Pierwszy wywiad z Salibą

25.07.2019, 19:19, Bartek Romanowski 9 komentarzy

William Saliba przeszedł w czwartek z Saint-Etienne do Arsenalu. W swoim pierwszym wywiadzie francuski obrońca wyjaśnia dlaczego wybrał Kanonierów nad Tottenhamem, co powiedział mu Matteo Gunedouzi oraz dlaczego zdecydował się wrócić do Ligue 1 na wypożyczenie.

William, witamy w Arsenalu. Jakie to uczucie dołączyć do naszego klubu?
Po pierwsze to ogromna przyjemność przejść do tak wielkiego klubu, dla mnie największego w Anglii. To była łatwa decyzja, nie musiałem się dwa razy zastanawiać. Jestem naprawdę szczęśliwy.

Wiemy, że musiałeś dokonać wyboru pomiędzy nami, a naszymi rywalami, Tottenhamem. Co skłoniło cię, aby dołączyć właśnie do nas?
Głównymi czynnikami była historia, herb… kiedy byłem mały, oglądałem Arsenal, grający w Lidze Mistrzów. Dodatkowo wielu francuskich piłkarzy grało w barwach Kanonierów. To wszystko pozwoliło mi podjąć decyzję.

Jesteś oczywiście na początku swojej kariery. Jak zareagowałeś, kiedy dowiedziałeś się, że Arsenal jest tobą zainteresowany?
To zawsze bardzo miłe, kiedy słyszysz, że jakiś klub jest zainteresowany sprowadzeniem cię. Musisz jednak nadal ciężko pracować. To właśnie robię i jestem dumny, że tutaj przyszedłem.

Czy rozmawiałeś już z którymś z naszych piłkarzy o dołączeniu do Arsenalu?
Tak, rozmawiałem z Matteo Guendouzim. Wpadłem nawet na niego w parku rozrywki w Paryżu i wtedy powiedziałem mu, że Arsenal jest mną zainteresowany. Poradził mi, żebym tutaj przyszedł. Opowiedział mi jak to wszystko tutaj wygląda.

Nadchodzący sezon spędzisz znów w Saint-Etienne. Powiedz nam, dlaczego tak ważne był dla ciebie powrót na jeszcze jeden sezon do Francji?
To było dla mnie ważne, ponieważ chcę rozegrać kolejny dobry rok w Saint-Etienne, zanim przyjdę i spróbuję ugruntować swoją pozycję w Arsenalu. To wielki klub, więc jeśli chcesz tu grać, musisz być gotowy. Chcę zatem mieć świetny sezon w zespole, który mnie rozwinął i wychował, by potem być gotowym na reprezentowanie barw Arsenalu.