Pięciogwiazdkowy występ: Arsenal 5:0 MLS All-Stars
20.07.2023, 10:38, Mateusz Rosłoń 1635 komentarzy
Dzisiejszej nocy Arsenal rozegrał w Waszyngtonie spotkanie z drużyną MLS All-Stars. Kanonierzy kontrolowali całe spotkanie i strzelili gwiazdom amerykańskiej ligi pięć goli, a przy tym zachowali czyste konto. To najwyższa różnica bramek w meczu z MLS All-Stars od 2000 r. Warto również zaznaczyć, że swoje debiuty z armatką na piersi zaliczyli Declan Rice i Jurrien Timber, a swojego pierwszego gola w barwach Arsenalu zdobył inny nowy nabytek, Kai Havertz.
Tak prezentowały się składy obu drużyn:
Arsenal: Ramsdale (Hein 46'); White (Trusty 80'), Saliba (Timber 65'), Gabriel (Tomiyasu 65'), Kiwior (Tierney 65'); Jorginho (Rice 65'), Trossard (Martinelli 56'), Vieira (Marquinhos 65'); Saka (Havertz 46'), Nketiah (Odegaard 46'), Jesus (Balogun 65')
MLS All-Stars: Burki (Miller 34', Petrović 69'); Hollingshead (Gallagher 46'), Glesnes (Miazga 46'), Zimmerman (Parker 46'), Barreal (Tolkin 46'); Riqui Puig (Gil 33', Giakoumakis 69'), Martinez (A. Morris 34', J.Morris 69'), Mukhtar (Almada 33', Choiniere 69'); Bouanga (Espinoza 33', Herrera 68'); Benteke (Ferreira 33', Kamara 69'); Acosta (Zalarayan 46')
Mecz poprzedził pokaz fajerwerków i pirotechniki, odśpiewanie hymnu USA i przelot myśliwców, ale to bramki dla Arsenalu okazały się główną atrakcją. Trafiali kolejno Gabriel Jesus i Leandro Trossard - obaj po pięknych strzałach z dystansu, Jorginho z rzutu karnego po zagraniu ręką przez obrońcę amerykańskiej drużyny, Gabriel Martinelli po rajdzie poprzedzonym genialnym długim podaniem Martina Odegaarda oraz Kai Havertz, który - jak się okazało - potrafi jednak uderzać z woleja. Wszystkie gole można obejrzeć w poniższym skrócie spotkania:
źrodło: Własne, Arsenal.com
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Piotrek95: Widzę ty już sobie całą historię dorobiłeś do tego. :D:D:D
@swistak86: no spróbowałem....:-D
@Ech0z: @Piotrek95: Ręce opadają. Jeszcze macie do napisania jakieś oczywiste oczywistości? Czy muszę teraz wytłumaczyć każdemu z osobna o co mi chodziło czy dojdziecie do tego sami? :D:D:D
@Ech0z napisał: "Nie bądź taki do przodu bo jak odetniesz sie emocjonalnie to razem z tym stracisz emocje na ogladanie meczów i wygrane nie beda sprawiały tyle emocji. A do tego powrotu juz nie bedzie"
Tacy ludzie nie potrafią czerpać radości ze zwycięstw, mają smutne życie, bez perspektyw, bez żadnego rozwoju. Arsenal oglądają z przyzwyczajenia, żeby doczekać się tylko jakiejś porażki, wtedy mogą pocisnąć klub, wylać swoje żale i psychologicznie trochę im to ułatwia życie, bo w ich mózgu tworzy się przekonanie że nie tylko oni przegrywają
Smutna rzeczywistość niestety
@Ech0z napisał: "Przegrali sparing bo są w reżimie treningowym nie maja sily nantakie mecze."
Można tak mówić ale czy United też czasem nie jest w razimie treningowym ? To nie jest wytłumaczenie bo obie drużyny w podobnym momencie rozpoczęły przygotowania
@Gofer999 napisał: "Zabawne jest to że są to ludzie którzy oglądają piłkę już od kilkunastu lat i wciąż nie nauczyli się odcinać emocjonalnie od klubu, jakby dopiero co weszli w ten świat. I rok w rok piszą to samo. Okienko transferowe, sparingi, liga, zwycięstwa, porażki, zawsze reagują tak samo i tak jak wiatr zawieje. :D:D:D"
No na tym polega kibicowanie żeby się emocjonalnie nie odcinać, jeśli twój klub jest ci obojętny to nie jesteś żadnym kibicem
Piłka właśnie dlatego generuje tak olbrzymie przychody, bo wzbudza tyle emocji
@Gofer999 napisał: "Zabawne jest to że są to ludzie którzy oglądają piłkę już od kilkunastu lat i wciąż nie nauczyli się odcinać emocjonalnie od klubu, jakby dopiero co weszli w ten świat. I rok w rok piszą to samo. Okienko transferowe, sparingi, liga, zwycięstwa, porażki, zawsze reagują tak samo i tak jak wiatr zawieje. :D:D:D"
Nie bądź taki do przodu bo jak odetniesz sie emocjonalnie to razem z tym stracisz emocje na ogladanie meczów i wygrane nie beda sprawiały tyle emocji. A do tego powrotu juz nie bedzie
@GreKa: przeważnie kończy się to wyśmianiem lub pociskiem, ale możesz próbować;)
@executer1: A kiedy Arteta ma kombinować i testować nowe ustawienia, jeśli nie w sparingach? W lidze albo w LM?
@Reucik napisał: "Coś w tym jest, że mogło zabraknąć charaktery na boisku, który miał Xhaka. Niby człowiek chciał jego wymiany, bo odstawał od składu w pewnych aspektach, ale tak jak siadał na ławę w ciągu sezonu to nagle zespół grał widocznie gorzej. Pozostaje czekać, aż Rice przejmie na siebie tą odpowiedzialność, z którą miał do czynienia w West Hamie"
Tak, charakteru zabrakło w sparingu w lipcu, brawo, świetny komentarz XDDD
@Gofer999: A no niestety hahaha , też nie będę ukrywał , miałem taki moment że też nie potrafiłem tego oddzielać ale w końcu się nauczyłem i bardzo mi z tym dobrze , miłej niedzieli mordo :D
Przegrali sparing bo są w reżimie treningowym nie maja sily nantakie mecze. One tylko przeszkadzaja ale coś tam mozna zyskać jako test taktyk itp . United bylo juz w lepszym gazie ale po co komu forma w lipcu ?? Rok temu Martial byl gwiazda presezonu a w calym sezonie strzelił mniej bramek. Wolicie teraz forme czy forme w Grudniu i Kwietniu ? Ogarnijcie sie
@executer1 napisał: "Arteta już zaczyna przekombinować czy to z taktyką czy zawodnikami nie na swoich pozycjach. Żeby nie okazało się to finalnie katastrofą, bo po wydaniu takiej kasy teraz nikt nie będzie mu bił braw za samo skończenie w top 4."
Mecze sparingowe sa po to żeby testować taktyki i kombinować. Ludzie ogarnijcie sie
Arteta już zaczyna przekombinować czy to z taktyką czy zawodnikami nie na swoich pozycjach. Żeby nie okazało się to finalnie katastrofą, bo po wydaniu takiej kasy teraz nikt nie będzie mu bił braw za samo skończenie w top 4.
Havertz na razie nie wyglada na gościa, który jest w stanie zastąpić Xhake, ba on nawet nie prezentuje się lepiej niż Viera czy ESR.
Póki co to tylko sparingi więc trzeba czekać na początek sezonu i zobaczymy na czym tak naprawdę stoimy
@Garfield_pl napisał: "ale to na sezon mamy być gotowi i jestem pewien, że w lidze zagramy z nimi całkiem inny mecz:)"
To na pewno bo największa różnica wczoraj moim zdaniem między Arsenalem a United to nie były jakieś detale taktyczne, umiejętności itp. ale fakt, że United wyszło solidnie "naładowane" na ten mecz a Arsenal zwyczajnie połowę meczu sobie przetruchtał.
Coś w tym jest, że mogło zabraknąć charaktery na boisku, który miał Xhaka. Niby człowiek chciał jego wymiany, bo odstawał od składu w pewnych aspektach, ale tak jak siadał na ławę w ciągu sezonu to nagle zespół grał widocznie gorzej. Pozostaje czekać, aż Rice przejmie na siebie tą odpowiedzialność, z którą miał do czynienia w West Hamie
@Mastec30 napisał: "Ogólnie trzeba przyznać, że poza pierwszymi 30 minutami kiedy przeważaliśmy i powinniśmy prowadzić 1-0 to nie mieliśmy za bardzo nic do powiedzenia."
I to jest właśnie klucz. Nasi są zajechani. Pewnie największy wpiernicz od Artety dostają. Skończy się presezon, będzie świeżość to i gra będzie inna :-)
@Dominik17: Zabawne jest to że są to ludzie którzy oglądają piłkę już od kilkunastu lat i wciąż nie nauczyli się odcinać emocjonalnie od klubu, jakby dopiero co weszli w ten świat. I rok w rok piszą to samo. Okienko transferowe, sparingi, liga, zwycięstwa, porażki, zawsze reagują tak samo i tak jak wiatr zawieje. :D:D:D
Na Barcelone już bym ogrywał środek pola Rice - Partey
@Rynkos7 napisał: "Nuda jak flaki z olejem. Nie ma co oglądać bo ten mecz dla Artety to był poligon doświadczalny"
Wiem, wiem, ale chcę zobaczyć po prostu. Wiadomo, że fajnie byłoby to wygrać, ale wiemy, że poza kibicami, dla Artery i drużyny wynik większego znaczenia nie ma, a właśnie próba taktyki i łapanie formy. Muły się pociesza, tu ludzie ponarzekaja, ale to na sezon mamy być gotowi i jestem pewien, że w lidze zagramy z nimi całkiem inny mecz:)
Panowie mecz ogolnie byl slaby. Muntd za gralo dobrze w obronie, z bardzo wysokim pressingiem. Naszym ciezko bylo rozwinac skrzydla.
Czy Arsenal byl slaby? - tak byl, ale zdziwiloby mnie gdyby byli swietni. Przebudowa, nowe twarze i okres przygotowawczy.
A United byli super? - nie byli slabi. Grali TYLKO z kontry, koncentrujac sie glowbie na obronie. W drugiej polowie zadnej ciekawej akcji. O grze w ataku mozna zapomniec.
Takze na luzaku.
Inna sprawa ze Havertz tak jak pisalem wczesniej (drugi Ozil) nie pomaga w presingu (cos tam robi ale troche na alibi to jego bieganie).
Vieira, Nketiach - niestety Arsenal to juz dla nich za wysokie progi.
@Gofer999: Pokory brakuje kolego , a zobacz że to tylko mecz towarzyski , zobaczysz co będzie jak się liga zacznie , przy wygrani Tarczy z City sodówa odwali a jak przegramy to będzie że dziady i tak co weekend nastroje będą zależne od wyniku :D
@Garfield_pl:
Nuda jak flaki z olejem. Nie ma co oglądać bo ten mecz dla Artety to był poligon doświadczalny.
Całego fejsa mam zawalonego screenami z k.com, ale wylało się szambo XDDD
Chyba niektórzy za bardzo się poczuli tym zdobytym 2 miejscem, pokory trochę panowie, bo łatwo wyjść na idiotę.
Co do sparingu, United było lepsze i tyle, gratulacje, dalej trenujemy i czekamy na pierwszą kolejkę, bo sparingi są tak ważne jak zeszłoroczny śnieg :)
Muszę nadrobić mecz , bo trochę poleciałem i nie doczekałem ;) widzę jednak że spadamy z ligi a utd jak co roku idzie po mistrza xD jest dobrze;)
@Rynkos7: brawo dla tego Pana, który się odważył.
@lordoftheboard: Rice też grał w BPL i też wyglądał słabo wczoraj, co z tego?
Nie ma co wyciągać pochopnych wniosków. Muszą nauczyć się naszej taktyki i zgrać z zespołem.
Największą gównoburzę zrobili teraz użytkownicy rzucający teksty "narzekacze powychodzili z nor", "to tylko sparing" itd. Skoro to tylko sparing to co was tak bolą niektóre komentarze. Rozumiem, że kilku toksyków wylazło tutaj sobie porobić heheszki, ale ogólnie większość po prostu komentowała mecz. Nikt nie wyciąga żadnych wniosków po meczu sparingowym, ale przecież poszczególne występy podlegają normalnie ocenie, z większą dozą dystansu ale jednak. Jeżeli kogoś nie interesują sparingi to nie widzę sensu aby tacy ludzie mieli teraz czytać komentarze. No przecież jak Harvetz zagrał słabo to się będzie pisać, że zagrał słabo. Edek był słaby no to przecież nikt się w język gryźć nie będzie. Także Panowie więcej luzu. Toksyków ignorować a ludziom, którzy chcą sobie podyskutować dać normalnie dyskutować.
PS. Liczę, że Balogun dostanie sporo minut w meczu z Barcą bo jak nie wtedy to już chyba nigdy.
Przepraszam. Czy można tutaj czasami wyrazić swoją opinię? Czy trzeba jak stado?
Teraz tak, sytuacja gdzie Martinez sfaulował Sake. Mount jeszcze bezczelnie odepchnął Odegaarda, zero jakiejś reakcji ze strony naszych piłkarzy. W tej sytuacji zabrakło 1 zawodnika i to będzie widać przez cały sezon. Granit Xhaka panowie.
@Skotii: przypominam że kai kosztował kupę siana i grał już w pl.
Póki ci wygląda słabo
@Mariusz28 napisał: "Szczerze to bawią mnie te tłumaczenia porażki. Arteta nie bez powodu wystawił dosyć silny skład - przypomnę, że u Nas problemem nadal jest mental zawodników.
Jakie jest podejście zawodników w meczach ligowych mających w głowie wygrana z topowym klubem przed rozpoczęciem sezonu (walić fakt, że to sparing, to nie ma znaczenia), a jakie wiedząc, że przed rozpoczęciem sezonu dostali w czape?
Ten wynik na pewno nie pomoże w zbudowaniu pewności siebie zawodników. Mało tego - uważam, że znaczna część graczy nie ma jaj i nie przekuje tego w sportowa wściekłość. Brak Xhaki na ławce może być odczuwalny na tle całego sezonu."
XDDDD
Niesamowite wysrywy
Wiem, że może Wam to być ciężko zrozumieć, ale mamy CAŁKOWICIE nową pomoc, Arteta testował nowe ustawienie, nowe założenia taktyczne, właśnie po to żeby coś sprawdzić
a wy chcąc za wszelką cenę ogłosić publicznie że nie macie zbyt dużego ilorazu inteligencji piszecie jaka to nie jest tragedia
Tak jak ktoś wspomniał, stado płaczków wyrusza na łowy szukając nawet najmniejszego potknięcia, nawet zabawne to bywa
@Gofer999: To pisz jaśniej następnym razem, bo wydźwięk był taki, że osoby, które mówią, że to był tylko sparing, nie potrafią sobie poradzić z porażką, i że szukają usprawiedliwienia...
No tak, Mikel zły, bo zagraliśmy odwróconą taktyką do tej, którą graliśmy przez większość czasu w poprzednim sezonie :D
Kiedy mamy wdrażać do takiego ustawienia nowe nabytki jak nie w preseasonie?
Nie wiem czego niektórzy oczekiwali, zagraliśmy taktyką podobną do tej, którą kończyliśmy sezon, Timber przejmujący rolę Zinchenki, ale z prawej strony (tak jak w końcówce sezonu Partey), defensywnie usposobiony obrońca tworzący trójkę w defensywie Tomiyasu (w poprzednim sezonie Kiwior/Gabriel), a ze względu na to, że odwróciliśmy stronę Havertz powędrował wyżej co wiązało się z przesunięciem Odegaarda głębiej i bardziej odpowiedzialnej roli.
Spodziewaliście się, że wyjdziemy Parteyem na PO i nie wiem, Ricem na 8 i Jorginho na DP, a Havertz i Timber usiądą na ławce? Że nie sprawdzimy nowych zawodników, że nie dostaną szansy zagrać w swoich nowych rolach na tle rywala z Premier League?
A kiedy oni mają zbierać szlify przed ligą jak nie teraz? No kiedy?
I sory, ale tak, United zagrało o wiele bardziej ambitnie i poważniej potraktowali ten mecz, widać było, że bardzo zależy im na tym zwycięstwie, nie odstawiali nogi i grali tak, jakby to było spotkanie w PL i nawet jeżeli zagrali sobie dzieciakami to wszyscy Ci piłkarze (poza Mountem) to zawodnicy wdrożeni już do systemu Ten Haga z poprzedniego sezonu, tam nie było żadnych zmian, taktyka, którą od roku wprowadza Holender z wykonawcami, którzy od roku się jej uczą.
I żeby nie było, my też na pewno chcieliśmy wygrać, ale przede wszystkim wdrażaliśmy się do odświeżonego ustawienia z nowymi twarzami. Doszły do tego błędy indywidualne, wyraźny brak koncentracji u niektórych piłkarzy i przegraliśmy.
Rozumiem, że lepiej byłoby, gdybyśmy posadzili Timbera, posadzili Havertza, może też Rice'a i zagrali dokładnie to samo co w poprzednim sezonie z dokładnie tymi samymi piłkarzami byle tylko wygrać ten mecz, a później na początku sezonu czy nawet w jego trakcie byłoby kręcenie nosem, że ten czy ten nie ogarnia taktyki i nie jest wdrożony do systemu.
I tak, wyglądało to gorzej niż w poprzednim sezonie, ale wtedy mieliśmy już gotowy środek pola i nasza taktyka jedynie ewoluowała o Granita grającego wyżej, a nie asekurującego Zine, gdy ten schodził do środka, o szerzej grającego Gabriela zamiast tego itp.
Nawet jak chcielibyście żebyśmy zagrali to samo co w poprzednim sezonie, to nie było Zinchenki, a innego LO, o takiej charakterystyce nie mamy.
Ja na przekór powiem, że jestem zadowolony, nie z wyniku, nie z przebiegu spotkania, ale właśnie z tego faktu, że Mikel spróbował Havertza wyżej i Ode niżej, że wdrażamy, przyzwyczajamy nowych piłkarzy do swoich nowych zadań w naszej taktyce. Że Timber dostał szansę zagrania tego, czego najprawdopodobniej będzie wymagał od niego Arteta w trakcie sezonu, że Rice wyszedł w pierwszym składzie. To spotkanie to jest fantastyczny materiał poglądowy dla naszych piłkarzy i całego naszego sztabu.
Declan jest z nami od tygodnia, wciąż ma nawyki z WHU, gdzie czasem ustawia się zbyt głęboko, przez nisko grającą defensywę młotów.
Timber? Też tydzień, w dodatku notuje przeskok z ligi holenderskiej do drugiego zespołu z Premier League, ma prawo zderzyć się z wyższą intensywnością spotkań.
Havertz jest z nami najdłużej, bo bodajże jakieś 3 tygodnie, tutaj faktycznie powinny pojawić się już jakieś zalążki zrozumienia tego, czego wymaga od niego trener i wbrew pozorom zagrał tak jak chciał Mikel, ustawiał się wyżej, rozpoczynał pressing razem z Nketiahem, sęk w tym jakiej jakości było to w jego wykonaniu, niechlujne, nieodpowiedzialne, odpuszczał rywala i nie wracał za nim, nie pokazywał się do gry, generalnie jest sporo do poprawy u Niemca, ale po tym spotkaniu Arteta powinien się zdecydować czy widzi Kaia wyżej, czy jednak zamierza go cofnąć, podszkolić w grze defensywnej i przesunąć ponownie wyżej Martina. A może Niemiec powędruje na ławkę i Rice stworzy środek pola z Thomasem? Zobaczymy.
Wniosków po tym meczu jest mnóstwo tak samo jak i pomysłów czy rozwiązań. Szkoda wyniku, bo to mecz z United, wiadoma sprawa, ale nawet gdybyśmy wymęczyli jakieś fartowne 1:0 czy 2:1 niewiele by to zmieniło, bo rzeczy do poprawy nadal byłoby bardzo dużo.
Dajcie tym chłopakom trochę czasu, przecież jak wróci Zina, a ta taktyka nadal będzie niedoszlifowana, to najzwyczajniej w świecie zagramy to samo co w poprzednim sezonie.
Najważniejsze to uformować pomoc po odejściu Granita, więc to co Mikel zrobi z Havertzem jest w tej chwili kluczową kwestią. Kolejny test w czwartek i nie mogę się doczekać żeby zobaczyć jakie wnioski po tym meczu wyciągnął Arteta i zawodnicy.
Mniej płakania, a więcej cierpliwości. Dajcie im przepracować ten preseason, równie dobrze mogliśmy mieć przed tym spotkaniem jakiś konkretny trening siłowy i wyszliśmy wypompowani. City poprzedni sezon rozpoczynało niemrawo, a końcówką zmiażdżyli wszystkich.
Hejterzy chyba długo czekali, żeby wyjść z nor i swoje 5 groszy dodać :)
Ogólnie trzeba przyznać, że poza pierwszymi 30 minutami kiedy przeważaliśmy i powinniśmy prowadzić 1-0 to nie mieliśmy za bardzo nic do powiedzenia. Trochę to słabo wyglądało, żeby w drugiej połowie nic sobie nawet nie stworzyć. Wiadomo, że to nic nie znaczący sparing a jeżeli fanbaza United pieje teraz z zachwytu to niech mają Puchar Lipca tak jak my wg nich mieliśmy mistrzostwo stycznia. W każdym razie jeszcze 2 mecze kontrolne przed sezonem i trzeba już powoli zacząć do nich podchodzic na poważnie i najlepiej jak najwięcej zgrywać podstawowy sklad
Lepiej dostać zimny prysznic teraz, niż na po początku sezonu, przynajmniej Arczi zobaczy kto się nadaje, a komu podziękować, sparing a tu lament, jakbyśmy już coś przegrali xD
@Barney: Oglądałem ten mecz z kumplem na łączach, fanem Realu i obaj stwierdziliśmy, że Havertz nie wyglądał aż tak źle. Myślę, że trochę przesadnie na nim ludzie siedli. W 1 połowie bardzo mocno pressował, miał kilka dobrych zagrań. Wiadomo, nie jest to poziom wybitny, ale jak dla mnie on się wyrobi z czasem.
Tylko weźmy go kurde wspierajmy, a nie piszemy takie pociski jak niektórzy na tym forum po 2 sparingach i jednym konkursie umiejętności.
@Alffik: Ale ja o tym bardzo dobrze wie. Nie wiem skąd inne wioski i to pytanie do mnie. Może pomyliłeś użytkownika. :D:D:D
@Gofer999: A ty nie rozumiesz, że sparingi nie są po to, żeby je za wszelką cenę wygrać, tylko po to, żeby przetestować różne ustawiania i koncepce?
Jaka tu gownoburza xD
Weźcie się ludzie ogarnijcie. Wczoraj Arteta mega testował. Wielu zawodników grało nie na swoich pozycjach. W dodatku widać, że nasi są zajechani. Przecież to wyglądało tak jakby grali na zaciągniętym ręcznym. Oni ledwo nogami ruszali. Byli wolni i praktycznie w każdej akcji spóźnieni. Ale od tego są przygotowania przedsezonowe.
Ja tam akurat jestem spokojny :-)
@GKS_AFC: Nie było na świecie lepsze DP do wyjęcia niż Rice.
@ArsenalChampion: Chłopie. Kompletnie nie wiesz o co mi chodzi. Wiem że chcesz bronić wszystko i wszystkich związanych z Arsenalem, ale nie musisz, to tylko sparing. :D:D:D
Ja nigdy nie oglądałem sparingów teraz obejrzałem pierwszą połowę bo jestem w szpitalu i się nudzę i w sumie żałuję.
@Skotii:
Dokładnie pozatym zanim zagramy z nimi w 4 kolejce to już będziemy rozbujani i Forest ,CP i Fulham.
Mnie tylko martwi Havertz bo pozycja Xhaki to nie jest jego nominalna i ile teraz Arteta będzie go uczyl tam grać i ile pkt będzie to nas kosztować. Wygląda na to ,że Rice ,Havertz to ma być podstawą
Serio tyle emocji przez mecz towarzyski? Sparing? Nieźle.
@Gofer999: no widać że ty że sportem to mało co wspólnego miałeś i kompletnie nie ogarniasz na jakich zasadach działa okres przygotowawczy. Gdybyś kiedys potrenował pilke, to wiedziałbyś jakie są trudy okresu przygotowawczego i treningów w tym okresie, eksperymentowania trenera, a tu jeszcze dochodzi fakt zgrywania nowych zawodników. Akurat w tym okresie sezonu zawodników można w pełni usprawiedliwiać. Oni mają być w optymalnej formie na start sezonu
Jeszcze się nie przyzwyczailiście, że kilku użytkowników tutaj przychodzi tylko i wyłącznie wylać swoje frustrację i narzekać na wszystko co tylko możliwe?
Przecież jak przegramy z Barceloną to będą wypisywać, że jak się utrzymamy to będzie dobrze xD
Nikt nie wspomni, że w meczu z ManU grał Tomiyasu, który nie gral pół roku oraz Timber, Rice i Havertz grający 1 mecz z drużyną od 1 minuty.
Innym faktem jest to, że MU grało po prostu dobry mecz i straciliśmy 2 bramki po własnych błędach - Ramsdale'a i Gabriela.
Poczekajcie z tym zesraniem się do ligii...
@ArsenalChampion: Najwyraźniej znaczą na tyle dużo że trzeba dorabiać usprawiedliwienia. :D:D:D
Mnie sparingi to kompletnie nie obchodzą i ich nawet nie oglądam. Podziwiam że niektórzy czekają nawet do późnych godzin nocnych żeby obejrzec jakiś sparing