Piero Hincapie wypożyczony do Arsenalu

Emmanuel Adebayor: „Swego czasu byłem najsilniejszym facetem w Arsenalu, a ważyłem tylko 73 kg. Chelsea miała Essiena i Ballacka w pomocy, gdzie my mogliśmy się z nimi równać?

Mieliśmy Rosicky'ego, którego wystarczyło zapytać: „Jak się masz?”, a on był kontuzjowany przez dwa i pół miesiąca”...

XD

Arsenal hoping Ben White could return to the squad this weekend after missing the last two games. Big matches to come this month - Man City and Newcastle - so he won't be rushed if not 100% ready.

Lokonga to chyba jeden z najgorszych zawodnikow przez ostatnia dekade, 39 wystepow 0g,0a xD

@MutatedBlueberry napisał: "I najniższy xG w lidze z otwartej gry. United to straszne ogóry, więc nie widzę powodu, dla którego ten mecz jest usprawiedliwiany, zwłaszcza po takich kwotach wydawanych na wzmocnienia. Później oklepanie beniaminka i dopiero LFC to trudny rywal - ten mecz jest w pewnym sensie usprawiedliwiony"

A ja cos czuje ze wielkie city I live dostaną od tych Ogórków

@Olczyck:

Vieira na pewno z opcja , Nelson faktycznie chyba bez.

@Barney napisał: "Wiadomo jaka opcje wykupu ma Fabio Vieira i Reiss Nelson?"

A tam czasami nie jest bez opcji wykupu?

Wiadomo jaka opcje wykupu ma Fabio Vieira i Reiss Nelson?

@MutatedBlueberry: nie po prostu Turcja nie istniała w obronie i pressingu ile on tam miejsca miał w Anglii tyle nie ma i podejmuje decyzje za wolno , na 9 tego tak nie widać ale w pomocy już bardzo .

@artur759 napisał: "W tym sezonie po 3 kolejkach mamy najlepszy bilans bramkowy w lidze zaraz po Chelsea, która grała z CP, West Hamem i Fulham, a my mieliśmy za to wyjazdy na Anfiled i Old Trafford."
I najniższy xG w lidze z otwartej gry. United to straszne ogóry, więc nie widzę powodu, dla którego ten mecz jest usprawiedliwiany, zwłaszcza po takich kwotach wydawanych na wzmocnienia. Później oklepanie beniaminka i dopiero LFC to trudny rywal - ten mecz jest w pewnym sensie usprawiedliwiony.

@artur759 napisał: "Poczekajmy chwilę z ocenami, bo na razie to atmosfera jakbyśmy przegrali trzy spotkania z beniaminkami, nie strzelając przy tym nawet jednej bramki..."

No jak na razie przegraliśmy mecz z głównym kandydatem do mistrzostwa. Mieliśmy problemy z memicznym United i wygraliśmy tylko z beniaminkiem. Dupy nie urywa. A nawet nie wyniki są tu problemem tylko styl i podejście. Z Leeds do pierwszej bramki nie też nie było huraganowych ataków. Raczej męczyliśmy bułe ale jak ich napoczeliśmy z rożnego to się posypali.

Ktoś ma jakiś raport ile doszło kontuzji w zespole po trwających zgrupowaniach reprezentacji? xD

@thegunner4life napisał: "I moim zdaniem Gyo będzie w tych szaszkach Artety działał gorzej, albo inaczej nie zdziwię się jak będzie działał gorzej niż Havertz."

To tam bardzo łatwo można zmienić i Gyokeres może hulać ale to co widzimy na początku to jest dokładnie to o czym mówili nie-zwolennicy transferu Gyokeresa. To jest bestia jak mu będziesz generować sytuacje ale przez to że sam innym nie bedzie tego generować to inni stracą. To się oczywiście może zmienić bo mi tu zaraz wyskoczą ludzie z argumentami że początek sezonu i nowi zawodnicy i ok ale ja tylko wskazuje na to że te wątpliwości które zresztą sam miałem przed Gyo nie były bezzasadne bo widzimy że na początku to ma właśnie miejsce. Zobaczymy jak będzie później

@alexis1908 napisał: "no wyszliśmy pomocą Rice Zubi i Merino na Anfield xD Merino to nie jest zawodnik na PL do pomocy i że Turka strzelił 3 bramki nie wiele zmienia . Dobry na ławkę to wszystko ."
nie wiem. może Eze jakby grał od początku, nie wiem. a resztą to był mecz 50:50 w ocenie wielu ekspertów a u nas brakowało paru ogniw

Z tym duszeniem potencjału ofensywnego to zobaczaymy jak będzie dopiero.

22/23 - afc: 88 goli, city: 94, lfc: 75
23/24 - afc: 91g, city: 96, lfc: 86
24/25 - afc: 69g, city: 72, lfc: 86

Na razie tylko ostatni sezon był przypadkiem, gdy mieliśmy problemy ofensywne. Pewnie tylko przypadkiem był to sezon, gdzie nasz podstawowy rozgrywający, podstawowy PS, podstawowy napastnik i rezerwowy napastnik dostali długich kontuzji, bo wiadomo, że mała liczba goli była winą taktyki Artety a nie problemów kadrówych.

W tym sezonie po 3 kolejkach mamy najlepszy bilans bramkowy w lidze zaraz po Chelsea, która grała z CP, West Hamem i Fulham, a my mieliśmy za to wyjazdy na Anfiled i Old Trafford.

Poczekajmy chwilę z ocenami, bo na razie to atmosfera jakbyśmy przegrali trzy spotkania z beniaminkami, nie strzelając przy tym nawet jednej bramki...

Nie zapominajcie, że rok temu nie wzmocniliśmy ataku wcale (Sterling to PTSD), a dwa lata temu tylko Havertzem. Do tej pory niewiele wzmacnialiśmy atak i polegaliśmy na wychowanku i siedmiomilionowym transferze przeciętniaka z Brazylii. Zdecydowana większość transferów to było wzmacnianie obrony i pomocy i te strefy funkcjonują dobrze. Za to w tym okienku: Madueke, Eze, Gyokeres. Musi się zmienić!

@alexis1908 napisał: "Merino to nie jest zawodnik na PL do pomocy i że Turka strzelił 3 bramki nie wiele zmienia . Dobry na ławkę to wszystko ."
Istnieje też opcja, że gra gorzej przez katastrofalną taktyką. Pod Artetą potencjał ofensywny graczy jest strasznie duszony, obrona najważniejsza

@Mastec30 napisał: "Nie wiem czy Eze jednoosobowo coś odmieni."

No, ale przecież do klubu nie przyszedł sam Eze. Kupiliśmy nową 6 o zupełnie innej charakterystyce niż Partey i kupiliśmy napastnika o zupełnie innej charakterystyce niż Havertz.

W przodzie (pomoc + atak) wymieniliśmy w sumie 3 zawodników z 6 i w każdym przypadku zmiana prawie o 180 stopni, bo Eze - Gabi, Zubi - Partey, Havertz - Gyokers to praktycznie przeciwieństwa, jeśli chodzi o profil. To nie jest zmiana gry przez wprowadzenie jednego gracza, tylko praktycznie rewolucja całej formacji ofensywnej.

Ode, Rice, Zubi zagrali razem póki co dopiero jeden pełnym mecz, Eze wszedł tylko na kilka minut. Do tego graliśmy dwa trudne wyjazdy, które nieleżą nam odkąd pamiętam, a jedyny mecz poza nimi wygraliśmy 5:0.

@Mastec30:
I moim zdaniem Gyo będzie w tych szaszkach Artety działał gorzej, albo inaczej nie zdziwię się jak będzie działał gorzej niż Havertz. Bo Szwed jest napastnikiem od strzelania bramek, nie rozgrywania i tytanicznej pracy, a w układance MA tam na przodzie jest potrzebny ktoś taki jak Niemiec, dlatego myślę, że bez zmiany taktyki, albo planu na wykorzystanie Gyo on będzie dalej grał tak jak gra i nie zmieni nic tutaj czekanie rok, ani powrót Saki czy kogoś tam.

@thegunner4life napisał: "No bo nie zmieni. Piłkarze grają i wypełniają lub przynajmniej starają się wypełniać założenia taktyczne trenera. Jeżeli trener oczekuje od nich przede wszystkim skutecznego pressingu, destrukcji i grania asekuracyjnie to pojedynczy piłkarz tego nie zmieni."

Noo już było gadanie że wystarczy tylko napastnika dołożyć po czym generujemy z otwartej gry mniejsze xG niż sam jeden Haaland i o dziwo napastnik nie funkcjonuje. Arteta wiele tejków potrafi zweryfikować

@Pawelars: no wyszliśmy pomocą Rice Zubi i Merino na Anfield xD Merino to nie jest zawodnik na PL do pomocy i że Turka strzelił 3 bramki nie wiele zmienia . Dobry na ławkę to wszystko .

@Mastec30:
No bo nie zmieni. Piłkarze grają i wypełniają lub przynajmniej starają się wypełniać założenia taktyczne trenera. Jeżeli trener oczekuje od nich przede wszystkim skutecznego pressingu, destrukcji i grania asekuracyjnie to pojedynczy piłkarz tego nie zmieni.

Nie żebym nie wierzył w Eze ale już conajmniej od 2 lat czytam że X piłkarz ma coś tam u nas odblokować a mam wrażenie że coraz bardziej się to jednak blokuje. Nie wiem czy Eze jednoosobowo coś odmieni. Tak samo jak od początku pisałem że Gyokeres też nic jednoosobowo nie zmieni. Tutaj trener musi stanąć na wysokości zadania, dorosnąć do takiego składu i używać tych zawodników zgodnie z ich przeznaczeniem. Bez tego nic się nie odblokuje

Też jestem zdania, że z większymi zmianami najlepiej poczekać aż zobaczymy Eze w grze. Jakość na lewym skrzydle może naturalnie odblokować dużo dobrego, bez potrzeby jakiejś większej rewolucji. Symbolicznie, zajęliśmy trzy razy drugie miejsce w lidze atakując tylko jedną nogą ;)

Merino 19 G/A in 2025 for club and country.

Palmer 12 G/A in 2025 for club and country (Played an extra tournament in the CWC)

Za mało się mówi o gówno formie Palmeta

I też za mało się mówi jak przydatnym zawodnikiem jest Merino

@thegunner4life:
eee tam jakieś Burnley będziesz oglądał. Tak jest kamera xujowo ustawiona...

@Pawelars:
A ja mam w ogóle dwa mecze to oglądania, bo muszę obejrzeć Arsenal i mi Timiiii kazał oglądać Liverpool.

@thegunner4life napisał: "Ale już bym chciał meczyk :("
za miesiąc znowu przerwa. Bez sensu ten Mudnial :D

Ale już bym chciał meczyk :(

A tak w ogóle to Hincapie podobno w taktyce Xabiego grał w ostatnim sezonie czasami na wahadle.

Piłkarz umiejący grać na LŚO, LO i CLS wydaje się na papierze idealnym graczem do partnerowania Eze na lewej stronie.

Mając w składzie Eze, Ode nie będzie jedynym zawodnikiem na którym będzie ciążył obowiązek bycia kretywntym. Mając w składzie Zubiego nie będzie jedynym na którym spoczywa obowiązek rozgrywania akcji.

Takie rozbicie odpowiedzialności myślę, że zaprocentuje bardzo fajnie. Na razie Ode, Eze i Zubi nie zagrali razem praktycznie nic. Od tej pory, jeśli będziemy mało kreatywni to nie będzie wina jedynie Ode, bo jest jeszcze Eze. Jeśli nie będziemy dobrze rozgrywać, to też nie będzie winna tylko Ode, bo będzie jeszcze Zubi.

@Marzag:
odebrałem jako atak, co oczywiście nie jest niczym złym.
Próbuje sobie to jakoś ułożyć, uargumentować żeby przed następnym meczem zasiąść i zobaczyć jakieś wnioski, które pozwolą uwolnić potencjał naszych piłkarzy.

Swoją drogą Odegaard też nie jest 10tką. Gramy na dwie 8 od dawna. Nie ma co naszej taktyki postrzegać jako klasyczne 4-3-3 albo 4-2-3-1. Ode miał w poprzednich latach dużo zadań w głębi pola a 10tka skupia się głównie na kreowaniu i atakowaniu. Ode nie był kimś takim. Dlatego tyle krytyki zbierał bo praca w tle jest tutaj albo niewidoczna dla kibica albo nazywana prześmiewczo "tytaniczną" bo niewiele osób rozumie jej znaczenie dla drużyny. A znaczenie Odegaarda widać dopiero jak go w meczu brakuje

Zanim wyrówcimy wszystko do góry nogami to zagrajmy choć raz pełny mecz w "standardowym" ustawieniu z dołożnym Eze za Gabiego.

Z prawej strony duet Ode + Saka wspierany przez PO - najgroźniejsza broń za czasów Artety.

Z lewej strony próba odtworzenia flanki CP w ulepszonej wersji. Tam duet Mateta + Eze robił główną robotę z przodu, więc duet Gyokeres + Eze może to robić jeszcze lepiej. Mamy na szczęście na tyle elastyczną obronę, że zarówno z prawej jak i z lewej możemy płynnie przechodzić z 4 na 3 obrońców, więc w zależności, którą stroną ma być przeprowadzany atak nasi boczni mogą się podłączać.

@Pawelars napisał: "Kurcze ale atak na mnie, Oby tak nasi atakowali, jak wy mnie atakujecie, i to swojego na dodatek."
To żadnego gola nie strzelimy bo to nie atak tylko normalna dyskusja. To że ktoś się z tobą nie zgadza to nie znaczy że Cię atakuje

Kurcze ale atak na mnie, Oby tak nasi atakowali, jak wy mnie atakujecie, i to swojego na dodatek. @Marzag napisał: "Widzisz problemem jest to że

ty widzisz tylko numery pozycji a całkowicie ignorujesz styl gry."
muszę się metodycznie odnieść no to nazywam pozycję prawidłowo.

tak, dziesiątkę definiuję jako najbardziej ofensywnego pomocnika.

Dobra, przyjmuję. Skoro dla ciebie 10 to Odegaard a 8 Rice, to wracając do twojego oryginalnego komentarza Pedri to nie ósemka, tylko 10.
Dla mnie Pedri to ósemka. Różnicę robi środkowi napastnik, który odgrywa role dziesiątki w fazie budowania akcji ofensywnych. Dlatego uważam ze lepiej wyjść: Gyokeres/Eze-Merino-Saka/Rice-Zubimendi

zamiast: Eze-Gyokeres-Saka/Rice-Odegaard-Zubimendi

@Pawelars napisał: "skoro dla was Odegaard to nie dziesiątką, no to jest tutaj jawny problem ponieważ nie możesz grać szóstką i dwoma ósemkami w pomocy przy statycznym napastniku. Tak się grało 10 lat temu."

a kto w dzisiejszych czasach gra klasyczną 10? To pozycja, która odchodzi powoli do lamusa. Klasyczna 10 to był najbardziej ofensywnie usposobiony pomocnik, grający zazwyczaj bardzo blisko napastnika i przy okazji mający bardzo dużo swobody. Dziś mało która drużyna i trener pozawala sobie na posiadanie w składzie pomocnika, który jest wyłączony z zadań defensywnych. Jeśli 10 dalej definiujesz jako najbardziej ofensywnego pomocnika to owszem Ode nią w pewnym sensie jest. Ale profilowo jest mu bliżej do współczesnej ofensywnej 8, bo nie ma pełnej swobody, spełnia istotną rolę w pressingu, pracując przez to w obronie. Z przodu ma dalej kreować i napędzać ataki.

@Pawelars napisał: "skoro dla was Odegaard to nie dziesiątką, no to jest tutaj jawny problem ponieważ nie możesz grać szóstką i dwoma ósemkami w pomocy przy statycznym napastniku. Tak się grało 10 lat temu."
Widzisz problemem jest to że ty widzisz tylko numery pozycji a całkowicie ignorujesz styl gry. Dwóch różnych piłkarzy na tych pozycjach może mieć kompletnie 2 różne zestawy obowiązków i stylu gry, i to właśnie koledzy ci próbują powiedzieć. Odegaard gra jako prawa ósemka u nas, ale ma zupełnie inne obowiązki niż Rice. To że ktoś gra na ósemce nie znaczy że gra tak samo jak inne ósemki.

@Pawelars napisał: "skoro dla was Odegaard to nie dziesiątką, no to jest tutaj jawny problem ponieważ nie możesz grać szóstką i dwoma ósemkami w pomocy przy statycznym napastniku."
Dobra, przyjmuję. Skoro dla ciebie 10 to Odegaard a 8 Rice, to wracając do twojego oryginalnego komentarza Pedri to nie ósemka, tylko 10.

@Mastec30:
W sumie myślę, że Martinnelli i Ronaldinho to samo. Oboje są z Brazylii i oboje grają na skrzydle

@Nicsienieda napisał: "Rice i Odegaard obaj 'grają na ósemce',"
skoro dla was Odegaard to nie dziesiątką, no to jest tutaj jawny problem ponieważ nie możesz grać szóstką i dwoma ósemkami w pomocy przy statycznym napastniku. Tak się grało 10 lat temu.

@Pawelars napisał: "Przecież Pedri grał wczoraj na ósemce. Rice gra również na ósemce u nas."

Merino czy Havertz też grają u nas na 8. Czemu nie grają to co Pedri. Ta sama pozycja. Czemu nie grają to samo co Iniesta czy Xavi. To tez były 8. To tak jakby powiedzieć że Polski i Angielski są podobne bo i to język i to język. Zupełnie inne profile pomocnika. Żaden z naszych pomocników nie potrafi zagrać to co Pedri

@Pawelars napisał: "Przecież Pedri grał wczoraj na ósemce"
Rice i Odegaard obaj 'grają na ósemce', a widzisz wiele podobieństw między nimi? Zresztą Odegaardowi blisko do Pedriego, chociaż niestety nie poziomem ostatnio.

@Nicsienieda napisał: "Jabłka i pomarańcze, niewielu pomocników jest do siebie mniej podobnych."
rozmawiamy o podziale w środku pola w ustawieniu 433, gdzie w pomocy masz szóstkę, ósemkę oraz dziesiątkę.

@Pawelars napisał: "Czy Rice jest dużo gorszy od Pedriego?"
Jabłka i pomarańcze, niewielu pomocników jest do siebie mniej podobnych.

@Mastec30 napisał: "Nie no błagam. Pedri do totalnie inny profil"
Przecież Pedri grał wczoraj na ósemce. Rice gra również na ósemce u nas.

@Pawelars napisał: "Czy Rice jest dużo gorszy od Pedriego? Pedri ma lepszy strzał z gry (Rice zaś ze stojącej piłki) ale poza tym jest to 1:1."

Nie no błagam. Pedri do totalnie inny profil. Chyba tylko kolor skóry mają podobny

@Pawelars:
Nierealne, żeby MA posadził Odegaarda na ławce, i żebyśmy tak grali jak Hiszpania. Jedyne co nas łączy to ustawienie na papierze.

Wczoraj Hiszpania gra palce lizać, więc spójrzmy jak to się ma do naszej gry.
Hiszpania na papierze 433, tak jak Arsenal.
Kluczowy w tym systemie jest Oyarzabal, który schodzi głębiej po piłkę, czym stwarza miejsce dla właśnie naszego Merino.
1) Gyokeres ławka, i wtedy Merino na pozycję nr.9 schodzący głębiej i Eze z lewej strony (LW)
2) Odegaard ławka, i Gyokeres na dziewiątce gdzie w Merino w pomocy z Zubim i Declanem

Czy Rice jest dużo gorszy od Pedriego? Pedri ma lepszy strzał z gry (Rice zaś ze stojącej piłki) ale poza tym jest to 1:1. Więc problem Merino u nas to zdecydowanie kwestia kto gra na pozycji nr.9 a jak tam jest kiler pola karnego (Gyokeres) no to grać bez Odegaarda gdzie na 10 bedzie Merino (ale tutaj jest mus by grał Eze na LW aby nie tracić na kreatywności)

Merino będzie królem strzelców