Pires: Kibice Arsenalu powinni podziękować Wengerowi

Oficjalne wielkie podziękowania już były i myślę, że jeszcze nie raz spotykając kibiców gdzieś na ulicy dostanie ciepłe słowa.
Nie ma co się rozpisywać na ten temat, bo to już rozdział zamknięty.
Wenger jeszcze wiele razy będzie się wypowiadał na temat Arsenalu i powinniśmy uszanować to co ma do powiedzenia.

@Elastico07: 2011 to jeszcze nie był jego czas na odejście właśnie, wtedy jeszcze Wenger był nadzieją i tym który utrzymywał klub po wielkim ścisku budżetu i ogólnie tym który podtrzymuje to wszystko (drużynę), chyba bardziej odejście w 2017, lub już nawet w 2014 byłoby lepszym wyjściem, na przykład po wygraniu FA Cup

@Leehu: Wiekszość młodych kibiców zapamięta Wengera raczej z porażek niż z jakiś spektakularnych zwycięstw bo ja odkąd kibicuje 2011r nie poznałem jeszcze smaku mistrzostwa czy europejskiego pucharu dlatego jestem w stanie zrozumieć ludzi którzy tak piszą

Wenger ma rację trochę się zasiedział w klubie myślę że jakby odszedł w 2011 roku to by zrobił lepiej od tamtej pory w zasadzie klub przestał się rozwijać z zespołu którym zachwycał się każdy zrobił się zespół z którego każdy robi sobie żarty. Obiektem tych żartów jest także Wenger, a należy mu się szacunek przede wszytkim od kibiców Arsenalu, a mówienie czegoś w stylu "dziękuję że w końcu odszedłeś" no chyba nie jest tym wyrazem szacunku o który chodzi Piresowi.

Dziękuję, że w końcu odszedłeś.

Bez przesady dla mnie jest upokarzające wieczne dziękowanie człowiekowi, ktory stał się symbolem druzgocących klęsk i nawet nie raczył za nie przeprosić.

Dzieki

Sam wie że za długo był w Arsenalu, chciał udowodnić wszystkim że jeszcze jest tym samym trenerem co kiedyś .

Może i był i jest ale czasy się zmieniły a on został w 1996-2006.

Teraz dopiero to zrozumiał?
Dla swojego dobra jak i klubu lepiej byłoby, gdyby zrezygnował wcześniej.

Wymowne, znamienne słowa.

Już były podziękowania. Teraz klub przechodzi w nowy etap.