Pewnie wygrany sparing. Arsenal 4-0 Malezja XI
13.07.2011, 15:55, Sebastian Czarnecki 1277 komentarzy
Dokładnie o 14:45 czasu polskiego rozpoczęło się pierwsze przedsezonowe spotkanie w wykonaniu Kanonierów. Pierwszym przeciwnikiem podopiecznych Arsene'a Wengera została reprezentacja Malezji, która podjęła The Gunners na stadionie w Kuala Lumpur. Mecz zakończył się wygraną gości w stosunku 4:0, jednak spotkanie nie stało na najwyższym poziomie.
Do tego spotkania Kanonierzy przystąpili w następującym składzie: Szczęsny, Jenkinson, Koscielny, Vermaelen, Gibbs, Wilshere, Song, Ramsey, Walcott, Chamakh, Miyaichi.
W pierwszej części spotkania obejrzeliśmy jednak bardzo przeciętne widowisko. Co prawda drużynie z północnego Londynu udało się dwukrotnie trafić do siatki rywala, ale na pewno styl gry obu drużyn nikogo nie powalił na kolana.
Pierwsza bramka dla gości padła już w piątej minucie spotkania. 60 sekund wcześniej sfaulowany w polu karnym Malezyjczyków został Jack Wilshere.
Rzut karny na bramkę zamienił Aaron Ramsey.
Dwie minuty później Kanonierzy stanęli przed kolejną okazją do strzelenia gola. Świetne podanie od Wilshere'a otrzymał Theo Walcott, jednak ten niecelnym lobem posłał piłkę nad poprzeczką.
Kolejne minuty były nijaką grą z obu stron. Kanonierzy próbowali grać kombinacyjnie, wymieniali między sobą sporo podań, jednak nie przyniosło to żadnego rezultatu. Od czasu do czasu z kontrami wychodzili gospodarze, jednak defensywa Arsenalu była całkiem nieźle dysponowana. Na pochwałę na pewno zasłużyła postawa debiutującego z armatką na piersi Carla Jenkinsona.
W 24. minucie spotkania Malezyjczycy dość nieoczekiwanie mogli zdobyć bramkę. Jeden z zawodników gospodarzy mógł pokusić się o bramkę z 30 metrów, jednak Wojtek Szczęsny nie dał się zaskoczyć i z trudem przerzucił futbolówkę nad poprzeczką.
W 38. minucie Kanonierzy zdobyli kolejną bramkę. Śliczne podanie od Aarona Ramseya bez większego kłopotu wykorzystał Theo Walcott, który sprytnym lobem zaskoczył golkipera rywali.
Po 45 minutach spotkania główny arbiter zakończył pierwszą połowę meczu. Gra obu zespołów pozostawiała wiele do życzenia, a z naprawdę złej strony prezentował się dotychczas Marouane Chamakh. Na plus jednak należy ocenić postawę debiutujących Ryo Miyaichiego i Carla Jenkinsona, a także Jacka Wilshere'a i Aarona Ramseya.
Po piętnastominutowej przerwie rozpoczęła się druga część spotkania. Kanonierzy przeprowadzili aż osiem zmian, pozostawiając na murawie jedynie Miyaichiego, Jenkinsona i Ramseya. Na boisku pojawili się jednak: Mannone, Traore, Squillaci, Djourou, Denilson, Frimpong, Vela i Rosicky.
W 52. minucie świetnym przeglądem pola popisał się Carlos Vela, który świetnie zagrał na dobieg do Aarona Ramseya. Walijczyk jednak nie sprostał wyzwaniu, jakim było umieszczenie piłki w siatce, i strzelił nad poprzeczką.
Siedem minut później goście zdobywają trzecią bramkę. Carlos Vela umieścił piłkę w siatce w swoim ulubionym stylu, czyli przelobowując bezradnego golkipera.
Minutę później Vela stanął przed szansą na drugą bramkę. Tym razem jednak Meksykanin nie wykorzystał świetnego dośrodkowania od Jenkinsona, bowiem jego strzał głową bez problemu zatrzymał golkiper Malezyjczyków.
W 70. minucie Carlos Vela kolejny raz zmarnował dogodną sytuację. Meksykanin sprawnie położył bramkarza, pobawił się piłką, a następnie trafił prosto pod nogi obrońcy, który zajmował miejsce na linii bramkowej.
Pięć minut później kibice zgromadzeni w Kuala Lumpur natychmiast się przebudzili i gromkimi brawami powitali na boisku Andrieja Arszawina, Robina van Persiego, Samira Nasriego i Bacary'ego Sagnę. Z boiska zeszli natomiast Ryo Miyaichi, Denilson, Aaron Ramsey i Carl Jenkinson.
W 81. minucie Robin van Persie przedarł się w pole karne Malezji, a następnie przerzucił piłkę na drugie skrzydło, gdzie czekał Carlos Vela. Meksykanin wyłożył piłkę Tomasowi Rosickiemu, który strzałem z pierwszej piłki chciał postraszyć kibiców zgromadzonych na trybunach.
W ostatniej minucie meczu Kanonierzy pokusili się o jeszcze jedno trafienie. Dośrodkowanie Arszawina strzałem głową wykończył Tomas Rosicky, ustalając wynik spotkania.
źrodło: własne
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
mirmil99 > Akurat ,BVB nie wyprzedaje tak jak Lille ,które pozbyło się już przynajmniej 3 graczy .
Co do sytuacji finansowej to nie wiem jak oni tam stoją ;p Wracając do ŚO to wolałbym Hummelsa niż Subotica :P Jednak ,jeden jak i drugi to obaj świetni i młodzi stoperzy .
@Arsenal_1886;
to nie jest glupia koncepcja
tylko nie wiem, czy w dortmundzie to bedzie mial kto grac w przyszlym sezonie jak tak dalej pojdzie, a nie wiem jak oni tam sobie stoja finansowo
Charles---
Nie chodziło mi o to, zeby skrytykowac Miguela tylko po prostu o to, zeby nie liczyc na zakup lewego obroncy, bo jak juz napisalem tak samo mialo byc w zimie ze stoperem. A co do Miguela to się zgadzam, ze zagrał dobrze.
kamil_9414-> Vela potrafi znaleźć się w odpowiednim czasie w odpowiednim miejscu. Jak urwie się obrońcy i dostanie dobrą piłkę to żaden Ferdinand czy Terry nie dadzą mu rady
gunnersphere.com/2011/07/view-from-the-sphere/could-wengers-proposed-12m-bendtner-bid-land-this-serbian-centre-back
Marzenia :D
@kamil_9414
Akurat Ignasi w zeszłym sezonie grał bardzo dobrze w meczach, w których dostawał szansę, więc nie wiem o co Ci chodzi. Inna sprawa, że ktoś taki jak SS-man nigdy nie powinien był znaleźć się w Naszej drużynie, ale widocznie każdy menadżer musi mieć w składzie przynajmniej 1 "geniusza".
@Arsenal_1886
Nie byłbym aż tak brutalny. Wydaje mi się, że wystarczyłaby fatalna gra Traore i Boss by coś zrobił, ale ja jestem optymistą O,o
Damian----
Nie mozna po jednym meczu oceniac zawodnikow. I to po takim meczu. W PL walczy się z kompletni innymi zawodnikami. Vela to wlasnie w takich meczach zawsze potrafił sie znalezc, ale on sie nie nadaje do walki z Ferdinandem ani nie przepchnie w polu karnym Terrego. Chamackh mam nadzieję i to juz wiele razy pisałem ze poprawi kondyche i będzie pewnym zmiennikiem w tym sezonei.
Oj Czarli, ja tu mam wakacje, a ty mi takie długie posty serwujesz...
Generalnie to od początku spotkania było widać, że przeciwnicy raczej nie mają w planach wchodzenia w pole karne i praktycznie wszystkie strzały były z daleka... prawdopodobnie miały być to próby zaskoczenia Naszych bramkarzy, ale kto tam wie.
Co się tyczy właśnie Wojtka i Vito. Wydaje się, że więcej roboty miał ten pierwszy, ale imo obaj wypadli całkiem dobrze. Jak na mój gust, z Łukaszem w zanadrzu, nie potrzebujemy żadnych wzmocnień na tej pozycji.
Przyznam szczerze, że Jenkinson mnie nie zaskoczył, ani pozytywnie, anie negatywnie. Oglądając Go miałem wrażenie, że w Jego interwencjach jest jeszcze trochę paniki, podejmowanie decyzji kuleje, a ofensywne wyjścia... cóż... ale mimo tego czyścił ładnie, przepychał się i nie dał się robić w jajco. Jak dla mnie może być naprawdę dobry, ale musi grać, grać i grać. Zaryzykuję i powiem, że nie wystawiałbym Go jeszcze w meczach PL.
Bac widać, że pamięta jak się kopie piłkę. Nic się nie zmieniło od zeszłego sezonu, dalej ten sam, wysoki poziom. Chociaż grał tylko 20 minut.
Pierwsza para stoperów, czyli TV5 i Kosser bez większych problemów radziła sobie z występującymi z rzadka atakami Malezyjczyków. Większych błędów nie pamiętam (aczkolwiek strasznie boli mnie dziś głowa, więc gdybym się gdzieś pier... pomylił, to proszę o wybaczenie), ciekawi mnie natomiast czy fakt, że obaj wyszli jako pierwsi jest jakąś sugestią w kierunku tego kto będzie podstawowym obrońcą czy nie.
Druga para stoperów już troszkę gorzej, ale też tragedii nie było (co ofc nie oznacza, że nie chcę wzmocnień. Samba FTW!) DJ miał jeden poważny błąd kiedy to kompletnie zgłupiał i nie wiedział w którą stronę pognała piłka, a Squillaci CHYBA dwa, ale miał też parę ładnych przechwytów... i tak jak napisał Topek, po sparingu z reprezentacją Malezji... za wiele powiedzieć nie można, nie ta klasa.
Gibbs zagrał jakby po przerwie... (dziwne, nie?) Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie lepiej i Kieran stanie na wysokości zadania. Bardzo miło by było gdyby kontuzje wreszcie się od Niego odpieprzyły. Tak dla odmiany. Natomiast przechodząc do rzekomego LO nr 2... nie wiem czy takowy jest... Traore próbował zgrywać kozaka i bawić się z przeciwnikiem, ale nie oszukujmy się... jak na przeciwko Niego stanie przykładowo Valencia... to Francuz nie będzie wiedział co się przed chwilą stało... przyznam szczerze, że to właśnie lewa strona obrony martwi mnie najbardziej...
Środek... Bardzo ubawiłem się grą Denilsona! Grą? No w każdym bądź razie tak to nazywają. Jacek i Aaaron moim zdaniem świetnie, ale Nasz Anglik znowu jakby trochę zbyt agresywnie. Chyba zapomniał, że to durny sparing pod publiczkę i nie musi atakować wszystkich jakby byli ze Stoke czy B'ham. Mniejsza o to, jestem pewien, że Boss Go w odpowiednim momencie utemperuje. Songinho podobnie jak Bac, na swoim stałym, świetnym poziomie. Nie do przejścia. Frimpong natomiast wyglądał dziś... dziwnie. Widać, że się stara, biega i walczy, ale niestety widoczny jest również ługi rozbrat z piłką. Jednak regularną grą powinien to szybko nadrobić. Również dosyć pewnie w drugiej połowie. Zdziwiła mnie dziś postawa Rosy, po którym nie spodziewałem się tak fajnej gry, a jednak potrafił ładnie zagrać.Co się tyczy "czepiania" Samira... widać było, że chciał strzelić dziś bramkę (może, żeby coś udowodnić...?), ale nie wyszło Mu. Jednak według mnie grał wystarczająco dobrze na dzisiejszych przeciwników.
Największe (pozytywne) wrażenie wywarł na mnie Ryo, chociaż w dalszym ciągu uważam, że powinien iść przynajmniej jeszcze na rok na wypożyczenie (najlepiej do PL). Świetnie się bawił z Malezyjczykami, ale tak jak ktoś już pisał, to nie klasa piłkarzy z boisk angielskich. Arsza natomiast też dziś w miarę dobrze, świetne piłka do Rosy i tak jak Samir, wystarczająco na tę reprezentację.
Theo niby jeździec bez głowy, ale jak dla mnie to będziemy mieli z Niego wielki pożytek w tym sezonie. Coś czuję, że zdobędzie dla Nas wiele bardzo ważnych bramek.
Vela jest kolejnym pozytywnym zaskoczeniem. Niby lobiki, niby zmarnował sytuacje, ale grał świetnie. Szukał miejsca, ustawiał się i myślał. Popracuje nad strzałem (!?) i czymś innym jak lob i będzie ok ;P
Szaman dziś mnie trochę zawiódł, ale nie będę wieszał na Nim psów, zobaczę co będzie prezentował dalej i wtedy się wypowiem.
Rubin rzeczywiście się dziś nie przemęczał, ale też nie było do tego powodów... przy 3-0 i tak nie spodziewałem się fajerwerków ze strony przeciwnika, więc nie widzę powodu, dla którego Holender miał się specjalnie przemęczać. Inna sprawa, że mógł pokazać parę ciekawych zagrań, w końcu to było pod publikę i żeby zarobić trochę grosza, nie?
Poza tym, pojadę po klasyce, ale widział ktoś stan murawy i jak piłka się czasem zachowywała?
Na lewej dałbym więcej szans Traore. Dzisiaj zagrał nieźle.
Ten mecz pokazał, że potrzebny nam napastnik. Van Persie i Vela nie pociągną cały sezon, a Chamakh jest za słaby na Arsenal.
postawilby by vermaelena na lewej a w srodku dj z kosa
Arsenal1886----
W ostatnim sezonie tez byl zmuszony do zakupu stopera po tym jak Verminatorowi odnowila sie kontuzja a SQ18 byl kontuzjowany i co zrobił? Zabrał do skladu Miguela, także słowa ze będzie zmuszony ja bym tutaj nie uyżywał :)
wątpie.Myśle że postawiłby na Jenkinsona
Będzie szansa na sprowadzenie nowego LO pod warunkiem ,że Gibbs dozna kontuzji . Gdyby tak było i również Armand doznał urazu to Wenger byłby zmuszony do zakupu
nowego LO .
Jednak ,gdyby tylko Kieran złapał kontuzję to wtedy Wenger by powiedział ,że nie sprowadzi nowego LO ,bo ma Traore ,a także w obwodzie Vermaelena ,jak i również Jenkinsona i Eboue ,którzy potrafią grać na tej pozycji ;/
Granie przez cały sezon na LO Gibbsem i Traore to igranie z ogniem. Wiadomo jaki Anglik jest podatny na kontuzje, a Armand... no cóż... bardziej z niego skrzydłowy niż obrońca. Niestety wątpię, by to się zmieniło i nagle stał się naprawdę solidny w obronie.
Arsenal chce sprowadzić Nikice Jelavica z Rangersów .
youtube.com/watch?v=wCfhdvnx9V0 -
Próbka jego umiejętności .
Źródło - footybunker.com/arsenal-tempted-by-spl-striker/7663
Dla mnie Wenger powinien sprowadzić innych graczy na inne pozycje ,chociaż jak patrząc jak dzisiaj sobie radził Chamakh to można mieć wątpliwości . Zobaczymy ,co zrobi Wenger .
do czego Traore jest zdolny - chyba większość wie, nie wierzę w cuda i nie wydaję mi się, że dzięki pobytowi w Turynie zrobił jakiś znaczący krok naprzód. poza tym, nie odegrał on żadnej roli w poprzednim sezonie w Serie A, jak dla mnie czas już skończyć z eksperymentami i nie robić sobie jaj z pogrzebu. Traore to nie jest gracz na naszą ławkę, no chyba że nasze aspiracje to pic na wodę. Gibbs ma kruche stopy i choć w niego wierzę, to ciężko mi sobie go wyobrazić jako regularnie grającego.
dawac skrót !
@Diabliica;
no tak wysokiego poziomu to Wasz "de gey", bo chyba tak to sie pisze, chyba nigdy nie osiagnie ;)
Ah te loby Carlosa ;p
E to nie wiedziałem, nie pamiętam, żeby to mówił kiedyś ale ok, nie ma co roztrząsać :D
BigPower > Ja ,również :P
Arsenal_1886 - > Zdecydowanie wolałbym go zobaczyć w meczu przeciwko innemu rywalowi aniżeli kolegami z rezerw, więc cierpliwie poczekam do 23 lipca :)
Sory Sory zwracam Honor Hubert al;e Armand Traore lepiej grał niż Gibbs wiec tez bym go nie osądzał
Ryo jak dla mnie na tę chwilę został by zjedzony na najwyższym poziomie. Jeszcze nie umie grać pod mocną presją obrońcy, musi też popracować nad podejmowaniem odpowiednich decyzji, o precyzji nie wspominając. Wciąż uważam, że powinien iść na całosezonowe wypożyczenie.
Jenkinsona ciężko oceniać. Mecz defensywnie nie był dla nas odpowiednim wyzwaniem. Można powierzchownie zobaczyć jak się ustawia (imo za dużo miejsca zostawia skrzydłowym/bocznym), ale jeszcze dużo ma udowodnienia. Powinien jeszcze dostawać szansę, więc zobaczymy jak się spisze. Na razie to wciąż zagadka i nie startowałbym z nim jako prawym nr 2.
David92, powiedział, tyle, że miesiąc temu.
BigPower > Być może w piątek zobaczymy jak sobie poradzi w meczu rezerw . Jak nie w piątek to dopiero z Koeln ,23 lipca .
Szkoda, ze nasz nowy nabytek Gervinho nie grał, (za póżny transfer :P) ciekaw jestem co pokaże Iworyjczyk.
David92 > To była wypowiedź Fabregasa z 15 czerwca .
Diabliica > Nie MU ,a mu :P
Tutaj liczy się poprawna polszczyzna :D
Co do jego postawy to masz tutaj wypowiedź Wengera na jego temat -
"Ryo Miyaichi has shown as well good qualities, he is always available, always keen to take people on, he works very hard."
Hehe był news na stronie, że Fabregas jest szczęśliwym kanonierem itd. źródło GoonerTalk a teraz już go nie ma :D Czyli na pewno to powiedział...
Najważniejsze, że Myiachi grał a Ramsey pokazuje, że w przyszłości może zastąpić Cesca. Zobaczymy formę na lepszym rywalu.
I jak tam się Wasz nowy nabytek sprawował? Ten z mangi bo nie wiem jak MU na imie : p
14henry14> może się rozwinie, może nie, to, że ktoś jest młody nie oznacza automatycznie, że będzie on za parę lat prominentnym piłkarzem pierwszej drużyny. przykładów chyba przez te parę ostatnich lat mieliśmy sporo, w tym momencie nie potrzebujemy takich piłkarzyn jeżeli mamy w ogóle zamiar podjąć jakąkolwiek walkę o cośtam.
Ocenianie dzisiejszego występu naszych zawodników i wyciąganie na podstawie tego meczu jakichkolwiek wniosków nie ma według mnie sensu. Rywal był słaby, warunki pogodowe niespotykane w Europie(chodzi mi o wilgotność powietrza) Pewniacy z pierwszego składu grali na luzie(szczególnie widoczne w grze Samira czy Robina) a nowi zawodnicy za bardzo się starali, co rzadko kiedy wychodziło im na dobre(Frimpong i czasem Ryo) Sędzia był beznadziejny, jak tylko nasz zawodnik zaczynał grać jak przystało, to zaraz sędzia gwizdał jakiś niedorzeczny faul. Mógłbym tak pisać i pisać. Prawdziwym sprawdzianem będą mecze w Emiates Cup i ten z Benficą. Nawet z ocenianiem Chamakha bym się wstrzymał.
damciooo> nawet nie wspomniałem o Aaronie w moim poście. skupiłem się na nowych graczach, bądź na tych, którzy powinni w takich spotkaniach udowadniać, że mogą liczyć się w walce w miejsce w szerokim składzie.
w głosowaniu MOTM fanclub Chamakha dalej działa..
Arsenal_1886 dzięki :)
skoro juz Rosa strzelil to jest dobrze :)
arsenal.com/news/news-archive/38618/wenger-reaction
Wypowiedź pomeczowa Wengera .
ok 19 nie wiem skad mi sie wzielo 17 ale jakby nie patrzec mlody chlopak ktory sie rozwinie
ciekawe czy rzeczywiscie padly takie slowa...
"Jack Wilshere przyznał, że będzie zawiedziony, jeżeli Cesc Fabregas opuści zespół Kanonierów. - Jeżeli jesteś wierny, to oznacza, że jesteś prawdziwym mężczyzną - powiedział 19-letni piłkarz."
Jenkinson to ma 19 lat. Tak trudno sprawdzić?
Damcioo - Czasu też nie miał dużo żeby coś zrobić ale może faktycznie masz rację .
hubert
jenkinson ma 17 lat czubi***!!!! i to byl jego pierwszy mecz w druzynie jak mozesz teraz mowic ze nic z niego nie bedzie... idz sie leczyc
kosiara @ wszysto tak jak mówisz Tylko Nasri nie zasłuzył na 8 nom na 7/10 może 7,5
popisał się jednym udanym dryblingiem przy 5 zawodnikach ale nie asystował ale gral bardzo dobrze
Barcelona dalej swoje odnośnie Fabregasa ,ehhh .
fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=37355,
fcbarca.com/index2.php?goto=kom&news=37356
Szczęsny - dobry mecz polaka w bramce , nie dał się zaskoczyć przy tym wolnym ogólnie mecz poprawny 6,5/10
Jenkinson - Debiut z armatką na piersi w którym pokazał się z dobrej strony . W defensywie grał dobrze , gorzej z przodu . 6,5/10
Koscielny - co tu dużo mówić mecz dobry ale też przeciwnik niezbyt wymagający 7/10
Vermaelen - Było czuć tą pewność w obronie gdy był na boisku , zaliczył kilka ładnych odbiorów 7,5/10
Gibbs - zagrał średni mecz , żeby nie powiedzieć kiepski słabo w ofensywie troszkę lepiej w defensywie . Wenger powinien rozważyć kupno lewego obrońcy 4/10
Wilshere - wywalczył karnego , dobrze sobie radził w środku pola , dużo niepotrzebnych fauli ale występ pozytywny 6,5/10
Song- na początku jakoś mało widoczny pożniej było już lepiej 6/10
ramsey - chyba najlepszy dziś gracz na boisku strzelał, podawał , biegał . Wykorzystał karnego i posłał piłkę do Walcotta niczym Fabregas 8/10
Walcott - grał dobrze strzelił gola , czego chcieć więcej hymm może troszkę dośrodkowań bo chyba żadne mu nie wyszło ale występ pozytywny 7/10
Chamakh - Co mogę powiedzieć o Marokańczyku , tylko to że grał tragicznie 3/10
miyaichi - Następny debiutant który grał dobrze . mógłby niekiedy podejmować inne trafniejsze decyzje ale przecież każdy się myli 7/10
Mannone - grał pewnie ale też niczym nie zachwycał 6/10
Traore - Grał lepiej niż Gibbs , podłączał się pod akcje ofensywne , dośrodkowywał , próbował dryblować co nie zawsze wychodziło ale w defensywie poradził sobie dobrze . 7/10
Squillaci - Sebastien zagrał nawet DOBRZE , chociaż klasa przeciwnika nie była potężna to nasz filar raczej się nie mylił . 6,5/10
Djourou - mecz pozytywny ale w jednym momencie nie potrzebnie stracił piłkę , gdyby przeciwnik nie posłał jej na księżyc mogła by trafić do siatki . w pojedynkach główkowych bezbłędny . 6/10
Denilson - Słaby mecz Brazylijczyka .Dopiero co wszedł a już stworzył grożną sytuację ... pod naszą bramką 4/10
Frimpong - zagrał przeciętnie niczym nie zachwycił ale też niczego nie popsuł 5,5/10
Vela - Dobry mecz Carlosa strzelił bramkę , podawał dryblował . Mogę dodać tyle że mógł strzelić 2 bramki więcej ale albo przedryblował albo poczekał na nie wiadomo co . Grał wiele lepiej niż Chamakh . 6,5/10
Rosicky - nareszcie dobry mecz Czecha , strzelił bramkę i jako jedyny próbował strzelać z dystansu , 7/10
Arshavin - przyzwoity mecz dobrze dośrodkowywał , asystował , wracał się też do obrony , oby więcej takich występów 7/10
Van Persie - mecz w którym nie zachwycił , mało widoczny i nic nie pokazał . 4,5/10
nasri- wszedł i obudził kolegów dobrze dryblować miał szanse na bramkę , razem z Rosickim stwarzali dobre sytuacje dla kolegów . 8/10
Sagna - po wejściu zrobiło się pewniej na prawej stronie obrony . Robił to co zawsze czyli bardzo dobrze odbierał piłki i podawał do kolegów 7/10
uff to chyba na tyle , pierwszy mecz inaugurujący sezon to się rozpisałem .
opolanin > Rosicky .
Hubert przesadziłas Ramsey był jednym z najlepszych na boisku i tu za przeproszeniem *******isz ze nie nadaje sie na zmiennika
nie Ryo przy bramce Veli podawal