Pierwszy przedsezonowy sprawdzian: RC Lens

21.07.2016, 13:17, Mateusz Kolebuk 1340 komentarzy

Turniej Mistrzostw Europy rozgrywany we Francji zakończył się ledwie 11 dni temu, więc osoby emocjonujące się tym, co działo się na francuskich boiskach, nie zdążyły jeszcze dobrze ochłonąć. Druga połowa lipca oznacza początek przygotowań do nowego sezonu, więc emocji będzie coraz więcej.

Zagraj z nami w Fantasy Premier League

Kibiców Arsenalu już jutro czeka kolejna dawka futbolowych wrażeń. Wszystko za sprawą przedsezonowych zmagań. W pierwszym meczu przygotowującym drużynę do nowego sezonu Premier League Arsenal zmierzy się z drugoligowym francuskim Lens. Mecz na Stade Bollaert-Delelis rozpocznie się 22 lipca o godzinie 20:00 czasu polskiego. Transmisję spotkania będzie można za darmo obejrzeć na Arsenal.com, po uprzednim założeniu konta.

Wielu piłkarzy uczestniczących w rozgrywkach Euro 2016 ma jeszcze wolne, podobnie jak biorący udział w Copa America (notabene wybrany również najlepszym graczem tego turnieju) Alexis Sanchez, a także David Ospina i Joel Campbell. Podczas gdy część piłkarzy ładuje swoje akumulatory w najbardziej egzotycznych zakątkach naszego globu, pozostała część drużyny intensywnie trenuje już przed zbliżającym się sezonem.

Cele na sezon Premier League 2016/17 są oczywiste. Arsenal, który w minionych rozgrywkach był jednym z faworytów do mistrzostwa, w tym roku również nim będzie. Czy jednak brak wzmocnień na pozycjach, które aż proszą się o nowe nazwiska, pozwoli na równorzędną walkę ze wzmocnionymi (nie tylko na boisku, ale również na ławkach trenerskich) rywalami? Co prawda do zamknięcia okna transferowego jeszcze ponad miesiąc, ale cisza w eterze i przewijające się cały czas te same plotki wydają się być niepokojące.

Wracając jednak do meczu z Lens, Kanonierzy w okrojonym składzie będą mieli okazję zaprezentować swoje atuty, a niektórzy z nich powalczą o upragniony awans do szerokiej kadry pierwszego zespołu.

Na kim warto będzie skupić wzrok podczas przedsezonowych przygotowań?

Chuba Akpom, który wrócił z wypożyczenia do Hull City, na pewno nie będzie w przyszłym sezonie remedium na bolączkę Arsenalu, którą bez wątpienia brak niemal mitycznego już "klasowego napastnika", ale może być znaczącym wzmocnieniem pierwszej drużyny. Akpom może nie ma powalających statystyk z ubiegłorocznego pobytu w The Championship, bo w 41 meczach w barwach Hull strzelił 7 goli i zanotował 1 asystę, ale warto podkreślić, że młody Anglik bardzo często wchodził na boisko z ławki rezerwowych.

Gedion Zelalem, czyli amerykański piłkarz etiopskiego pochodzenia z niemieckim paszportem już w 2013 roku był wymieniany jako rychły następca Fabregasa. Zelalem miał wtedy za sobą obiecujący sezon przygotowawczy, w którym zadziwiał swoim przeglądem pola i boiskową inteligencją. Po obiecujących przygotowaniach do sezonu szum wokół młodziutkiego Zelalema nieco jednak ucichł. Teraz 19-latek wraca z wypożyczenia z drużyny Rangersów i zapewne będzie próbował się przebić do szerokiej kadry Arsenalu na nadchodzący sezon.

Calum Chambers do pierwszego składu Arsenalu wskoczył od razu po transferze z Southampton. Obiecujący początek, który prognozował świetne wpasowanie się młodego Anglika w drużynę, przeplatany był później nierównymi występami, studząc nieco hurraoptymistyczne oceny młodego obrońcy. Teraz Chambers ma okazję przygotować się do nadchodzącego sezonu jak najlepiej, bo wiele wskazuje na to, że wiekowy już (jak na piłkarza) Mertesacker będzie coraz częściej wymagał zastępstwa na boisku.

Jeff Reine-Adelaide, którego gra na zeszłorocznym Emirates Cup cieszyła oko fanów, ma tego lata szansę na przebicie się do pierwszej drużyny. Młody Francuz przed przejściem do Arsenalu występował właśnie w Lens, więc okazja do gry przeciwko byłemu zespołowi powinna pomóc 18-latkowi w pokazaniu pełni swoich możliwości.

Serge Gnabry nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Częste kontuzje i rzadka gra na wypożyczeniu w West Bromie to na pewno nie był scenariusz, który nakreślił sobie młody Niemiec przed rokiem. Jeżeli Gnabry wróci do dobrej dyspozycji, to jego powrót do zespołu z całą pewnością można będzie określić mianem: "jak transfer".