Piątek - podsumowanie dnia

03.04.2009, 23:27, Damian Romankiewicz 12 komentarzy

"Za pieniądze kupisz wszystko, za pieniądze kupisz świat. Lecz nie kupisz Fabregasa i miłości do Arsenalu barw"

Media nie dają żyć Cescowi Fabregasowi. Hiszpan jest ulubionym tematem brytyjskiej prasy, która codziennie rozpisuje się na temat jego odejścia do FC Barcelony, czy też Realu Madryt. Według potentata wśród plotkarskich serwisów - The Sun - Barcelona jest gotowa zaoferować 45 mln funtów w zamian za to, by ich szeregi zasilił hiszpański maestro środka pola.

Sam Arsene Wenger przyznał dla oficjalnej strony Arsenalu, że medialne spekulacje nie będą miały żadnego wpływu na grę jego podopiecznych w nadchodzących spotkaniach.

- Czemu miałbym być rozczarowany? Ta sprawa naprawdę mnie nie denerwuje. Najważniejsze jest, jak poradzimy sobie z takimi wiadomościami wewnątrz klubu. To ma dużo większe znaczenie od tego, co mówią ludzie poza nim - przyznał francuski menedżer.

- Nie możemy się rozpraszać w tej chwili kwestiami transferowymi. Nie chcemy tego, bo mogłoby to negatywnie wpłynąć na nasze występy na boisku. Nie mamy jednak wpływu na to, co mówią, piszą, czy myślą inni. Mamy natomiast wpływ na naszą grę, a co za tym idzie na sukces, który zamierzamy osiągnąć.

"Słuchy mnie doszły, że jesteś chory. Ach pozbądź się tej zmory! Do łóżka się kładź, i babci się radź. Domowa mikstura, to wcale nie bzdura. Mleko gorące, czosnek i miód, to gwarantowany cud!"

Samir Nasri nie zdąży wyzdrowieć na sobotni pojedynek z Manchesterem City w ramach 31. kolejki Premier League - wynika z najnowszych doniesień oficjalnej strony Kanonierów.

Utalentowany francuski pomocnik wrócił do północnego Londynu z grypą ze zgrupowania kadrowego i jego szanse na jutrzejszy występ przeciwko zespołowi Marka Hughesa są minimalne. Wenger ma jednak nadzieję, że reprezentant Francji będzie gotowy na wtorkowy mecz Ligi Mistrzów z Villarrealem.

- Straciliśmy kilku graczy podczas przerwy na zgrupowania reprezentacyjne, a mianowicie Eduardo, van Persie'go i Diaby'ego. Cała trójka nie zagra w jutrzejszym meczu. Nasri wrócił do klubu z grypą, obecnie leży w łóżku i nie będę mógł skorzystać z jego usług w najbliższym spotkaniu. Jest szansa, że poczuje się lepiej w niedzielę, więc powinien być gotowy na wtorkowy mecz.

- Szanse na wtorkowy występ van Persie'ego, Diaby'ego i Eduardo są bardzo, bardzo małe, lecz nie skreślam ich - powiedział Wenger.

"W dniu tak pięknym i wspaniałym, życzę Ci mym sercem całym, Złotej Piłki, sto lat życia i czystej wody do picia"

Menedżer Manchesteru City - Mark Hughes - zastanawia się nad posadzeniem na ławce Robinho w meczu z Arsenalem. Hughes uważa, że Brazylijczyk jest zmęczony ciągłymi występami, stąd jego słaba skuteczność w ostatnim czasie.

- Robinho nigdy nie powiedział mi, że jest zmęczony, ale obserwując go dostrzegam, że nie jest w najlepszej dyspozycji - powiedział Hughes dla The Guardian.

- To jednak normalne. Dla piłkarza jest to pierwszy sezon w najbardziej wyczerpującej i najsilniejszej lidze świata. Ponadto Robinho dużo podróżuje, ponieważ jest reprezentantem swojego kraju. To kolejny czynnik, który ma na niego negatywny wpływ.

Przypomnijmy, że Robinho to ta sama osoba, która przyznała, że odejście z Realu Madryt do Manchesteru City zwiększy jej szanse na bycie najlepszym piłkarzem świata.

"Nie depcze trawy - nabiera wprawy. Nie umie jeszcze szumieć - a musi to umieć"

Selekcjoner reprezentacji Walii - John Toshack - przyznał, że Aaron Ramsey to ogromny talent, który może okazać się kluczem do sukcesów drużyny narodowej w przyszłości.

- Jestem zadowolony z Ramsey'a i mam nadzieję, że w przyszłości stanie się kluczowym ogniwem reprezentacji - stwierdził opiekun Walijczyków.

Ramsey pokazał w meczach pucharowych Arsenalu oraz reprezentacji, że stać go na dobre występy.

"Kali chce pracować, Kali chcieć być jak Vieira"

Defensywny pomocnik FC Barcelony - Yaya Toure - wysoko ceni sobie umiejętności legendy Kanonierów - Patricka Vieiry - twierdząc, że jeszcze wiele brakuje mu do reprezentanta Francji. Młodszy brat Kolo Toure pochwalił piłkarza Interu Mediolan. Yaya uważa, że musi ciężko pracować, by osiągnąć poziom swojego boiskowego idola.

- Wszystko co robimy ma na celu jedno - bawić ludzi. Nie przeszkadza mi to, że wykonuję "czarną robotę", by napastnicy mogli zabawiać publikę. Piękny futbol jest naszą filozofią. Vieira jest dla mnie wzorem do naśladowania. Muszę ciężko pracować, by sięgnąć jego poziomu - powiedział Yaya Toure, który wciąż jest łączony z transferem na Emirates Stadium.

Plotki, ploteczki, plotulki

Plotka jest definiowana w słownikach językowych jako niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy, a plotkowanie jako robienie, rozpowszechnianie plotek. Powszechnie uważa się, że plotka jest synonimem pogłoski, która jest definiowana jako rozpowszechnianie niepewnych, niesprawdzonych wiadomości. Jednakże z takimi definicjami nie zgadzają się przedstawiciele nauk społecznych.

W naukach społecznych plotkowanie jest definiowane jako:

1. aktywność przyjemna sama w sobie, gadanie dla samego gadania

2. negatywne, złośliwe, płytkie obmawianie nieobecnych osób,

3. wymiana oceniających informacji o nieobecnej osobie

4. proces wymiany informacji o nieobecnych osobach o zabarwieniu oceniającym, pomiędzy bliskimi sobie osobami.

Apropo plotek, na osiedlu mówią coś o jakimś Veloso!

Angielskie i portugalskie media donoszą, że utalentowany pomocnik Sportingu Lizbona - Miguel Veloso - zamierza w letnim oknie transferowym zmienić barwy klubowe. Spekuluje się, że największe szanse na sprowadzenie 22-latka ma londyński Arsenal poszukujący klasowego defensywnego pomocnika.

Zawodnikiem zainteresowane są również takie kluby jak Bolton, Tottenham, Everton oraz Manchester City.

Podczas styczniowego okna transferowego Veloso był o krok od podpisania umowy z Boltonem, jednakże negocjacje ostatecznie nie doszły do skutku.

Sporting oczekuje ze swoją gwiazdę oferty wynoszącej minimum 12 mln funtów.