się między 15.02 a 7.03, wtedy są trzy wyjazdy na Liverpool, Soton i Bayern i rewanż z Niemcami na ES.

TlicTlac komentarzy: 607018.01.2017, 10:53

@ Frytek

odjechałeś..;

Bournemouth - nawet jakby nie padł gol na 3-0, to skąd wiesz, jak by się potoczył mecz?
City - nie było spalonego, poza tym Arsenal miał jeden celny strzał;

akurat Arsenal w moim odczuciu to w tym sezonie ma więcej farta niż umiejętności, szczególnie porównywając do innych klubów;
każdy kibic innych drużyn mógłby sobie tak samo pododawać punkty, nie pamiętając kompletnie o błędach na korzyść jego drużyny - szczególnie początek sezonu w wykonaniu Arsenalu.

powtórzę się:
statystyka przed ostatnią kolejką:
"Arsenal jest:
na 6 miejscu w celnych strzałach oddanych na bramkę(46% z 305);
na 8 miejscu w celnych strzałach "przyjętych" na bramkę(66) - za Southampton(55) i Evertonem(61) dodatkowo i tylko o 1 strzał mniej "przyjęty" od Boro(67) :-);
(...)
Jedyne co ratuje Arsenal, to chyba największa skuteczność w przeinaczaniu strzałów celnych w bramki(WBA?) ;)"

to nie są przypadkowe liczby, a pisanie, że na spokojnie "gdyby nie błędy sędziego" Arsenal miałby 5 punktów więcej to "herezje".

mitmichael komentarzy: 4924318.01.2017, 10:42

Unicredit wycofuje się ze sponsorowania Ligi Mistrzów UEFA. Pewnie zarobki klubow troche sie zmniejsza

Frytek komentarzy: 320818.01.2017, 10:40

Z innej beczki, poszukuję koszulki z 3 kompletu w dobrej cenie. Ktoś tutaj kiedyś reklamował się z takimi koszulkami. Macie może jakiś link lub coś w tym rodzaju?

Zyg_Zyg komentarzy: 24218.01.2017, 10:38

Jakby w ćwierćfinale i półfinale były Real i Barca to nawet lepiej bo na finał zostaje jakiś ogórek ;p

lays komentarzy: 3987118.01.2017, 10:29

United to akurat w tym sezonie ma pecha jak skur... :D Ostatnio dopiero mają troche szczescia

lordpat komentarzy: 336618.01.2017, 10:28

Rozlozy, zgniecie i wlozy do piekarnika na 200 stopni i upiecze jak ciastko.

Qarol komentarzy: 1450318.01.2017, 10:24

Te "tylko cztery mecze" to pewnie jakiś Real czy inna Barcelona, gratuluję optymizmu, bo ja uważam, że już Bayern nas rozłoży bez problemu ; p

Frytek komentarzy: 320818.01.2017, 10:20

W PL szanse są, ale w każdym meczu możemy odpaść z walki o tytuł. Będzie ciężko, oceniam to na 10-20%. My nie będziemy mieli szczęścia jak United, które w 9 ostatnich meczach 7 goli strzeliło ze spalonego. W zamian dostaniemy jedynie karne przeciwko nam lub właśnie bramki strzelone nieprawidłowo. Szkoda takich błędów jak z Evertonem, City czy Bournemouth. Z Wisienkami skoro był karny sprokurowany przez Xhakę, to tym bardziej powinien być faul odgwizdany na Bellerinie przy golu na 3-0. Z City bramka ze spalonego. Z Evertonem karny na Sanchezie. Mając teraz za te mecze 5 punktów więcej, tabela wyglądała by zupełnie inaczej.

Bayern biliśmy już wtedy, kiedy był mocniejszą drużyną niż jest obecnie.

Zyg_Zyg komentarzy: 24218.01.2017, 10:12

Paradoksalnie możliwe jest że łatwiej nam będzie w tym sezonie wygrać LM niż PL. Jeśli tylko nie będziemy w dołku z formą i przejdziemy Bayern zostaną tylko 4 mecze i finał. Dodatkowy kop po wyeliminowaniu monachijczyków myślę, że mógłby znacząco pomóc.

Frytek komentarzy: 320818.01.2017, 10:03

maciekbe

oczywiście, że masz rację w tym przypadku. Nie mam na myśli broń Boże Bellerina. Dla mnie to taki sam człowiek jak Gibbs czy właśnie Jenkinson-,,nasz człowiek". I dokładnie o to mi chodzi, mamy Jacka, Wojtka, czy nawet Ramseya, którzy są z nami od dawna i są Kanonierami z krwi i kości. Chodzi mi o najemników jakimi są choćby Sagna dla City. Nie miałem na myśli Hectora powtarzam i dla mnie również jest on niepodważalnym numerem 1 na prawej flance. Chodziło mi o numer 2.

matt21

Dzięki. Uważam, że ludzie nie doceniają tego co zrobił ten człowiek dla klubu. Mógł odejść dla własnego poklasku i mieć wszystko w Realu. Pieniądze, stadion, najnowocześniejsze centrum treningowe. On wybrał bycie Legendą.

Następny mecz
Ostatni mecz
Wolves - Arsenal 25.01.2025 - godzina 16:00
? : ?
Arsenal - Aston Villa 18.01.2025 - godzina 18:30
2 : 2
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Liverpool21155150
2. Arsenal22128244
3. Nottingham Forest22135444
4. Chelsea22117440
5. Manchester City22115638
6. Newcastle22115638
7. Bournemouth22107537
8. Aston Villa22106636
9. Brighton22810434
10. Fulham2289533
11. Brentford22841028
12. Crystal Palace2269727
13. Manchester United22751026
14. West Ham22751026
15. Tottenham22731224
16. Everton2148920
17. Wolves22441416
18. Ipswich22371216
19. Leicester22351414
20. Southampton2213186
ZawodnikBramkiAsysty
Mohamed Salah1813
E. Haaland161
C. Palmer136
A. Isak134
B. Mbeumo133
C. Wood121
Matheus Cunha104
Y. Wissa102
N. Jackson93
J. Maddison84
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
Publicystyka
Wywiady